Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Madzisek wrote:My wczoraj załatwiliśmy już sprawę rodziców chrzestnych
teraz tylko musimy po porodzie poczekać na rozmowę z księdzem podczas kolędy na neutralnym gruncie
bo brat męża nie ma bierzmowania i zobaczy co nasz księżulek powie na to, bo jak będzie robił problemy to pójdziemy do innego kościoła
z tego co wiem, to raczej żaden ksiądz nie zrobi chrztu bez bierzmowania. Wg koścoła bierzmowanie to jeden z ważniejszych sakramentów. Bez bierzmowanie to taka niedojrzałość do bycia chrzestnym czy cos w tym rodzaju.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2015, 10:37
genoweffa lubi tę wiadomość
-
rewelka wrote:A nie może szybko bierzmowania zrobić, wiem że się da, nie wiem jak ale się da, czy to typ że nie zrobi?
tak jak mój mąż też bierzmowania nie ma i mówi, że nie będzie robił bo mu nie potrzebne a jak będziemy chcieli wziąć ślub kościelny to się księdzu zapłaci albo pójdzie do takiego, który nie będzie wymagał bierzmowania, nic mu nie można przetłumaczyć
to już chyba u nich rodzinne
-
Chichibi wrote:z tego co wiem, to raczej żaden ksiądz nie zrobi chrztu bez bierzmowania. Wg koścoła bierzmowanie to jeden z ważniejszych sakramentów. Bez bierzmowanie to taka niedojrzałość do bycia chrzestnym czy cos w tym rodzaju.
-
Madziasek myślę że w tym temacie nawet zapłacenie nie pomoze, ani w chrzestnym a w ślubie to już na pewno - wszędzie wymagają do ślubu zaświadczenia o chrzcie z adnotacją o bierzmowaniu. Mojemu !mężowi ksiądz nie wpisał o bierzmowaniu i musieliśmy jechać drugi raz po zasw - ksiądz był nieugięty
nie wiem jak z chrztem bo nie byłam nigdy chrzestną ale wątpie że uda się bez tego bo oni te papiery między sobą przesyłają wszystko idzie do parafii gdzie byliśmy ochrzczeni więc raczej radze szukać innego chrzestnego skoro nie zrobi.
Maja odebrałam wyniki i burak w tabletkach chu..a pomógłdalej mam za nisko więc teraz już pewnie żelazo mi zapisze. Wizyta za 3 godzinki oby mały coś pokazał
-
nick nieaktualnyMadzisek a mi sie wydaje ze znajdzie sie taki ksiadz co sie zgodzi. Mam taki przyklad w rodzinie. Ojciec dziecka i chrzestny nie mieli bierzmowania a mimo to normalnie ochrzcili dziecko i ojciec normalnie ma ślub kościelny. Znam parafie w ktorej nawet rozwodnikowi dziecka nie chcieli ochrzcic a w innej juz nie bylo z tym problemu. To wszystko zalezy od księży.
U nas tez chrzestny nie ma bierzmowania ale dla mnie wazniejsze jakim jest czlowiekiem a nie to w ktorym kodciele udziela mi chrztu wiec chrzestnego zmieniac nie bede.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2015, 10:52
-
Madzisek wydaje mi się, że właśnie niektóre parafie dają chrzest bez bierzmowania, odnośnie rodzica bez, to u Nas najczęściej chrzczą po prostu w tygodniu nie w niedziele... ale później możecie mieć problem z komunią
bo tu raczej bez bierzmowania męża może być DUŻY problem, może spróbujesz im wytłumaczyć łopatologicznie, żeby zrobili i mieli święty spokój, a nie wydumują. Mój mąż też jest raczej anty kościelny, ale mu powiedziałam, że jak nie weźmie ze mną ślubu kościelnego to może o mnie zapomnieć, i chcąc nie chcąc nie miał wyjścia
chociaż jak chodziliśmy na nauki przedmałżeńskie to się trochę przekonał bo super zakonnik je prowadził
-
nick nieaktualnyalicja_ wrote:Dziewczyny - co na opryszczkę?
Kilka miesięcy temu wyskoczyła mi opryszczka. Wtedy w panice zadzwoniłam do doktorka i mówię, że opryszczka itp, że posmaruję ją czosnkiem to mi odpowiedział, że "czosnek to na wampiry"Wynalazłam w necie maść, którą mogą stosować kobiety w ciąży i spytałam czy mogę to powiedział, że dla własnego spokoju mogę posmarować. Maść to ERAZABAN.
alicja_ lubi tę wiadomość
-
Marta0912 wrote:Kilka miesięcy temu wyskoczyła mi opryszczka. Wtedy w panice zadzwoniłam do doktorka i mówię, że opryszczka itp, że posmaruję ją czosnkiem to mi odpowiedział, że "czosnek to na wampiry"
Wynalazłam w necie maść, którą mogą stosować kobiety w ciąży i spytałam czy mogę to powiedział, że dla własnego spokoju mogę posmarować. Maść to ERAZABAN.
Pomogła? bo JA się męczę już z miesiąc -
U mnie jest inny problem z chrzestnymi, bo mąż ma jednego brata, a Ja dwóch, bez sióstr
Ja oczywiście bym chciała swojego a on swojego, i taka patowa sytuacja, a jeszcze jego brat jest taki, że jak go nie weźmiemy to się może obrazić... Na szczęście u mnie normalni i w miarę rozumieją, gorzej ze mną bo bym chciała swojego
ale to jak walka z wiatrakami.
-
MeGi2986 wrote:Madzisek a mi sie wydaje ze znajdzie sie taki ksiadz co sie zgodzi. Mam taki przyklad w rodzinie. Ojciec dziecka i chrzestny nie mieli bierzmowania a mimo to normalnie ochrzcili dziecko i ojciec normalnie ma ślub kościelny. Znam parafie w ktorej nawet rozwodnikowi dziecka nie chcieli ochrzcic a w innej juz nie bylo z tym problemu. To wszystko zalezy od księży.
U nas tez chrzestny nie ma bierzmowania ale dla mnie wazniejsze jakim jest czlowiekiem a nie to w ktorym kodciele udziela mi chrztu wiec chrzestnego zmieniac nie bede.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2015, 11:01
-
Chichibi wrote:Czosnek
ja w czasie ciąży miałam 2 razy opryszczkę. Przekrój ząbek czosnku i posmaruj opryszczkę. I pocieraj tak z 4 razy dziennie. Oczywiście do każdego pocierania nowy ząbek. Czosnek działa antybakteryjnie i szybko wysusza opryszkę, plus nie dopuszcza do rozszerzenia jej dalej
Paste ciężko ściągnąć z opryszczki
A jak opryszczka już pęknie to ten czosnek nie powoduje pieczenia? Pytam, bo opryszczkę poza ciążą mam dosyć często, nawet mi się w nocy śniło, że mi wyskoczyła, a o patencie z czosnkiem nie słyszałamChichibi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPchelkaa wrote:Spoko stronka, fajne tematy sa poruszane na blogu.
Dziewczyny czy Wasze piersi bardzo sie zmienily? Moje urosly jedynie o jeden rozmiar, natomiast mam bardzo male brodawki, boje sie ze ciezko bedzie mi karmic, chyba od razu zaopatrze sie w nakladki do karmienia. Myslalam ze kazdej kobiecie w ciazy piersi rosna no ale jak widac, nieczytalam troche na ten temat i wiem ze ilosc ppkarmu nie zalezy od wielkosci piersi, ale boje sie ze bede miala problem z przystawianiem Malej.
W pierwszej c. mi się wydaje, ze tak samo piersi mi urosły, raczej o jeden rozm. Wtedy myślałam, że skoro brodawki mi niewiele urosły to i tak syn da radę i mi je wyciągnie. Niestety myliłam się, prawa zaczęła mi pękać już w szpitalu i mąż musiał kupić nakładki. Miałam z Aventu. Bolało, nie powiem i męczyłam się chyba ze dwa tygodnie, ale uparłam się żeby kn. i już.
Ja tam wiem, że karmić może każda jeśli tylko chce. Wszystko zależy od nastawienia. No i oczywiście wielkość nie ma znaczeniaCałe szczęście bo chyba bym nie karmiła
-
nick nieaktualnyMadzisek wrote:no właśnie u nas jest taka jedna bardzo fajna parafia "dla ludzi" gdzie ksiądz bez żadnego problemu ochrzcił, nam córkę mimo, że nie mamy ślubu kościelnego ani mąż bierzmowania, powiedział poprostu "a co tu dziecko jest winne, przyjdziecie to ochrzcimy" od rodziców chrzestnych nawet kartek ze spowiedzi nie wymagają bo mówią, że zostawiają to w ich sumieniu czy się pójdą wyspowiadać czy nie. TYlko, że wtedy nie pytaliśmy o bierzmowanie rodziców chrzestnych bo oboje akurat mieli. Ale obiło mi się o uszy że jak nie ma bierzmowania to oni tez problemu nie robią tylko dają oświadczenie do podpisania więc miejmy nadzieję, że się uda
mojej kolezance ksiadz na spowiedzi przedslubnej nie dal rozgrzeszenia bo uprawiala seks przedmalzenski. Takze jest ksiadz i ksiadz
Madzisek, rewelka lubią tę wiadomość
-
rewelka wrote:U mnie jest inny problem z chrzestnymi, bo mąż ma jednego brata, a Ja dwóch, bez sióstr
Ja oczywiście bym chciała swojego a on swojego, i taka patowa sytuacja, a jeszcze jego brat jest taki, że jak go nie weźmiemy to się może obrazić... Na szczęście u mnie normalni i w miarę rozumieją, gorzej ze mną bo bym chciała swojego
ale to jak walka z wiatrakami.
My mamy podobny problem, tylko że oboje mamy siostry. Mąż nie ma tutaj żadnych kuzynów, wszyscy mieszkają 400km stąd, ja mam ale nie utrzymuję aż tak bliskich kontaktów, żeby prosić na chrzestnego. Pozostaje mi jeszcze szwagier, ale on już był świadkiem na naszym ślubie, żeby mój mąż mógł wziąć siostrę za świadka no i nie wiem jak to ogarnąć. Znowu mamy prosić tych samych? Znajomych za bardzo nie chcemy, bo ze znajomymi to potem różnie bywa, kontakt się urwie a dziecku potem smutno... -
nick nieaktualnymoniek po czosnku będzie piekło niestety. Ja poza ciążą stosowałam na opryszczkę tribiotic (2zł saszetka) i mi bardzo pomagało. Teraz tylko się modlę, żeby to cholerstwo nie wyskoczyło. U mnie wyskakuje głównie latem, od słońca, albo jak chłodno i zamiast choróbska wyskoczy opryszczka. Usta cały czas nawilżam pomadkami pielęgnacyjnymi, bo jak suche to lubi się też zrobić.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2015, 11:10
-
nick nieaktualnyMadzisek wrote:My wczoraj załatwiliśmy już sprawę rodziców chrzestnych
teraz tylko musimy po porodzie poczekać na rozmowę z księdzem podczas kolędy na neutralnym gruncie
bo brat męża nie ma bierzmowania i zobaczy co nasz księżulek powie na to, bo jak będzie robił problemy to pójdziemy do innego kościoła
Mój mężu też był bierzmowany jako dorosły. Poszedł na parę spotkań między młodszych do kościoła i tyle. Przeżył to.
Może ksiądz i przymknie oko do chrztu, ale z własnym ślubem Twój brat będzie miał problemy. To go nie ominie. Chyba, że nie bierze pod uwagę ślubu kościelnego.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2015, 11:15
-
nick nieaktualnyMama-julka wrote:W pierwszej c. mi się wydaje, ze tak samo piersi mi urosły, raczej o jeden rozm. Wtedy myślałam, że skoro brodawki mi niewiele urosły to i tak syn da radę i mi je wyciągnie. Niestety myliłam się, prawa zaczęła mi pękać już w szpitalu i mąż musiał kupić nakładki. Miałam z Aventu. Bolało, nie powiem i męczyłam się chyba ze dwa tygodnie, ale uparłam się żeby kn. i już.
Ja tam wiem, że karmić może każda jeśli tylko chce. Wszystko zależy od nastawienia. No i oczywiście wielkość nie ma znaczeniaCałe szczęście bo chyba bym nie karmiła
Dzięki:) potrzebowałam takiej historii, tez słyszałam że jeśli matka naprawdę chce to może karmić, tylko trzeba sie uzbroić w cierpliwość i zawziąść. Ja jestem nastawiona tylko na KP, nie kupuje nawet butelki czy laktatora. Jedynie te nakładki, musze karmic i tyle