Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
dzięki dziewczyny za opinie i rady już sobie zapisałam...potem zdecyduje co kupić
co do niani moja bratowa ma już z wbudowanym monitorem oddechu - młody od początku spał w swoim pokoju więc oni taki potrzebowali - bardzo zadowoleni ale cena jest kosmiczna 600 zł ( chyba philps) - dopytam i napiszę dokładnie.
Kotka bidulko ale się namęczysz....no ale całą ciąże miałaś bezproblemową i bezbólową to wiesz jakaś równowaga w przyrodzie musi być;/ a tak serio to już blisko dasz radęniebawem będziesz miała malucha ze sobą:)i wszystko minie.
obiad wstawiony piecze się - dziś papryki faszerowane oczywiście wołowiną...żelazo spada więc wołowina na wszystkie sposoby świata u nas.
aaa zapomniałam dodać że oczywiscie gin dała bana na seksdo odwołania....
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2015, 12:55
Krokodylica lubi tę wiadomość
Maniek
-
Maniek - ja wołowiny nie lubię, więc na żelazo zajadam niewielkie porcje, od czasu do czasu wątróbki i pasztetu domowego ( z wątróbką) i jak na razie nie jest źle
za to wit. D mam za niską mimo tabletek na rp., nabiału w mega ilościach wspomaganego rybami i tranem
z tą szyjką to musisz uważać i się oszczędzać - na wszystkie sposoby
Aha my zamiast niani wykorzystywaliśmy walkie talkie z taką opcją że jak młody kwękał to samo się łączyło i nadawało - ale to tylko na działce czy wyjeździe gdzie było daleko i nie było słychać w mieszkaniu nie było potrzeby ( w bloku wszystko słychac - nawet u sąsiadów ;( )Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2015, 13:04
MANIEK lubi tę wiadomość
-
Ja zamierzam myc dziecko sama woda, nie zamierzam rowniez niczym kremowac.
Nie widze potrzeby.
Niani nie mam bo w malym mieszkaniu to zbedne. Monitora oddechu nie mam choc rozwazam czy nie kupic.
Do prania mam lovelle ale narazie nie wiem jak sie sprawuje. Ale zameirzam na przyszlosc prac w jakims bezzapachowym. wiem ze Henkel cos bedzie wypuszczal no i jest firma Neutral ktora tez nieperfumowane srodki do prania produkuje.
FREJA - no ja wiem ze ja cala ciaze to super mialam i na nic ni emoglam narzekac. A przeziebieni epowoli ustepuje ale nadal troche meczy. Ide sie wygrzac zaraz do wyrka chociaz pewnei nie usne.
NIEUKOWA - o jakiej ty Sroce mowisz?
-
Ah no i powiedzialam gince ze nie podoba mi sie pomysl wywolywania mi porodu 24go. Pokiwala ze zrozumienim glowa i przyznala mi racje. Jeszcz ejak mi powiedziala, ze srodek (prostaglandyny) na rozwarcie wprowadza sie jakas rurka do szyjki to az zbladlam...
Ale z drugiej strony tez nie chce sie meczyc niewiadomo ile.
A najgorsze jest cos innego. Wstyd mi sie do tego przyznac ale czasem az mam zal do wlasnego dziecka ktorego jeszcze nawet na swiecie nie ma. Jak patrze na swoj brzuch albo jak mnie swezdi to mam takie zle uczucia w sobie. I jak jeszcze mysle o tym ze go trzeba w bolach urodzic to juz w ogole mam jakis zal do niego
. A juz nie wspomne o tym ze moze byc jeszcze gorzej jak porod bedzie wywolywany
. Nieczesto mam takie mysli i bardzo mi za nie wstyd
Mam chyba przedporodowa depresje i nawet nie chce wiedziec co bedzie po porodzieWiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2015, 13:28
-
nick nieaktualny
-
Hmmm... mi jeszcze trochę czasu zostało, zanim na poważnie zacznę się stresować, ale póki co traktuję poród SN jako wyzwanie a ciążę jako eksperyment w którym biorę udział jako ochotnik
Obserwuję co się dzieje, zachwyca się jak to sobie natura wymyśliła itd. A że trzeba będzie urodzić kloca 2x większego niż wejście do pochwy... cóz, złe możemy być tylko na siebie że nam się dzieci zachciało
One nie mają za bardzo nic do powiedzenia, siedzą w worku wielkości pudełka do butów, w niewygodnej pozycji, ledwo się ruszyć mogą
Może popatrz na to w ten sposób Psotka? Maleństwo nie wybierało swojego losu, poród zresztą to też nie będzie dla niego łatwy i przyjemny epizod. Zgniecie mu czaszkę, nie pozwoli swobodnie oddychać przez kilka-naście godzin a potem wyeksmitują go na inną planetę i dopiero się zacznie
Ale wiem że swędzenie może doprowadzić do gniewu... ja czasami miewam atopię w zimie i nie śpię po nocach tylko się drapię. NIesamowicie frustrujące...Freja, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Nieukowa wrote:Hmmm... mi jeszcze trochę czasu zostało, zanim na poważnie zacznę się stresować, ale póki co traktuję poród SN jako wyzwanie a ciążę jako eksperyment w którym biorę udział jako ochotnik
Obserwuję co się dzieje, zachwyca się jak to sobie natura wymyśliła itd. A że trzeba będzie urodzić kloca 2x większego niż wejście do pochwy... cóz, złe możemy być tylko na siebie że nam się dzieci zachciało
One nie mają za bardzo nic do powiedzenia, siedzą w worku wielkości pudełka do butów, w niewygodnej pozycji, ledwo się ruszyć mogą
Może popatrz na to w ten sposób Psotka? Maleństwo nie wybierało swojego losu, poród zresztą to też nie będzie dla niego łatwy i przyjemny epizod. Zgniecie mu czaszkę, nie pozwoli swobodnie oddychać przez kilka-naście godzin a potem wyeksmitują go na inną planetę i dopiero się zacznie
Ale wiem że swędzenie może doprowadzić do gniewu... ja czasami miewam atopię w zimie i nie śpię po nocach tylko się drapię. NIesamowicie frustrujące...
Ja tez jednak mam czesciej pozytywne uczucia. Tez mi szkoda tego dziecka tam w tym brzuchu zamknietego, biednemu napewno jest juz ciasno a potem jeszcze go cos wypchnie na zimny, jasny i glosny swiat.
A co do swedzenie to polozna zasugerowala ze to moze by PUPP: Swędzące ogniskowe grudki i pokrzywki ciężarnych (pruritic urticalial papules and plaques of pregnency). Wystepuje czesciej w ciazy z chlopcami. Wyglada podobnie do tego co ja mam. Oby mi ta masc pomogla.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2015, 13:55
-
ZMykam po młodego,
Psotka to nie ja pisałam że całą ciążę miałaś ok
Nieukowa - super napisane o tym eksperymencieno cóż to ja jestem już nałogowym ochotnikiem
co do
pudełka do butów... to mnie przeraziło kiedyś jak się dowiedziałam że macica pod koniec ciąży ma 5 litrów pojemności
i wyobraziłam sobie takiego noworodka w takim słoju na ogórki kiszone który musi wyjść przez otwór niewiele szerszy niż 10cm
ja bym klaustrofobii dostałaKrokodylica lubi tę wiadomość
-
Aha
co do opinii nt kosmetyków i ogólnie całego świata wokół dzieci to polecam blog dzieciowo.pl
ja się zachwycam
kobitka pisze z autopsji, a jeszcze do tego pisać umie z jajem wiec czasem podczytuję
recenzje produktów testowanych na własnej skórze, zmagania z doborem stanika i przygotowania do wyjazdy pod namiot z 2ką małych dzieci do Chorwacji
jak ktoś chce to polecam
PS> Nie znam tej pani co to pisze ten blog, po prostu przypadkiem trafiłam i mi się spodobał :]Nieukowa lubi tę wiadomość
-
ja bed emiec nianie od koleżanki z fisher price zobaczymy monitora nie kupuje przy Zuzi tez nie miałam
Kotka spokojnie już niedługo ale faktycznie mały rosnie i przybira stąd i moze ta skóra tak swedzi
nio ja tez Freja mam po Zuzi wózek i lóżeczko -
nick nieaktualny
-
Już pisze
BECIKOWE
pit 11 za 2013r twój i męża
zaświadczenie z Urzedu Skarbowego ze sie rozliczyliscie i zagadza sie to rozliczenie z pitami z 2013
ksero dowodów osobistych
zaswiadczenie ze nie pobierałaś becikowego u siebie w mieście
wniosek musi mąż skłądać bo inaczej bedziesz mu musiała pisac upoważnienie tj on na wniosku jest wnioskodawcą o becikowe
skrócony akt urodzenia ksero i orginał do wglądu
zaświadczenie lekarskie o opiece conajmniej od 10tyg ciązy
numer konta bankowego
zaswiadczenie zus o skąłdkach zdrowotnych za 2013
zaświadczenie od pracodawcy o zatrudnieniu jesli miało ono miejsce przed 2013r twoje i meża
Urząd Stanu Cywilnego - rejestracja małej
zaświadczenie ze szpitala dowody osobiste skrócony akt ślubu ksero i orginał ewentualne pismo w sprawei zameldunkuLaRa lubi tę wiadomość
-
na wszelki wypadek niech małzon zadzwoni w poniedziałek do USC jak to z tym meldunkiem
ide zaraz z Zuzą na Rodos
a wczoraj kupilismy jej plecak do szkoły matko dopiero sie rodziła a tu juz szkoła
Krokodylica, LaRa lubią tę wiadomość
-
Nieukowa ja po akcji z bezdechem zakupiłam monitor oddechu AngelCare, on jest razem z nianią, nie do końca umiem go obsługiwać
bo ma milion przycisków i funkcji
ale mąż mi go ustawił tak jak chciałam i naprawdę polecam. Polecały go dziewczyny tu na forum i jest super, tylko trzeba go zamontować tak jak jest w instrukcji dokładnie, żeby nie uruchamiał się bez powodu. Dla mnie ekstra, jak dziecko wstrzymuje oddech na parę sekund jest jedno ostrzegawcze piknięcie, jak oddycha po nim to jest cisza, a jak nie to wyje alarm. Do tego jest niania więc możesz sobie w innym pokoju słuchać dziecka i oczywiście ew. alarmu.
Nieukowa lubi tę wiadomość