Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLilianna witam
Jak to dobrze, że następna mamusia na koniec roku. Co niektóre chcą rodzić już w listopadzie. Ja nie wiem jak tak można
Kwiatakacji zaradna ta Twoja córa. Już w brzuchu poszuka sobie zabawki
Marik jak jesteś eko i chcesz jak najmniej chemii to zajrzyj na stronę srokao.pl.
Ja mam na razie płyn Lovela ze środka rankingukwiatakacji, alicja_ lubią tę wiadomość
-
I ja się melduję po wizycie. Z malutką wszystko ok, waży już ponad 1600 gram, usg prenatalne wyszło bardzo dobrze, wszystkie narządy w porządku
Ułożona główkowo
Tylko szyjka mi się skróciła o 0,5 cmLekarz powiedział, że mała na nią naciska, że leży nisko i może to przez to, ale sprawę trzeba monitorować. Mam się oszczędzać, dostałam zakaz ćwiczenia na miesiąc, zakaz uprawiania seksu, przepisał mi Luteinę...
Nadulka, kwiatakacji, lilianna, alicja_, MeGi2986, pati_zuzia, ania14, Madzisek, Marta0912 lubią tę wiadomość
-
Ja mam Jelp, a położne u nas polecały też płatki mydlane. I bez żadnych płynów do płukania.
A swoje ubrania też będziecie prały w tych proszkach? Podobno niektóre dzieci dostają uczuleń, bo przecież przytulamy je do siebie w ciuchach, które były prane w zwykłych proszkach i płynach do płukania... Myślicie, że to już przesada? -
cytrynówka wrote:Ja mam Jelp, a położne u nas polecały też płatki mydlane. I bez żadnych płynów do płukania.
A swoje ubrania też będziecie prały w tych proszkach? Podobno niektóre dzieci dostają uczuleń, bo przecież przytulamy je do siebie w ciuchach, które były prane w zwykłych proszkach i płynach do płukania... Myślicie, że to już przesada?
Ja mam proszki Lovella do białego i do koloru. Płynu do płukania nie używam. Jedynie kocyki wypłukałam w płynie, żeby nie były sztywne.
Jeśli chodzi o pranie własnych ubrań to ja bym nie przesadzałaNo chyba, że dziecko dostanie jakiejś reakcji alergicznej, to wtedy wypiorę i sprawdzę, czy to z tego, ale póki co nie zamierzam
-
nick nieaktualnyMoniek90 super że z dzidzią wszystko dobrze. O szyjkę nie martw się na zapas. Jak będziesz się stosować do zaleceń lekarza, to nie powinno być gorzej
Cytrynówka nie należy wpadać w paranoję. Jeśli okaże się że dziecko ma uczulenie, to wtedy możesz wszystko prać w dziecięcychZresztą jak się bierze taką kruszynkę na ręce to podkłada się jej pod buźkę pieluchę.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2015, 13:33
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa wlasnie wrocilam do domu i tzreba sie barc za obiad,dzis bedzie rybka z ziemniaczkami i surowka z kiszonej kapusty
ma kolacje chyba zrobie pizze,jak bedzie mi sie chcialo
mam nadzieje,ze dziewczyny sie nie odzywaja z powodu braku internetu.
u nas z pepkiem bylo tak,ze niczym nie przemywalam i odpadl po kilku dniach,ale w zanadrzu mialam spirytus. ja musze uprac wszystkie ciuszki dla Maksia,niby sa uprane i odlozone i jeszcze pachna proszkiem a to niedlugo bedzie rok jak pralam co niektore,ale odswiezyc trzeba. NArazie upralam tylko te do szpitala,zebym mogla spakowac torbe. Ja lubie miec przygotowane wszystko wczesniej. Wyprasuje,zapakuje i pozniej dopakowac tylko tel ladowarke i kosmetyki typu podklad i tuszgenoweffa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMoniek ja miałam badaną szyjkę ręcznie tylko, chyba żebym się nie dopytywała o długość
Mam pozwolenie i na ćwiczenia i na seks aczkolwiek gin mi powiedziała, żeby się oszczędzać bo z jej doświadczenia między 30 a 34 tyg zaczyna się najwięcej przedwczesnych porodów .
Ja mam zamiar kupić płatki mydlane dzidziuś do pierwszego prania. Potem będę używać, któregoś z dziecięcych proszków czy płynów. A ze swoich rzeczy mam zamiar wyprać w płatkach mydlanych koszule do szpitala i tyle. -
nick nieaktualnyMama-julka wrote:Ważę 60 kg i jak mi z tym dziwnie. Zawsze 50 - 52. W poprzedniej c. skończyło się na 66 kg - szok - właśnie trzymam w rękach kartę c. Coś mi tu niepasuje
Czyli przytyłam 16? Aż mi się wierzyć nie chce
Ciekawe na jakiej liczbie się teraz skończy :'(
Ja nigdy nie ważyłam więcej niż 48 kg, więc też nie umiem się przyzwyczaić
No i to nie mieszczenie się w ubrania, też nowość -
nick nieaktualny
-
Też bym chciała już wyprać chociaż to co do szpitala, nie wspomne o potrzebnych rzeczach, mam tylko kilka i jeszcze trzeba duzo kupić
Mój się zbytnio nie śpieszy, ciągle powtarza ''spokojnie zdążymy'', a ja widze jak czas szybko ucieka i panikuje bo nie lubie na ostatnią chwile
Ciągle tylko pracuje a w czasie wolnym odwiedzaja nas znajomi, nawet czasu pomalować kołyski nie ma wrrr ! Z facetami tak zawsze , trzeba ich gonić do domowej roboty...
genoweffa lubi tę wiadomość
Alicja.
''..Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym...''
-
nick nieaktualnyMarik wrote:A to jeszcze podpytam jaki proszek do prania ubranek dla dziecka jest najlepszy i czy potrzebny jest płyn do płukania? Bo widzę że na rynku jest tego całkiem sporo...
Polecam poczytać tego blogatam są przebadane składy wszystkich kosmetyków, proszków dla maluszków.Po przeczytaniu będziesz wiedziałą, który wybrać
http://www.srokao.pl/p/blog-page.htmlMarik lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMama-julka wrote:Kwiatakacji z wypraniem koszul do karmienia to masz rację. Chociaż wtedy tak nie zrobiłam i się nic nie stało.
Myślę, że nic się nie stanie jak nie będą wyprane, ale ja kupuję nowe koszule 'niskobudżetowe'i one pachną jakby z chin w plastikowym worku przypłynęły, więc wolę je wyprać.
-
nick nieaktualnycytrynówka wrote:Ja mam Jelp, a położne u nas polecały też płatki mydlane. I bez żadnych płynów do płukania.
A swoje ubrania też będziecie prały w tych proszkach? Podobno niektóre dzieci dostają uczuleń, bo przecież przytulamy je do siebie w ciuchach, które były prane w zwykłych proszkach i płynach do płukania... Myślicie, że to już przesada?
Myśle że przesada, musiałabym całej rodzinie kazać prać ubrania w takim proszku. A co ze znajomymi? jak ktoś przyjdzie i bedzie chciał wziasc na rece to powiem ze nie bo pierzesz w zwykłym proszku?Pola_27, moniek90, rewelka, Matleena lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPchelkaa wrote:Myśle że przesada, musiałabym całej rodzinie kazać prać ubrania w takim proszku. A co ze znajomymi? jak ktoś przyjdzie i bedzie chciał wziasc na rece to powiem ze nie bo pierzesz w zwykłym proszku?
Wtedy musisz zapytać czy mają czas, bo musisz najpierw wyprać ich rzeczyi to na programie dla dzieci- tym ponad dwugodzinnym
a jak nie, to nie ma noszenia!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2015, 13:54
kwiatakacji, Pola_27, Pchelkaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnycytrynówka wrote:Ja mam Jelp, a położne u nas polecały też płatki mydlane. I bez żadnych płynów do płukania.
A swoje ubrania też będziecie prały w tych proszkach? Podobno niektóre dzieci dostają uczuleń, bo przecież przytulamy je do siebie w ciuchach, które były prane w zwykłych proszkach i płynach do płukania... Myślicie, że to już przesada?
Ja piorę w tych proszkach koszule nocne i piżamy które będę zabierała do szpitala.
Myślę, że bielizne też wypiorę tzn. staniki do karmienia.
Jeżeli chodzi o całą resztę ubrań - to nie. Nie dajmy się zwariowac -
Pchelkaa wrote:Myśle że przesada, musiałabym całej rodzinie kazać prać ubrania w takim proszku. A co ze znajomymi? jak ktoś przyjdzie i bedzie chciał wziasc na rece to powiem ze nie bo pierzesz w zwykłym proszku?
Haha ale wiecie co? Przypuszczam że znajdą się takie nadgorliwe mamuskia potem dziecko uczulone na wszystko, no nie dajmy się zwariowac
przecież nikt nie będzie naszym dzieckiem pocieral o swoje ciuchy haha
Madzia 48 kgkiedy ją tyle wazylam hmm może w zerowce
?
Pola_27, alicja_ lubią tę wiadomość