Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyWow Neukowa śliczna sesja
Ja czekam na znajomych..zrobiłam między czasie ponad 20 gofrów, przyszykowałam owoce i czekam...ja zjem same owoce, bo dzis nie mogłam zjeść nawet lodów..maleństwo nie lubi słodyczy ;p Ale za to nie mogłam powstrzymać się od kurczaka z warzywami...pycha...mały sie rozbrykał wówczas...istny tatuś. Ponoć jak mąż mial coś ponad rok, to potrafił wyjać kiełbase z lodówki, taki cały pek połączony z soba, jeść i ciągnąć pozostałe po podłodzeNie dało mu sie ich zabrać ...hehe ja miałam odwrotnie tylko słodkie, a odkąd jestem w ciąży to na samą myśl o czekoladzie mi niedobrze, a przeciez potrafiłam całe ptasie mleczko zjeśc na jednym posiedzeniu ;p
edit. mi położna mówiła, ze nie ufa obcinaczką bo można czubek opuszka uszkodzić. Lepsze są nożyczki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2015, 16:59
Nieukowa lubi tę wiadomość
-
Ratunku!!! Zjadłam miseczkę fasolówki i mam takie wzdęcie że bolą mnie wszystkie flaczki... Nie mogę siedzieć ani leżeć ani się schylać ani prostować, masakra
Próbowałam maszerować po podwórku ale nie działa... Macie jakieś sposoby na mega wzdęcia?
-
Cześć kochane, dawno nie zagladalam, ktoś tęsknił? U mnie zebrało się sporo spraw, niekoniecznie dobrych.. Mamy duży problem z Tymkiem, biegam z nim po lekarzach - znowu:( a on cierpi.. Patryk dalej kaszlący i prychajacy. Zrobił dziś kupę po 8 dniach.
Paznokcie obcinać nożyczkami zwykłymi, gdy śpi. Nianie mam i zabieram np. Idąc na ogród, a mały śpi w domu. Mam też kamerę, która używaliśmy przy tymku, gdy szliśmy do sąsiadów np. Podgląd w telefonie lub tablecie, ale potrzebne WiFi.
Nieukowa śliczny Radziu
Dronka trzymam kciukiWiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2015, 21:45
-
Pati, alergia
wygląda, jak podczas ospy, bardzo go to boli i swędzi, a o dziwo ospę tak nie przechodził ciężko.. W tym roku trawy mocno go zaatakowały..
Aa miałam napisać o tej metodzie kontrolowanego płaczu.. Próbowałam jej, u nas się nie sprawdziła. Serce mi się krajalo, Tymek miał 10m-cy. Później, 2m-ce później po prostu go głaskal am po plecach, i tak płakał, bo wcześniej był usypiany na rękach. Gdy bardzo płakał, podnosiłam go, uspokoiłam, odkladalam i tak do skutku. 3 dni to trwało i nie musiałam juz podnosić. Później stopniowo odsuwalam się od łóżeczka aż wreszcie wychodziłam. Cała akcja trwała jakieś 3 tygodnie. Teraz, przy Patryku, nie usypiam go na rękach, odkładam do łóżeczka, pieluchą na Buzka, smoczek, czasem dźwięk suszarki i zasypia samWiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2015, 21:58
Nieukowa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPaznokcie nożyczkami, nianię elekt mam i polecam, nawilzacz powierza Philips, aaaa i Nieukowa ślicznie...ja jestem wyznawczynią rodzicielstwa bliskości raczej, a nie tresury dzieci wiec o tej metodzie się nie wypowiem...
Konwalia sił więc życzę Tobie, a chłopcom zdrówka...Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2015, 22:14
-
Arienna wrote:Anuska ponoć espumisan można wziąć... Współczuję bo ja miewam wzdecia i to boli a im brzuch wiekszy tym boli bardziej
Myślałam że już nikt tu nie czyta moich wpisów... Już wzięłam espumisan i chyba się położę...
Dobranoc.Arienna lubi tę wiadomość
-
Czesc,
Obudziłam sie a pierwsza myślą było - Nieukowa urodziłahihi, jak tam? Radzio nadal leniwy?
Kotka, pyt do ciebie (jako ze będę chciała za jakiś czas pojechać do mamy) co pakujesz dla D wybierając sie do rodziny? Wiadomo, ze ubranka, pieluchy, kosmetyki, leki w razie w. Coś jeszcze? Bo wanienki targać ze sobą nie będę
Udanego dnia -
Ehhh Domi nie daje mi pospac. Budzi sie ok 5tej i ciezko go do spanai znowu zmusic. Do 6:30 przeciagnelam jakos ale to zadne spanei dla mnei bylo bo on sie ciagle wierci. Wczoraj uspalam go w nosidelku i jak wyciagnelam to nadal spal jak kamien.
Dzisiaj jak pogoda bedzie fajna to do parku moze sie przejade.
LaRa wrote:Czesc,
Obudziłam sie a pierwsza myślą było - Nieukowa urodziłahihi, jak tam? Radzio nadal leniwy?
Kotka, pyt do ciebie (jako ze będę chciała za jakiś czas pojechać do mamy) co pakujesz dla D wybierając sie do rodziny? Wiadomo, ze ubranka, pieluchy, kosmetyki, leki w razie w. Coś jeszcze? Bo wanienki targać ze sobą nie będę
Udanego dnia
Wanienki tez nie bralam i u mamy kapie w misce ale ona juz za mala jest i chyba tutaj przwioze wanienke ktorej w domu nei uzywamy.
Pakuje przede wszystkim duzo pieluch tetrowych i duzo ubranek bo sie szybko brudza. wozek mam tu drugi no i biore chuste/nosidlo. Wzielam tez pare zabawek. Kocyk jakis. aparat foto. Nic specjalnego w sumie. -
Dzien dobry gangstereczki
Konwalianka jej strasznie Wam wspolczuje... a zwlaszcza Tymciowi... mam nadzieje, ze wkoncu jakos opanuja ta cala alergie I dziecie nie bedzie sie tak meczylo.... przeciez to musi byc dla niefo bardzo ciezkie.... trzymam kciuki, zeby to opanowac. Trzymaj sie kochana...
Ja dzis ide na paznokcie I brwi... I tu pytanie. Czy ktoras z Was robila henne w ciazy? Kosmetyczka mowila mi, ze duzo kobiet w ciazy do niej przychodzi a ja jeszcze nie jestem zdecydowana...
Milego dnia -
Dzień doberek
Konwi sił i wytrwałości życzę a chłopakom zdrówka! Czasami to się naprawdę zastanawiam za co te dzieci tak cierpią
Anuska Polakomilas się na fasolę. ..ja pamiętam jak po kapuśniaku cierpiałam w ciąży u więcej nie zjadłam ; )
Dronka, Nieukowa jak sytuacje? A Nieukowa super focia
Tez obcinam nożyczkami ale mala wtedy nie śpinianie mam zwykła z baby ono jak dla mnie wystarcza bo jesteś ciągle z Zośka nie licząc wyjścia na siku ; )
Co do henny nie znam się... niestety.
Zgredzia moja tez nie zasypia sama ale nauczenie tego pewnie łatwe nie jest i wymaga stalowych nerwów od rodziców
U nas ok kolki mniejsze nie wiem czy cos pomogło czy po prostu jest starsza i zbliżają się magiczne 3 miesiące ... oby
Miłego słonecznego dzionka życzę.