Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
aneczka jeśli chodzi o zzo to decyduj w trakcie poródu, zobaczysz jak będzie szło. U mnie z Olkiem zanim doszłam do 4 cm to wyłam z bólu i błagałam o zzo, co tak naprawdę g...no mi dało, bo na bóle z brzucha nie podziałało, a te miałam okropne. Teraz też się nie nastawiam, czy z zzo czy bez, zobaczę jak będzie szło. Wiadomo, że wolałabym dać radę bez, ale jak będzie ciężko, to wcale wyrzutów sumienia mieć nie będę. /tylko aktualną wagę musisz podać do zzo.
aneczka1983, Matleena lubią tę wiadomość
7w3d 💔 -
nick nieaktualny
-
Pchelkaa wrote:Justyna obys miala racje. Tak zrobie, ide sie wykapie i wlacze cis w tv, mozliwe ze to przez stres, jutro maz idzie do pracy od 7-15 a ja zostaje sama, boje sie ze nie dam rady
jak będziesz miała trudności to pisz, coś poradzimy i nie martw się na zapas, wszystko jest dobrze a to co teraz przeżywasz, przeżywałam i ja rok temu i każda która urodziła i karmi piersią. Te wszystkie emocje są normalne na tym etapie, te myśli czy dasz rade czy jesteś dobrą matką czy dziecko się najada. To wszystko normalne. I wierz mi , że jesteś super mamą i wszystko jest w najlepszym porządku i nie możesz myśleć inaczej
MeGi2986, Pchelkaa, pati_zuzia lubią tę wiadomość
7w3d 💔 -
nick nieaktualnyaneczka1983 wrote:No tak... Ja miałam i nic na z tego nie wyszło. Był jeden! Poszukam ale pamiętam, że którąś z mamuś urodziła.
A ta lista to tez nie taka prosta. Zovaczie sobie jaki tam jest htmlwejdzcie na 1str i dajcie sobie cytuj pierwszy post to wam sie wyswietli html w jakim to edytuje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2015, 20:44
-
nick nieaktualny
-
Mama-julka wrote:Madzia GRATULUJĘ!!!
Justyna tak pisałaś o karmieniu aż mnie moje własne cycki zaczęły mrowieć he he.u mnie produkcja ruszyła, bo cycki mam twarde i ciężkie
tylko Polka nie chce ruszyć
jak u siebie chate wysprzątam to biorę się za Wasze domy / mieszkania
a co
7w3d 💔 -
Urodziłam 7 grudnia o 8:45
49cm, 2980g szczęscia
Nie dotrwałam do wywołania
po dwóch dobach wyszłyśmy i dziś pierwszy dzień w domu
Flakonik, MeGi2986, Piegus, rewelka, justyna14, annielica, emilka24, genoweffa, Mama-julka, ZieloneOliwki, aneczka1983, Ola_45, Hashija, Dżulia, aannkkaa, lilianna, Pchelkaa, Matleena, pati_zuzia, Klara87, alisss871, Martosza83, moniek90, iNso87, alicja_, Nadulka, kwiatakacji, niania.ogg lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyjustyna14 wrote:dasz rade i jutro. A cóż to za filozofia, nakarmisz, zmienisz pieluszkę i śpicie razem
jak będziesz miała trudności to pisz, coś poradzimy i nie martw się na zapas, wszystko jest dobrze a to co teraz przeżywasz, przeżywałam i ja rok temu i każda która urodziła i karmi piersią. Te wszystkie emocje są normalne na tym etapie, te myśli czy dasz rade czy jesteś dobrą matką czy dziecko się najada. To wszystko normalne. I wierz mi , że jesteś super mamą i wszystko jest w najlepszym porządku i nie możesz myśleć inaczej
Justyna ma racje ! Ja się powoli czuję coraz lepiej. A miałam takie same myśli. Najciężej jest przetrwać ten początkowy okres. Potem będzie tylko lepiejMeGi2986, pati_zuzia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyGratuluję kolejnym mamusiom!! Zdrówka dla Was:*
Francio pancio gotowy już na Sylwestra
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/18c17b9c9d00.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2015, 20:52
Flakonik, justyna14, emilka24, genoweffa, Mama-julka, ZieloneOliwki, aneczka1983, Ola_45, aannkkaa, lilianna, Matleena, pati_zuzia, Klara87, moniek90, iNso87, Nadulka, kwiatakacji lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyjustyna14 wrote:hahaha, żeby Cie nie zalało
u mnie produkcja ruszyła, bo cycki mam twarde i ciężkie
tylko Polka nie chce ruszyć
jak u siebie chate wysprzątam to biorę się za Wasze domy / mieszkania
a co
Wiesz, Twoje posty robią na mnie takie wrażenie, że chyba powinnaś od mojej chałupy zacząćjustyna14 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPchelkaa wrote:Gratuluje wszystkim nowym Mamusiom!
Madzia ja corcie zobaczylam przez chwile po wyjeciu z brzucha a po dwoch godz od cc dostalam ja do piersi.
Ale ją byłam uspiona i dalej jeszcze dochodzę do siebie. Poczekamy do jutra bo jestem wykończona. Ciężki porod mialam, ale opisze jak stanę na nogianeczka1983 lubi tę wiadomość
-
Mama-julka wrote:Wiesz, Twoje posty robią na mnie takie wrażenie, że chyba powinnaś od mojej chałupy zacząć
czekamy na rozwój
aneczka1983, genoweffa, Matleena, moniek90, Nadulka lubią tę wiadomość
7w3d 💔 -
Justyna chyba ma rację co do tego ze laktacja jest w głowie. Mi w sumie nie zależało bardzo na kp i mówiłam ze co ma byc to bedzie i co ? Jest całkiem niezle. Mleczko jest Antoś ładnie ssie i nawet sutki póki co mam cale i zdrowe a juz tydzień się karmimy jakby nie bylo
justyna14 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyjustyna14 wrote:no na razie to witam się ze swoim kibelkiem i jakieś lekkie skurczybyczki mnie łapią, jest nadzieja , że porządki pomogły
czekamy na rozwój
Oki doki, też czekam na rozwój akcji. Mam nadzieję że mi się udzieli tak za tydzień. Pisz w miarę możliwości -
o i pytałam męża czy nie obawia się porodu to uslyszałam dwie rzeczy:
- że porodu nie tylko o moje żylaki sromu się boi, że coś mi się może stać
- no i że coś mi się może stać i że on sam sobie z dwójką dzieci nie poradzi
ot rozważania kochanego meżaWiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2015, 21:24
aneczka1983, pati_zuzia lubią tę wiadomość
7w3d 💔 -
Ja wolalam porod na zywca, bez znieczulan i oglupiaczy, bo wtedy dokladnie wiedzialam kiedy nadchodzi skurcz, kiedy jest najsilniejszy moment i wtedy mialam przec. Polozna byla bardzo zadowolona ze wspolpracy ze mna a ja dumna z siebie i wdzieczna mezowi i poloznej za wsparcie i pomoc. Pelne skupienie i konkretna praca. Świadomość swojego ciala to tez inna bajka. Teraz blam znacznie bardziej swiadoma jak wykorzystać swoje cialo niż 6 lat temu przy synu pierworodnym.
aneczka1983, Mi$ia26, Matleena, pati_zuzia lubią tę wiadomość