Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAlicja moja mala w zeszly czwartek tez miala 1540 i w szpitalu nie stwierdzili nic niepokojacego ,przeplywy dobre wszystko perfekt .Mala ma maly obwod brzucha jak na ten tydzien ciazy i tyle moze za nami (ja 1.64 a malz 1.74 )i raczej obydwoje jestesmy drobnej budowy .Nie ma sie co stresowac na zapas mogloby byc gorzej a dzieci i tak nadrobia.alicja_ wrote:Nie odzywam się, bo mam rwe kulszową
Nie mogę sie schylać i za wiele ruszać ;/
Z dzidzią też średnio bo bardzo mało urosła - waży 1580...Troche za mało jak na ten tydzień.
Lekarz powiedział, że jest długa i chuda. Rączki i nóżki ma długie, ale brzuch ma chudziutki - śmiał się, że po mamie.
Pobrali mi wymaz w kierunku paciorkowców - także mam z głowy.
Mam do wa pytanie czy wasze dzieci meczy czkawka ,bo moja ma czkawke prawie po kazdym moim posilku .Trwa krotko ale mam tak od szpitala 4-5 razy dziennie. -
nick nieaktualnymaya34 wrote:Alicja moja mala w zeszly czwartek tez miala 1540 i w szpitalu nie stwierdzili nic niepokojacego ,przeplywy dobre wszystko perfekt .Mala ma maly obwod brzucha jak na ten tydzien ciazy i tyle moze za nami (ja 1.64 a malz 1.74 )i raczej obydwoje jestesmy drobnej budowy .Nie ma sie co stresowac na zapas mogloby byc gorzej a dzieci i tak nadrobia.
Mam do wa pytanie czy wasze dzieci meczy czkawka ,bo moja ma czkawke prawie po kazdym moim posilku .Trwa krotko ale mam tak od szpitala 4-5 razy dziennie.
Moja dzidzia miała czkawkę (taką którą zauważyłam) dopiero raz czy dwa.
Pewnie w rzeczywistości ma częściej, ale ja tego nie widzę.
No mnie też lekarz uspokajał, że to przepływy są najważniejsze, a one są ok. U mnie taka sama sytuacja - ten brzuszek jest za mały. -
nick nieaktualnyAlicja chodzilam swego czasu na rehabiitacje a pozniej juz tylko leki przeciwbolowe jak bol by ze nie moglam chodzic a o wyprostowaniu czy schyleniu nie byo mowy narazie mam spokoj choc lekarka kiedys mi powiedziala ze jak bede w ciazy to z lozka nie wstane bo bedzie za duzy ucisk naszczescie sie mylila:)
Genoweffa dziekuje za odpowiedz bardzo mi pomoglas a artykul super:)
Uciekam zrobic obiad dla hydraulika i mojego M odezwe sie pozniej tylko nie szalejcie ze stronami:P
Aaaaa i mam jeszcze pytanie czy wasze skarby tez maja dni mniejsze aktywnosci na tym etapie bo moj od paru dni zrobil sie leniuszek niby ma te 10 ruchow ale byly momenty ze az bolalo jak sie wypial a nagle taki spokojny i cichy?
genoweffa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymaya34 wrote:Alicja moja mala w zeszly czwartek tez miala 1540 i w szpitalu nie stwierdzili nic niepokojacego ,przeplywy dobre wszystko perfekt .Mala ma maly obwod brzucha jak na ten tydzien ciazy i tyle moze za nami (ja 1.64 a malz 1.74 )i raczej obydwoje jestesmy drobnej budowy .Nie ma sie co stresowac na zapas mogloby byc gorzej a dzieci i tak nadrobia.
Mam do wa pytanie czy wasze dzieci meczy czkawka ,bo moja ma czkawke prawie po kazdym moim posilku .Trwa krotko ale mam tak od szpitala 4-5 razy dziennie.
U mnie też lekarka stwierdziła, że mała za mało przybrała, ale nie mam cukrzycy, przepływy ok, łożysko ok.
Brzuszek ma mniejszy niż resztę. Wizytę mam za 2 tygodnie żeby skontrolować. -
nick nieaktualnyAsiowa wrote:Dziewczynki pomocy. Wyniki testu obciażenia glukozą- 75g po 2h -141,2. Czy to znaczy, że mam cukrzyce ciażową? Jak mówili Wasi lekarze bo ja mam wizyte dopiero 16.10 i nie wiem co ze sobą zrobić...
Według starych norm miałabyś lekką nietolerancje, natomiast wg. nowych OBOWIĄZUJĄCYCH norm nie masz cukrzycy.
Miałam prawie taki sam wynik i jestem po konsultacji z kilkoma lekarzami.
NOWE NORMY:
stężenie glukozy w osoczu na czczo od 92 do 125 mg/dl (5,1-6,9 mmol/l)
stężenie glukozy po 60 minutach ≥180 mg/dl (10,0 mmol/l)
stężenie glukozy po 120 minutach od 153 do 199 mg/dl (8,5-11,0 mml/l)
Jak widzisz dopiero wynik od 153 wskazuje na nieprawidłowości.
Głowa do góry. -
nick nieaktualnyMi$ia26 wrote:
Aaaaa i mam jeszcze pytanie czy wasze skarby tez maja dni mniejsze aktywnosci na tym etapie bo moj od paru dni zrobil sie leniuszek niby ma te 10 ruchow ale byly momenty ze az bolalo jak sie wypial a nagle taki spokojny i cichy?
Dzieciaczki mają już miejsca w brzuszku, więc mniejsza ilość ruchów jest całkowicie normalna ponoć
-
nick nieaktualnyPchełka wrote:U mnie też lekarka stwierdziła, że mała za mało przybrała, ale nie mam cukrzycy, przepływy ok, łożysko ok.
Brzuszek ma mniejszy niż resztę. Wizytę mam za 2 tygodnie żeby skontrolować.
Ja również wizyta za 2 tygodnie - zobaczymy.
A ile Twoja dzidzia miała i w jakim tygodniu? -
nick nieaktualny
-
alicja_ wrote:Tak, tak. To było właśnie USG III trymestru.
Wszystko jest niby ok - serce ok, przepływy super... a jednak bardzo mało rośnie.. 1,5kg to powinna mieć z miesiąc temu
Powiedział, że jak urodzę w terminie (to jak dobrze pójdzie) mała będzie miała maksymalnie 3-3,2 kg.
Jak to miesiąc temu 1,5kg? Ja byłam na usg w 31 tygodniu i Mała miała 1600 gram i wypadło to idealnie w średniej także nie wiem czy miesiąc temu taka waga byłaby normalna
Nie martw się
-
nick nieaktualnyMoja polozna powiedziala,zebym jak najwiecej odpoczywala na lewym boku,dobrze sie odzywiac i zadnych stresow .Mowila,ze maluszki moga miec chwilke zastoju i pozniej ruszaja i duzo odpoczywac bo tyja gdy spia czyli raz jeszcze nie denerwowac sie jesli mozna.I zalecila duzo produktow bogatych w bialko i garsc rodzynek na noc A jesli maja byc maluszkami to beda i nic sie nie poradzi .Ale ta waga to jeszcze nie jest zle wiec glowa do gory .
alicja_ lubi tę wiadomość
-
pati_zuzia wrote:Na pewno sobie poradzisz ze zrozumieniem, oni bardzo jasno tlumacza nawet medyczne zwroty jak cos i zawsze mozesz poczytac zwroty jakie moga sie przydac podczas porodu,niestety nie znam jakiejs konkretnej strony z nimi,ale gdzies mi sie rzucily w oczy Uwazam,ze jak ja sobie poradzilam bez tlumacza i na gazowym haju
to i Ty dasz rade i jak bedzie maz z Toba i zna angielski to juz luz
Pati Zuzia powiedz mi ten gaz coś Ci pomógł?? Jak się po nim czulas??
Bo u mnie w szpitalu gdzie będę rodzic właśnie jest ten gaz i licze na niego jak na zbawienie i boje się że się przelicze
A mąż się że mnie śmieje że pewnie już bym chciała rodzic byle tylko być na haju
Nasze Słoneczko
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAsiowa wrote:Dziewczynki pomocy. Wyniki testu obciażenia glukozą- 75g po 2h -141,2. Czy to znaczy, że mam cukrzyce ciażową? Jak mówili Wasi lekarze bo ja mam wizyte dopiero 16.10 i nie wiem co ze sobą zrobić...
Jak odebrałaś wyniki to obok nie masz norm laboratorium? Ja będę mieć jutro swoje z Synevo i oni tak drukują. -
nick nieaktualnymaya34 wrote:Mam do wa pytanie czy wasze dzieci meczy czkawka ,bo moja ma czkawke prawie po kazdym moim posilku .Trwa krotko ale mam tak od szpitala 4-5 razy dziennie.
Teraz i wtedy nie czułam. Nawet nie wiem czy ma. Za to syn teraz jak już ma czkawkę to parę razy dziennie. -
nick nieaktualnyWróciłam z wizyty podłamana. Mam na szyjce polipa i to ponoć dużego. Za tydzień wizyta kontrolna. Miała któraś z Was z tym do czynienia?
Z Mała wszystko ok, wazy coś ponad 1700.
Co do czkawki to ja czuje kilka razy dziennie i tez najcześciej po jedzeniu. -
alisss871 wrote:Ja jeszcze dwa miesiące temu nie zastanawiałabym się przed wyborem sn ale teraz wszystko się zmieniło... Też panicznie boję się cc, a właściwie pionizacji i gojącej rany ale chociaż większe prawdopodobieństwo że z dzieckiem będzie wszystko w porządku.
Miesiąc temu bardzo mi bliska osoba pochowała dwumiesięcznego aniołka. Cała ciąża prawidłowa, KTG przy porodzie też dobre a dziecko urodziło się roślinką ja po tym wydarzeniu popadłam w depresję, musiałam chodzić na terapię. Bo wiadomo, że takie przypadki zdarzają się gdzieś tam w szpitalach ale zupełnie inaczej kiedy dotyka to jakąś Twoją bliską osobę. Ja żyłam jej ciążą, wizytą na porodówce, wspierałyśmy się na wzajem a tu taka tragedia... Dlaczego tak się stało? chyba tylko Bóg wie.
A czy pewne jest, że to przez poród nie przetrwało?
23-02-2013 [*] 8 tc
-
nick nieaktualnyAcikk wrote:Pati Zuzia powiedz mi ten gaz coś Ci pomógł?? Jak się po nim czulas??
Bo u mnie w szpitalu gdzie będę rodzic właśnie jest ten gaz i licze na niego jak na zbawienie i boje się że się przelicze
A mąż się że mnie śmieje że pewnie już bym chciała rodzic byle tylko być na haju
To będziemy dwie na haju bo u mnie też jest
-
nick nieaktualnyAsiowa tak jak Alicja pisze nie masz cukrzycy teraz normy zostaly zwiekszone i po 2h jest 153 takze nie ma co sie martwic:)
Dziewczyny jakiej wielkosci macie wanienki mi szwagierka zostawila dosyc spora bo kupila na 2 tyg pobytuw w polsce dla swojej poltorarocznej coreczki i sie zastanawiam czy na poczatku nie bede miala problemu z kapiela na poczatku czy epiej kupic na poczatek mniejsza?
alicja_ lubi tę wiadomość
