X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe mamusie 2015
Odpowiedz

Grudniowe mamusie 2015

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 września 2015, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    w7ewyf.jpg




    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2015, 10:41

  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 30 września 2015, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem Wam, że zazwyczaj w szpitalach nie patrzą na ten plan porodu, niestety, także żebyście zaskoczone nie były.

    genoweffa lubi tę wiadomość

    7w3d 💔
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 września 2015, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dbtgu0.jpg

  • Acikk Autorytet
    Postów: 3861 4544

    Wysłany: 30 września 2015, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna trzymamy :)

    Nasze Słoneczko <3
    atdc2n0auob2dui0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 września 2015, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justyna14 wrote:
    Powiem Wam, że zazwyczaj w szpitalach nie patrzą na ten plan porodu, niestety, także żebyście zaskoczone nie były.


    Domyslam sie Justyna, ale jak spytalam polozna o to to powiedziala ze przy przyjeciu lekarz ktory bedzie przy porodzie i polozna podpisuja sie i pozniej jesli nie bedzie realizowany plan porodu moge to zglosic. Ale nie wiem czy bedzie chcialo mi sie z tym bawic, chyba bede wolala jak najszybciej zapomniec o tym co zle:-D poza tym ja sie zgadzam na wszystko w tym planie wiec krzywdy chyba mi nie zrobia:-D

    Trzymam kciuki za Olka, to Jego pierwsza drzemka dzis? Zazwyczaj chodzi ok 9:-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2015, 10:46

    justyna14 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 września 2015, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękujemy za życzenia :-)
    My również wszystkim synkom i małżom/partnerom życzymy najlepszego w Dniu ich święta :-)

    MeGi2986 lubi tę wiadomość

  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 30 września 2015, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pchelkaa wrote:
    Domyslam sie Justyna, ale jak spytalam polozna o to to powiedziala ze przy przyjeciu lekarz ktory bedzie przy porodzie i polozna podpisuja sie i pozniej jesli nie bedzie realizowany plan porodu moge to zglosic. Ale nie wiem czy bedzie chcialo mi sie z tym bawic, chyba bede wolala jak najszybciej zapomniec o tym co zle:-D poza tym ja sie zgadzam na wszystko w tym planie wiec krzywdy chyba mi nie zrobia:-D

    Trzymam kciuki za Olka, to Jego pierwsza drzemka dzis? Zazwyczaj chodzi ok 9:-)
    no pierwsza, godzine z nim lezałam, myslałam ze przy mnie zasnie, nic, teraz odłozyłam do łózeczka i juz prawie godzine płacze szloch i jeczy :) ah uroki macierzynstwa

    7w3d 💔
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 września 2015, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj a wy od rana o alkocholu :) Jak ja bym sie drineczka napila oj narobilyscie ochote a ty Madzisek w szczegolnosci tymi likierem z lodowki :)

    Madzisek, alicja_ lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 września 2015, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justyna14 wrote:
    trzymajcie kciuki, walczę z Olkiem od 2,5godziny, żeby sam zasnął, horror co on wyprawia. Roczne dziecko a taki mały terrorysta już, że szok, ale sama rozpieściłam to mam.

    Dobrze, że potrafisz sama przed sobą się przyznać do tego he he. Powodzenia przy usypianiu ;-)

  • Pola_27 Autorytet
    Postów: 541 662

    Wysłany: 30 września 2015, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No, a ja oczywiście zasnęłam... Nie wiem co się ze mną dzieje, od dwóch tygodni po śniadaniu i kawie takie mnie spanie bierze, że oczy mi się same zamykają dosłownie i nawet nie wiem kiedy zasypiam. Później wstaje coś koło tej godziny i popołudniu znowu drzemka.... :/ Masakra, jak ja się z tym maleństwem ogarnę jak się urodzi? Ciągle bym spała... Żelazo bardzo dobre, wyniki wszystkie ok, witaminy biorę... Nie wiem o co kaman...


    201512015364.png
    860ij44jecdtvcks.png


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 września 2015, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Acikk to nasi synkowie z tych drobniutkich moze przez to latwiejszy porod bedzie :)

    Pola ja zauwazylam ze czasem jak wstaje to zdarzy mi sie nie trzymac moczu i nie tylko jak wstaje takze nie jestes sama :)

  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 30 września 2015, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    weszłam do niego, wzięłam na ręce żeby utulić w pionie , głowę oparł na ramieniu i zasnął, ale w łóżeczku sam za cholerę, co za uparciuch! kurna nie mam na niego sposobu...

    7w3d 💔
  • Pola_27 Autorytet
    Postów: 541 662

    Wysłany: 30 września 2015, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justyna14 wrote:
    weszłam do niego, wzięłam na ręce żeby utulić w pionie , głowę oparł na ramieniu i zasnął, ale w łóżeczku sam za cholerę, co za uparciuch! kurna nie mam na niego sposobu...


    Musisz być twarda i nie wchodzić do pokoju synka. Jak już będzie leżał sam w łóżeczku nie wchodź do Niego nawet jak będzie płakał. Wiem, że to cholernie trudne, ale inaczej sobie nie poradzisz. Moja siorka tak robiła ze swoim młodym. Nawet mi serce pękało, ale po trzech dniach młody się nauczył i zasypia sam

    justyna14 lubi tę wiadomość


    201512015364.png
    860ij44jecdtvcks.png


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 września 2015, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pola_27 wrote:
    Musisz być twarda i nie wchodzić do pokoju synka. Jak już będzie leżał sam w łóżeczku nie wchodź do Niego nawet jak będzie płakał. Wiem, że to cholernie trudne, ale inaczej sobie nie poradzisz. Moja siorka tak robiła ze swoim młodym. Nawet mi serce pękało, ale po trzech dniach młody się nauczył i zasypia sam

    Najprawdziwsza prawda. Nie żebym widziała jak robi to Twoja siostra ;-) ale to się tyczy każdej kwestii.
    Akurat z zasypianiem syna nie miałam problemów bo sam zasypiał mając kilka miesięcy. Wyjątek stanowił oczywiście czas choroby czy złego samopoczucia po szczepieniu bo bez serca nie jestem.
    Ja np. nie jestem zwolenniczką bujania czy to w wózku czy na rękach. A u mnie w rodzinie było kilka takich przypadków. Wyobraźcie sobie latającą małą główkę w każdą stronę, masakra.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2015, 11:22

  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 30 września 2015, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rewelka ja nie marudzę,zeby dalo sie to jeszcze taniej bym kupila;) szkoda,ze po Laurze nic nie mam..

    Ja wyciagnelam takie mini ptysie z lodówki i polewam je polewa adwokatowa i teraz przyszlo mi do glowy przeczytać skład..spirytus 4%...upsss :p

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • Acikk Autorytet
    Postów: 3861 4544

    Wysłany: 30 września 2015, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj tam inso:D dzidzia bedzie lepiej spala :P

    alicja_, iNso87 lubią tę wiadomość

    Nasze Słoneczko <3
    atdc2n0auob2dui0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 września 2015, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do usypiania tez jestem tego zdania aby samo dziecko usypialo- nie na rekach, pamietam jak syn mojej siostry 2 lata mial a ta na rekach go usypiala czasami nawet 30 min! Za jakie grzechy? toz to klocek byl:-) Teraz syn jej ma 3 lata a ta dalej go traktuje jak dzidziusia:-) maly nie zje z nimi obiadu przy stole tylko bawi sie a matka chodzi z talerzem za nim i karmi. A w kosciele na mszy jak jest nie grzeczny to daje mu slodycze, mamby, paluszki, cukierki, nie wiem w imie czego. Jako nagroda ze jest niegrzeczny?? Starszemu synowi (12 lat) lozko scieli, kolacje robi, pakuje do szkoly. Masakra.
    Ale to zalezy od podejscia matki bo druga siostra ma dwie corki 10 i 7 lat i one same juz sie myja, usypiaja ok 20, lozka sciela itp. Ja sobie nie dam wejsc na glowe i przez to czasami mysle ze bede zla matka:-( bo nie bede pozwalala na 4 godziny komputera, nie bedzie ogladania tv przy jedzeniu, bede konsekwentna i wiem ze bede karac. A co do usypiania to postaram sie zeby Mala sama lezala ja bede siedziala kolo niej i np czytala ksiazke. Ale wiem ze ciezko bedzie, bo jak dziecko malutkie- miesiac dwa to na rekach czlowiek usypia zeby przytulic, popatrzec z bliska, a pozniej ciezko oduczyc.

    Sie rozpisalam:-D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2015, 11:34

  • Pola_27 Autorytet
    Postów: 541 662

    Wysłany: 30 września 2015, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama-julka wrote:
    Najprawdziwsza prawda. Nie żebym widziała jak robi to Twoja siostra ;-) ale to się tyczy każdej kwestii.
    Akurat z zasypianiem syna nie miałam problemów bo sam zasypiał mając kilka miesięcy. Wyjątek stanowił oczywiście czas choroby czy złego samopoczucia po szczepieniu bo bez serca nie jestem.
    Ja np. nie jestem zwolenniczką bujania czy to w wózku czy na rękach. A u mnie w rodzinie było kilka takich przypadków. Wyobraźcie sobie latającą małą główkę w każdą stronę, masakra.

    Ja również nie miałam problemu z synkiem. Zasypiał sam. I też nie jestem zwolenniczką zbędnego bujania i noszenia na rękach, poza wymienionymi wyjątkami oczywiście. Ja nikomu nie pozwalałam na rękach młodego bujać. Zawsze miałam argument, że oni Go rozbujają, a ja później sama z Nim zostanę i nie będę wiedziała gdzie ręce włożyc... O nieee.


    201512015364.png
    860ij44jecdtvcks.png


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 września 2015, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moniek90 wrote:
    Nie dostałaś listy z tym, co zapakować do szpitala? W grupie na 17:00 rozdawała...Jak chcesz to Ci przepiszę :-)

    No właśnie nie dostałam :<
    Ale ja byłam raz na 17:00 a raz na 18:30 więc może coś mnie ominęło.
    Czy mogłabyś mi zrobić fotkę i wysłać? Będę mega wdzięczna! :D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 września 2015, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iNso87 wrote:
    Ja wyciagnelam takie mini ptysie z lodówki i polewam je polewa adwokatowa i teraz przyszlo mi do glowy przeczytać skład..spirytus 4%...upsss :p

    Z dwojga złego lepszy prawdziwy spiryt niż E w jedzeniu :-)

‹‹ 1077 1078 1079 1080 1081 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ