Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny. Z racji już sporej ilości mamuś rozpakowanych mam pytanie odnośnie wniosku o roczny macierzyński, płatny 80%.Czy któraś z Was mogłaby podzielić się aktualnym wnioskiem który trzeba złożyć do pracodawcy???
Co prawda jestem z terminem na styczeń (3.01)a tam szykują się zmiany no ale kto wie kiedy córcia zechce pojawić się na świecie
Z góry dziękuję i gratuluję maluszków które już są na świecie i trzymam kciuki za te które pojawia się na dniach
Córeczka Emilka ♡
Ur. 5.01 2016r. Witaj Skarbie! -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyU mnie maly na poczatku zakwili a pozniej spokojny przy kapieli zobaczymy jak bedzie dzis

Ja ma. Aventu kapturki i sie wogole nie sprawdzaja moj maly sie denerwuje pry cycu
Jak was czytam jak piszecie o karmieniu piersia to az mam lzy w oczach noe myslalam ze po porodzie bedzie mi tak zalezec na tym
-
nick nieaktualnySuerte wrote:nie pamiętam czy pytałam - jak u Was z kąpielą? też krzyk jakby do wrzątku wkładano?

Wrecz odwrotnie
Mala bardzo sie uspokaja i zadowolona 

Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2015, 17:39
Mama-julka, Matleena, alisss871, Flakonik, MeGi2986, pati_zuzia, Moniusia89, Dżulia, Nadulka, alicja_, Klara87, Madzisek lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJejku żal mi Was jak tak czytam o tym kp, a zwłaszcza o tym terrorze laktacyjnym... ja co prawda jeszcze w dwupaku ale już wiem, że nie poddam się niczyjemu linczowaniu. Dla mnie definicja dobrej matki=szczęśliwe, najedzone dziecko. Nie dam rady kp to wspomogę się mm i niech tylko ktoś spróbuje komentować moje postępowanie. Na szczęście mam fajnego męża i wiem że wesprze mnie w każdej sytuacji a już na pewno będzie umiał przystopować moją teściową ze swoimi złotymi radami. Ja już wszystkim zapowiedziałam, że odwiedziny tylko podczas obecności męża bo ja muszę mieć czas dla synka a mąż będzie robił herbatki i wysłuchiwał wszelkich mądrości życiowych na temat wychowania NASZEGO dziecka

Byłam dzisiaj na wizycie. Termin na 21, rozwarcia brak, niby może wszystko się zdarzyć w każdej chwili ale nie wierzę w to... Najgorsze że coraz mocniej bolą mnie pachwiny
oczywiście wszystkiemu winna jest ciąża no ale kurcze bez przesady... Dzisiaj miałam taki kryzys że płakałam przy każdym wstawaniu z łóżka. Nie boli mnie tylko wtedy jak leżę ale już przewrócenie się na drugi bok jest koszmarnym bólem. Płaczę jak dziecko! już sama nie wyjdę na miasto bo boli jak cholera... mówiłam lekarce ale twierdzi że muszę przetrwać i tyle
ahhh... wymiękam...
pati_zuzia, kwiatakacji lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMsia ja przy pierwszym dziecku mialam kapturki aventu i sie sprawdzily,teraz tez mialam i jak zaczely mnie sutki bolec to nie czekalam na jakis kryzys tylko zaczelam uzywac i maly nie chcial w nich ssac wiec postanowilam sprawdzic tommee tippe i maly nie mial z nimi problemu. Fakt uzywalam ich dzien i juz przestalam bo przystawianie przestalo nam sprawiac problem. Moze sprobuj z innymi i nie miej wyrzutow sumienia,ze dajesz mm, przeciez robisz co najlepsze.
Od nas dopiero co polozna wyszla, Maksiowi przechodzi zoltaczka, wazy juz 55g wiecej niz po porodzie. U nas maly tez je co 2-2.5,ale dla mnie to nie jest meczace, zreszta ja od zawsze bylam nocnym markiem, poza tym jak cos odsypiam poobiedzie, w koncu bedzie jadl rzadziej, nadejdzie ten dzien
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2015, 18:54
Pchelkaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyStars ja przy Gabrysiu mialam 62 i nie dorosl przez cala zime do niego, a jak sie urodzil mial 49 cm,fakt przez miesiac urols 8 cm,ale byl drobnym dzieckiem mimo,ze i kg nabral. kombinezon oddalismy bratu meza,a dla Maskia kupilismy mniejszy na 56 cm i tez jest za duzy jeszcze ma 49 cm jak brat,ale do niego juz powinnien dorosnac
stars2345 lubi tę wiadomość
-
O 17.45 przyszła na świat SN Lenka.
Waga 3600, długa 54 cm. Niestety cała była owinieta pepiwina i lyknela zielonych wód
Leży w inkubatorze i dochodzi do siebie
Widziałam ja tylko kilka sekund
Matleena, Dżulia, ZieloneOliwki, rewelka, Dominique88, MeGi2986, Nadulka, kwiatakacji, Klara87, Madzisek, niania.ogg lubią tę wiadomość


-
nick nieaktualnyMiałam wtedy też Aventu i się sprawdziły. Teraz też kupiłam w razie czego.pati_zuzia wrote:Msia ja przy pierwszym dziecku mialam kapturki aventu i sie sprawdzily,teraz tez mialam i jak zaczely mnie sutki bolec to nie czekalam na jakis kryzys tylko zaczelam uzywac i maly nie chcial w nich ssac wiec postanowilam sprawdzic tommee tippe i maly nie mial z nimi problemu.
...w koncu bedzie jadl rzadziej, nadejdzie ten dzien
Mam wrażenie że mało kto zdaje sobie z tego sprawę
pati_zuzia lubi tę wiadomość





