Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
hej
u nas światełko w tunelu, od wczoraj od godz. 11 Olek nie ma gorączki ani stanu podgorączkowego i znów jest radosnym chłopcem.
Antybiotyk działa, dzięki Bogu
Teraz pod koniec tygodnia idziemy na kontrole, dziś nas zapiszę.
Za to mnie coś łapie, moich chłopaków podleczyłam, to zaraza na mnie przeszła. Stan podgorączkowy i gardło czerwone. Jak nie urok to ...to to co u Pchełki
Pchelkaa cieszę się, że na razie w dwupaku się trzymaszZaciskaj nogi
a taki ból że się składałam w pół miałam jak mi się szyjka skracała i rozwarcie zaczynało robić. Także, myślę, że u Ciebie akcja powoli postępuje, mimo wszystko.
Flakonik wpadaj do mnie, ja pośpię za Ciebie od 4 do 11a Ty się z Olkiem pobawisz
jak mi się marzy przespać noc
eh jeszcze ze 2-3 lata
Asiowa cudowny misio! masz talent kurna!
genoweffa lubi tę wiadomość
7w3d 💔 -
nick nieaktualnyJustyna wlasnie tak mysle ze to moze szyjka, bo w szpitalu tak mnie nie bolalo (w sumie caly czas lezalam) i szyjka troche sie wydluzyla (zaledwie kilka mm) a teraz jak tylko wstane doslownie herbate zrobic (z sypialni do kuchni mam kilka krokow) to bol okropny, o staniu dluzszym tez moge zapomniec. Ehh a w srode wybieralam sie na ostatnie zakupy no i we Wszystkich Świetych na cmentarz
-
Pchełka i Kasia trzymam za Was kciuki:)a w sumie to takie ekscytujące, że już niedługo na forum będą pojawiać się dzidzie:) Oczywiście trzymajcie się w dwupakach jak najdłużej, ciekawe która pierwsza z nas urodzi:)Pozdrawiam
Justyna, fajnie że Olek już się czuje dużo lepiej;)alicja_, justyna14 lubią tę wiadomość
-
Hashija wrote:Karola ja juz mam koszmary o przedwczesnym porodzie...
Rodzina straszy bo tak nisko Brzuch mam. A znow lekarz mowi ze jest wszystko ok. Nastepn wizyta 10.11 po miesiacu czekania. -
nick nieaktualnyHej Wam!
Wy tu tak wszystkie o skurczach i twardnieniach, a mnie to w ogóle nie dotyczy... zaczynam się powoli martwić czy ze mną wszystko w porządku;>
Wczoraj Kubuś znalazł sobie rozrywkę i chciał mnie chyba zamęczyć. Wieczorem tak wierzgał nóżkami że płakałam z bólu, skopał mi pęcherz i miałam wrażenie że nóżkę mi w szyjkę wsadza normalnie... Zaczynają mnie dobijać pobudki co godzinę w nocy na kilka kropelek siusiu...
Asiowa- prześliczny miś, masz talent!
Dziś wizyta na 15:20, teraz minęły 3 tygodnie ale chyba jeszcze nie będzie co 2:) -
nick nieaktualnyKASIAG24 wrote:Podobno jak leki nie pomoga beda mnie przewozic do innego szpitala a rpzwarcie mialam na ponad paldc wczotaj rano dzisiaj nikt mnie nie badal skrzepy dalej mi wypadaja jestem prErazona dziewczyny
-
Kasiag24 mocno trzymam kciuki abyś jeszcze została jakiś czas w dwupaku
A ja mam od rana takiego lenia... tyle mam do zrobienia a motywacja zerowa...nawet mała w brzuchu spokojnie siedzi, jakby jej nie było
Dzięki za opinie- chyba faktycznie zamowie sobie ten zestaw z aventu, dobre opinie maWiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2015, 10:09
-
Pchelkaa wrote:Justyna wlasnie tak mysle ze to moze szyjka, bo w szpitalu tak mnie nie bolalo (w sumie caly czas lezalam) i szyjka troche sie wydluzyla (zaledwie kilka mm) a teraz jak tylko wstane doslownie herbate zrobic (z sypialni do kuchni mam kilka krokow) to bol okropny, o staniu dluzszym tez moge zapomniec. Ehh a w srode wybieralam sie na ostatnie zakupy no i we Wszystkich Świetych na cmentarz
Kasia nogi na supełekA tak powaznie kochana to trzymaj sie tam mocno, nawet gdybys miała urodzić to maleństwo jest juz bezpieczne.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2015, 10:11
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKASIAG24 wrote:Podobno jak leki nie pomoga beda mnie przewozic do innego szpitala a rpzwarcie mialam na ponad paldc wczotaj rano dzisiaj nikt mnie nie badal skrzepy dalej mi wypadaja jestem prErazona dziewczyny
Kasia trzymamy kciuki, tylko się nie stresuj jesteś pod dobrą opieką i pod kontrolą lekarską wszystko będzie dobrze -
Ja zestaw butelek tez z aventa kupilam. Poprzednio bylam z nich bardzo zadowolona.
Haha jakie sny dzisiaj mialam. Najpierw śniły mi sie kanapki z pomidorem i takiego smaka sobie przez sen zrobiłam że zgadnijcie co właśnie wcinam na śniadanie
A potem śniła mi sie wizyta u ginekologa,tylko ze jego gabinet byl na środku pastwiska dla koni, poprostu postawione biurko, samolocik i sprzet usg, a malo tego akurat przyszli do mojego lekarza znajomi i sobie patrzeli na cale moje badanie na foteluWiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2015, 10:26
Dżulia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyahahahaha
Ale się uśmiałam z tego pastwiska:P
Ja mialam wczoraj sen, ale smutno mi , było, ze łzami się obudziłam...
Śniło mi się że mąż gdzieś wyjechał w delegację, a ja Kubusia zostawiłam pod opieką Rodziców i wyszłam z koleżankami na domówkę. Kubuś się rozchorował, miał gorączkę i problemy z oddychaniem i trafił do szpitala, rodzice do mnie dzwonili ale mi się telefon zepsuł i nie dzwonił w ogóle. I jak już przyjechałam do domu i mi powiedzieli że był w szpitalu, to siostra powiedziała że dobrze że tak wyszło to mi dziecko zabiorą bo się nie nadaję na matkę...
Dodam że jak to usłyszałam w tym śnie, to poszłam do niej i ją tak za włosy wyszarpałam że garście mi zostały w rękachWiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2015, 10:30
-
Kasia trzymajcie się mocno jak najdluzej dobrze że jesteś w szpitalu to maja Cię na oku!
Pchelkaa Ty się już lepiej nigdzie nie vwybieraj bo jeszcze na cmentarzu będziesz rodzic i potem będziemy o Tobie w TV słuchać. Siedz w chałupie i trzymaj dzidzie w środku!
Justyna super że z olkiem lepiej to pewnie i Tobie lżej na duchu
Ja średnio noc przespalam bo pół nocy się bujalam z tymi skurczami/ twardnieniami już potem się poschizowalam bo zaczęło mnie to trochę boleci w sumie nie wiem kiedy przeszło ale kiepsko spalam raczej drzemalam dopiero jak mąż przyszedł o 6 mały go tam fajnie pokopal trochę pogadalismy to pospalam od 7 do teraz i znów jestem polamana i nie wyspana
ehh stresujaca ta koncowka ciazy jak nie wiem...
justyna14 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny