X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe mamusie 2015
Odpowiedz

Grudniowe mamusie 2015

Oceń ten wątek:
  • Asiowa Autorytet
    Postów: 816 555

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadal poszukuję szpitala w którym chchiałabym rodzić. Znalazłam jeden, warunki fajne, certyfikat szpital bez bólu itd, a w opisie znieczulenia przy porodzie- szpital nie praktykuje stosowania znieczuleń przy porodach naturalnych... WTF?

    bl9ccwa1nyfonmaw.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justyna14 wrote:
    ło matko kolejne zaczynają marudzić... litości, cieszcie się chwilą, za chwile ni będzie wolnej chwili i bedzie baby blues wtedy dopiero bedziecie miały na co narzekać :) czy ktoś jeszcze nie chce rodzić jak ja? jakoś mi ostatnio dobrze, mąż w domu, mogę odpocząć :)
    Może ja tak przeżywam bo to będzie pierwsza dzidzia i to wszystko jest takie nowe, nieznane..:D

  • aneczka1983 Autorytet
    Postów: 793 379

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiowa wrote:
    Nadal poszukuję szpitala w którym chchiałabym rodzić. Znalazłam jeden, warunki fajne, certyfikat szpital bez bólu itd, a w opisie znieczulenia przy porodzie- szpital nie praktykuje stosowania znieczuleń przy porodach naturalnych... WTF?
    Może jak Ci przedstawiają prognozowaniu rachunek to przestaje boleć....?
    Ją też na ostatniej prostej mam kłopot z wyborem. I choć cieszę się z każdego firmowego maluszka chciałabym tulić już własne... Nie chodzi o zmęczenie ale choćby o szpitalne perypetie takie jak Pchełką opisuje- tego się właśnie boję, i chodzenia obolałą tak ot.

    qq87sg18m5aefiow.png
    f2w3rjjg3orltc4z.png
  • Asiowa Autorytet
    Postów: 816 555

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chcę już! czekam na to tak długo, pokoik stoi pusty, chce wraz Męzem cieszyć się Kruszyną, ale tak całkiem egoistycznie chce też wrócić do swojej sprawności sprzed ciąży.

    bl9ccwa1nyfonmaw.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justyna14 wrote:
    ło matko kolejne zaczynają marudzić... litości, cieszcie się chwilą, za chwile ni będzie wolnej chwili i bedzie baby blues wtedy dopiero bedziecie miały na co narzekać :) czy ktoś jeszcze nie chce rodzić jak ja? jakoś mi ostatnio dobrze, mąż w domu, mogę odpocząć :)

    Popieram ponownie. Mi też ciężko, ale to ciąża która musi swoje potrwać. Co innego gdy jest się tydzień po terminie. Mogę też powiedzieć, że chcę załatwić jeszcze parę spraw, odebrać wózek i chcę rodzić 15-16.12 he he i co z tego :-P
    Może powiedziałabym, że nie chcę jeszcze rodzić, ale nie powiem bo jest jedno ale.

  • Asiowa Autorytet
    Postów: 816 555

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aneczka1983 wrote:
    Może jak Ci przedstawiają prognozowaniu rachunek to przestaje boleć....?
    Ją też na ostatniej prostej mam kłopot z wyborem. I choć cieszę się z każdego firmowego maluszka chciałabym tulić już własne... Nie chodzi o zmęczenie ale choćby o szpitalne perypetie takie jak Pchełką opisuje- tego się właśnie boję, i chodzenia obolałą tak ot.

    Wiesz nie wiem, bo to jest szpital publiczny i rachunku chyba nie powinni wystawiać... Sprawdzałam też prywatną klinikę w okolicy, ale tam poród sn kosztuje 2500zł, a wcale nie uważam, że powinnam płacić za coś co mi się należy jak psu micha. Tym bardziej, że na NFZ zrobiono mi w życiu tylko jedno badanie GBSa:D a tak to od dzieciństwa wszystko prywatnie

    bl9ccwa1nyfonmaw.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oczywiście dziewczyny macie racje, ciąża trwa tyle tygodni i trzeba poczekać. Gdyby jeszcze wszytko było dobrze też bym mniej się stresowala tym wszystkim no ale wlasnie nie jest i to dobija strasznie.
    Chyba trzeba będzie skorzystać z taktyki Acikk odłączyć się i "wystygnac":)

  • aneczka1983 Autorytet
    Postów: 793 379

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiowa wrote:
    Ja chcę już! czekam na to tak długo, pokoik stoi pusty, chce wraz Męzem cieszyć się Kruszyną, ale tak całkiem egoistycznie chce też wrócić do swojej sprawności sprzed ciąży.
    To taki żarcik z tym rachunkiem, że ma moc uśnieżania bóli ;) ją też na NFZ będę rodzić.
    O jak Cię dobrze rozumiem... A wracając do naszych brzuszków, to u mnie nie ma mało wód ale za to mam macicę dwurożną z przegrodą i mały ogólnie ma mniej miejsca i też jest bliżej 5 centyli niż 50 ale staram się skupić na tym aby był zdrowy. To najważniejsze.

    qq87sg18m5aefiow.png
    f2w3rjjg3orltc4z.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej wiecie co a ja jak wiem ze ide w niedziele do szpitala to nagle czuje ze tak malo mi zostalo a tak wiele chcialabym jeszcze zrobic spedzic troche czasu z M pozaatwiac jeszcze pare spraw a tu moj w pracy nawet jutro do 17 a w niedziele o 12 mam byc w szpitalu ale kazdy ma chwile ze marudzi no tak juz mamy :)

    Pchelkaa M@rzenie gratuluje :) Nadulka Marta sliczne macie dziewczynki :)

    A nas tesciowa zestresowala bo jej sie nagle slabo zrobilo i mysleismy ze na pogotowie pojedziemy powiem wam szczerze ze mam juz dosc ich pobytu :/

    m@rzenie lubi tę wiadomość

  • aneczka1983 Autorytet
    Postów: 793 379

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi$ia26 wrote:
    hej wiecie co a ja jak wiem ze ide w niedziele do szpitala to nagle czuje ze tak malo mi zostalo a tak wiele chcialabym jeszcze zrobic
    Znam to z czasów pisania pracy magisterskiej. Tat już chyba w przyrodzie to działa :)

    qq87sg18m5aefiow.png
    f2w3rjjg3orltc4z.png
  • aneczka1983 Autorytet
    Postów: 793 379

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No... A mężuś gra w czołgi... I ciągle tylko słyszę " weszło jak w masło! Weszło jak w masło! " a mi się roi że weszło, weszło ale teraz wyjść nie chce... I tak każde z nas w swoich pokojach osobno wyczekuje dnia i godziny...

    qq87sg18m5aefiow.png
    f2w3rjjg3orltc4z.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    :-) my po lekarzu marne skurcze wiec praktycznie nic sie nie rusza trzeba kontrolowac ruchy jesli nic nie bedzie sie dzialo to we wtorek szpital :-) Smiejemy sie ze jeszcze nie wyszla jeszcze nie mowi a juz nami rzadzi mala kochana zMijka :-)

    aneczka1983 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justyna, Ty też masz troszkę inne podejście bo już raz to przeżyłaś :)

    Ja sobie pomarudzę trochę, bo mam dzisiaj okropny humor. Mąż poszedł do siostry posiedzieć, bo się z nimi umówiliśmy a ja mam taki dzień dzisiaj że najchętniej przykryłabym się kołdrą i czekała do tp.
    Dla poprawy humoru oglądam właśnie szczupłe i zgrabne miss supranational na Polsacie :D

    Ja mam już naprawdę wszystko przygotowane, załatwione, tak naprawdę siedzę i czekam. Od maja siedzę na zwolnieniu na dupie, więc ileż można. A najbardziej to przeraża mnie wizja siedzenia w święta jak na tykającej bombie.
    Od kilku tygodni czuję się jak niepełnosprawna i wszystko mnie boli, może dzisiaj jakaś kulminacja mnie dopadła tego wszystkiego. Z egoistycznej strony to chciałabym też wrócić do pełnej sprawności, jak któraś z Was już napisała i zająć się swoimi paskudnymi rozstępami i wyglądać jak człowiek. Kto powiedział że w ciąży tak musi być jak jest? Wcale nie musi. No i nie mogę już się doczekać aż poznam Kubusia.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nikicia moj tez rzadzi juz od brzuszka ale jeszcze chwila i bedziemy tuic nasze dzieciaczki :)

    nikicia86 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia, do szpitala do siebie się kładziesz czy do Łodzi?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZieloneOliwki wrote:
    Misia, do szpitala do siebie się kładziesz czy do Łodzi?
    Na szczescie klade sie do siebie a tak bardzo chcialam uniknac tego zeby sie polozyc na wywolanie :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc. Przekazuje wam info od Menki :)
    Miala termin na ostatniego grudnia. Dzisiaj o 17:05 urodzila coreczke

    "A wiec pisze Majka pomimo 35t1d waży 3120 i ma 53 cm. Dostała 10 pkt ale chcą ją troszkę podtrzymać pod lampa aby się grzala. Leżałam sobie dwie godzinki razem po porodzie - teraz musieli ja zabrać aby podać ja antygen bo ja mam WZW b.

    Poród nie łatwy ale podobno szybki - od wczoraj lekkie pobolewanie jak na okres ale przespalam. O 7 siknely wody w lozku - zdążyłam je złapać i nie zalałam łóżka boli nadal brak - lekkie okresowe.

    Zadzwoniłam do swojego co robić mamy - a ten ze się zaczęło i jechać wiec zjadłam śniadanie, obudziłam męża poszłam na szykować ciuszki dla małej na wyjście i sobie i pokazałam co gdzie jest na szykowałam pościel która mąż ma ubrać jak wróci małej i pojechaliśmy

    Ktg w szpitalu wszystko super - o 9:30 rozwarcie na dwa cm.

    Ból nasilal się ale do zniesienia a nie mam odporności bólowe! O 13 nasiliły się bardzo bólem i poprosiłam o znieczulenie a się okazało ze rozwarcie na 9 cm i za późno

    Od 14:00 do 17 parcie - nie boli tylko nieprzyjemne uczucie ... no i urodziłam.... bolało nacięcie trochę i dwa ostatnie parcia bo już nie miałam siły i powoedzialam żeby cieli ... no i mała z nami "

    aannkkaa, aneczka1983, maya34, Ola_45, ZieloneOliwki, Mama-julka, Flakonik, nikicia86, Matleena, Piegus, pati_zuzia, fresa, lula.91, Hashija, Suerte, emilka24, iNso87, rewelka, Klara87, genoweffa, m@rzenie, kwiatakacji lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Grudzien sie zaczal a u nas juz tez sie zaczely rozpakowywac. Ja pewnie tez urodze jeszcze w grudniu .
    Pozdrawiam :*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2015, 22:22

    Flakonik, genoweffa lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje dla menki, zdrowka!:)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    misia, powiem Ci że z nudów poczytałam opinie o szpitalach w Łodzi i jestem przerażona tym co piszą o MP. Całe szczęście że się nie zdecydowałaś :)

‹‹ 2009 2010 2011 2012 2013 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża - najważniejsze rzeczy, które powinnaś wiedzieć oczekując dziecka

Są rzeczy, które każda kobieta w ciąży powinna wiedzieć. Podstawowa wiedza o ciąży zapewni Ci komfort i bezpieczeństwo zarówno Twoje jak i Twojego dziecka. Przeczytaj między innymi od kiedy liczony jest początek ciąży, o jakich badaniach w ciąży nie możesz zapomnieć lub czy plamienie w ciąży jest niebezpieczne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ