Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Matleena wrote:A gdzie uzupelniasz te rzęsy i ile płacisz?
?
Robię u takiej laski w Chorzowie place 120 za uzupełnienie 2 do 1Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2015, 23:21
-
ania14 wrote:zrobisz zdjecie oczek i pokażesz?
ja robie 1:1 i nawet nie wiedziałam że jest 2:1
co ile uzupełniasz? ja ide 10 i już nie moge się doczekać, uwielbiam efekt od razu po wizycie
ale mam dzisiaj kłócia w ...
jakby mi kto ogromną szpile wbijał ;(
Ja tez uwielbiam wrecz jestem uzalezniona, zrobilam sobie na slub i od tego czasu regularnie uzupelniam:) co 4 tyg chodze 2 do 1 jest o tyle fajniejsze ze wlasnie efekt jest chyba dluzej niz przy 1 do 1 -
nick nieaktualnyania14 wrote:zrobisz zdjecie oczek i pokażesz?
ja robie 1:1 i nawet nie wiedziałam że jest 2:1
co ile uzupełniasz? ja ide 10 i już nie moge się doczekać, uwielbiam efekt od razu po wizycie
ale mam dzisiaj kłócia w ...
jakby mi kto ogromną szpile wbijał ;(
Ja 2 lata temu na slub 3 do 1 sobie robiłam. Ale rzesy były osłabione tak czy siak tuż po zdjęciu. Potem dostałam od męża Revitalash i nigdy więcej nie mam zamiaru nic przedłużać. Rzęsy pięknie urosły. Teraz robię sobie przerwę od odżywek. Mam zamiar wypróbować 4 long Lashes. Koleżance pięknie urosły po niej, a cena kilka razy mniejsza. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMatleena wrote:Mnie dzisiaj młody skopał jak diabli, wszystko mnie bolało. Jemy kolację, ja ledwo się ruszam a mój do mnie, żebym mu do kuchni po bułkę poszła. Oczywiście poszłam, zeszło mi 3 razy tyle co jemu by to zajęło, ale przecież ja w domu siedziałam a on był w pracy.
A najbardziej o to jestem zła na teściową, która go tak nauczyła. Bo przecież jedynaczek był, to trzeba było chuchać, dmuchać i pod nos podstawiać. Już pomijając fakt, że bałagan dla mojej teściowej nie jest czymś co szczególnie w życiu przeszkadza, więc męża też to zwykle nie rusza. Chyba, że ktoś przychodzi, to nagle mu się wstyd włącza.
A najlepsze, że jak źle się czuję albo mnie coś boli i stękam sobie to mąż idzie wielce oburzony, że ja tylko stękam i stękam.
Wybacz kochana ale teściowa wychowuje tylko do pewnego momentu. Po ślubie męża trzeba sobie od nowa wychować. U mamusi obowiązywały inne zasady a u Was inne. Ja bym takiego zachowania nie przemilczała tylko z grubej rury powiedziała o co mi chodzi. Ja w takiej sytuacji tylko spojrzałabym odpowiednio i powiedziała "słucham ?????". Jakby dalej miał jakiś problem to powiedziałabym, że nie widziałam, żeby miał problem z nogami a ja owszem, a jeśli chce to chętnie mu brzuch pożyczę i wtedy zobaczymy komu ciężej ruszyć dupsko. Nie dawaj się tak! Mój maż mi mówi gdy jestem zła, że nic nie pozwala mi robić "że ja pracuję z nas najciężej bo tworzę naszą córkę". I tak z tego co czytam jesteś pracowita, w miejscu nie siedzisz i bąków nie zbijasz, ciągle w ruchu jesteś. Wprowadź swoje zasady.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2015, 00:06
Matleena, Pchelkaa, genoweffa lubią tę wiadomość
-
U mnie niestety odzywki nic by nie daly bo z racji koloru wlosow mam rzesy praktycznie bez koloru wiec bez malowania i tak dupa i tak
niestety wygladam jakbym po chemi byla
A tak to czlowiek wstaje i od razu da sie patrzec w lustro -
nick nieaktualny