WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Megi to jak taki pacan na dyżurze to w nocy grzecnie prosze w łóżku leżeć z zaciśniętymi nogami zeby na jego zmianie nie zaczac rodzic. Chyba ze chcesz zrzucić nam alicje z podium bo tak ostatnio pisala ze bedzie w pierwszej trojce
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2015, 21:51
alicja_ lubi tę wiadomość
-
Megi!! Co za konowal!!! Ale faktycznie te wizyty wieczorne a tym bardziej w niedziele to jakas paranoja. Jutro wpadna rano do Ciebie cala ekipa i beda decydowac, a ty uwazaj na siebie malutka i badz dobrej mysli, wiek ciazy jest juz super. A moze jeszcze dadza rade zatrzymac.
[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link] -
Acikk ja cię dokladnie rozumiem z samopoczuciem bo sama czuje sie doslownie jakby mnie ktos wyrzygał.MDodatkowo zaczął mi sie kaszel więc syrop z cebuli juz się pędzi. Mierzyłam sobie temperature i nawet nie mam 36 stopni a spocona bylam jak szczur wiec poszlam sie wykąpać i wlasnie zadałam sobie sprawę ze zamiast szamponem to wlosy umyłam żelem pod prysznic...
Matleena lubi tę wiadomość
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2016, 12:50
03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
1 PROCEDURA IVF :
I transfer - 09.2024 - 5t.💔
II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
III transfer - 12.2024 - nieudany
2 PROCEDURA IVF :
I transfer - 03.2025 - 5t. 💔
Zostały 2 ❄️❄️ -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2016, 12:51
Tinusia, Mama-julka, Madzisek, maya34, moniek90 lubią tę wiadomość
03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
1 PROCEDURA IVF :
I transfer - 09.2024 - 5t.💔
II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
III transfer - 12.2024 - nieudany
2 PROCEDURA IVF :
I transfer - 03.2025 - 5t. 💔
Zostały 2 ❄️❄️ -
nick nieaktualnyto akurat dobrze, jak nie mam żelu do twarzy to myję płynem bo ma bardzo delikatne phTinusia wrote:Madzisek ja to myłam twarz ostatnio płynem do higieny intymnej
nie wiem jakim cudem...
Jak mieszkałam z rodzicami jeszcze i babcia do nas przyjechała to psiknęła pod pachami lakierem do włosów zamiast antyperspirantem i zdziwiona że jej się te 4 włoski na krzyż posklejały
edit: trochę z innej beczki- mam osobno wc i łazienkę, kosz na pranie stoi w łazience a ja brudne skarpetki zamiast do kosza to poszłam wrzucić do kibelka, zamknęłam klapę i w ostatniej chwili przed spuszczeniem wody skojarzyłam że chyba to nie tu....
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2015, 22:18
Mama-julka, Madzisek, Tinusia, Matleena, kwiatakacji, Moniusia89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnya może zjadłaś dużo czegoś, co mogłoby zmienić kolor siuśków? Ja kiedyś najadłam się czarnych porzeczek i zdziwiona byłam że sikam na różowo właśnie, a ostatnio dwójkę zrobiłam w kolorze czerwonym... najadłam się najpierw przez 3 dni czerwonego barszczu, a później piłam sok z czarnej porzeczkiOla_45 wrote:Kurcze, u mnie znowu ten śluz dziwny, ale tylko jak się podcieram po załatwieniu. Na wkładce nic. Nie ogarniam tego. Ale teraz miałam wrażenie że to taki jasny brązowy, prawie że różowy kolor. ;x
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyZieloneOliwki wrote:Jak mieszkałam z rodzicami jeszcze i babcia do nas przyjechała to psiknęła pod pachami lakierem do włosów zamiast antyperspirantem i zdziwiona że jej się te 4 włoski na krzyż posklejały
edit: trochę z innej beczki- mam osobno wc i łazienkę, kosz na pranie stoi w łazience a ja brudne skarpetki zamiast do kosza to poszłam wrzucić do kibelka, zamknęłam klapę i w ostatniej chwili przed spuszczeniem wody skojarzyłam że chyba to nie tu....
Jak.my w ciąży takie cuda odwalamy, to właśnie co to na starość będzie
Ze skarpetkami akcja by była. Jak sąsiad wrzucił jednorazowki to blok nie miał wody przez kilka godzin
-
Mnie też to nie omija. Wczoraj zamiast żelem brzuszek myć to nalalam na siebie szampon, ale skora jakas bardziej sliska mi sie zrpbila i po zapavhu skapnęłam sięco ja zrobiłam... chociaż w ciąży to wloski na brzuchu mi pociemnialy to nie ma az takiego dramatu, im też szampon sie należy a co!
Madzisek, kwiatakacji, Kate4 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHashija wrote:Mnie też to nie omija. Wczoraj zamiast żelem brzuszek myć to nalalam na siebie szampon, ale skora jakas bardziej sliska mi sie zrpbila i po zapavhu skapnęłam sięco ja zrobiłam... chociaż w ciąży to wloski na brzuchu mi pociemnialy to nie ma az takiego dramatu, im też szampon sie należy a co!
He he, szampon chyba nie z czarnej rzepy na wzmocnienie włosów?
Madzia890722 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnycoś mam ogólnie ze skarpetkami ostatnioMadzia890722 wrote:Zielone oliwki- ale się uśmiałam też mi się myli wiele rzeczy w ciąży albo gadam jakieś głupoty, ale Ty przeszłaś samą siebie jestem Twoją fanką
Któregoś dnia rozebrałam się cała i wlazłam do wanny w samych skarpetkach Ale to nic. Po kąpieli nie miałam siły wyleźć z wanny. Wyciągnęłam korek i wołam męża. Jak przyszedł to zaczął się śmiać, ja myślałam że chodzi o to że nie mogę wyjść i już wściekła byłam bo nie mógł mnie wyciągnąć przez to że wpadł w atak śmiechu. Okazało się, że z przodu woda spłynęła, za to z tyłu miałam jej po pachy tak się zaklinowałam Pierwszy raz poczułam się jak prawdziwy morświn
Madzia890722, Madzisek, genoweffa, Moniusia89, moniek90 lubią tę wiadomość
-
Mama-julka wrote:He he, szampon chyba nie z czarnej rzepy na wzmocnienie włosów?
Nie nie teraz nie trzeba mi nigdzie włosów wzmacniać, teraz mam akurat clean&go czy cos takiego biedronkowy zamiennik zamiast head&sholders ;-P nie bede miala suchej skory na brzuchuWiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2015, 22:52
Mama-julka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZieloneOliwki wrote:coś mam ogólnie ze skarpetkami ostatnio Któregoś dnia rozebrałam się cała i wlazłam do wanny w samych skarpetkach Ale to nic. Po kąpieli nie miałam siły wyleźć z wanny. Wyciągnęłam korek i wołam męża. Jak przyszedł to zaczął się śmiać, ja myślałam że chodzi o to że nie mogę wyjść i już wściekła byłam bo nie mógł mnie wyciągnąć przez to że wpadł w atak śmiechu. Okazało się, że z przodu woda spłynęła, za to z tyłu miałam jej po pachy tak się zaklinowałam Pierwszy raz poczułam się jak prawdziwy morświn
Ale się uśmialam
