X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe mamusie 2015
Odpowiedz

Grudniowe mamusie 2015

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2015, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alisss871 wrote:
    Dziewczyny a tak szczerze, gdybyście miały wybór cc czy sn? co byście wybrały?
    Ja mam taką możliwość ze względu na pierwszy poród cc, teraz mogę sama wybrać czy chcę próbować sn czy od razu cc. I wybrałam CC. Pierwszy poród rozpoczął się naturalnie tak jak wtedy zresztą chciałam, więc wiem co to skurcze, skurcze parte, miałam nawet 10cm rozwarcia, tylko mała nie chciała wyjść więc zrobili CC. Mam więc małe porównanie i zdecydowanie dla mnie lepsze jest CC. Bardzo dobrze je wspominam.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2015, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    akira wrote:
    jest takie znieczulenie :-) ja bylam caly czas swiadoma. Dziecko jest w ciągu kilkudziesięciu minut od wyjęcia przystawiane do piersi. Tak przynajmniej bylo w moim szpitalu przy planowanym cieciu. Tak wiec nie demonizujmy cc :-)

    cos mi rwie posty...

    Ranę po cc trzeba monitorowć od środka. U mnie po roku wszystko bylo juz OK, zadnych zrostów. Jesli ktoras z Was chcialaby zobaczyc jak wyglada blizna z zewnatrz moge pokazac fotke.

    Ja bym chciała zobaczyć tą ranę od środka, mogłabyś wrzucić zdjęcie? Nigdy nie miałam badanej.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2015, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alisss871 wrote:
    Mam świadomość że oba porody mają swoje plusy i minusy, ale jestem totalnie rozbita. Na dzień dzisiejszy postanowiłam z mężem, że jeśli nie będzie przeciwwskazań to jednak sn ale ciągle wracam myślami do tego pogrzebu. W ogóle mieszkam w jednym z mniejszych miast i po tej tragedii u mojej znajomej ciągle tylko słyszę że mam uciekać z porodem jak najdalej stąd... Ale ja wiem, że mamy bardzo dobry oddział położniczy i dobrych lekarzy, jeden nawet prowadzi mi ciążę. Dużo ludzi z innych miast przyjeżdża do nas rodzić. A teraz taka nagonka na mnie ze strony rodziny, załamać się idzie. Ale co tam, w końcu to moja decyzja i męża.
    Ahhh, co ma być to i tak będzie...

    Moje miasto też nie duże i zdaża się, że kobiety jadą rodzić do mniejszych wokoło. A żaden lekarz do którego chodzę tu nie pracuje :-( Pocieszam się tym, że leżałam w czasie tej ciąży dwa razy w szpitalu to lekarze mnie zapamiętali. Pielegniarka z przychodni u nas rodziła rok temu (bo ja prawie 10 lat temu) mówi że było dobrze. Liczę, że trafię na dobrą zmianę, bo jeden lekarz nie przypadł mi do gustu.
    Wasze dziecko to Wasza decyzja.
    Mam to samo podejście: co ma być to będzie.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2015, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kika tlumacz Ci sie nalezy za darmo,tylko powiedz im ze potrzebujesz,choc nie wiem czy wczesniej tzreba by bylo im o tym powiedziec,ale raczej nie. Poza tym mysle,ze prawie w kazdym szpitalu pracje jakas Polka czy Polak wiec sobie poradza jak cos :) Ja tez nie lubie jak ktos mi z laski pomaga oczekujac nie wadomo jakiej wdziecznosci,zwlaszcza ze ja jak moge robie to bezinteresownie :) Bedzie dobrze, tzrymam kciuki i daj znac jak juz sie czegos dowiesz :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2015, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi$ia26 wrote:
    Genoweffa dzieki za odpowiedz czyli moge dziecko zameldowac przy jego ojcu?Wolalabym tu gdzie moj jest zameldowany bo tu mieszkamy i do siebie mam daleko i rzadko jezdze;/

    Jasne, że możesz. Nie ma żadnego problemu :) Tylko trzeba pamiętać by zgłosić się do właściwego USC. Narodziny dziecka zgłasza się do USC pod które podlega szpital, w którym się urodziło. U mnie to inny niż ten, gdzie ja podlegam.
    Poza tym tu fajnie wszystko opisali http://www.mjakmama24.pl/rodzice/kariera-prawo-finanse/formalnosci-poporodzie-akt-urodzenia-pesel-zameldowanie-becikowe-zadbaj-aby-dzieck-zyskalo-nalezne,173_143.html

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2015, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama-julka wrote:
    Witam się po glukozie. Nie dostałam o smaku cytrynowym, to musiałam kupić cytrynę rano. Zdzierstwo w tym sklepie - 12zł za kg. Pomogła bo smakowała nawet ok. Mimo ciągłego mieszania na dole był sam cukier, ale jakoś przeszło przez gardło. Nie miałam żadnych odlotów i odjazdów tylko same nudy.
    A popołudniu wizyta u gina na NFZ. Jak wejdę po godzinie spóźnienia to będzie dobrze.
    Po śniadaniu odpoczywam.

    Ja się wczoraj pytałam czy będę mogła dodać cytrynę to mi babka powiedziała, że nie. Z tego względu, że teraz bardzo dużo kobiet ma problemy z cukrzycą, a cytryna może trochę zaburzyć wynik. Tak się zastanawiam dlaczego tego mleczka zagęszczonego w postaci dwóch tubek nie można wypić i byłoby po sprawie ;) a do tego jakie to pyszne ;)

    Pchelkaa lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2015, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2016, 12:09

  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 6 października 2015, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja przy pierwszym porodzie jak zaczęły się naprawdę mocne bóle to błagałam o cc, bo ból był straszny, ale jakoś się udało i nie żałuję teraz. Nie wiem jak wygląda pionizjacja po cc, ale po sn to po prostu zwykłe wstanie z łóżka. Wiadomo, że kręci się w głowie, organizm wycieńczony, leci z człowieka, ale jakoś nic trudnego po za tym w pionizacji nie było. Najgorszy był strach przed pierwszym sikaniem i kupką, ale później już z górki.

    A jak wygląda pionizacja po cc? wydaje mi się że podobnie, tylko zamiast bólu krocza przy wstawaniu masz ból brzucha.

    7w3d 💔
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2015, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mandarynkaa wrote:
    Ja bym chciała zobaczyć tą ranę od środka, mogłabyś wrzucić zdjęcie? Nigdy nie miałam badanej.

    Ach, wielbicielka ostrych doznań :-D :-D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2015, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta0912 wrote:
    Ja się wczoraj pytałam czy będę mogła dodać cytrynę to mi babka powiedziała, że nie. Z tego względu, że teraz bardzo dużo kobiet ma problemy z cukrzycą, a cytryna może trochę zaburzyć wynik. Tak się zastanawiam dlaczego tego mleczka zagęszczonego w postaci dwóch tubek nie można wypić i byłoby po sprawie ;) a do tego jakie to pyszne ;)

    Jestem za! Żałuję że go teraz w domu nie mam :-\
    I będę się martwić że mam cukrzycę, a o niej nie wiem. Muszę poczytać w necie czy są jakieś objawy takiej ciążowej. Bo poza c. to nadmierne pragnienie i senność.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2015, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta0912 wrote:
    Ja się wczoraj pytałam czy będę mogła dodać cytrynę to mi babka powiedziała, że nie. Z tego względu, że teraz bardzo dużo kobiet ma problemy z cukrzycą, a cytryna może trochę zaburzyć wynik. Tak się zastanawiam dlaczego tego mleczka zagęszczonego w postaci dwóch tubek nie można wypić i byłoby po sprawie ;) a do tego jakie to pyszne ;)

    Mi też tak powiedziano i piłam bez cytryny.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2015, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rewelka – byłam 2 tyg. temu u innego lekarza i też ważyla malutko, a ponadto ten lekarz który prowadzi mi ciąże jest na praw∂e profesjonalistą i ma rewelacyjny sprzęt. Ufam mu.

    Mi$ia26 dzięki za pocieszenie. A jak radziłaś sobie z rwą kulszową przed ciążą?

    Ja również bardzo chciałabym rodzić SN.
    Dzidzia jest malutka i do tego już jest „nisko głową w dół” więc chyba idealnie do tego porodu...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2015, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suerte wrote:
    Kika428, masz prawo do darmowego tłumacza, więc nie musisz nikogo angażować :)
    My też braliśmy tłumacza jak Mąż miał zabieg w szpitalu bo niech się nie daj Boże coś stanie to chce rozumieć...
    tylko poród mnie przeraża, że nie będę rozumieć co ode mnie chca :P
    Na pewno sobie poradzisz ze zrozumieniem, oni bardzo jasno tlumacza nawet medyczne zwroty jak cos i zawsze mozesz poczytac zwroty jakie moga sie przydac podczas porodu,niestety nie znam jakiejs konkretnej strony z nimi,ale gdzies mi sie rzucily w oczy :) Uwazam,ze jak ja sobie poradzilam bez tlumacza i na gazowym haju ;) to i Ty dasz rade i jak bedzie maz z Toba i zna angielski to juz luz :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2015, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justyna14 wrote:
    A jak wygląda pionizacja po cc? wydaje mi się że podobnie, tylko zamiast bólu krocza przy wstawaniu masz ból brzucha.

    Przy pionizacji najbardziej czuć ciągnięcie brzucha, miałam wrażenie że jak się wyprostuję to mi się rana rozerwie. Ale to podobno tylko takie odczucie. No i kręci się w głowie, jest się osłabionym.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2015, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj byłam w szkole rodzenia. Wypełniałyśmy "plan porodu". Słyszałyście, że w chyba 35 tygodniu ciąży lekarz powinien pobrać wymaz z pochwy i odbytu na nosicielstwo GBS? Badanie jest bardzo ważne!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2015, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    akira źle Cie zrozumiałam, myślałam że piszesz o fotce USG rany od wewnątrz. Teraz doczytałam, że chodziło Ci o zewnętrzną ranę, więc już nie chcę bo wiem jak to wygląda :)

  • Moniusia89 Autorytet
    Postów: 330 309

    Wysłany: 6 października 2015, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2016, 11:57

    d69c20mmk9myteud.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2015, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta0912 wrote:
    Wczoraj byłam w szkole rodzenia. Wypełniałyśmy "plan porodu". Słyszałyście, że w chyba 35 tygodniu ciąży lekarz powinien pobrać wymaz z pochwy i odbytu na nosicielstwo GBS? Badanie jest bardzo ważne!

    Mi właśnie wczoraj pobrali :)

    Marta0912 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2015, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama-julka – ja też uważam, że CC „na życzenie” to jakaś paranoja ostatnich czasów...

    Oluniaaa zdróweczka!!!!

    Mama-julka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2015, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta0912 wrote:
    Wczoraj byłam w szkole rodzenia. Wypełniałyśmy "plan porodu". Słyszałyście, że w chyba 35 tygodniu ciąży lekarz powinien pobrać wymaz z pochwy i odbytu na nosicielstwo GBS? Badanie jest bardzo ważne!

    Z pochwy to już miałam, ale z odbytu? Nie słyszałam i poprzednio nie miałam.

‹‹ 1133 1134 1135 1136 1137 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

100% nauki, czyli badania i rozwój w OvuFriend!

OvuFriend to jedna z nielicznych aplikacji na rynku, których działanie opiera się na wieloletnich pracach badawczo-rozwojowych, a jej skuteczność została potwierdzona badaniami naukowymi. Od 10 lat najlepszej klasy naukowcy i lekarze pracują nad tym, aby OvuFriend z najwyższą wiarygodnością analizowało cykl miesiączkowy, wyznaczało dni płodne, owulację i miesiączkę. W rezultacie wielu badań naukowych system OvuFriend uczy się płodności każdej kobiety, jej indywidualnych cech, trendów i zależności w cyklu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ