Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja sie stresuje jak moj jest w pracy , od 6 nie spie juz
wgl dziwna sprawa bo tak z rana juz mnie pogonilo na kibelek , cos mnie pobolewaly plecy i brzuch i sie wystraszyłam i juz spac nie moge...a jak mała sie porusza to czuje lekkie skurcze co jakies 15-20min
Mam nadzieję ze to niczego nie zwiastuje bo do 15 jestem zdana sama na siebie, bez grosza w portfelu
Alicja.
''..Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym...''
-
alicja_ wrote:Witam się w 39 tygodniu ciąży
Mama-julka, alicja_, Karola1990, Piegus, Madzisek, Klara87, Hashija, moniek90, Dżulia, ZieloneOliwki, m@rzenie lubią tę wiadomość
Alicja.
''..Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym...''
-
hej
my na 9.30 do pediatry na kontrol idziemy.
Flakonik my decydujemy się na hexacime - 6w1 , dodatkowo rota i pneumo, tak samo szczepiliśmy Olka.
Wczoraj chyba z tego wszystkiego dopadły mnie skurcze B-H przepowiadające, do 1 w nocy się męczyłammuszę dziś odespać.
7w3d 💔 -
O madziasek to mi sie tez snilo ze rodzilam.
ja sie obudzilam i chcialo mi sie siku to poszlam lapac i teraz juz nie umiem usnac a jeszcze z godzinke bym mogla pospac... Ale jakos wyjatkowo spokojnie spalam dzis i tylko raz na siku wstalam i to przy skurczu bo wtedy mnie okropnie cisnie jak mam skurcz ciekawe czy rzeczywiscie maly sie obnizyl:)
Alicja Ty weterankonie denerwuj sie bo potem Sarka bedzie malym nerwusem
Megi trzymam kciuki za Franusia a wiadomo juz kiedy jest jakas szansa ze wyjdzie ? -
nick nieaktualnyJa w poczekalni. Jest opóźnienie bo doktor ma nieplanowane cc.
Nie wiem gdzie jest blok ale słyszałam właśnie płacz dziecka. Brzmiał jak pierwszy płacz. Myślałam, że się popłaczę... Tylko ten mój skretyniały mąż siedzi niewzruszony w telefonie i wiocha.pl przegląda. Ehh ale jakbym coś powiedziała to powiedziałby, że przy swoim będzie się wzruszałPchełka lubi tę wiadomość
-
annielica wrote:Ja w poczekalni. Jest opóźnienie bo doktor ma nieplanowane cc.
Nie wiem gdzie jest blok ale słyszałam właśnie płacz dziecka. Brzmiał jak pierwszy płacz. Myślałam, że się popłaczę... Tylko ten mój skretyniały mąż siedzi niewzruszony w telefonie i wiocha.pl przegląda. Ehh ale jakbym coś powiedziała to powiedziałby, że przy swoim będzie się wzruszał
I wystarczy jak przy swoim, facetów nie ruszają raczej czyjeś dzieciMój mąż tak samo by zareagował
Witam się w 9 miesiącuPiegus, Mama-julka, Madzisek, iNso87, Matleena, moniek90, ZieloneOliwki, m@rzenie lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej, ja już po porannym doczytywaniu.
Accik - w domu podpaski jakie chcesz już, z tym że zależy jak urodzisz sn to krwawienie będzie większe a jak cc no to mniej się krwawi. Przy dużym krwawieniu lepiej kupić podpaski te na noc maxi no i na początek lepiej takie zwyklejsze bez siateczek itp żeby dodatkowo nie podrażniać ,,miejsc intymnych".
Laktator, miałam dwa: ręczny z canpol i elektryczny medela mini electric, u mnie nie dało się ściągać mleka nie jednym ani drugim, a pokarmu miałam dużo, moja siostra za to ściągała tym ręcznym i sobie chwaliła że super jej idzie, także to chyba sprawa indywidualna.
Evka - śliczna fotka, sama słodycz
-
nick nieaktualnyZ tym nacinaniem/pęknięciem to nie zawsze jest tak źle jak tu dziewczyny pisały. Mnie położna nacięła i po sekundzie córcia przyszła na świat. Samo szycie mnie nie bolało, i to chyba było małe i płytkie nacięcie, bo były tylko 3 szwy. Potem trochę mnie tam uwierały i siadałam na jednym półdupku tylko, ale jak zdjęli mi je po 7 dniach to nic nie odczuwałam już i nie odczuwam do tej pory. Teraz jest w tym miejscu mała blizna, praktycznie nie widoczna.
Chociaż wiadomo zawsze lepiej uniknąć tego nacinania/pęknięcia i mam nadzieję że może teraz się obędzie bez tego. -
Witajcie. Ja juz po badaniach, jestem taka wypluta ze cos okropnego. Brzuch mi sie delikatnie opuscil bo juz tak nie sapie jak ide po schodach i klade sie pozniej w sypialni:) moglabym caly dzien przelezec i spac no ale nie ma tak dobrze:) aaa w zwiazku z opuszczeniem brzucha to mnie ciagnie caly czas podbrzusze. Hmmm czyzby porod byl blisko?
Ala mam nadzieje, ze niedlugo bedziesz z Sarka bo domyslam sie ze juz takie siedzenie i czekanie to meczarnia .
Megi wszystko bedzie dobrze, wkrotce Franio bedzie z Wami:)
Evka sliczna ta Twoja corcia:)
alicja_ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnnielica- faceci:-) my jak czekamy przed wizyta ja tez zawsze nasluchuje serduszka bo kobieta ma przede mna ktg i podjarana do niego mowie- slyszysz??
a on oczywiscie- co? Mam ochote odpowiedziec jajco! Tel zawsze w reku i sport przeglada.
Co do psikusa z dwojka podczas porodu to ja sie nie krepuje. Kupilam plyn i mam zamiar zrobic lewatywe sama w domu, albo maz pomoze. Jakos nie krepujemy sie w tym temacieSuerte lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa mimo że mam nadzieję rodzić sn, interesowałam się ostatnio jak wygląda cc w moim szpitalu.
Pionizują po 12 godzinach i po dwóch nocach, czy 3 dobach wysyłają do domu, tak samo jak po sn, wiadomo jeśli jest wszystko dobrze. Dziecko ma się cały czas przy sobie przez ten czas. Teoretycznie położna podaje dziecko do karmienia i odkłada (przez te pierwsze 12 h po cc), w praktyce robi to mąż jeśli to jest dzień a jeśli noc to dają Ci dziecko do łóżka i śpi się z nim tą pierwszą noc. (Ja bym oka nie zmrużyła na pewno). Tak jest u nas. -
nick nieaktualnyDoktor powiedział, że pionizacja to indywidualna sprawa. Zależy od ilości moczu itp. U jednych wcześniej ale jak ja mam na 12 to na 100% już rano będę wstawać
Mała kluska 3600:P szyjka 3cmMadzisek, Hashija, iNso87, Karola1990, moniek90, Dżulia, ZieloneOliwki, kwiatakacji lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
annielica wrote:Zaczynam się stresować. I boję się cewnika....