Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Rety ja to bym bez przykrycia nie zasnela. Teraz nawet spie nadal pod gruba zimowa koldra puchowa
jak jest bardzo goraco to przykrywam sie tylko kocem a dopiero jak jest ekstremalnie goraco (czyli noca ponad 28C) to spie bez przykrycia.
Zmarzluch chyba jestem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2017, 22:38
-
Kotko, no chyba te domy, o ktorych ty piszesz, to nie te same co tutaj tutaj sa domy z drewna najbardziej popularne, bez substancji toksycznych ale chyba wiem o czym piszesz, bo na calej wyspue sa dwa domy zbudowane z czegos, co jest toksyczne. Od wieeeelu lat nie mzna tego stosowac w budownictwie. Znajomi kupili taki dom. Zdejli to cos czym dom byl z zew.wylozony, wymienili izolacje i obudowali deskami
Psotko, domu idealnego nie znajdziesz. My czekalismy dlugo na nsz idealny w danej dzielnicy i w koncu na kompormis musielismy pojsc. Zycie. Dzialk budowlana tez sie zadna w tym czasie fajna nie pojawila. Jesli jest to dom do remontu, duuuzego remontu, to chyba najlapeij zabrac budowlanca ze soba na ogladanie domu. My tak zrobilismy. Mielismy dwa do y an oku. Oba do reknotu i pan, kotry potem nam dom remontowal, doradzil nam kotry bylby lepszym zakupem...tanszy remont itp.
Co do plesni, to wszystko dobrze sprawdzilismy, na strych maz wlazl itp. A chornimy dobra izo, dobra farba, dobra wentylacja.
Co do nagrzewania sie latem, to piwnica murowana i tam jest zimno (na dole mamy sypialnei chlopakow i salonikdl nich). Na pietrze mamy 3 sypialnie, gdzie dwie sa meeeega gorace w lato i salon kuchnia....no i w salonie mam tyle tych okien, w kuchni tez, ze jest meeega goraco...dlatego klime zamontowalismy i jest ok. Poza tym jak jest ladna pogoda, to my na tarsie siedzimy
Hanka spi w roznym odzieniu i nakryciu. Lubi spac w chlodnych pomieszczeniach (mocno chlodnych, bo zima ma 13-17 stopni). Czasem sama pielucha i pieluszka przykryta. Teraz jest chloodniej, to ma cienka pizame i pieluszka jest nakryta. Okno uchylone. Jak mu idizmey spac, to okrywamy ja kolderka, bo pomieszczenie sie szybko ochladza po zachodzie slonca.
Milego dnia wszystkim zyczymyWiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2017, 08:45
-
Hejo,
Kotko, ja tez zmarzluch.
Moje dziewczynki śpią w krótkich gatkach i koszulkach - niestety sie rozkopują i przy uchylonym oknie, ale na poddaszy nie da sie inaczej;(
Co do fotki - na pewno zrobię przed i po, ale na razie czekam na info. czy zabieg sie odbędzie, a zostały 3 tyg...
Laro, nie moge uwierzyć, ze juz zaraz rodzisz - ale to zleciało!!
Teraz to chyba liczba nie-ciężarówek do ciężarówek podobna (w ciąży nie jestem ja, Konwi, Smok, Maniek, Zgredka, Beszka, Młoda i Adulcova;)) -
hej,
ja tez zmarźluch.. ale Patryk to masakra.. nie uśnie, jak nie ma zakrytych nóg i długiego rękawa..no jazda bez trzymanki..gdy były 30 stopni , to jemu i tak musiałam zakładać bluzkę.. budził sie później spocony, jak mysz..ale co zrobic..wpadał w szał bez rękawka i nogawek..o skarpetkach nie wspomnę..
tak mnie zmorzyło, że położyłam sie z Patrykiem..ale trzeba było wstac.. bo robota czeka.. i teraz mi tak zimno,ze szok..brr..
'
idę robić picatchu..
-
Hej.
U nas ciężka noc, znowu płacz nie wiadomo o co. Ciągle ryczy i ryczy i nic jej nie pasuje. W końcu dałam viburcol, jeszcze poryczała i w końcu poszła spać.
Jeszcze do tego stary mnie wkurzył i rzygać mi się chciało w nocy i teraz cały dzień.
Wisielczy humor. -
Oj KROKO ciezko widze
Domi za to kaszle od wielu dni, raz mokro raz sucho. W nocy kaszle ale nie placze i jak wczoraj poszlam mu dac wody to mimo ze przed chwila kaszlal to spal jak kamien, nawet go budzic probowalam zeby sie napil ale nie reagowal.
SUMMI znalazlam ciekawa ksiazke na temat mozgu i cos tam jest o autyzmie jesli by cie interesowalo: Norman Doidge " Jak mozg leczy sie sa" czy jakos tak. Bardzo ciekawy temat o neuroplastycznosci mozgu i najnowszych odkryciach na ten temat.
Ide zaraz z D na festyn z okazji dnia dziecka.
-
Hej Summi to kciukam za nowy nos:)
Lara czemu Ty sie stresujesz? Maz z Ania da rade przecież, Ty urodzisz piękne zdrowe dziecko i juz ... nie stresuj sie z drugim jest spokojniej na luzzz kochana i ciesz sie chwilą
Kroko bidulo , tak czytam Twoje posty to bym Cie przytuliła bo tak mi Cie szkoda przez to rzyganie.
Kotka ciężki wybór ale moze pomysł z większym mieszkaniem na teraz nie jest zły. Dom marzeń w koncu powstanie:)
Słuchajcie mam wszystkie ubranka po Zuzi do odsprzedania za 1zl / szt gdyby ktoś był chętny .Krokodylica lubi tę wiadomość
Maniek
-
Krokus, tulam.
Laro, nie stresuj sie - tez sie martwiłam, jak mój maz da rade, gdy pójdę rodzic i jakoś dał)
Kotko, dzięki.
Wczoraj sie podbudowałem, bo dyrektorka tego przedszkola specjalnego, pow., ze daje Zuze zawsze jako przykład, jak ważna jest wczesna terapia, ze przez tak krótki czas, skok o lata świetlne;))
Btw, u mnie tez kaszlą non stop - jedna kończy, zaczyna druga. Jestem w LUX med co drugi dzień...ale osluchowo czysto...Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2017, 19:38
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny.U nas ostatnio troche sie dzialo.Bylam we wtorek z H na sygnale karetka wywieziona do innego miasta na chirurgie...moja wina.Spadla mi z nieduzej wysokosci.Tak sie zastanawiam ostatnio czy cos jest nie tak...Ona nie ma odruchu obronnego a moze moznaby bylo to uniknac gdyby spadla na rece a nie na czolo gdyby sie rekami obronila? Bo pozycje do raczkowania juz od miesiaca przyjmuje i sie buja a nawet zdarzylo sie,ze ulozyla sie do siadania z lezenia sama rehabilitantka mowila,ze nie ma odruchu obronnego .A tez go nie mial i cwiczylismy na to wlasnie po 7 miesiacu jakos ale nie ma co gdybac chyba.Sama ja spuscilam z oka. Na szczescie tylko obserwacja a guz baaardzo szybko sie wchlanial doslownie wieczorem nie bylo juz gruczy a na drugi dzien fioletowo zolty siniak wiec goi sie szybkim tempem.
Mała ogólnie jest okropnie marudna musze ciagle tancowac kolo niej czasem nawet siedzenie z nia na rekach nie daje rady.Czasem mysle czy to nie przez ten upadek ale mozliwosci moze byc milion.Zeby ,bo jeszcze nie ma,mleko mm ,bo sama nie wiem czy szkodzi od dzisiaj zmieniam firme , brzuszek po sloiczkach a moze po prostu marudna jest i chce sie nosic.Gdyby cos bylo bardzo nie tak to i na rekach by cierpiala prawda?
Rozszerzanie diety idzie nam slabo.Tzn ona zjadlaby wszystko tylko ja kompletnie nie potrafie odczytac z niej co jej szkodzi ,bo ona ogolnie marudna i nie wiem na co zwalic.Kupy ciagle zielone przy A wiedzialam wszystko no prawie ale bylo dobrze wiedzialam mniej wiecej kiedy co podac jak pomoc. Jej nie ogarniam.Baby sa inne!!! Mleko zmieniam z bebilonu na nan optipro
Co do odpieluchowania.Od tygodnia uczymy jest nie najgorzej choc czuje,ze potrwa taka nauka z pol roku jeszcze.Ale jest fajnie ,bo czasem sam sciagnie pampersa idzie i mowi siku i szuka nocnika i heja. bez spiny powoli idziemy do przodu choc czuje,ze bedzie bal sie kupy robic.Raz juz latal za suszarka az w koncu narobił na ziemie.
To chyba tyle
-
Młoda fajnie że się odezwałaś.
Współczuję upadku i szpitala. Dobrze że się skończyło na guzie.
U nas odpieluchowanie poszło moment kiedy po prostu zamiast pieluchy dostała majtki. Oczywiście nadal zdarzają się wpadki ale coeaz rzadziej.
Zawsze noszę ze sobą zapasowe majtki i spodenki w razie W. -
Kroko super ze juz bez pieluszki u was, u Leona noce zawsze suche wiec nie musze zakladac na noc, ale w dzien to mu sie nie chce jeszcze sikac do nocnika, pare razy i odpuszczam narazie, ale coraz bardziej go to interesuje wiec mysle ze juz coraz blizej
Mloda wspolczuje przezyc
Lara gratki i tutaj potem pisz jak Ania zareagowala i jak w domku bez mamusi?
U nas spoko, lato sie zaczelo czas basen rozkladac hihi milego dnia laseczkiKrokodylica, LaRa lubią tę wiadomość
-
Ojej Młoda współczuje tego upadku małej. Dobrze ze wszystko jest ok.
Zuzia przeżyła szczepionkę lepiej niż ostatnio. Była senna i tym razem bez płaczu.
Ogólnie wszystko dobrze... tylko ja mam stres bo początki swojego biznesu sa ciężkie buuu .Maniek
-
Dani: odruch obronny w wieku 6miesiecy? Moj ma 11 i nic z tych rzeczy, gdyby spadl ze stop na kolana to lapkami sie tezyma ziemi ale. Ie jak ktos by go trzymal, tak to mysle i dwulatek moze sie nie obronic..
Dobrze ze z niskiej wysokości
Lauro: gratuluje maluszka odpoczywaj w szpitaluLaRa lubi tę wiadomość
-
Sprawa z domem skonczona .
Dzisiaj mielismy go o 14tej ogladsc z maklerem a o 13tej zadzwonila do nas jego sekretarka ze odwoluja bo wlasciciele rozwiazali z nim umowe....Czyli prawdopodobnie zostal juz sprzedany.
Wierzcie lub nie ale az sie poplakalam bo tak mi tego domu zal. Rozne juz widzialam ale ten zdobyl moje serce od razu.
Maz sie za to cieszy bo on go nie chicial bo to gotowiec a tak sprawa sie sama rozwiazala.
-
Zgredko wlasnie rehabilitantka mi mowila ,ze ma zaburzony,bo go nie ma i mam z nia cwiczyc. Ja juz do nich nie chodze. Czuje,ze to naciaganie. Widzialam jak ona ja cwiczy wiec sama z nia cwicze sobie