X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe mamusie 2015
Odpowiedz

Grudniowe mamusie 2015

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 listopada 2015, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megi mam nadzieje że bedzie wszystko dobrze :)
    cały czas tu o Tobie myślimy i trzymamy kciuki.

    Cały czas mnie niepokoi ten uporczywy bol krocza, to uczucie rozpierania i kłucia. Jutro chyba zadzwonie do ginekologa, bo wizyta za 2 tygodnie i 2 dni wiec troche długo by czekać. Myślicie ze moze mi sie szyja skracać ?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 listopada 2015, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poziomka ja odstawiłam dzisiaj - tzn. wczoraj wzięłam ostatnią. Brałam od 33 do 36 tygodnia 2x1 i ostatni tydzień tylko jedną.

    Pogoda dzisiaj masakra, też cały dzień leżę i nic mi się nie chce. Mała też jakaś leniwa, pewnie będzie szaleć w nocy. Czekam aż mąż wróci z pracy i zrobi obiad :)

    Annielica - u mnie w PUE pojawiła się decyzja o zasiłku macierzyńskim, jeszcze bez kwot i dat ale już numer sprawy i data decyzji są :)

    Poz!omka. lubi tę wiadomość

  • Madzisek Autorytet
    Postów: 1533 1149

    Wysłany: 9 listopada 2015, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justyna14 wrote:
    hahaha tego Ci życzę i żeby Twój opis porodu brzmiał tak:

    "Wody mi odeszły, pojechaliśmy do szpitala, zbadali mnie a tu już 9 cm, raz dwa na porodówkę, bóle parte 10 min i po wszystkim :) " :*

    ale niestety myślę, że opis walniesz, jak większość z nas na ponad 1000 słów :)
    1000 slow z czego połowa to byly by niecenzuralne przerywniki jezeli byla by to relacja na żywo

    Mama-julka lubi tę wiadomość

    1usap07w9hybl9h9.png
  • mnk Autorytet
    Postów: 913 623

    Wysłany: 9 listopada 2015, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam sie w zaczętym przez belly 9tym miesiacu :P

    kwiatakacji, justyna14, Madzisek, Mama-julka, ZieloneOliwki, moniek90 lubią tę wiadomość

    201601051762.png
    mhsvi09k6j9c3g8t.png
  • Madzisek Autorytet
    Postów: 1533 1149

    Wysłany: 9 listopada 2015, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fuck rozmawiałam z mężem przez tel i zaraz jedzie do domu położyć się do łóżka bo wszystko go łamie, gardło boli, z nosa cieknie. Super tego mi brakowało, nie dość że ja się czuję jak wyżygana to jeszcze nad nim trzeba bedzie skakać, a zeby tego było mało to pies ma jakieś rozwolnienie i co pół godziny latam z nią na dwór, już kazałam pawłowi po drodze stoperan kupić.

    1usap07w9hybl9h9.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 listopada 2015, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A właśnie temat rzeka ZUS.. U mnie mają jeszcze 5dni na zakończenie postępowania wyjaśniającego. Szef jakieś 3 tygodnie temu był z moimi papierami w oddziale zusu. I nie wiem co dalej.. Mnie jeszcze nie przesluchiwali. Któraś z Was jest w podobnej sytuacji?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 listopada 2015, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kwiatakacji wrote:
    Poziomka ja odstawiłam dzisiaj - tzn. wczoraj wzięłam ostatnią. Brałam od 33 do 36 tygodnia 2x1 i ostatni tydzień tylko jedną.

    Pogoda dzisiaj masakra, też cały dzień leżę i nic mi się nie chce. Mała też jakaś leniwa, pewnie będzie szaleć w nocy. Czekam aż mąż wróci z pracy i zrobi obiad :)

    Annielica - u mnie w PUE pojawiła się decyzja o zasiłku macierzyńskim, jeszcze bez kwot i dat ale już numer sprawy i data decyzji są :)

    To super. Czyli wszystko pozytywnie ? :) Szybciutko, ale Ty wcześniej podanie składałaś prawda? Ale i tak podobno mają miesiąc od zapłacenia składki za październik więc to dziwne. U mnie nic nie ma. Ale ja składkę jednak obniżam. W tym miesiącu muszę opłacić też poród i dokupić resztę wyprawki a zadłużać się na zus nie będę. Co ma być to będzie.

  • Poz!omka. Autorytet
    Postów: 975 571

    Wysłany: 9 listopada 2015, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kwiatakacji wrote:
    Poziomka ja odstawiłam dzisiaj - tzn. wczoraj wzięłam ostatnią. Brałam od 33 do 36 tygodnia 2x1 i ostatni tydzień tylko jedną.

    Pogoda dzisiaj masakra, też cały dzień leżę i nic mi się nie chce. Mała też jakaś leniwa, pewnie będzie szaleć w nocy. Czekam aż mąż wróci z pracy i zrobi obiad :)

    Annielica - u mnie w PUE pojawiła się decyzja o zasiłku macierzyńskim, jeszcze bez kwot i dat ale już numer sprawy i data decyzji są :)
    No to teraz jestem ciekawa ile w tym prawdy ze odstawienie luteiny moze przyspieszyc poród :P Bo mam tylko jedno porównanie, znajoma po 4 dniach od odstawienia wody jej odeszły 2 tyg przed terminem :P Ale to tylko jeden przypadek jaki znam, no jestem ciekawa czy faktycznie ma to wpływ :P Dawaj znać koniecznie, bo ja sie tylko denerwuje jak to u mnie bedzie :P

    Alicja <3. <3 ''..Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym...'' <3
    atdcmg7y5xqxk96s.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 listopada 2015, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annielica - czy pozytywnie to nie wiem, bo już słyszałam o przypadkach, że tabelka pojawia sie i znika, bp jednak kontrola. W każdym razie coś się ruszyło.

    Poziomka - też się zastanawiam jak to jest z tą luteiną, chociaż my już na takim etapie, że rodzić możemy. Teraz mam zmniejszać magnez brałam 6 tabletek dziennie, mam codziennie brać jedną mniej aż dojdę do zera i już nie brać żadnych 'uspokajaczy' skurczów.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 listopada 2015, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aannkkaa wrote:
    Megi mam nadzieje że bedzie wszystko dobrze :)
    cały czas tu o Tobie myślimy i trzymamy kciuki.

    Cały czas mnie niepokoi ten uporczywy bol krocza, to uczucie rozpierania i kłucia. Jutro chyba zadzwonie do ginekologa, bo wizyta za 2 tygodnie i 2 dni wiec troche długo by czekać. Myślicie ze moze mi sie szyja skracać ?
    Mi sie szyjka skracala bez objawow.Pozniej zaczelo mnie bolec krocze ,mialam wrazenie ucisku i klucia i za kazdym razem gdy szlam na kontrole a mialam je co tydzien bylam przekonana,ze sie szyjka skraca ale stalo wszystko w miejscu.Chyba mala sie obnizyla glowka jeszcze bardziej .Do tego bol w pachwinie jak mala sie ruszala az do uda .Teraz przeszly klucia i bol w pachwinie ,nawet ten ucisk na krocze a mala strasznie nisko wiec ja sie radze sie nie sugerowac i jechac sprawdzic .U mnie sie np wyciszylo a u kogos innego to zwiastuny porodu .

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 listopada 2015, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A i mam wrazenie,ze zaraz sie sypna nasze dziewczyny :) jedna za druga.Moze i u mnie to cisza przed burza.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2015, 16:46

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 listopada 2015, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    maya34 wrote:
    Mi sie szyjka skracala bez objawow.Pozniej zaczelo mnie bolec krocze ,mialam wrazenie ucisku i klucia i za kazdym razem gdy szlam na kontrole a mialam je co tydzien bylam przekonana,ze sie szyjka skraca ale stalo wszystko w miejscu.Chyba mala sie obnizyla glowka jeszcze bardziej .Do tego bol w pachwinie jak mala sie ruszala az do uda .Teraz przeszly klucia i bol w pachwinie ,nawet ten ucisk na krocze a mala strasznie nisko wiec ja sie radze sie nie sugerowac i jechac sprawdzic .U mnie sie np wyciszylo a u kogos innego to zwiastuny porodu .

    Dzięki, kurcze mam nadzieje ze to nic takiego ale dziś sie to troche nasiliło, nie ma mowy o podniesieniu nogi w góre, przy zmianie pozycji z lewego boku na prawy boli mocniej wchodzenie po schodach i ogólnie chodzenie sprawia ból. Jedynie jest dobrze jak siedze prosto i się nie kręce.

  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 9 listopada 2015, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    myszata92 wrote:
    A właśnie temat rzeka ZUS.. U mnie mają jeszcze 5dni na zakończenie postępowania wyjaśniającego. Szef jakieś 3 tygodnie temu był z moimi papierami w oddziale zusu. I nie wiem co dalej.. Mnie jeszcze nie przesluchiwali. Któraś z Was jest w podobnej sytuacji?
    u mnie wszystko z zusem ok, miałam niedawno pierwszy przelew za L4. W pierwszej ciąży też prowadzili jakieś postępowanie ale mnie nie wzywali. Szef wszystko załątwił, a potem odczekałam te 30 dni i miałam kase.

    kwiatakacji lubi tę wiadomość

    7w3d 💔
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 listopada 2015, 17:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justyna14 wrote:
    u mnie wszystko z zusem ok, miałam niedawno pierwszy przelew za L4. W pierwszej ciąży też prowadzili jakieś postępowanie ale mnie nie wzywali. Szef wszystko załątwił, a potem odczekałam te 30 dni i miałam kase.

    Cholera.. To ja urodze zanim cokolwiek dostanę od nich..

  • Madzisek Autorytet
    Postów: 1533 1149

    Wysłany: 9 listopada 2015, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny co do zusu to u mnie na pue tez juz była tabelka z informacją o dacie decyzji z 02 listopada i uznaniu okresu od 02 do 17 ale bez kwot a teraz z ciekawosci weszłam i tabelka jak była tak jej nie ma więc pewnie cos jeszcze z zakładu pracy będą chcieli.

    1usap07w9hybl9h9.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 listopada 2015, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kwiatakacji wrote:
    Annielica - czy pozytywnie to nie wiem, bo już słyszałam o przypadkach, że tabelka pojawia sie i znika, bp jednak kontrola. W każdym razie coś się ruszyło.

    Poziomka - też się zastanawiam jak to jest z tą luteiną, chociaż my już na takim etapie, że rodzić możemy. Teraz mam zmniejszać magnez brałam 6 tabletek dziennie, mam codziennie brać jedną mniej aż dojdę do zera i już nie brać żadnych 'uspokajaczy' skurczów.

    To trzymam kciuki aby była pozytywna. Chciałabym mieć już z głowy ale muszę poczekać. No niestety z nimi to zawsze jedna wielka niewiadoma.

  • Poz!omka. Autorytet
    Postów: 975 571

    Wysłany: 9 listopada 2015, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kwiatakacji wrote:
    Annielica - czy pozytywnie to nie wiem, bo już słyszałam o przypadkach, że tabelka pojawia sie i znika, bp jednak kontrola. W każdym razie coś się ruszyło.

    Poziomka - też się zastanawiam jak to jest z tą luteiną, chociaż my już na takim etapie, że rodzić możemy. Teraz mam zmniejszać magnez brałam 6 tabletek dziennie, mam codziennie brać jedną mniej aż dojdę do zera i już nie brać żadnych 'uspokajaczy' skurczów.
    Wiem, lekarz mi mówił, ze nie ma co powstrzymywać akcji jesli miałaby sie zaczac :P a 38 tydzien to dziecko juz gotowe, Ale dla mnie to stres jak ona tą głowke ma u góry :P za 2tyg mam wizyte decydującą czy bedzie cesarka i jaki termin i chciałabym do niej dotrwać :D A miewasz te skurcze przygotowujące ? Bo u mnie od jakiegoś miesiąca totalnie nic, nawet nie twardnieje mi brzuch po wysiłku. A wczesniej to ciagle mialam :P Więc mam jedną wielką niewiadomą w głowie, kiedy urodze i jak urodze :D

    Alicja <3. <3 ''..Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym...'' <3
    atdcmg7y5xqxk96s.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 listopada 2015, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pola_27 wrote:
    Ooo, tez mam tak z "2" :D teraz po kilka razy za dnia,a pare tyg temu to jakies syropy lykalam, bo tygodniami nie moglam do toalety...
    A myslalam ,ze tylko ja sram na raty :)

    Pola_27, justyna14 lubią tę wiadomość

  • Acikk Autorytet
    Postów: 3861 4544

    Wysłany: 9 listopada 2015, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    maya34 wrote:
    A myslalam ,ze tylko ja sram na raty :)

    Ja tez :P

    maya34 lubi tę wiadomość

    Nasze Słoneczko <3
    atdc2n0auob2dui0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 listopada 2015, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cze! Dziewczynki jestem po wizycie. Mały waży 2150 <3 przepływy ok, lewej miedniczki wymiar do.cm, tj. dobrze i powinno już być dobrze. Lekarz mówił, że jak problemy z nerkami to właśnie u chłopaków. Zdziwiłam się, że szyjka ma 5cm, dłuższa niż ostatnio. No i cały czas ułożony glowkowo :-D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2015, 17:24

    Madzisek, iNso87, kwiatakacji, pati_zuzia, Dagietka, Matleena, gosia mmr, aannkkaa, Nadulka, ZieloneOliwki, maya34, ania14, moniek90, Klara87 lubią tę wiadomość

‹‹ 1542 1543 1544 1545 1546 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ