Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDagietka wrote:Dziewczyny muszę Wam zameldować, że zaczęło się u mnie coś dziać. Nie wiem czy to już to, czy na razie przepowiadające skurcze, ale o 15tej dostałam strasznych bóli krzyżowych, aż płakałam, były nie do wytrzymania. Do tego doszły skurcze brzucha. Na ból pomagał tylko gorący prysznic. Wzięłam nospę, magnez i paracetamol i jakoś ratuję sytuację, ale nie wiem na jak długo. Czuję ciągle spięcia w brzuchu, jak do rana nie przejdzie, to jadę do szpitala. Trzymajcie kciuki, żeby to był fałszywy alarm. Z tego strachu spakowałam dziś torbę.
Trzymam kciuki kochana żeby wszystko było ok!
Ale jak prysznic pomaga i po nim przechodzi to chyba znaczy, że to nie to.
Tak któraś z Was mówiła, tylko nie pamiętam teraz kto.
Suerte lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyalicja_ wrote:Annielica - Sarah Stage! Uwielbiam jej zdjęcia i urodę!
Urodziła wielkie dziecko! A wszyscy mówili, że je głodzi i że urodzi się chore. -,-
Możecie sobie rękę podać
Jeszcze okaże się, że aparat usg się mylił i Sarka to gigant 
alicja_ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyjustyna14 – Nie no nie ważyłam wcale jakoś super mało, bo 52kg. Na dzień dzisiejszy waże ok.61 także przytyłam dość sporo jak na to co widać na zdjęciu Wiele dziewczyn stąd przytyło o wiele mniej np. Annielica!
Nie zamykają mi lodówki! Właśnie jem jak szalona
zjadłam całe pudełko krówek i dwa duże ciastka czekoladowe z BP. Chciałam zjeść jeszcze kanapkę z szynką i nawet ją sobie przygotowałam, ale wyszłam do toalety i kot się nią poczęstował
justyna14 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCos mi sie przypomnialo.
wczoraj pierwszy raz mialam okazje cos takiego zobaczyc. Niestety nie zdazylam uwiecznic na zdjeciu. Jedna z dziewczynek tak wypiela noge ze bylo calkiem wyraznie widac przez brzuch. Paluszki i cala ta male stopke 
no piekny widok:) taka malusienka ze szok;)
alicja_, Madzisek, ZieloneOliwki, Suerte, Acikk, lilianna, Nadulka, kwiatakacji, Matleena, Pchelkaa, moniek90, genoweffa lubią tę wiadomość
-
U mnie lekarka powiedziała, że nie będą już powstrzymywać porodu w razie czego, bo to ciąża bliźniacza i dzieci są już bezpieczne, ale nie wiem sama.
Prysznic pomógł, ale jak tylko z niego wyszłam to znów bóle się zaczęły. Siedzę teraz z termoforem gorącym i paracetamol wzięty. Przeszło trochę, ale czuję, że nie jest zupełnie normalnie. Tępy ból w dole pleców i spinanie brzucha. Jest dużo lepiej niż kilka godzin temu, ale czekam jeszcze w domu. Dzieci są ruchliwe, czuję je więc ok. Jak ból pleców się wzmocni i skurcze także to pojadę do szpitala. Na razie zdecydowałam poczekać, nie chcę jechać za szybko.
[/url]
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyFlakonik, skąd ja to znam... Jak moja mama się dowiedziała że nie zamierzam karmić piersią to było wielkie oburzenie i prawienie kazań... za to teściowa się nie wtrąca, a wsparcie mam od męża i od szwagierki. Mąż uważa że to ja noszę "brzuch" i zrobię jak zechcę, a szwagierka też była uważana za wyrodną matkę bo nie dość że drugą ciążę miała rozwiązaną cc to jeszcze nie karmiła piersią
Alicja, tak samo kwestia rodzeństwa- nie ma co się słuchać innych Najważniejsze że Sara będzie miała kochany dom 
nie sztuką jest "narobić" dzieci
My też chcemy drugie, ale dajemy sobie jeszcze czas;) do 25 rż chciałam mieć pierwsze, a do 30 rż chcę mieć drugie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2015, 21:19
alicja_ lubi tę wiadomość
-
to masz mega przemianę materii!alicja_ wrote:justyna14 – Nie no nie ważyłam wcale jakoś super mało, bo 52kg. Na dzień dzisiejszy waże ok.61 także przytyłam dość sporo jak na to co widać na zdjęciu Wiele dziewczyn stąd przytyło o wiele mniej np. Annielica!
Nie zamykają mi lodówki! Właśnie jem jak szalona
zjadłam całe pudełko krówek i dwa duże ciastka czekoladowe z BP. Chciałam zjeść jeszcze kanapkę z szynką i nawet ją sobie przygotowałam, ale wyszłam do toalety i kot się nią poczęstował
no i tak to bywa jak się kotka na czas nie nakarmi
a co do przenoszenia, to często bywa tak , że te które myślały, że szybko urodzą to chodzą i chodzą, a takie które niby wszystko ok i wydawałoby się, że jeszcze pochodzą to łapie raz dwa
alicja_ lubi tę wiadomość
7w3d 💔 -
nick nieaktualny
-
Ja podejrzewam ze ja przenoszę...chociaz lekarz mowi ze jak corke urodzulam tydzien wczesniej to teraz tez piwinno byc szybciej. Zobaczymy czy sie sprawdzi. Mam tylko nadzieje ze nawet jak coś to moj 7 dni po terminie daje skierowanie na wywolanie wiec przed swietami powinnam byc w domu.
