Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Oj dziewczyny wkońcu was narobiłam
powiem wam ze wczorajszy pierwszy dzien w domu to byl dla mnie hardkor
trzeba bylo sie rozpakować zrobić obiad bo moje dzieci nic pożądnego nie jadły przez cały tydzień jak mnie nie było. Myślałam ze może teściowa troche o nich zadba bo była u nas dwa dni, to jak mąż wyciągnął z zamrażarki gołąbki na obiad to wrócił z pracy i odemnie ze szpitala to nawet nie mial co zjesc bo tesciu przyjechał i mu tesciowa obiad dała.do tego małym trzeba było sie zająć. Pierwsza nocka trochę kiepskawa bomaly budził się co godzinę ale jak go wzielam do siebie do łóżka to było po problemie.
Wiktoria zakochana w bracie
wszystko chce przy nim robić: ) we wszystkim pomagać: ) zaraz idziemy na pierwszą kąpiel 
Gratulacje dla wszystkich mamuś.: )
rewelka, aannkkaa, Mi$ia26, Dżulia, pati_zuzia, amos lubią tę wiadomość
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2016, 12:52
03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
1 PROCEDURA IVF :
I transfer - 09.2024 - 5t.💔
II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
III transfer - 12.2024 - nieudany
2 PROCEDURA IVF :
I transfer - 03.2025 - 5t. 💔
II transfer - 15.05.2025 - ❤️ 31/01/2026 ❤️Zdrowy chłopiec 👶🏻
Został 1 ❄️

-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2016, 12:52
03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
1 PROCEDURA IVF :
I transfer - 09.2024 - 5t.💔
II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
III transfer - 12.2024 - nieudany
2 PROCEDURA IVF :
I transfer - 03.2025 - 5t. 💔
II transfer - 15.05.2025 - ❤️ 31/01/2026 ❤️Zdrowy chłopiec 👶🏻
Został 1 ❄️

-
Nadulka gratulacje dzidzi :*
Chyba musze sie wylaczyc z forum. Widze ze mamy kolejna mamusie zadowolona z cc i kolejne zmordowane porodami sn...
Nie nastraja to pozytywnie a moj maz juz nie moze na mnie patrzec jak tak chodze z mina zbitego psa
-
nick nieaktualnyAcikk, wyluzuj! Ja to sobie cały czas powtarzam że musi być dobrze, że nie mogę aż tak strasznie przeżyć porodu

dziś byłam na tej wizycie kwalifikującej do porodu. Udało się, dostałam już skierowanie. Jeszcze tylko muszę dostarczyć wyniki badań wszystkich które miałam robione wtedy w szpitalu, jak leżałam... PEwnie nie prędko się ich doczekam. Kubuś malutki, waży 2700-2800 ale wymiary mniej więcej prawidłowe do tygodnia ciąży. KTG w porządku, szyjka się powoli skraca. Jeśli do 41tc nie urodzę to mam się zgłosić na wywowałnie do szpitala, ale Pani doktor powiedziała że nie sądzi żebym przenosiła
Za to tak mnie wygmerała, że boli mnie brzuch i krzyż i nawet pachwiny...
Gratuluje Mamuśkom! Inso, Nadulka- wreszcie koniec męczarni
Inso, prawie Ci się udało na urodziny 
Megi, fajnie że wszystko w porządku
a! no i oficjalnie witam się wreszcie na szarym końcu w 9 miesiącu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2015, 19:32
Mama-julka, MeGi2986, Matleena lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAcikk widze ze mamy podobnie ja od dawna takiego dola nie mialam z moim to juz mi sie nawet gadac niechce siedze sobie sama w milczeniu i z glowa pelna mysli jedynie co wchodze na forum i patrze co sie dzieje :/A jak czytam o porodach SN to az lzy w oczach mam ze strachuAcikk wrote:Nadulka gratulacje dzidzi :*
Chyba musze sie wylaczyc z forum. Widze ze mamy kolejna mamusie zadowolona z cc i kolejne zmordowane porodami sn...
Nie nastraja to pozytywnie a moj maz juz nie moze na mnie patrzec jak tak chodze z mina zbitego psa
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2015, 19:38
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Acikk wrote:Nadulka gratulacje dzidzi :*
Chyba musze sie wylaczyc z forum. Widze ze mamy kolejna mamusie zadowolona z cc i kolejne zmordowane porodami sn...
Nie nastraja to pozytywnie a moj maz juz nie moze na mnie patrzec jak tak chodze z mina zbitego psa
Acikk nic się nie martw
poród obojętnie jaki by nie był to da się go przeżyć
Jak zobaczysz Antka i położą Ci go na brzuchu to zalejesz się łzami ze szczęścia. Ja już tydzień po porodzie i przyznam szczerze, że mogłabym rodzić jeszcze raz, byleby tylko Polusia była z nami 
Nie daję rady Was nadrabiać
Pola jest grzeczna ale ja jeszcze obolała jestem, szwy mi dzisiaj zdjęli więc powinno być lepiej z każdym dniem 
Pozdrawiam wszystkie mamusie, te rozpakowane i te czekające
pati_zuzia, Dżulia, Pchelkaa, MeGi2986, Matleena, Moniusia89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyGratuluję kolejnym mamusiom, które urodziły bo każda na forum tutaj jest już mamusiom czy to dzidziuś w brzuszku czy na świecie.
Przebywam nadal w szpitalu. Ze mną i z maleńka jest ok tylko ze względu na to ze jest wczesniaczkiem to musimy zostać troszkę dłużej. Dużo badań, obserwacji itp. Do tego musi przybrać na wadze. Nie udzielam się tutaj bo nie mam dostępu do internetu. Juz wariuje. Ogólnie jestem w szpitalu juz 7 dni. Jeszcze dzień, dwa. Brak tv, brak internetu, brak powietrza:(
pati_zuzia, Pchelkaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyz tego co pamiętam to Flakonik pisała że bardzo szybko dziewczynkom odpadły, o ile czegoś nie pomyliłamalicja_ wrote:Dziewczyny które urodziły - Czy odpadł już Waszym maleństwom kikut?
A jeśli tak to po ilu dniach?
Martwię się trochę, bo nasz nie chce odpaść.
Czym psikasz? -
Alicja Olkowi mojemu pępuszek odpadł w 7 tygodniu życia
więc spokojnie, Sarka ma jeszcze czas, do 2-3 tyg może odpadać normalnie.
Acikk Ty chyba jesteś najbardziej wyczekującą porodu grudniówką na forum a dziś dopiero 1.12 15
Ja po ktg, akurat mojego ginka spotkałam, skurcze cały czas na granicy 20, więc żadne, pare dobiło do 50-60 ale to też nic, choć według mojego gina to ogólnie zapis wskazuje na gotowość do porodu i według niego urodzę najpóźniej w przyszłym tygodniu. No zobaczymy jaki z niego wróżbita, z Olkiem trafił, zobaczymy jak będzie z Polą.
Matleena, pati_zuzia lubią tę wiadomość
7w3d 💔 -
Acikk kochana a jak wyobrażałaś sobie poród sn? pójdziesz , podyszysz i dzidzia plusk magicznie wyskoczy? to jest kawał ciężkiej i bolącej cholernie roboty, ale po wszystkim .... nic nie zastąpi tego uczucia! serio!Acikk wrote:Nadulka gratulacje dzidzi :*
Chyba musze sie wylaczyc z forum. Widze ze mamy kolejna mamusie zadowolona z cc i kolejne zmordowane porodami sn...
Nie nastraja to pozytywnie a moj maz juz nie moze na mnie patrzec jak tak chodze z mina zbitego psa
Może pomolestuj męża dziś ze 3 razy pod rząd to coś w końcu ruszy, bo raz to chyba za mało
Mama-julka, Matleena, pati_zuzia lubią tę wiadomość
7w3d 💔 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyjustyna14 wrote:Alicja Olkowi mojemu pępuszek odpadł w 7 tygodniu życia
więc spokojnie, Sarka ma jeszcze czas, do 2-3 tyg może odpadać normalnie.
Acikk Ty chyba jesteś najbardziej wyczekującą porodu grudniówką na forum a dziś dopiero 1.12 15
Ja po ktg, akurat mojego ginka spotkałam, skurcze cały czas na granicy 20, więc żadne, pare dobiło do 50-60 ale to też nic, choć według mojego gina to ogólnie zapis wskazuje na gotowość do porodu i według niego urodzę najpóźniej w przyszłym tygodniu. No zobaczymy jaki z niego wróżbita, z Olkiem trafił, zobaczymy jak będzie z Polą.
7 tydzień? serio? I lekarz nic nie mówił?
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH











