Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Tak, nasza rozpakowana mamusia jest u nas w wątku, ale leży teraz w domu, maluszek jeszcze w szpitalu, więc nie chcę się wychylać. Napiszę do niej i złożę od Was gratulację. Mam nadzieję, że sama się pochwali wkrótce nowiną i zdjęciem synka
Nie wiem dziewczyny jak u Was, ale ostatnio praktycznie wszystkie ciężarówki jakie znam rodzą sporo przed terminem. Zarówno te z rodziny jak i znajome. Może my też już wkrótce nacieszymy ramiona naszymi dziećmi -
nick nieaktualnyZieloneoliwki rozumiem Cię doskonale, u mnie bezsenność i zespół cieśni nadgarstka tają się we znaki
ja mam bóle w prawej pachwinie, do tego stopnia że nie mogę ud normalnie złączyć bo czuje duzy opór, a jak sie ubieram i stane na tej nodze to bol jest jeszcze silniejszy.
Ja dziś mam wizyte u dermatologa o 15.w0, mam nadzieje ze nic niepokojącego nie znajdzie w moich znamionach. -
nick nieaktualnyTinusia wrote:ZieloneOliwki ja od kilku dni lepiej śpię ale kładę się nie wcześniej niż o 1. Nie wiem też od czego to zależy ale wczoraj w nocy byłam siku tylko raz a dzisiaj chyba ze 4...
A! Wczoraj mama mi mówiła, że jej znajomej córka rodziła kilka dni temu. Męczyła się 23 godziny (!!) po czym lekarz stwierdził, że chyba nie da rady i zrobią CC. Tak się dziewczyna wkurzyła że z tego wszystkiego w końcu urodziła... -
Tinusia, mam dokładnie takie samo wrażenie. Czuję małego praktycznie cały czas tak samo, wypina się w tych samych miejscach. Chyba, że już naprawdę nie potrafię jego ruchów rozróżnić. I z sikaniem w nocy też - jednej nocy pójdę raz, innej trzy razy. W ogóle nie czuję parcia na pęcherz i mam wrażenie, że to też nie wróży dobrego ułożenia. No nic, dziś się dowiemy.
-
nick nieaktualnyPiegus wrote:Tinusia, mam dokładnie takie samo wrażenie. Czuję małego praktycznie cały czas tak samo, wypina się w tych samych miejscach. Chyba, że już naprawdę nie potrafię jego ruchów rozróżnić. I z sikaniem w nocy też - jednej nocy pójdę raz, innej trzy razy. W ogóle nie czuję parcia na pęcherz i mam wrażenie, że to też nie wróży dobrego ułożenia. No nic, dziś się dowiemy.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWitam kochane i GRATULACJE da pierwszej grudniowki rozpakowanej czekamy na jakies wiesci i trzymamy kciuki za mame i maluszka
Mi tez juz sie ciezko spi budze sie za kazdym razem jak zmieniam pozycje w nocy na szczescie do ubikacjii ide tylko raz za to w dzien moj pechcerz jest strasznie katowany az lzy w oczach z bolu mam
Flakonik pochwal sie kolekcja
Acikk ty o tej godzinie na nogach ae masz dobrego meza lez i odpoczywaj zeby cie bardziej nie rozlozylo
Alicja ty uwazaj tam na siebie zeby cie ten tum nie stratowal bo zapewne rzuca sie na sklep jak dzikusyalicja_ lubi tę wiadomość
-
Witam sie,nadrobilam i nie pamietam co mialam pisać
u mnie Malz od 3 dni ma katar i pije herbatki z amolem,na szczescie sam se je robi,i nie lezy jak biedczysko umierające pod kocem
A mowilam,ze to cisza przed burza..wchodzę i takie newsy,ze jest juz pierwsze "grudniowe" dzieciatkosuper,gratuluje, ciekawe ktora to nasza Mamuska?
Zaraz pochwale sie wozkiem,bo juz stoi odpicowany ;p stan naprawde uwazam,za wręcz bardzo dobry,ma tylko jakies drobne porysowania na ramie ale to normalne po 2 osobach które go miały,reszta jest wręcz idealnamam nadzieje,ze nie zniszcze go i jeszcze komus On potem posluzy
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyGratulacje dla pierwszej grudniowej mamusi no i oczywiście trzymam mocno kciuki by maluszek, jak najszybciej opuścił szpital.
Któraś z was pisała, że ma problemy z chodzeniem, bo boli w okolicy pipki. Może to Zapalenie gruczołu Bartholina? Miałam to w poprzedniej ciąży i też ciężko było mi się ruszyć. Dostałam na to antybiotyk.
http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/choroby-kobiece/zapalenie-gruczolu-bartholina-przyczyny-objawy-leczenie_39228.html