X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe mamusie 2015
Odpowiedz

Grudniowe mamusie 2015

Oceń ten wątek:
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 5 grudnia 2015, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiowa wrote:
    Ja praktycznie cały czas mam twarda piłkę... Tak mówię o tym, że chciałabym rodzić bo chciałabym mieć już to za sobą. Boje się porodu, bólu i tego co się może ze mną dziać. Wolałabym już się powolutku goić i nie myśleć z drżeeniem serca o tym co mnie czeka...
    no fakt, poród to nic przyjemnego, też wolałabym, żeby było było już po :)

    7w3d 💔
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 grudnia 2015, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZieloneOliwki wrote:
    Na szybko info od Madzi:
    "Hej:) Jestem strasznie zła, bo dalej nic nie wiem. Zrobili mi dzisiaj test oksytocyną, żeby sprawdzić jak mały reaguje na skurcze. Miałam już konkretne na 100 ale mnie odłączyli... i nie wiem narazie co mają zamiar robić dalej. Martwię się, bo tych wód jest mało i Antoś nie przybiera na wadze od trzech tygodni, bo łożysko jest dojrzałe a jest malutki.."

    I właśnie tego się boję, że nie wiem co.

    Matlenaa no no, nie chwaliłaś się, że mąż karpatkę potrafi upiec. Dla mnie czysta magia :-) I mówisz, że serce uszkodzili, co za... lekarze :-/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 grudnia 2015, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba oszaleje:( mały jest tak ruchliwy i ciśnie do dolu ze czuje jakby mnie rozrywalo od środka:( ból niesamowity..jeszcze takiego czegoś nie czułam aż ciężko złapać oddech i zrobić krok. Jak to jest z ruchami dziecka przed porodem?? Bo wyraźnie czuje ze jego ruchy sprawiają ogromny ból i przy tym brzuch mam spiety, żadnych konkretnych skurczy.. Już oglupialam. Może wezme kapiel i się uspokoi..

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 grudnia 2015, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    myszata92 wrote:
    Chyba oszaleje:( mały jest tak ruchliwy i ciśnie do dolu ze czuje jakby mnie rozrywalo od środka:( ból niesamowity..jeszcze takiego czegoś nie czułam aż ciężko złapać oddech i zrobić krok. Jak to jest z ruchami dziecka przed porodem?? Bo wyraźnie czuje ze jego ruchy sprawiają ogromny ból i przy tym brzuch mam spiety, żadnych konkretnych skurczy.. Już oglupialam. Może wezme kapiel i się uspokoi..

    Albo się rozkręci po kąpieli ;-)
    Ja to pamiętam że w 9 m. parł na szyjkę dość często. A ogólnie to na ten tydzień przed terminem ruchy sa inne, mniej intensywne bo mało miejsca ma dziecko.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 grudnia 2015, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie cisza spokój :-D :-D :-D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 grudnia 2015, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój też napieral na szyjke, ale teraz przechodzi samego siebie jakby mnie ktoś żywcem rozrywal tam od środka.. Już mam dosyć tych fałszywych alarmów:p

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 grudnia 2015, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muszę wam powiedzieć ze jakoś dziś mam dobry humor !:D depresja przeszła , upiekłam szarlotke z budyniem i teraz scieram kurze i tańczę do koncertu co na TVN leci :D haha

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 grudnia 2015, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżeli można to nazwać tańcem :D kołysze się na boki haha :D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 grudnia 2015, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mojemu synkowi chyba też się spodobał ten koncert aż mnie boli:p

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 grudnia 2015, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haha mój tez tańczy ostro na mojej szyjce :D taki świąteczny nastrój mi się wlaczyl :D

  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 5 grudnia 2015, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2016, 10:28

    Matleena lubi tę wiadomość

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 5 grudnia 2015, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2016, 10:28

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 grudnia 2015, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z paleniem to jest tak, że rzeczywiście zdania lekarzy są podzielone. Jedni uważają że lepiej nie rzucać, tylko palić jak organizm potrzebuje, a inni każą rzucać od razu. Ja paliłam i to dużo... a jak dowiedziałam się że jestem w ciąży to przez kilka dni paliłam jeszcze jak bardzo mnie ciągnęło 2-3 papierosy dziennie, ale po jakimś tygodniu już zero. Powtarzałam sobie, że muszę rzucić żeby nie mieć wyrzutów sumienia. Bo jeśli będę palić i dziecko będzie chore, czy z tego powodu czy z innego to bym sobie nie wybaczyła. A tak będę miała czyste sumienie. I ciągnie mnie raz mniej raz bardziej, całą ciążę niestety, ale nie zapaliłam już więcej. Jak się chce, to można. Nigdy nie znalazłam powodu żeby przestać choć próbowałam wwiele razy. DOpiero w ciąży się udało.

  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 5 grudnia 2015, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2016, 10:28

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 grudnia 2015, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZieloneOliwki wrote:
    Z paleniem to jest tak, że rzeczywiście zdania lekarzy są podzielone. Jedni uważają że lepiej nie rzucać, tylko palić jak organizm potrzebuje, a inni każą rzucać od razu. Ja paliłam i to dużo... a jak dowiedziałam się że jestem w ciąży to przez kilka dni paliłam jeszcze jak bardzo mnie ciągnęło 2-3 papierosy dziennie, ale po jakimś tygodniu już zero. Powtarzałam sobie, że muszę rzucić żeby nie mieć wyrzutów sumienia. Bo jeśli będę palić i dziecko będzie chore, czy z tego powodu czy z innego to bym sobie nie wybaczyła. A tak będę miała czyste sumienie. I ciągnie mnie raz mniej raz bardziej, całą ciążę niestety, ale nie zapaliłam już więcej. Jak się chce, to można. Nigdy nie znalazłam powodu żeby przestać choć próbowałam wwiele razy. DOpiero w ciąży się udało.
    Jesteś przykładem, że jak się chce, to jednak można rzucić nałóg.
    Chyba własne dziecko to najlepsza motywacja.

  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 5 grudnia 2015, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2016, 10:28

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • Dżulia Autorytet
    Postów: 418 406

    Wysłany: 5 grudnia 2015, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też rzuciłam. Mój powiedział mi, że jeśli chcemy mieć dziecko to mam rzucić (on rzucił trochę przede mną). Na następny dzień nie zapaliłam. I nie palę do teraz. Ale nie powiem, bo ciągnie..

    Matleena lubi tę wiadomość

  • lips Autorytet
    Postów: 702 533

    Wysłany: 5 grudnia 2015, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiowa wrote:
    Ja praktycznie cały czas mam twarda piłkę... Tak mówię o tym, że chciałabym rodzić bo chciałabym mieć już to za sobą. Boje się porodu, bólu i tego co się może ze mną dziać. Wolałabym już się powolutku goić i nie myśleć z drżeeniem serca o tym co mnie czeka...


    Myśle że dużo robi nastawienie. Niestety internet na nas dobrze nie działa. Czytamy, porównujemy, oglądamy i wydaje się nam że to nie przyjście dziecka na świat a "zarzynanie świni" (jak to któraś z naszych dziewczyn opisywała poród).
    Ja sobie kilka dni temu sama uświadomiłam ze nie powinnam się bać bo kobiety rodziły od tysięcy lat i nieważne czy ktoś jest taką zwykła dziewczyną jak ja czy księżna, czy gwiazdą... Wiem ze dam radę i jestem w stanie przeżyć wszystko byle by na końcu dostać w ramiona mojego synka. Zrozumiałam że to nie są tortury tylko cud narodzin. Mój cud... I teraz się nie boje i spokojnie czekam.

    Wszystko zaczyna się w głowie wiec dziewczyny myślmy pozytywnie :)

    genoweffa, Matleena, kwiatakacji lubią tę wiadomość

    atdc3e5eao0yqv5p.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 grudnia 2015, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny :) udalo mi sie zdobyć neta. Odszedl mi dzis po tym tescie oksytocyna Czop zakrwawiony, i na tym by bylo koniec ;)

    Acikk, ze mna na sali lezy jedna w zaawansowanej ciazy ktora chodzi co 10 min palic do kibla! W kiblu cuchnie, w sali tez a ją już mam takie nerwy, bo leży obok mnie i śmierdzi mi petami. Ale najbardziej nie umiem zniesc tego ze truje dziecko... przeciez odkad tu jest, jakies 5 godzin wypalila cala paczke...

    aneczka1983 lubi tę wiadomość

  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 5 grudnia 2015, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2016, 10:28

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
‹‹ 2020 2021 2022 2023 2024 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ