Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyjustyna14 teraz to czy jest umowa o pracę, czy zlecenie to dziś praca jest, jutro jej nie ma. Ja akurat pracowałam od 16rż i uczyłam się, żeby mieć na siebie i odciążyć rodziców, bo nie przelewało im się nigdy. Po liceum poszłam do szkoły zaocznie, ale jej nie skończyłam bo dostałam ultimatum- wszystkie weekendy pracuję, albo mnie zwolnią. Zrezygnowałam ze szkoły na rzecz pracy, a za pół roku było cięcie etatów i i tak mnie zwolnili. Ale rzeczywiście, każdy patrzy z innej perspektywy
Mama-julka to u Ciebie coraz bliżej!a może tak gmerał bo sprawdzał miękkość szyjki, moja ostatnio też tak gmera
Misia- długi poród miałaś, ale już po wszystkimgratulacje!!
Mama-julka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZieloneOliwki wrote:justyna14 teraz to czy jest umowa o pracę, czy zlecenie to dziś praca jest, jutro jej nie ma. Ja akurat pracowałam od 16rż i uczyłam się, żeby mieć na siebie i odciążyć rodziców, bo nie przelewało im się nigdy. Po liceum poszłam do szkoły zaocznie, ale jej nie skończyłam bo dostałam ultimatum- wszystkie weekendy pracuję, albo mnie zwolnią. Zrezygnowałam ze szkoły na rzecz pracy, a za pół roku było cięcie etatów i i tak mnie zwolnili. Ale rzeczywiście, każdy patrzy z innej perspektywy
Mama-julka to u Ciebie coraz bliżej!a może tak gmerał bo sprawdzał miękkość szyjki, moja ostatnio też tak gmera
Misia- długi poród miałaś, ale już po wszystkimgratulacje!!
Ci pracodawcy to są super, nie ma co.
Myślałam, że to masaż szyjki, choć nic nie bolało, a najczęściej jednak boli. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Misia super gratulacje !!! A juz myślałam ze nigdy nie urodzisz
Ja po konsultacji u lekarza musze iść na usg tej nerki Ojj dobrze ze maz jest w domu to siedzi z małym ogólnie nasze życie na razie mega rozwalone i wszystko kręci się wokół małego ja dziś zdolalam umyć włosy i ugotować zupę no i byłam u lekarzaa tak to tylko z cyckiem wywalonym chodze hehe
Mój maz jest cudowny i wszystko robi przy małymwłaśnie mu poobcinal pazurki bo ja sie nie podjęłam
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyFlakonik wrote:Patizuzia jak bedziesz miala chwilke to opisz nam swoj porod.
A i o ktorej dokladnir urodzil sie Maks?
Potod opisze jak odespie I skonsultuje detale z mezemmoze jutro siade I streszcze. Ogolnie spoko ale koncowka byla dosc ciezka
ale warto.
Tak poza tym Flakonik jestes wielka,ze ogarniasz dziewczynki I nas. Brawa I poklony do samej ziemi :* -
Gratuluję wszystkim Mamusiom, które mają już swoje Skarby przy sobie i wszystkim pozostałym życzę bezproblemowych porodów. Ja mam termin na 19/12/2015 i jakoś za bardzo się tu nie udzielałam, tylko systematycznie Was podczytywałam. Ponieważ poród blisko, a temat na czasie chciałabym się dowiedzieć, czy wszystkie szczepiłyście swoje Skarby w pierwszej dobie po narodzeniu? Czy może odczekałyście trochę czasu? Ja zastanawiam się nad szczepionką 6w1, ale nie wiem, czy nie zaczekać kilku tygodni po porodzie.
pati_zuzia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAcikk wrote:Pchelkaaa po co czytasz !! Dobrze wiesz ze w Internecie jest wszystko i napewno bedzie ok z malutka !!!
Do nas dziś położna przychodzi na pierwsza wizyte
Powiedzcie dziewczyny które karmicie piersią bo moj antek nie moze się najeść jakośjak dlugo wasze dzieci jedzą?? Mój possie maz 10 min i zasypia na amen ale też budzi się po godzinie i znów chce jeść.. Jak byłam wczoraj w szpitalu to maz mu dał butelkę to spał 4 godz..
Wiem Acik masz racje ale nie moglam sie powstrzymac, do wtorku w takiej nieswiadomosci ciezko wytrzymac.
Co do karmienia u Nas tez tak jest w nocy co godzine na cycku. Od do 6:30 strasznie sie zloscila przy cycku, wiec maz pojechal po mm do sklepu, zjadla o 7 40 ml i spala do 10:30. Nie wiem czy cos z moim pokaremem nie halo czy tak libi cycka ze chce byc przy nim