Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja w sumie mogę już rodzić
dziś 1 część z mężem i synkiem sesji brzuszkowej zrobiliśmy, a jak mały zaśnie to i drugą część zrobimy bardziej intymną
jutro wezmę się za ich obróbkę
nie mogę się doczekać
Ola ty wytrzymaj do jutra...aneczka1983 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyjustyna14 wrote:ja to się kochana zastanawiam jak Ty sobie radzisz z trójką? bo zastanawiam się, jak dam rade z dwójką, ale wtedy myślę, że Ty będziesz miała czwóreczkę na głowie więc ja w sumie o połowę łatwiej.
Justynka, dużo wyrzeczeń przy wiekszej ilości dzieci, to fakt.
My mamy w domu ustalone pewne zasady, a podstawowa to taka, że pierze, sprząta i gotuje ten kto ma czas czyli ja lub mąż. A chłopcy też mają swoje obowiązki tj wieszanie prania, mycie naczyń, wynoszenie śmieci, szykowanie najmłodszego brata do szkoły jak nie mamy czasu, sprawdzanie sobie wzajemnie lekcji, obieranie ziemniaków itd.
Tworzymy naprawdę fajny, zgrany team i bardzo się wszyscy kochamy.
Tylko my najgorszy okres mamy za sobą, bo chlopcy są już "odchowani" i mi z 4 niemowlakiem będzie lżej.
Jeśli ktoś miałby mnie zapytać jak się czuję z rodziną wielodzietną to polecam każdemu taką końską dawkę miłości.
Owszem dużo pieniędzy, wysiłku i miłości kosztuje taka duża rodzinka, ale to najlepsza inwestycja w moim życiuMama-julka, Nadulka, Evka, kwiatakacji, pati_zuzia, Madzisek, Matleena, annielica, justyna14, m@rzenie, dorciamw, Klara87 lubią tę wiadomość
-
Hashija wrote:Ja w sumie mogę już rodzić
dziś 1 część z mężem i synkiem sesji brzuszkowej zrobiliśmy, a jak mały zaśnie to i drugą część zrobimy bardziej intymną
jutro wezmę się za ich obróbkę
nie mogę się doczekać
Ola ty wytrzymaj do jutra...
Czuję kryzys... Polegający na tym, że nie chcę męża na porodówce. Zwłaszcza po opisie Alicji...
-
nick nieaktualnyaneczka1983 wrote:Próbuję męża namówić ale ciągle mu coś nie odpowiada. A to światło, a to pogoda, a to aparat... Pewnie skończy się na niczym.
Czuję kryzys... Polegający na tym, że nie chcę męża na porodówce. Zwłaszcza po opisie Alicji... -
Aneczka a ja po opisie Alicji tym bardziej chce, ni wyobrazam sobie być sama.
Moniek to już wiadomo czemu jeszcze nie urodzilas - Twój mąż nie miał zrobionego loduto teraz już pewnie się zacznie
Ola jak masz mieć CC to nie ma żartów jak Cię boli to jedź.moniek90 lubi tę wiadomość
-
Dla niego obecność wydaje się oczywista. W końcu jest ojcem. Szkoda tylko że jako ojciec podczas ciąży niewiele się udzielał. Nie mówił do brzucha, do mnie pretensje że już zbieram zawczasu rzeczy dla małego, pretensje, że zdarza mi się kawę wypić, fochy... Ciągle coś nie tak... Dla mnie obecność to też okazanie zaufania i wdzięczności za ten cały czas. A ją mam ochotę urodzić, spakować się i wyjechać. Jak tak wszystko wie lepiej, łącznie z przebiegiem ciąży, to będzie mu lżej beze mnie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2015, 22:20
fresa lubi tę wiadomość
-
Acikk wrote:
Moniek to już wiadomo czemu jeszcze nie urodzilas - Twój mąż nie miał zrobionego loduto teraz już pewnie się zacznie
Jakoś tam psychicznie się nastawiam na poród powoliWiem, że to może być w najbliższym czasie
I co gorsza rodzina i znajomi też wiedzą...zaczynają dupę truć kiedy urodzę, czy już urodziłam, a kiedy a co...
-
moniek90 wrote:Jakoś tam psychicznie się nastawiam na poród powoli
Wiem, że to może być w najbliższym czasie
I co gorsza rodzina i znajomi też wiedzą...zaczynają dupę truć kiedy urodzę, czy już urodziłam, a kiedy a co...
znajomi na fejsbuku pisza czy dlugo jeszcze, masakra trza bylo powiedziec ze termin na styczen:D urodzilabym w grudniu i bylby suprajs
-
nick nieaktualnyaneczka1983 wrote:Dla niego obecność wydaje się oczywista. W końcu jest ojcem. Szkoda tylko że jako ojciec podczas ciąży niewiele się udzielał. Nie mówił do brzucha, do mnie pretensje że już zbieram zawczasu rzeczy dla małego, pretensje, że zdarza mi się kawę wypić, fochy... Ciągle coś nie tak... Dla mnie obecność to też okazanie zaufania i wdzięczności za ten cały czas. A ją mam ochotę urodzić, spakować się i wyjechać. Jak tak wszystko wie lepiej, łącznie z przebiegiem ciąży, to będzie mu lżej beze mnie.
A jeszcze mam do cb pytanko . bo na liscie masz termin na 9.12 tak ma byc?i spodziewasz sie synusia czy corci bo nie mam wpisane przy robie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2015, 22:38
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny