Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa wiele razy próbowałam, ale nie szło. Powiedziałam sobie że jak przyjdzie odpowiedni moment to rzucę. I obiecałąm mężowi że jak zajdę w ciążę to palić nie będę. No i dotrzymałam słowa. Niestety nie mogę obiecać że nie zapalę jak urodzę jak nie będę karmić piersią, ale dla mnie najważniejsze że udało mi się nie palić w ciąży. Mąż nie pali więc jemu łatwiej było mówić
-
nick nieaktualny
-
iNso87 wrote:Justyna to Ty pisalas jak tam się ściągalo pokarm? Cos tam 7-5-3 minuty czy jak to??
iNso87 lubi tę wiadomość
7w3d 💔 -
nick nieaktualnyMadzia a pielegniarki polozne nic na to nie mowia, skoro Ty czujesz a przebywasz tam caly czas to tym bardziej jak one przyjda z zewnatrz.
Zielone oliwki, ale widzisz dziecku komory gazowej nie fundujeszmoze latwo sie gada jak sie nie palilo, no chyba ze podpalalo jak sie bylo gowniara
ale ja sobie nie wyobrazam palic w ciazy jak wiem jaki to wplyw moze miec na dziecko, wlasnie wyrzuty sumienia mi by nie pozwolily,ze jakby cos to przez to. My wybieramy same,ale ponosimy odpowiedzialnosc za nowe zycie.
http://www.supermamy.pl/ciaza/6373/PALENIE-PAPIEROSOW-W-CIAZY-JAK-TO-JEST-NAPRAWDE.html -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBo Maksiu przestal rosnac i chca mi wywolac i co drugi dzien kontroluja sytuacje znaczy robia mi Ktg nst i wszystko jest dobrze. Choc dzis rano maly chyba spal i zamiast 30 min badanie zajelo poltorej godziny,zeby sie uepwnili,ze wszystko ok. Wywoluja mi 5 dni przed terminem ustalonym z Usg, ktorego oni sie tu trzymaja, bo z ostatniej miesiaczki mam termin na 18. Ja zakladam,ze wszystko jest dobrze, bo i Gabrys sie urodzil maly i ja tez, ale lepiej jak dmuchaja na zimne niz faktycznie mialoby sie cos stac z tego powodu.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJeju Madzia wspolczuje tego smrodu coza babsztyle ciekawe kto mnie sie jutro trafi
Jak mozna z brzuchem w szpitalu nie patrzec na nikogo i faje ciagnac mi by bylo wstyd
A ja zaczynam miec stresa nienawidze szpitali i nie lubie tam lezec bez sensu oj gdyby ten moj syn zechcial dzis wyjsc moze byc nawet w nocyWiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2015, 22:59
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyjustyna14 wrote:hej
Flakonik może za 2 tygodnie po tym winku powiesz nam, że będziesz wrześniową mamusią 2016
wcale się Twojemu mężowi nie dziwię, jak ma takie słodziaki na co dzień
cisza na forum jak makiem zasiał.niemozliwe.
Ale dzisiaj byli nam ciezko...obojgu sie nam zachcialo po tym winku tak bardzo....ale za wczesnie jeszcze chybaKourtney, Blair lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMatleena wrote:Też nie rozumiem tego co robią z Madzia i jej dzieckiem. Strasznie dziwne takie podejście lekarzy
Wychodzę dziś z wanny a mój mąż aż zaskoczony, że już mam naprawdę niiiiiisko brzuch. A jak mu mówiłam, że mi się do uda przykleja to nie słuchał.
Znowu walczę ze swędzeniemMam nadzieję, że jakoś zasn..
Kurcze, niby łóżeczko stoi, niby pościel jest, torby spakowane, fotelik gotowy a jakoś dalej do mnie nie dociera, że w każdej chwili mogę zostać mamą. Że w sumie to już nią jestem. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyOk 3kg,ale im bardziej chodzi chyba o to,ze od 34 tyg nie urosl wlasnie. Gabrys tez tak wazyl I jak w tej ciazy przez to zaczeli mi robic wiecej usg itd to die zdziwilam,ze przez taka wage bo ja zawsze myslalam,ze do 2500 to jest niska waga. Tak czy siak do 34 tyg rosl w normie a pozniej sie zatrzymal czy tez zwolnil bardzo.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTeraz juz tak.ale na poczatku sie zestresowalam,bo ta koncowke wyobrazalam sobie inaczej,ze bede spokojnie czekac na porod,podobnie jak za pierwszym razem I jak sobie pomyslalam,ze wywolywanie jest bardziej bolesne,ale po rozmowie z mamami ktore mialy wywolywany uspokoily mnie. Jedna to sobie po aplikacji zelu poszla na miasto na zakupy haha... no ja chyba sie nie odwaze
chyba ze do Kfc ktore jest pod szpitalem na ostatni posilek
I zawsze jest jeszcze szansa ze samo sie zacznie,choc masaz szyjki zbyt nie pomogl,jedynie co czop mi zaczal odchodzic. Juz kiedys mi odszedl kawalek,ale czysciutki a po masazu wieksze kawalki I podbarwione krwia,ale to tyle by bylo I nie wiem czy caly juz czy nie. Pietwszym razem to duzo odrazu,a teraz po trochu. Tak czy siak za kilka dni Maksio bedzie z nami.
Matleena, ZieloneOliwki lubią tę wiadomość