Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Biedra u mnie też ryba:)
czekam na męża i jedziemy do szpitala bratową odwiedzić i zawieźć jej obiad bo bidna tam uschnie z głodu.
Kotka takini fajne.
Te książeczki są super:)
Mnie dziś spina cały dzień....wczoraj dzwoniła teściowa dziś teść ....zaczyna się...
Maniek
-
Hej hej!
Wow dzieje się u was dzieje:)
Nieukowa GRATULACJE!!!Radzio cudowny:)
Pati trzymaj sie! Moj Leo urodził się w 33 tyg także wiem przez co przechodzisz. Miejmy nadzieje, że Roxanne zmadrzeje i jeszcze troszke poczeka u mamusi w brzuszku.
Biedra a ty co?nieładnie to tak oj nieładnie;)
U nas był kryzys mały tak płakał, ze byliśmy na wykonczeniu nie były to kolki, irrytacja, zmeczenie wszystko na raz,dodam, ze prawie wszyscy doradzali odstawic Leo od piersi, ze on głodny, ze to nie jest normalne zeby dziecko tak płakało jak to moja mama ujeła dziecko ma jesć i spać a jak płacze to głodne:(na domiar złego kuzynka urodziła dziecko które dokładnie je i spi to jej trzecie i 3 takie grzeczne niektorzy maja szczescie;) ale idzie ku lepszemu jeszcze tylko nocki co 1,5-2 godz pobudka poprostu padam, ale damy rade a co:)
a nawet nie wiedziałam, ze sasiedzi tak nas obserwują nawet pytali sie czy byłam z Leo u lekarza?ich dzieci tez tylko spały i jadły a i w zwiazku z tym że on tak płacze to co ja teraz zrobie jak ja to sobie wyobrażam wrócić do pracy.....ach szkoda gadać
Beszko dzięki za pamięć:)jak czytam co piszesz o Hani to wypisz wymaluj Leo także nie jestescie sami:)Co do obywatelstwa to my mamy tylko polskie jakos mi nie zależy na belgijskim i u nas w regionie niemieckojęzycznym nie musisz się zrzekać polskiego nie wiem jakie bedziesz miała korzysci bo u nas w sumie to nic nie zmienia, ale to ty sama musisz podjac decyzje;)
Zgredka jedz do mamy i odpocznij!Rozłaka jest czasami potrzebna, ja tez 10 lipca do Polski na 3 tyg jademąż dojedzie pozniej;)fajnie tak zatęsknić za sobą......
A książeczki bardzo fajne muszę mamę wysłać.
Caluski dla wszystkich
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2015, 19:32
Nieukowa lubi tę wiadomość
*******Gang18+*******B -
Aha Beszko lekarka poleciła masaż dla niemowląt miałam spotkanie z fizjoterapetą, który pokazał jak masować bardzo się Leo spodobało i robie mu conajmniej raz dziennie przeważnie rano wydaje mi się że go to uspokaja możesz sprobować napewno nie zaszkodzi Hani
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2015, 19:45
*******Gang18+*******B -
Ja po szczepieniu, Zuza płakała przy kuciu a potem już nie. Teraz pora jedzenia, zrobiłam mleko, przychodzę a ona śpi. Próbowałam wybudzić ale śpi bardzo twardo więc dałam jej spokój, niech sobie śpi. Na wizycie u lekarki nie dowiedziałam się niczego czego już sama bym nie wiedziała, czyli: Zuzia nie trzyma w ogóle głowy przy podciąganiu za rączki. Jak pani doktor stwierdziła "dajmy jej jeszcze tydzień, bo niektóre dzieci potrzebują więcej czasu". Jeśli do tygodnia nie zacznie podtrzymywać główki mam zrobić badania krwi, moczu. Jeśli zacznie podtrzymywać, nie robić. Wizyta kontrolna za 3 tygodnie. Pani doktor obejrzy czy Zuzia podnosi, czy dobrze, jeśli nie wtedy skierowanie do neurologa i na rehabilitację, ponieważ podnoszenie głowy na brzuszku uruchamia inne mięśnie a na pleckach inne mięśnie i musimy je uruchamiać. Pani doktor pokazała jak nosić Zuzię by zmusić ją do używania tych mięśni. Mam nadzieję że niebawem załapie o co chodzi.
Co do ulewania - pani doktor powiedziała że to dlatego, że to dlatego że jest dużo bardziej aktywna i więcej się rusza więc jedzonko wraca. Dostałam syrop na refluks - zagęstnik, zastanawiam się czy go podawać, pewnie spróbuję. Z informacji nie-lekarskich jak szykowałam się do lekarza to Zuza pierwszy raz przewróciła się z pleców na brzuch sama.
Waga 5900.Pięknie przybiera.
Pati Belgia, LaRa, Blondik lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCześć laski
Biedra czekamy na Lilke
Pati trzymaj się tam!
Dostałam oper od Zgredki to się meldujęjutro mam aż 2 usg, rano na nfz a po południu prywatnie. Będziemy szukać serduszka. Mam nadzieję, że 2 usg tego samego dnia nie zaszkodzi groszkowi, ale tak wyszło niestety
Trzymajcie się, całuski dla dzieciaków :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2015, 20:30
Pati Belgia, Nieukowa lubią tę wiadomość
-
Cześć !
Dziś jakiś koszmarny dzien - wszysto na opak i mi nerwy puszczają !
Drę sie na wszystkich i nic mi nie idzie jak ma być - chyba kryzys końcówki ciązy
i wszystcy się pytają na kiedy mam termin i czy się nie boję tak chodzić
a co mam leżeć i czekać aż urodze?
masakra jakaś
i jeszcze się coś psu stało - nie może się podniesc z podłogi
myślę że to kręgosłup ( może dysk albo coś takiego)
poczekamy do rana i zobaczymy, nawet jej sami we dwójkę nie zniesiemy do auta żeby jechac do weta
wyć mi się chce
dziś nawet się nad praniem popłakałam bo mi się zafarbowała taka śliczna czapeczka dla maleństwa
chyba się do łóżka walnę - jutro pełnia więc może przez to taka jestem
pozdrawiam
Pati - trzymajcie się dzielenie - w dwupaku - oby jak najdłużej, mam nadzieję że skurcze się wyciszą...
-
Freja: trzymaj się i zdrowia dla psa
Wczoraj stwierdzilismy, że w związku z tym, że mała nie śpi od 14 do nocy to trza ją wcześniej kąpać czyli koło 21, ale teraz zmieniamy na 20, bo dziś już była śpiąca i dostała szału w kąpieli za to teraz już śpi i boje się odejść choć nja w pełni sił
Mała spała dokładnie 30 min, po czym zaczęła na mnie łypać.. Więc za przykładem Smoczycy wstawilam głowę do lozeczka, potem przyniosła sobie krzesło, palec dalam w rączkę i czytała, ale trzeba było, żeby ojciec przyszedł i coś żywiołowo odpowiadał swoim niskim głosem i właśnie śpi, teraz to i ją muszę ;(Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2015, 23:31
-
Hej kochane...
Nie moge spac. Znowu noc do doopy... goraco strasznie... mnie jeszcze w nocy troche skurcze meczyly ale pozniej bylo juz lepiej. Teraz tez nie jest zle... oby tak dalej. Kolejny dzien w dwupaku, kolejny maly sukces
Freja wspolczuje kiepskiego dnia. To pewnie hormony... juz jestes na finishu wiec wszystko buzuje. Trzymaj sie kochana... -
Hej
Pati, każda godzina w brzuszku jest ważna dla Roxi, niech tam dziewczynka sobie siedzi...
Tobie życzę spokoju, bo pewnie nerwy tez jej sie udzielają
Tak sobie myśle, ze zaraz będziemy miec wysyp fantowych dzieciaczków
Wstałam, zeby przygotować wszystko do wyjścia bo muszę iść wvogrodku basen rozłożyć
Bedzie upał, trzeba sie schłodzić
Miłego dnia!
A Ty Biedronko sie nie obijaj juz!!!!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2015, 06:35
Pati Belgia lubi tę wiadomość
-
Cześć Kochane!
Pati cieszę się, że kolejny dzień jesteście zapakowane i że skurcze jakby słabsze! Głowa do góry
jeśli pozwolicie to ja poczekam jeszcze z porodem - nie mogę dziś urodzić
z psem jest fatalnie
dopiero wieczorem możemy do weta jechać, bo nie ma jej kto wcześniej zaniesc...
leży od wczoraj bezwładnie, niby próbowała wstawać ale tył jakiś taki ma jakby bezwładny, miska pełna stoi choć wiem że jest bardzo głodna,
w nocy zlała się pod siebie i tak do rana leżała w kałuży ;(
dałam jej teraz trochę wody strzykawką bo nawet głowy niepodnosi
jak się nie pozbiera to nie wiem jak to będzie
to kawał wielkiego psa - nie damy rady z nią sami - ja w ciaży/połogu i mąż ją po schodach znosić i wynosić
a z robiącym pod siebie psem i noworodkiem to marnie to widzę, poryczałam się rano... nie mam siły
czy coś jeszcze przed porodem? jakieś atrakcje? pogrzeb, borelioza córki, u mnie kleszcz, teraz pies
coś jeszcze?