WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe mamusie 2015
Odpowiedz

Grudniowe mamusie 2015

Oceń ten wątek:
  • Acikk Autorytet
    Postów: 3861 4544

    Wysłany: 21 listopada 2015, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moniek90 wrote:
    No właśnie ja mam to samo :-/ brzuch bolał okresowo a teraz już jakoś nie...brzuch twardniał mi 100 razy bardziej miesiąc temu niż teraz...może nasze organizmy przyzwyczaiły się do bycia w ciąży i nasze dzieci zostaną w nas na zawsze? :-P
    Ty ale kasę by szło na tym zrobic, media by się nami interesowały :D wiesz wywiady i te sprawy :P

    moniek90 lubi tę wiadomość

    Nasze Słoneczko <3
    atdc2n0auob2dui0.png
  • moniek90 Autorytet
    Postów: 1013 896

    Wysłany: 21 listopada 2015, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Acikk wrote:
    Ty ale kasę by szło na tym zrobic, media by się nami interesowały :D wiesz wywiady i te sprawy :P

    I te wieczne przywileje w kolejkach :-P pewnie by nam narzucili od tego jakiś podatek :-P

    relgh371b3i8nmn1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2015, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jakoś sobie nie wyobrażam, ze teraz mogło by się coś zadziac:p albo np za kilka dni..masakra jaką ja jestem nieświadoma tego wszystkiego
    Dotrze do mnie chyba dopiero jak będę miała kałuże pod sobą :p

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2015, 14:00

  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 21 listopada 2015, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wy narzekacie że nic się nie dzieje, a ja się boję, bo Polka szuka chyba drogi wyjścia i jak dwa dni temu sobie pępek upodobała tak dziś mi cały dzień po szyjcie "jeździ". :/ i chyba mi się rozwarcie powiększyło, albo coś tam innego się zadziało, bo nie mogę już nogi na nogę założyć w ogóle, i generalnie czuje jakbym się rozlazła w kroku :/

    edit: ale najważniejsze, że Olek od rana żadnej więcej kupki nie zrobił, więc Pchełkaa dzięki serdeczne, chyba węgiel zaczął działać, podałam mu już dwie tabletki. Teraz drzemka i przy kolejnym posiłku podam mu kolejną.
    chate posprzątaliśmy z mężem na tip top, ciuchy dzieciaków wszystkie poprasowane, ja do szpitala spakowana na 100% i Polka też. Auto naprawione więc tylko czekać aż znów coś się spier.... :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2015, 14:02

    Pchelkaa, Matleena lubią tę wiadomość

    7w3d 💔
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2015, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny wy sobie nie wyobrażacie teraz rodzic a ja rodzę za 6 dni !!! :D to ciągle szok dla mnie :D

    justyna14, Madzisek, Chichibi lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2015, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justyna14 wrote:
    wy narzekacie że nic się nie dzieje, a ja się boję, bo Polka szuka chyba drogi wyjścia i jak dwa dni temu sobie pępek upodobała tak dziś mi cały dzień po szyjcie "jeździ". :/ i chyba mi się rozwarcie powiększyło, albo coś tam innego się zadziało, bo nie mogę już nogi na nogę założyć w ogóle, i generalnie czuje jakbym się rozlazła w kroku :/

    edit: ale najważniejsze, że Olek od rana żadnej więcej kupki nie zrobił, więc Pchełkaa dzięki serdeczne, chyba węgiel zaczął działać, podałam mu już dwie tabletki. Teraz drzemka i przy kolejnym posiłku podam mu kolejną.
    chate posprzątaliśmy z mężem na tip top, ciuchy dzieciaków wszystkie poprasowane, ja do szpitala spakowana na 100% i Polka też. Auto naprawione więc tylko czekać aż znów coś się spier.... :)

    Skąd ja to znam. Jak wszystko jest zbyt pięknie to zawsze w końcu musi się coś zjebać... ehh życie :P

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2015, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    annielica wrote:
    Dziewczyny wy sobie nie wyobrażacie teraz rodzic a ja rodzę za 6 dni !!! :D to ciągle szok dla mnie :D

    Będziemy czekaly na wieści od Ciebie:)
    Dla mnie nawet te 2 tygodnie są niewyobrażalnie nierealne. Ciągle się zastanawiam jak to będzie i nie potrafię sobie wyobrazić życia z tym małym klocuszkiem:p

  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 21 listopada 2015, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    myszata92 wrote:
    Będziemy czekaly na wieści od Ciebie:)
    Dla mnie nawet te 2 tygodnie są niewyobrażalnie nierealne. Ciągle się zastanawiam jak to będzie i nie potrafię sobie wyobrazić życia z tym małym klocuszkiem:p
    zaraz nie będziesz pamiętać jak żyłaś jak nie miałaś tego małego klocuszka :)

    Nadulka, Pchelkaa lubią tę wiadomość

    7w3d 💔
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2015, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Całkowita zmiana;p

    Ostatnio jeszcze byliśmy u brata i bratowej mojego R i była jeszcze jego siostra z facetem i już mieli mega plany na sylwka alko i te sprawy:p no po kilku dniach wyszło że siorka jest w ciąŻy i plany legly w gruzach. Nie wiem czy będzie w stanie gdziekolwiek wyjsc bo ciągle rzyga. A śmiali się z nas, ze będziemy małego nianczyc i spędzimy sylwestra z Polsatem :p

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2015, 14:14

  • Eve_84 Autorytet
    Postów: 344 340

    Wysłany: 21 listopada 2015, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2016, 13:38

    l22ntv73ogvn473k.png
  • Acikk Autorytet
    Postów: 3861 4544

    Wysłany: 21 listopada 2015, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a wszystkie rodzicie w szpitalach gdzie pracują wasi lekarze? Bo ja nie RODZE tam gdzie moja pracuje.

    Nasze Słoneczko <3
    atdc2n0auob2dui0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2015, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Acikk wrote:
    Dziewczyny a wszystkie rodzicie w szpitalach gdzie pracują wasi lekarze? Bo ja nie RODZE tam gdzie moja pracuje.

    Ja chce rodzic w szpitalu gdzie pracuje moja gin, ale szanse by na nią trafić są raczej kiepskie. :/

  • Acikk Autorytet
    Postów: 3861 4544

    Wysłany: 21 listopada 2015, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edit: oczywiście zakładając że wogole urodze kiedyś :D

    Nasze Słoneczko <3
    atdc2n0auob2dui0.png
  • Acikk Autorytet
    Postów: 3861 4544

    Wysłany: 21 listopada 2015, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moniek90 wrote:
    I te wieczne przywileje w kolejkach :-P pewnie by nam narzucili od tego jakiś podatek :-P

    I L4 100% no bo jednak to ciąża!!!! :D

    Nasze Słoneczko <3
    atdc2n0auob2dui0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2015, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi$ia26 wrote:
    Witam sie i ja bo pieknie przespanej noy nawet raz sie nie obudzilam :)

    ALicja jestes bardzo dzielna najwazniejsze ze Sarka jest juz na swieie dawaj nam znac co u was i jak z oczkiem Sarki i wszystkie czekamy na zdjecie malej gwiazdy tak wyczekiwanej bo u nas to tematy nocne wciaz te same :)

    Acikk snio mi sie dzis ze mnie wyroowalas z tym porodem i ci wody odeszly :P Boze to juz jest uzaleznienie od was codziennie sni mi sie cos zwiazane z forum :)

    Dziewzyny super wam spadaja te wagi :)

    Dagietka daj nam znac co u Olunii super ze juz nie jest w inkubatorze silna dziewzynka :)

    Kate co u ciebie jak radzisz sobie z dzieciaczkami ?

    Noi czekamy na zdjecia reszty maluszkow ktoryh nie widzialysmy :)

    MArtoszka i jak po obhodzie ?

    No to chyba wszystko ?
    Hej;) dziekibze pytasz;) powiem szczerze że średnio sobie radzie chyba mam jakiś kryzys emocjonalny bo raz się śmieje raz płacze hormony mnie wykanczaja! Noce mam zqrwane bo odciagam pokarm karnie, przewijam i tak wkoło;) musi minąć chyba ten najgorszy okres;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2015, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melduje sie ze jestem musielismy szybko wrocic bo M sprzedaje motor zeby kupic szybszy i tyle z moich szalenstw bo musi go wypucowac w pore mi powiedzkal :/ U mnie tez odkad przestalam myslec o porodzie to wszystkie dolegliwosci zniknely i czasem jak chodze to cos zakluje a wczesniej skurcze bol krocza :/ U mnie podobno jest tak ze w dniu terminu zglasza sie do szpitala ale nie jest powiedziane ze cos beda robic

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2015, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    myszata92 wrote:
    Będziemy czekaly na wieści od Ciebie:)
    Dla mnie nawet te 2 tygodnie są niewyobrażalnie nierealne. Ciągle się zastanawiam jak to będzie i nie potrafię sobie wyobrazić życia z tym małym klocuszkiem:p

    Mi bardzo męża podejście pomaga. Bo on nie może się doczekać. I twierdzi, że będzie fantastycznie. Mówi, że ma gdzieś niewyspanie, śmierdzące kupy i inne bo to i tak będzie najpiękniejszy okres Naszego życia :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2015, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Acikk wrote:
    Dziewczyny a wszystkie rodzicie w szpitalach gdzie pracują wasi lekarze? Bo ja nie RODZE tam gdzie moja pracuje.

    Moją cc robić będzie właśnie mój lekarz, więc cały czas będę pod jego opieką. To taki plus rodzenia w klinice.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2015, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate4 wrote:
    Hej;) dziekibze pytasz;) powiem szczerze że średnio sobie radzie chyba mam jakiś kryzys emocjonalny bo raz się śmieje raz płacze hormony mnie wykanczaja! Noce mam zqrwane bo odciagam pokarm karnie, przewijam i tak wkoło;) musi minąć chyba ten najgorszy okres;)

    Kate moze to baby blues u ciebie sie pojawil wiadomo hormony musza dojsc do ladu to i czasu trzeba ale bedzie wszystko ok prosimy o zdjecia dzieciaczkow :) Podziwiam was blizniakowe mamy ja sie boje jak sobie poradze z jednym a wy macie az dwojke do ogarniecia. Napewno ten kryzys minie wiadomo lekko nie bedzie ale trzeba byc dobrej mysli :)

    Kate4 lubi tę wiadomość

  • Acikk Autorytet
    Postów: 3861 4544

    Wysłany: 21 listopada 2015, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi$ia26 wrote:
    Melduje sie ze jestem musielismy szybko wrocic bo M sprzedaje motor zeby kupic szybszy i tyle z moich szalenstw bo musi go wypucowac w pore mi powiedzkal :/ U mnie tez odkad przestalam myslec o porodzie to wszystkie dolegliwosci zniknely i czasem jak chodze to cos zakluje a wczesniej skurcze bol krocza :/ U mnie podobno jest tak ze w dniu terminu zglasza sie do szpitala ale nie jest powiedziane ze cos beda robic

    Kurde to ją mojemu kazalam sprzedać ale nie kupować wcale bo teraz ma być ojcem i musi być odpowiedzialny :P ale powiedział że na wiosnę sprzeda bo teraz się nie opłaca ale wątpie że sprzzeda szczerze mówiąc ;)

    Nasze Słoneczko <3
    atdc2n0auob2dui0.png
‹‹ 1798 1799 1800 1801 1802 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

5 sposobów jak zwiększyć inteligencję swojego dziecka jeszcze w brzuchu!

Czy wiesz, że na poziom inteligencji swojego dziecka możesz mieć już wpływ podczas ciąży? Połączenia nerwowe w mózgu dziecka tworzą się już na etapie życia płodowego. Stymulację neuronów w mózgu dziecka mogą zwiększać pewne aktywności. Sprawdź, co robić lub czego unikać, aby zadbać o optymalny rozwój mózgu Twojego dziecka! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza: niewidzialna choroba, która dotyka miliony Polek

Szacuje się, że w Polsce około 2 miliony kobiet cierpi na endometriozę. W artykule dowiesz się o najnowszych metodach diagnozowania i leczenia endometriozy, a także poznasz osobistą historię Małgorzaty, która walczyła z tą chorobą przez 5 lat, aby wreszcie zobaczyć światło w tunelu na swojej drodze do macierzyństwa.

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ