X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe mamusie 2015
Odpowiedz

Grudniowe mamusie 2015

Oceń ten wątek:
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzwoniłam do mnie do szpitala i jak nic nie ruszy to 7 dni po terminie z om mam się stawić czyli po świtach :) może jednak pojjem tych pierogów :) a Polka będzie styczniowa nie grudniowa, wszystko możliwe jak widać :)

    7w3d 💔
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aliss, ja wiem co czujesz bo ostatnio też miałam taki kryzys. Wyłam mężowi właściwie bez powodu, nie miałam na nic ochoty, tylko urodzić. Jest mi źle ze swoimi kilogramami, rozstępami, przetłuszczającymi się mocno włosami (choć plusem jest to że wreszcie zgęstniały), trądzikiem, bolącymi biodrami i sikaniem po nocach 10 razy. No ale w sumie sobie pomyślałam, że i tak nic nie zmienię i Kubuś wyjdzie jak mu się zachce :P I tak oto już dziś patrzę na belly a tu 18 dni do tp- zleci a nawet nie zauważę ;)

    Matleena, alisss871 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Acik - z tymi krzywymi nogami mowię serio! Haha:)

    Pchełka- Sarek jest faktycznie drobniutka. Urodziła sie 2930g, spadła do 2660 a teraz ma 3150. Mimo to była w miarę długa jak na ta wagę bo 54cm.
    Wszyscy znajomi jak przychodzą oglądać to właśnie mówią ze taka mała i foremna :D

    Ola - sprawę nr dwa trzeba właśnie raczej do 3 doby. Ja zrobiłam po tygodniu dopiero..

    Anko - gratulacje!
    Ja tez zaczęłam mocno krwawić podczas porodu. To pewnie problem z łożyskiem był, nie?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2015, 09:35

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde juz chyba z 3 raz w ostatnim czasie zadałam jakieś pytanie do mam które maja juz dzieciaczki przy sobie i znów nie otrzymałam odpowiedzi.. :(
    Na prawdę nikt nic nie wie?:(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2015, 09:18

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2016, 12:28

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2016, 12:28

  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alicja_ wrote:
    Kurde juz chyba z 3 raz w ostatnim czasie zadałam jakieś pytanie do mam które maja juz dzieciaczki przy sobie i znów nie otrzymałam odpowiedzi.. :(
    Na prawdę nikt nic nie wie?:(
    kochana jakie pytanko bo coś przegapiłam a chętnie odpowiem jeśli będę wiedziała :)

    7w3d 💔
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a u nas wczoraj mąż na próbę tylko trochę pomalował tego sufitu i na szczęście w domu nic nie czuć, nawet na górze nie czuć jak drzwi do tego pokoju są zamknięte. W samym pokoju czuć farbą ale lekko, na noc okno zostało rozszczelnione, więc pewnie trochę się wywietrzyło. Dziś maluje dalej :) sama chyba pójdę i pędzlem trochę pomacham :) a co :)

    7w3d 💔
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suerte wrote:
    i w ogóle mam jakąś depresje, ze zła ze mnie matka, że pewnie robie cos nie tak... od porodu tylko wyje...
    pisałam już o tym - to hormony i każda z nas po porodzie odczuwa mniej więcej to samo, nie jesteś sama z tymi emocjami. Rok temu też to miałam i było ciężko, i też myślałam, że jestem do niczego i wszystko robię źle. Teraz wiem, że wszystko było dobrze tylko hormonki robią swoje. Więc zaufaj mi i uwierz w siebie bo jesteś super mamą i nie możesz myśleć o sobie inaczej!

    7w3d 💔
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suerte wrote:
    Dziewczyny Mój Mały je ok. 60 ml co 1.5 godz... boję się, że to za wiele :(

    Moim zdaniem dużo, a że często, no cóż. Tak miałam i przeżyłam.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cześć dziewczyny,
    Na początku gratuluję kolejnym Mamom :) i wspieram serdecznie te oczekujące do których i ja się zaliczam nadal, niestety :(
    .
    Ja wczoraj nic nie pisałam bo miałam smętny humor po wizycie wczorajszej, ale dzisiaj się wsypałam bo noc super, miałam tylko jedną pobudkę, więc i humor lepszy. U nas sytuacja bez zmian, to samo co tydzień temu, rozwarcie na 2 cm, szyjka miękka, na ktg nawet pół skurczu się nie zapisało, więc czekamy. Kolejna wizyta za tydzień i ktg też. Obym nie dotrwała.

    My mamy termin na 17.12 więc już tylko 6 dni, no ale coś czuję że jednak przenoszę, niestety. Pociesza mnie tylko to że Michałek się kręci w brzuszku i mnie to uspokaja że z nim wszystko dobrze.

  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alicja chodzi o to ile Sarka zjada i czy ok? moim zdaniem, choć na początku kp, więc tego się na ml nie da przełożyć, ale wydaje mi się, że całkiem sporo zjada. Ale jak już Ci kiedyś pisałam, najważniejsze, żeby dzidzia była zadowolona, dostała jeść na żądanie i przybierała na masie systematycznie, co najmniej 100 g tygodniowo. Kiedy się teraz ważycie?

    7w3d 💔
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dużo z Was pyta o ilość mleka wypijanego przez dziecko. Ja w tym temacie nie mogę się wypowiedzieć, ponieważ karmiłam wyłącznie piersią. Nie wiem ile mililitrów mleka córcia piła, ale pamiętam że właśnie długo ssała pierś zanim się najadła, karmienie trwało nawet 30 min, później najadała się w 15 min.

  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Azande wrote:
    cześć dziewczyny,
    Na początku gratuluję kolejnym Mamom :) i wspieram serdecznie te oczekujące do których i ja się zaliczam nadal, niestety :(
    .
    Ja wczoraj nic nie pisałam bo miałam smętny humor po wizycie wczorajszej, ale dzisiaj się wsypałam bo noc super, miałam tylko jedną pobudkę, więc i humor lepszy. U nas sytuacja bez zmian, to samo co tydzień temu, rozwarcie na 2 cm, szyjka miękka, na ktg nawet pół skurczu się nie zapisało, więc czekamy. Kolejna wizyta za tydzień i ktg też. Obym nie dotrwała.

    My mamy termin na 17.12 więc już tylko 6 dni, no ale coś czuję że jednak przenoszę, niestety. Pociesza mnie tylko to że Michałek się kręci w brzuszku i mnie to uspokaja że z nim wszystko dobrze.
    hej, u nas 7 dni do tp i też cisza a Pola się wierci w brzuszku :) po prostu naszym dzieciaczkom jest tam za wygodnie :) tak myślę :) życzę Ci szybkiego porodu :)

    7w3d 💔
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Azande wrote:
    cześć dziewczyny,
    Na początku gratuluję kolejnym Mamom :) i wspieram serdecznie te oczekujące do których i ja się zaliczam nadal, niestety :(
    .
    Ja wczoraj nic nie pisałam bo miałam smętny humor po wizycie wczorajszej, ale dzisiaj się wsypałam bo noc super, miałam tylko jedną pobudkę, więc i humor lepszy. U nas sytuacja bez zmian, to samo co tydzień temu, rozwarcie na 2 cm, szyjka miękka, na ktg nawet pół skurczu się nie zapisało, więc czekamy. Kolejna wizyta za tydzień i ktg też. Obym nie dotrwała.

    My mamy termin na 17.12 więc już tylko 6 dni, no ale coś czuję że jednak przenoszę, niestety. Pociesza mnie tylko to że Michałek się kręci w brzuszku i mnie to uspokaja że z nim wszystko dobrze.

    Ja też jeszcze czekam na Ten Dzień :-D
    U mnie szyjka miękka i rozwarcie na dwa palce. Jesteś pierwiastką? Bo ja już rodziłam to pocieszam się, że szybciej urodzę bo mam "podatną szyjkę".
    Edit. Właśnie przeczytałam, że już rodziłaś :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2015, 10:00

  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Azande wrote:
    Dużo z Was pyta o ilość mleka wypijanego przez dziecko. Ja w tym temacie nie mogę się wypowiedzieć, ponieważ karmiłam wyłącznie piersią. Nie wiem ile mililitrów mleka córcia piła, ale pamiętam że właśnie długo ssała pierś zanim się najadła, karmienie trwało nawet 30 min, później najadała się w 15 min.
    na początku mleko leci z piersi jednym góra 3 kanalikami na raz, później jest ich więcej dlatego dziecko szybciej się najada i więcej mleczka na raz łyka, mniej przy tym spalając :) pamiętam , że w dobrym okresie laktacji potrafiłam ściągnąć z jednej piersi dosłownie w minutę lub 2 ok 120 ml mleka :) więc pewnie korzystając z metody 7 5 3 byłoby tego ok 200 ml z jednej piersi :)

    7w3d 💔
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justyna14 wrote:
    na początku mleko leci z piersi jednym góra 3 kanalikami na raz, później jest ich więcej dlatego dziecko szybciej się najada i więcej mleczka na raz łyka, mniej przy tym spalając :) pamiętam , że w dobrym okresie laktacji potrafiłam ściągnąć z jednej piersi dosłownie w minutę lub 2 ok 120 ml mleka :) więc pewnie korzystając z metody 7 5 3 byłoby tego ok 200 ml z jednej piersi :)

    Te 200ml do kartonika i na handel :-D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie ostatnie trzydzieści, czyli witam się w 39 tygodniu.
    Nie chce doczekać 40-ego ;-)

  • mnk Autorytet
    Postów: 913 623

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja mama jak urodzila mojego brata to tyle miala zarcia w cycach ze karmila mojego brata i corke swojej siostry naraz i jeszcze jej zostawalo ;o to dopiero hardkor

    201601051762.png
    mhsvi09k6j9c3g8t.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pokarmu nie odciągając jeszcze ale jak poczuje ze mam za dużo i jakieś guzki się robią to kieruje suszarkę z ciepłym powietrzem na piersi i masuje. Pomaga bardz i pokarm wypływa bez problemu.

‹‹ 2082 2083 2084 2085 2086 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ