Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej kochane
Wczoraj wkoncu kupiłam meble. Bardzo mi sie podobają. Jak mi sie uda to wstawie wieczorem ale nie obiecuje bo duzo roboty mam z tyminowymi apartamentami. Do tego szukam tego auta i jakoś kiepsko mi idzie. Ciagle coś mi nie odpowiada. W sobotę oglądałem fajnego hyundai tuskona i bym go wzięła ale jeden mankament... Automatyczna skrzynia biegów a ja nie chce... Obiecaliśmy sobie z mężem, ze w następnym tygodniu weźmiemy sobie jeden dzien wolnego właśnie tylko po to by auta poszukać.
Biedronka, Cati trzymam za Was kochane kciuki... Informujcie nas na bieżąco... A Ty Cati jesteś ostatnio jak fatamorganapojawiasz sie i znikasz
troszkę częściej zaglądaj. Chociaż raz dziennie...
Uciekam odwieźć Marcela i wracam do papierkowej roboty....
Miłego dnia.cati lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej!
Biedronka już tuż tuż
Konwalianka zdrówka dla dzieciaków.
Fajne to wiaderko do mycianawet nie wiedziałam, że są takie
Chrupki kukurydziane czynią cuda!!! Co prawda musiałam nastawić budzik na 5.00 żeby o 5.20 już wstać do pracy ale jest ok! Nie jakoś super extra ale da się żyćMisi@, justta, konwalianka, Nieukowa, MANIEK lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzien dobry!
A u mnie znow ponury poranek!
Mari dobrze, ze Ci pomogly chrupaski
Malenqa troche mnie zmartwilas, ja dlatego mam chuste (m.in) by uwolnic rece, czesto mam bole stawow. A tu moze byc klops!
Biedroneczko trzymam kciuki za rozruszenie akcji
A moze ktos przykleic liste? Jestem ciekawa na kt. Pozycji jestem ;p
Milego dnia! -
BESZKO - to poprosze o tego linka.
BIEDRA - oj to pewnei nie pospalas
Moj czy w chuscie czy w nosidle szybko usypia. To najlepszy sposob pacyfikacyjny u nas.
U nas zasypianie bylo wczoraj straszne. Myslalam ze maly padnie o 20tej bo nie spal od 15tej! Ale gdzie tam. Jeszcz eo 22giej go drugi raz karmilam a oczy nawet si ena chwile nei zamknely. Maz pozwolil mu sie chwile wyplakac a potem go wzielam w koncu do lozka, nakarmilam znowu i usnal przy cycusiu.
Pobudka co 2h ale w sumie sie wyspalam bo bez cyrkow bylo-cycek do dzioba i lulu.
co do BUTLI to chce malego przyzwyczaic do picia z niej bo boje sie ze moze byc taka sytuacja ze pojedziemy w nasza podroz a mi zabraknie mleka. chce zeby umial pic juz z butelki i bede mu mogla chociaz wode podac.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2015, 08:52
-
hej misie
Biedronka- czekamy
wiecie co?? od kilku dni budzę się w nocy na wznak, przez sen przewracam się z boku na plecy, mam nadzieję, że nie szkodzę tym Zuzi ale nie jestem w stanie nic na to poradzić...
chyba się jeszcze zdrzemnę chwilkę bo najadłam się na noc arbuza więc stawałam siku co 3 godziny -
a i mam pytanie.... co myślicie na temat cesarki?? bo ja mam mieszane uczucia, w szpitalu w którym chcę rodzić mają możliwość zamówienia sobie cesarki, płaci się 500zł i ma się cesarkę na zamówienie ...
i ja się zastanawiam
nie boję się bólu porodu, ale tyle się naoglądałam pracując z niepełnosprawnymi, efektów nieprawidłowo przeprowadzonego porodu bo co drugi mój podopieczny był niepełnosprawny z powodu procedur okołoporodowych i mam takiego schiza że szok ... a teraz nagle kusi sytuacja że można zrobić cesarkę... oczywiście zdaje sobie sprawę z minusów cesarki ale jakoś sen mi to z powiek spędza, wiem że mój gin powie że on nie widzi wskazań żeby robić cesarkę (tak jak nie widział wskazań pomimo wcześniejszego poronienia, do darmowych prenatalnych) i normalnie nie wiem co robić.......... -
Ari, sadze że decyzje musisz podjąć sama.
Ja miałam cc i jestem zadowolona, szybko doszłam do siebie, rana szybko sie zagoiła, bol rownież szybko przeszedł. Ja miałam wskazanie ortopedyczne, ale gdybym takowego nie miała to nie wiem czy tez nie podjęłabym takiej decyzji, bo słysząc o powikłaniach przy SN to mi włosy dęba stawały.
Ale to moje zdanie, pewnie dziewczyny rodzące SN podadzą swoje racje, i dobrze, przynajmniej będziesz miała obraz porodu takiego i takiego.
Ale tak jak pisałam na poczTku decyzja należy do Ciebie. -
Arienna wrote:a i mam pytanie.... co myślicie na temat cesarki?? bo ja mam mieszane uczucia, w szpitalu w którym chcę rodzić mają możliwość zamówienia sobie cesarki, płaci się 500zł i ma się cesarkę na zamówienie ...
i ja się zastanawiam
nie boję się bólu porodu, ale tyle się naoglądałam pracując z niepełnosprawnymi, efektów nieprawidłowo przeprowadzonego porodu bo co drugi mój podopieczny był niepełnosprawny z powodu procedur okołoporodowych i mam takiego schiza że szok ... a teraz nagle kusi sytuacja że można zrobić cesarkę... oczywiście zdaje sobie sprawę z minusów cesarki ale jakoś sen mi to z powiek spędza, wiem że mój gin powie że on nie widzi wskazań żeby robić cesarkę (tak jak nie widział wskazań pomimo wcześniejszego poronienia, do darmowych prenatalnych) i normalnie nie wiem co robić..........
No ja bym nie polecala ale tak naprawde to sa wady i zalety i sn i cc. Ja sie balam przy sn ze bede ponacinana, rozciagnieta, ze bede miala okropne hemoroidy no i ze dziecku cos sie stanie. Tego nie ma po cesarce. Ale za to jest okropny bol brzucha, plecow. Ja sie pozbieralam po porodzie tak juz konkretnie dopeiro po jakims miesiacu-ale nie wiem czy moje dolegliwosci wynikaly z cc czy poprostu cialo wracalo do formy po ciazy poprostu.
Rana po cc zagila sie ekspresowo ale na przyklad mojej kolezance babrala sie i ropiala przez 2 miesiace.
Ja tez teraz mam dylemat co do nastepnego dziecka. Boje sie bolu bo jest kosmiczny, a przynajmniej ja go tak odczuwalam, moze przez niewyspanie. No i nie chce znowu probowac wypychac na swiat dziecka z wielka glowa wiec moze zdecyduje sie na cc przy nastepnym.
Ja mialam cesarke ale nei na zimno czyli przezylam porod prawie. Nie wypchnelam dziecka bo nie dalo rady ale wiem co to skurcze i bol porodowy. Ok, moze to nei jest cos co bym polecala ale przynajmniej wiem jak to jest. Zastanow sie czy nei bedziesz zalowac ze nie sprobowalas sn.
Ja bardzo zaluje ze cesarke zrobili mi w pelnej narkozie bo brakuje mi czegos-mam wyrwe w pameici-klada mnie na stole a potem sie budze i dziecko jest u taty na piersi.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2015, 10:43
-
Cześć kochane!
Biedra- trzymam kciuki
u mnie w sumie cisza, dziś 39 tydzień zaczynam - cały czas braxtony - raz na pęcherz ciśnie, raz na spojenie raz w pachwinach a to znów z tyłu, ale nic skłądnego to nie jest, w sumie jeszcze mamy czas
wczoraj byłam z młodą u lekarza - jednak borelioza - znaczy rumień wędrujący - antybiotyk na 3 tygodnie, tyle że dziś po nim wymiotowała więc poranna dawka poszła sie....
sprzątam, gotuje i kończe co trzeba, jeszcze zakupy potem spacer z młodym i na zebranie przed obozem młodej - mam nadzieje że się wykuruje przed wyjazdem
generalnie
puchnę od 2 dni i na wadze co chwila więcej - więc chyba zbieram wodę na poród, no i zmęczona jestem okropnie
Cati czekamy razem spakowane
-
nick nieaktualny
-
Co do cesarki - ja bym się chyba nie zdecydowała, mimo wszystko...
cc jedt dla mnie nie naturalne, owszem jeśli sa wskazania medyczne, to ok - bo wtedy wybiera się mniejsze zło i lepsze rozwiazanie dla matki i dziecka
ale tak na życzenie? bo tak chcę?
i jeszcze najlepsze, czasem mamuski wybierając cc bo chca mieć konkretną datę urodzenia dziecka, jakąś dla nich szczególną - to mnie rozwala juz całkiem
wiem że Ty, Ari z innych pobudek chcesz cc, ale ja chyba bym nie chciała, poród owaszem boli, ale w sumie:
a. najbardziej naturalne rozwiązanie
b. obrażenia okołoporodowe zdarzają się i przy cc
c. między matką a dzieckiem jeszcze w czasie III fazy porodu rodzi się niesamowita więź- kiedy rodząc łożysko już karmisz bobasa i masz go przy sobie
d. cc to jednak poważny zabieg chirurgiczny i jako taki niesie ze sobą również spore ryzyko - czy poddała byś się operacji mając do wyboru np. metodę endoskopową?
co do wyboru, oczywiście należy do Ciebie, ale ja bym poszukała jeszcze statystyk - ile dzieciaczków ma obrażenia/ problemy zwiazane z urazami, niedotlenieniem okołoporodowym przy porodzie sn i porównała to z powikłanniami możliwymi przy cc - również powikłaniami u matki
-
Nie no, kwestia więzi mnie rozbraja. Ze co? Że przy SN masz większa wież z dzieckiem niż przy cc?
Ja osobiście wież z dzieckiem miałam od 15.08. kiedy na teście wyszły II krechy.Blondik, Arienna lubią tę wiadomość
-
Biedra wszystkiego najlepszego
Malenqa co u was, jak Kosia ile juz wazy, tak z ciekawosci pytam, bo Leos na 5 miesiecy wazy 6,5 kgi 65 cm dlugi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2015, 11:47
Malenq lubi tę wiadomość
-
LaRa wrote:Nie no, kwestia więzi mnie rozbraja. Ze co? Że przy SN masz większa wież z dzieckiem niż przy cc?
Ja osobiście wież z dzieckiem miałam od 15.08. kiedy na teście wyszły II krechy.
a więź od dwóch kresek to każda z nas ma niezależnie od sposobu zakończenia ciąży
oczywiście nie chcę urazić żadnej po cc, nie zawsze mamy wybór, tyle że ja bym się nie zdecydowała - ale to moje zdanie i mam do niego prawo
a to co napisałam wcześniej to jedynie moje prywatne odczucia do których tez mam prawo