Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAsiowa wrote:Dziewczynki chodzące na szkołę rodzenia- czy warto? powaznie zastanwaiam się czy zapisać się na zajęcia, albo jakiś jednodniowy kurs przyspieszony. Tylko, że u mnie nie ma szkoły rodzenia w ramach nfz i wszystko kosztuje około 300zł i więcej.
Ja polecam - w szczególności mamom które jeszcze nie rodziły.
Zawsze to garść nowych informacji. -
Pchelkaa nie będziesz złą matką, będziesz cudowną i mądrą mamą, która dobrze wychowa swoje dziecko. Te wszystkie rzeczy o których piszesz omijają mojego syna. Nie ma grania na ps3 godzinami, czy oglądania tv. Na to ma określony czas, a jeśli coś przeskrobie to i tego czasu nie ma. Ma swoją komórkę w której jest ustawiony budzik na 6.40, po dzwonku sam wstaje, ubiera się, przychodzi do kuchni, ja śniadanie szykuję, razem sobie jemy. Młody sam na przystanek chodzi, sam już wraca do domu, gdzie wcale blisko nie jest... Poza tym sam sie myje, ubiera itd. Nie dajmy sie zwariować. Ja oczywiście byłam nadopiekuńcza i woziłam synka do i ze szkoły, robiłam wszystko za Niego, nawet Mu kredki temperowałam ( kretynka ) itd, ale mój mąż popukał się w czoło i powiedział dosadnie, że robię z chłopaka ciotę. Od tamtej pory mój syn jakby zmężniał, bo wyskoczył spod nadopiekuńczych skrzydeł mamuśki z pomocą ojczyma. Marysię też będziemy uczyli samodzielności od małego, bo to naprawdę krzywdzące zrobić z dziecka takiego małego terrorystę jak np Twoja siostra ( bez urazy ) Ciężko jest później naprowadzić takie wiecznie wyręczane we wszystkim dziecko na właściwy tor. Także Ty się nie zamartwiaj tym, że zlą matką będziesz. Bardziej krzywdzimy swoje dzieci nadmierną nadopiekuńczością.
Ola_45, MeGi2986, Pchelkaa, pati_zuzia lubią tę wiadomość
-
Tinusia wrote:Z racji tego ,że prawie nie spałam w nocy postanowiłam zrobić listę do szpitala aby o niczym nie zapomnieć
jakby ktoś miał jakieś uwagi to proszę o propozycje
lista przygotowana pod mój szpital i pod to ,że jestem prawie ślepa
DO SZPITALA:
kapcie
klapki pod prysznic
majtki bawełniane x5
koszula do porodu
koszula do karmienia + szlafrok x3
ciemne skarpetki x2
biustonosz do karmienia + figi
wkładki laktacyjne x10
laktator
ręcznik duży + mały
KOSMETYCZKA:
płatki do demakijażu x10
patyczki do uszu x10
kosmetyki do makijażu
pasta do zębów mała (teraz z gumami orbit dołączają taką małą)
szczoteczka
grzebień
szczotka tangle teezer
żel pod prysznic
żel do higieny intymnej
tantum rosa x3
antyperspirant
gumy miętowe
maszynka do golenia
chusteczki higieniczne
płyn do soczewek +pojemnik
okulary
balsam do ust
szampon x2 saszetki
krem do twarzy x3 saszetki
mleczko do demakijażu (przeleję do buteleczek samolotowych z rossmanna 100ml)
żel do twarzy 100ml
krem Maltan do brodawek
nakładki silikonowe na sutki
HIGIENA:
papier toaletowy x1 rolka
papier toaletowy nawilżany
nakładki na deskę x 15
majtki siateczkowe x5 (jakie polecacie?? )
podkłady poporodowe Hartmann x30
podpaski bella
podkłady na łóżko x5
DODATKOWO:
jasiek (pomocny przy spaniu i karmieniu)
woda niegazowana z dziubkiem x3 0,5l
kółko poporodowe
kubek, talerz, miseczka
sztućce
ściereczka +gąbeczka
DLA MĘŻA:
dres na przebranie
klapki
aparat
DLA DZIECKA:
pampersy Happy 1 z wycięciem na pępuszek
chusteczki nawilżane
NA WYJŚCIE DLA DZIECKA:
fotelik +baza
kombinezon
skarpetki frotte
body z długim rękawem
pajacyk welurowy
czapeczka wełniana podszyta polarkiem
krem do twarzy
smoczek
kocyk cieńszy
DLA MNIE NA WYJŚCIE:
adidasy
dres welurowy
koszulka
kurtka
Może dorzucę jakieś biszkopty gdyby mnie głód męczył
Hmm może coś jeszcze mi w głowie zaświta to dopiszę
O kurde ale zrobiłam spam
Jak Wy sie spakujecie?8 lat temu też miałam dużą walizkę wręcz do szpitala, nawet sztućce i kubek musiałam zabrać. No i papier taletowy
teraz na szczęście tylko osobiste kosmetyki, piżama i kapcie. No i coś dla Marysi do ubrania.
-
nick nieaktualnyPchelkaa to super robi ta pierwsza siostra. Krzywdę sobie jednym słowem bo wiadomo co później będzie. Mój syn od roku, czyli jako ośmiolatek robi sobie od czasami śniadanie i raz nawet ja takowe dostałam. Ścieli też już łóżko. Od czasu do czasu umyje go bo wiadomo jakie to dziecięce mycie - po łebkach he he.
A jak usypiałam małego to też siedziałam przy łóżeczku i głaskałam rękę żeby wiedział że nie jest sam. A wieczorem bajeczka.Pola_27 lubi tę wiadomość
-
Tinusia haha zestaw do makijażu? myślisz ze w glowie Tobie to będzie? wybacz ale idziesz rodzic dziecko a nie na impreze:) moze sie ze mna nikt nie zgodzi ale to tylko moje skromne zdanie i moje doświadczenie przy porodzie a raczej po to skupic sie na dziecku:) na malowanie nawet ochoty bym nie miala nawet przy wyjściu:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2015, 11:57
genoweffa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPola_27 wrote:Jak Wy sie spakujecie?
8 lat temu też miałam dużą walizkę wręcz do szpitala, nawet sztućce i kubek musiałam zabrać. No i papier taletowy
teraz na szczęście tylko osobiste kosmetyki, piżama i kapcie. No i coś dla Marysi do ubrania.
Mój też ma wymogi co do talerza, kubka, sztućców i srajtaśmy. Tylko się wkurzyłam, że na stronie internetowej nie ma napisane co dla dziecka. Kiedyś były potrzebne ubrania na wyjście i art. kosm. No nic, jak pójdę na wizytę na NFZ to w przychodni pracuje pielęgniarka która rodziła rok temu to się jej spytam.
Ale co jest na plusJest wanna i krzesło do porodu. Mam nadzieję że będę mogła skorzystać chociaż z tego krzesła.
-
Tinusia wrote:Z racji tego ,że prawie nie spałam w nocy postanowiłam zrobić listę do szpitala aby o niczym nie zapomnieć
jakby ktoś miał jakieś uwagi to proszę o propozycje
lista przygotowana pod mój szpital i pod to ,że jestem prawie ślepa
DO SZPITALA:
kapcie
klapki pod prysznic
majtki bawełniane x5
koszula do porodu
koszula do karmienia + szlafrok x3
ciemne skarpetki x2
biustonosz do karmienia + figi
wkładki laktacyjne x10
laktator
ręcznik duży + mały
KOSMETYCZKA:
płatki do demakijażu x10
patyczki do uszu x10
kosmetyki do makijażu
pasta do zębów mała (teraz z gumami orbit dołączają taką małą)
szczoteczka
grzebień
szczotka tangle teezer
żel pod prysznic
żel do higieny intymnej
tantum rosa x3
antyperspirant
gumy miętowe
maszynka do golenia
chusteczki higieniczne
płyn do soczewek +pojemnik
okulary
balsam do ust
szampon x2 saszetki
krem do twarzy x3 saszetki
mleczko do demakijażu (przeleję do buteleczek samolotowych z rossmanna 100ml)
żel do twarzy 100ml
krem Maltan do brodawek
nakładki silikonowe na sutki
HIGIENA:
papier toaletowy x1 rolka
papier toaletowy nawilżany
nakładki na deskę x 15
majtki siateczkowe x5 (jakie polecacie?? )
podkłady poporodowe Hartmann x30
podpaski bella
podkłady na łóżko x5
DODATKOWO:
jasiek (pomocny przy spaniu i karmieniu)
woda niegazowana z dziubkiem x3 0,5l
kółko poporodowe
kubek, talerz, miseczka
sztućce
ściereczka +gąbeczka
DLA MĘŻA:
dres na przebranie
klapki
aparat
DLA DZIECKA:
pampersy Happy 1 z wycięciem na pępuszek
chusteczki nawilżane
NA WYJŚCIE DLA DZIECKA:
fotelik +baza
kombinezon
skarpetki frotte
body z długim rękawem
pajacyk welurowy
czapeczka wełniana podszyta polarkiem
krem do twarzy
smoczek
kocyk cieńszy
DLA MNIE NA WYJŚCIE:
adidasy
dres welurowy
koszulka
kurtka
Może dorzucę jakieś biszkopty gdyby mnie głód męczył
Hmm może coś jeszcze mi w głowie zaświta to dopiszę
O kurde ale zrobiłam spam7w3d 💔 -
iNso87 wrote:Tinusia haha zestaw do makijażu? myślisz ze w glowie Tobie to będzie? wybacz ale idziesz rodzic dziecko a nie na impreze:) moze sie ze mna nikt nie zgodzi ale to tylko moje skromne zdanie i moje doświadczenie przy porodzie a raczej po to skupic sie na dziecku:) na malowanie nawet ochoty bym nie miala nawet przy wyjściu:)
Masz prawo do własnego zdania jak najbardzej, ale ja nie widze powodów dla których kobieta nie może ze soba zabrać kosmetyków do makijażu. Ja w każdej sytuacji chcę wyglądać świeżo i ładnie, także po porodzie, gdy nasze twarze zdradzają "uroki" wysiłku jakim jest poród. Więc tekst typu " nie idziesz na imprezę ", jest co najmniej nie na miejscuTinusia, alicja_, Matleena lubią tę wiadomość
-
Tinusia a o kremie do pupki dla dziecka nic nie napisałaś, pampersy i chusteczki są a kremu nie bierzesz żadnego?
edit: dla męża też taki kostium specjalny musi być do porodu i na salę, żeby go wpuścili, my go też w szpitalu wcześniej kupowaliśmy, żeby w razie porodu w nocy, nie trzeba było latać i szukać gdzie go kupić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2015, 12:06
7w3d 💔 -
nick nieaktualnyiNso87 wrote:Tinusia haha zestaw do makijażu? myślisz ze w glowie Tobie to będzie? wybacz ale idziesz rodzic dziecko a nie na impreze:) moze sie ze mna nikt nie zgodzi ale to tylko moje skromne zdanie i moje doświadczenie przy porodzie a raczej po to skupic sie na dziecku:) na malowanie nawet ochoty bym nie miala nawet przy wyjściu:)
Też nie biorę malowideł, nie przydały mi się nawet teraz jak leżałam, a sił miałam dużo, a ochoty brak. Ale są kobiety które nie wyobrażają sobie życia bez make-up to pewnie nawet w bólach będą w stanie sobie go zrobićgenoweffa lubi tę wiadomość
-
alicja_ wrote:No właśnie nie dostałam :<
Ale ja byłam raz na 17:00 a raz na 18:30 więc może coś mnie ominęło.
Czy mogłabyś mi zrobić fotkę i wysłać? Będę mega wdzięczna!
Listę dawała na pierwszych zajęciach. Zawsze byłam na 17:00.
Zdjęcie jak zwykle odwróconeAle może jakoś sobie dasz radę
Pani Grażynka jeszcze powiedziała, żeby nie brać osobnych klapków pod prysznic i do chodzenia, bo pod prysznicami jest czysto, a sanepid pilnuje, żeby za dużo pacjenci nie mieli bagażu. -
Mama-julka wrote:Mój też ma wymogi co do talerza, kubka, sztućców i srajtaśmy. Tylko się wkurzyłam, że na stronie internetowej nie ma napisane co dla dziecka. Kiedyś były potrzebne ubrania na wyjście i art. kosm. No nic, jak pójdę na wizytę na NFZ to w przychodni pracuje pielęgniarka która rodziła rok temu to się jej spytam.
Ale co jest na plusJest wanna i krzesło do porodu. Mam nadzieję że będę mogła skorzystać chociaż z tego krzesła.
Ja tam sie cieszę jak głupek, że u nas w klinice nie wymagają niczego. No i rodzic możesz jak chcesz i gdzie chcesz. To duże udogodnienie. Mam nadzieję, że szpitale w Polsce będą szły do przodu i kobiety będą miały godne warunki do rodzenia. Już jest ponoć dużo lepiej. Ale o Opolu nadal słyszę same negatywy. Jak było 8 lat temu, tak jest i teraz. Nie zdecydowałabym się tam drugi raz rodzić. Ale na szczęście są już placówki na odpowiednim poziomie -
Ja też biorę podkład i kredke do oczu no przecież nie ide umierac
chociaż tuszu do rzęs nie muszę bo mam przedluzane, ja bez makijażu wygladam jakbym miała białaczkę bo mam jasna oprawę oczu więc nie ma opcji
Na imprezę nie ide ale jednak to dosc ważne wydarzenieWiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2015, 12:10
Tinusia, justyna14, Pola_27, alicja_, Pchelkaa, moniek90, Suerte, Matleena lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Acikk wrote:Ja też biorę podkład i kredke do oczu no przecież nie ide umierac
chociaż tuszu do rzęs nie muszę bo mam przedluzane, ja bez makijażu wygladam jakbym miała białaczkę bo mam jasna oprawę oczu więc nie ma opcji
a klapki to warto wiąć jakieś gumowe, żeby w razie co można je tylko pod wodę włożyć i obmyć, bo jak się normalne kapcioszki krwią zabrudzą to już tego tak łatwo się nie zaczyści.7w3d 💔