Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
ZieloneOliwki wrote:Kurde, zapomniałam iść dzisiaj na morfologię i mocz
W poniedziałek mam wizytę a jutro punkt pobrań jest nieczynny...
Może poszukaj jakiegoś laboratorium w swojej okolicy, gdzie pobierają dłużej. Może jest szansa się jeszcze załapać, żeby mieć wynik na poniedziałek. -
nick nieaktualnyNadulka wrote:Genoweffa śliczny masz brzuszek
i już chyba całkiem niziutko?
Wydaje mi się, że się obniżył, ale jakoś nie jestem przekonana. Liczę na to, że tylko chłopcy są leniwi i wychodzą z opóźnieniem i że Olka zechce już niedługo wyjść. Oby nie przed sobotą, bo mam umówionego fryzjera
Marta0912, mój też wypukły i swędzi dookoła, a smarowanie pomaga na chwilkę.
Co do tatusiów, to każdy niby chce syna, a jak pojawiają się córeczki to dopiero szaleją. Mój mówi, że musi zakupić broń i 2 wiadra amunicji by mieć czym przeganiać potencjalnych zięciówMama-julka, annielica lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZieloneOliwki wrote:Kurde, zapomniałam iść dzisiaj na morfologię i mocz
W poniedziałek mam wizytę a jutro punkt pobrań jest nieczynny...
Może warto zadzwonić i zapytać, jak szybko możesz dostać wyniki. U nas jak się poprosi to nawet w godzinkę robią -
nick nieaktualnyPowiem ze mnie to juz zaczyna samą wkurwiać, bo tu nie ma zgranej decyzji tylko kazdy podejmuje jak mu pasuje. Ordynator mowi co innego, lekarz prowadzacy tutaj co innego
masakra jakaś. Wogóle niepokoi mnie fakt, ze nie chca zrobic mi usg zeby zobaczyc ile jest wod bo wg nich najwazniejsze jest ktg. Maly wogole sie nie rusza to dla nich to jest normalne bo po sterydach itd. Podejscie jest tutaj chujowe i czesto dajace wiele do myslenia. Zaczynam sie po powoli bac
-
nick nieaktualnyMeGi2986 wrote:Powiem ze mnie to juz zaczyna samą wkurwiać, bo tu nie ma zgranej decyzji tylko kazdy podejmuje jak mu pasuje. Ordynator mowi co innego, lekarz prowadzacy tutaj co innego
masakra jakaś. Wogóle niepokoi mnie fakt, ze nie chca zrobic mi usg zeby zobaczyc ile jest wod bo wg nich najwazniejsze jest ktg. Maly wogole sie nie rusza to dla nich to jest normalne bo po sterydach itd. Podejscie jest tutaj chujowe i czesto dajace wiele do myslenia. Zaczynam sie po powoli bac
Megi, leżysz z pełnym rozwarciem, bez wód i nic nie robią? Kurcze, niefajnie...Może rzeczywiście czekają az sterydy zaczną działać...co? -
nick nieaktualnyMeGi2986 wrote:Powiem ze mnie to juz zaczyna samą wkurwiać, bo tu nie ma zgranej decyzji tylko kazdy podejmuje jak mu pasuje. Ordynator mowi co innego, lekarz prowadzacy tutaj co innego
masakra jakaś. Wogóle niepokoi mnie fakt, ze nie chca zrobic mi usg zeby zobaczyc ile jest wod bo wg nich najwazniejsze jest ktg. Maly wogole sie nie rusza to dla nich to jest normalne bo po sterydach itd. Podejscie jest tutaj chujowe i czesto dajace wiele do myslenia. Zaczynam sie po powoli bac
MeGi, tez bym się stresowała. Najgorsze jest to, że lekarze czują się jak bogowie i pacjentów traktują jak idiotów i panikarzy. -
nick nieaktualnyCześć dziewczyny! Cudowne są te Wasze maleństwa! Flakonik- podtrzymuje moje zauroczenie Twoimi Księżniczkami!
Zielone Oliwki- idź do Diagnostyki, tam masz wyniki na necie tego samego dniaja ostatnio dwa razy pod rząd zapomniałam o badaniach, już mi tak wstyd było iść do tej mojej lekarki... ale ona mi później tylko karze wysłać mmsem wynik i mi odpisuje, że wynik ok, albo, że mam coś zacząć brać
Megi- trzymaj się! wcale się nie dziwię, że się denerwujesz... -
nick nieaktualnyPchełka ja sie dzisiaj dowiedzialam ze ja nie mam pelnego rozwarcia bo po prostu pielęgniarka źle to oceniła
mam otwarty kanał rodny, ale rozwarcie na max 2 cm.
Tutaj nawet dziewczynie ktorej lozysko sie odkleja i krwawi nie chca zrobic usg bo jak to lekarz stwierdzil ze nie ma po co, bo on wszystko wie -
nick nieaktualnyA jeśli chodzi o brzuszki, to my sprzed kilku dni
Waga + 12kg... i mam nadzieję, że na tym się już skończy
zaczynałam z wagą 48kg, teraz 60kg i jakoś nie umiem się przyzwyczaić do większego tyłka i ud...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2015, 13:12
bella88, revvelka, Dżulia, Mama-julka, annielica, iNso87, genoweffa, rewelka, emilka24, pati_zuzia, alicja_, moniek90, Moniusia89, m@rzenie, Marta0912, Piegus, Flakonik, Madzisek, kwiatakacji, Matleena, Klara87 lubią tę wiadomość
-
MeGi2986 wrote:Powiem ze mnie to juz zaczyna samą wkurwiać, bo tu nie ma zgranej decyzji tylko kazdy podejmuje jak mu pasuje. Ordynator mowi co innego, lekarz prowadzacy tutaj co innego
masakra jakaś. Wogóle niepokoi mnie fakt, ze nie chca zrobic mi usg zeby zobaczyc ile jest wod bo wg nich najwazniejsze jest ktg. Maly wogole sie nie rusza to dla nich to jest normalne bo po sterydach itd. Podejscie jest tutaj chujowe i czesto dajace wiele do myslenia. Zaczynam sie po powoli bac
genoweffa lubi tę wiadomość
7w3d 💔 -
nick nieaktualnyMeGi2986 wrote:Pchełka ja sie dzisiaj dowiedzialam ze ja nie mam pelnego rozwarcia bo po prostu pielęgniarka źle to oceniła
mam otwarty kanał rodny, ale rozwarcie na max 2 cm.
Tutaj nawet dziewczynie ktorej lozysko sie odkleja i krwawi nie chca zrobic usg bo jak to lekarz stwierdzil ze nie ma po co, bo on wszystko wie
To może zmień szpital, przenieś się czy coś?
Bo przy odklejającym łożysku u tej dziewczyny to bardzo ryzykują nic nie robiąc...
U Ciebie też co najmniej dziwnie, że nawet nie kontrolują wód...
Nie wiem -
Witam, dopiero teraz mogłam dac znac ale w poniedziałek mój Maksio przyszedł na świat przez cesarskie cięcie w 34+5 dniu
bella88, justyna14, revvelka, Dżulia, Nadulka, Madzia890722, ZieloneOliwki, Mama-julka, Nazja, lula.91, Dagietka, akira, annielica, iNso87, genoweffa, rewelka, Pchelkaa, ola25, aannkkaa, Suerte, mnk, emilka24, pati_zuzia, Marik, alicja_, moniek90, Moniusia89, m@rzenie, Pola_27, alisss871, Marta0912, Piegus, Flakonik, Karola1990, Madzisek, niania.ogg, kwiatakacji, Kate4, Matleena, kasiakasia11, Ola_45, Hashija, Klara87 lubią tę wiadomość
Maksymilian
-
ja dlatego jestem zdania, że poród rodzinny jest ważny, bo w razie co to jest mąż i nawet jak ja nie będę wiedziała co i jak bo ból, stres, to on czuwa i wiem, że nam krzywdy nie zrobią, a w razie co albo posmaruje komu trzeba albo przyłoży
na dwoje babka wróżyła
MeGi skoro nie masz dużego rozwarcia, a poród nie postępuje, to dlatego nie chcą wywoływać, bo każdy dzień w brzuszku jest ważny. Zapytaj tylko o poziom wód, bo może miałaś ich dużo i poziom jest jeszcze na grany normy. Ja mam też 2 cm rozwarcia ale mam jeszcze trzymać z 1,5 tyg, żeby dotrwać choć do 36 tyg skończonego.genoweffa lubi tę wiadomość
7w3d 💔 -
nick nieaktualnygenoweffa wrote:
Co do tatusiów, to każdy niby chce syna, a jak pojawiają się córeczki to dopiero szaleją. Mój mówi, że musi zakupić broń i 2 wiadra amunicji by mieć czym przeganiać potencjalnych zięciówszwagier męża miał synka, ale marzył o córeczce zawsze. Jest w niej zakochany do szaleństwa, jednak mój mąż akurat marzył o tym żeby mieć syna i dać mu takie dzieciństwo jakiego on nie miał nigdy od swojego ojca. Takie prawdziwe "męskie" dzieciństwo
genoweffa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnygenoweffa wrote:Może warto zadzwonić i zapytać, jak szybko możesz dostać wyniki. U nas jak się poprosi to nawet w godzinkę robią
kurde nie wiem teraz co zrobć, poszłabym jutro na rejon czy gdzieś indziej ale mimo skierowania na nfz pewnie nie będą chcieli zrobić na fundusz bo skierowanie z innej przychodni. samego punktu żadnego w pobliżu nie mam...
-
nick nieaktualnyGenoweffa aż się uśmiechnięłam jak zobaczyłam brzuch z profilu. Extra
Alisss wychodzi na to że będziesz mieć smukłą sarenkę. Nie martw się na zapas bo naprawdę dziecku szkodzisz.
Inso, Zieloneoliwki mają rację - mniej miejsca to mniej ruchów, także niech Cię nic nie strzela
Megi u nas w szpitalu taka sama polityka na ginekologii. Ale ostatnie słowo ma ordynator to się tylko czekało na jego obecność.iNso87, genoweffa lubią tę wiadomość
-
Kika428 wrote:Witam, dopiero teraz mogłam dac znac ale w poniedziałek mój Maksio przyszedł na świat przez cesarskie cięcie w 34+5 dniu7w3d 💔