Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa dzis stwierdziam ze jestem przerazona tym wszystkim a jak czytam dziewczyny ktore juz urodzily to sie zastanawiam jak ja dam rade wiadomo szczescie bo dzidzius juz jest ale brak czasu malo snu opieka nad dzieckiem to wszystko mnie przeraza
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMi$ia26 wrote:Ja dzis stwierdziam ze jestem przerazona tym wszystkim a jak czytam dziewczyny ktore juz urodzily to sie zastanawiam jak ja dam rade wiadomo szczescie bo dzidzius juz jest ale brak czasu malo snu opieka nad dzieckiem to wszystko mnie przeraza
Ja nie powiem, że jest letko! Wyspałam się tak naprawdę pierwszy raz po pół roku i tylko dlatego, że po porannym karmieniu usypiałam go na chama. Tak chciałam spać! Położyłam się na plecach, a małego na siebie i spaliśmy do 11.30. Pamiętam jaka byłam wtedy szczęśliwa.
W dzień niestety nie dawałam rady spać, ważniejsze dla mnie było sprzątanie i prasowanie. Podejrzewam, że teraz zmienią się moje priorytety -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCo do termometrów, to chciałam kupic bezdotykowy, ale któraś mama ostatnio zapytała na grupie na fb mam z mojego miasta o termometr bezdotykowy i prawie wszystkie mówiły,że nie polecają, bo wskazują niedokładną temperaturę, często się mylą... i, że najlepszy jest zwykły rtęciowy, wsadzają do pupy na 5 min i mają prawidłową temperaturę. Podobno one moga się mylić nawet o 0,5 stopnia, no to między temperaturą 37,5 a 38 moim zdaniem jest duża różnica. Już sama nie wiem...
-
nick nieaktualnyKlara87 wrote:My niestety mamy prysznic. Chciałabym mieć wannę, ale łazienka za mała
Chyba też kupimy stojak, tak będzie wygodniej.
Moja siostra też ma prysznic. Na początku kąpała w wanience w kuchni. Jest mała, ale dogrzewała na tę chwilę ciepłem z palników gazówki. A jak zaczął porządnie siedzieć, to już w brodziku. Jaką frajda dla dziecka, to jak duża wanna -
nick nieaktualnyMadzia890722 doszłam do wniosku, że będę znów polegać na rtęciowym. Mówią, że bee bo może pęknąć w pupie. Bez przesady, kto zostawia dziecko samopas z termometrem w pupie. Trzeba przytrzymać i się da. Zresztą dziecko malutkie, to nie protestuje, że tak powiem, bo męczy je gorączka.
Ach, jaka ja starej daty jestem... -
nick nieaktualnyMatleena wrote:Ja zapytałam Pani w hurtowni jaki poleca i kupiliśmy taki:
http://m.ceneo.pl/4724794
Ma 2 opcje mierzenia - przejeżdża się po czole, co daje lepszy wynik niż te termometry dotykowe do czoła, bo jeśli dzidzia śpi na jednym boku i ma tam cieplejszą główkę to on usrednia wynik. Druga opcja to pomiar w uchu.
Termometr posiada też możliwość mierzenia temp wody, więc nie kupowaliśmy termometru do wanienki.
Ostatnimi funkcjami jest wyświetlanie godziny i temp otoczenia. Tak więc już teraz z niego korzystamy, bo jest naszym termometrem pokojowym
Toć to jakiś kombajn
Taki amerykańcki he he.Matleena lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Odnośnie termometra to nam położna mówiła, że są jakieś cieczowe z giętką końcówką, która jest bardzo wygodna dla dzieciaczka, ale jeszcze go nie szukałam, i dodała, że tymi dotykowymi do pół roku nie ma sensu mierzyć temperatury i właśnie lepiej się w cieczowy zaopatrzyć.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2015, 14:53