Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyHaha wiedzialam ze będę najmlodsza !baby wrote:ha
przy dobrych wiatrach mogłabym być Twoją mamą Aneczko 
pozdrawiam ciepło
Ale ogólnie juz dawno czytalam i ovu i belly przed ciąża i postanowilam ze jak uda mi się zajść to będę pisala pamiętnik! No i tak się stalo :* niektórzy mówią ze za szybko i tak dalej jednak ja wiem ze doroslam juz do macierzyństwa i razem z D bardzo się ucieszylismy jak byl pozytywny test.!:* a wiek myślę nie gra zbytnio roli lecz rozum i wiele innych czynników.: * również pozdrawiam cieplutko :*
czarnamaalina lubi tę wiadomość
-
Właśnie opisałaś moje marzeniaannielica wrote:To są marzenia kochana i to też bardzo piękne
Ja też nie oczekuję helikoptera, jachtu itp.
Tylko zdrowej, szczęśliwej rodziny w domku za miastem. Aby firma się pięknie rozwijała i byśmy mogli żyć godnie i raz w roku wyjechać na wymarzone wakacje Spokój, szczęście, sielanka 
Nie ma nic piękniejszego. Pomalutku je spełniam Dom właśnie wykańczamy (albo on nas finansowo ) Rodzinkę mam raczej zdrową i chyba szczęśliwą, firma się rozwija no i wreszcie mogę to moje ulubione stadko powiększyć
-
Ja też myślę że wiek nie ma znaczenia. Ja pisałam maturę z koleżanką która przyszła na egzamin po porodzieaannkkaa wrote:Haha wiedzialam ze będę najmlodsza !
Ale ogólnie juz dawno czytalam i ovu i belly przed ciąża i postanowilam ze jak uda mi się zajść to będę pisala pamiętnik! No i tak się stalo :* niektórzy mówią ze za szybko i tak dalej jednak ja wiem ze doroslam juz do macierzyństwa i razem z D bardzo się ucieszylismy jak byl pozytywny test.!:* a wiek myślę nie gra zbytnio roli lecz rozum i wiele innych czynników.: * również pozdrawiam cieplutko :* Często się później spotykałyśmy i wiem, że dzieciątko było planowane a ona jest świetną i dojrzałą matką
-
teraz tak straszą tymi kredytami i że wkład własny ma wzrosnąć nawet 30-40%, ale skończy się na tym, że ludzie przestaną brać kredyty, banki na tym stracą, państwo straci i wrócimy do tego co byłominnie_ wrote:A ja np. nigdy nie chciałam domu. Wiele osób jak słyszało, ile bierzemy kredytu mówiło mi, że "jezu, za tyle to bym dom kupił" - jasne, tylko że urządzanie domu i cała jego konserwacja to jest niekończąca się historia, widzę po znajomych. Poza tym oprócz domu trzeba też kupić działkę, a jak się ten dom stawia od podstaw to już w ogóle logistyczny koszmar.
Oczywiście to są moje odczucia - wiem, że wiele ludzi marzy żeby mieć dom i bardzo im kibicuję, żeby się udało. Ja po prostu mam inne marzenia i zawsze wiedziałam, że chcę mieć mieszkanie - ale wypasione W końcu gdyby każdy chciał to samo i tak samo, to byśmy się pozabijali
Hashija - może to są właśnie Twoje marzenia?
justyna14 - wbrew pozorom kredyt teraz nie jest tak łatwo dostać, oczywiście mówię o hipotecznym, gotówkowe to co innego. Masa papierologii, zaświadczeń, wymagań, oczywiście obecnie wymagane min. 10% wkładu własnego w gotówce - taką kasę też trzeba mieć czas odłożyć. A teraz podobno ma być jeszcze trudniej z racji różnych zmian wchodzących w życie. my rozważaliśmy kredyt hipoteczny dwa lata temu i każdy bank z pocałowaniem w ręke chciał nam kredytu udzielić. Jeśli dwie osoby pracują, mają w miare zarobi, nie jakieś ogromniaste, umowa o prace to raczej nie ma problemów z kredytem. U nas był ten problem że chcieliśmy wziąć mniej niż bank chciał dać paranoja, ale banki mają swoje przeliczniki wyszykowania domu w przeliczeniu na m2, a że my robimy sporo sami, to nam mniej kasy wyszło. Więc zrezygnowaliśmy. Zeszło się dłużej, ale bez kredytu na całe życie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2015, 14:33
-
nick nieaktualny
-
też myślę, że wiek jest bez znaczenia. Instynkt macierzyńśki rozwija się u każdego inaczej. Ja już od kilku lat marzyłąm o dziecku, ale najpierw chciałąm skonczyć studia, potem ślub, potem praca z umową na stałe, potem dziecko o które przyszło nam walczyć dwa lata. Może gdybym nie planowała wszystkiego to Oluś już miałby 4 lata,a tak ma 7 msc, ale dziękuje Bogu że nam go zesłałaannkkaa wrote:Haha wiedzialam ze będę najmlodsza !
Ale ogólnie juz dawno czytalam i ovu i belly przed ciąża i postanowilam ze jak uda mi się zajść to będę pisala pamiętnik! No i tak się stalo :* niektórzy mówią ze za szybko i tak dalej jednak ja wiem ze doroslam juz do macierzyństwa i razem z D bardzo się ucieszylismy jak byl pozytywny test.!:* a wiek myślę nie gra zbytnio roli lecz rozum i wiele innych czynników.: * również pozdrawiam cieplutko :* życie bez dziecka, dzieci dla mnie nie ma sensu.
aannkkaa lubi tę wiadomość
-
My też zbudowaliśmy bez kredytu. Tylko u nas żaden bank nam nie chciał dać kredytujustyna14 wrote:teraz tak straszą tymi kredytami i że wkład własny ma wzrosnąć nawet 30-40%, ale skończy się na tym, że ludzie przestaną brać kredyty, banki na tym stracą, państwo straci i wrócimy do tego co było my rozważaliśmy kredyt hipoteczny dwa lata temu i każdy bank z pocałowaniem w ręke chciał nam kredytu udzielić. Jeśli dwie osoby pracują, mają w miare zarobi, nie jakieś ogromniaste, umowa o prace to raczej nie ma problemów z kredytem. U nas był ten problem że chcieliśmy wziąć mniej niż bank chciał dać paranoja, ale banki mają swoje przeliczniki wyszykowania domu w przeliczeniu na m2, a że my robimy sporo sami, to nam mniej kasy wyszło. Więc zrezygnowaliśmy. Zeszło się dłużej, ale bez kredytu na całe życie. W urzędach i bankach właściciele firm są traktowani jak przestępcy. Przygotowaliśmy całą masę dokumentów i na koniec okazało się że i tak (mimo niezłych zarobków) nie mamy zdolności kredytowych Budowa trwała 2lata dłużej niż planowaliśmy ale też jesteśmy wolni od kredytów W sumie wyszło nam na dobre
justyna14, kwiatakacji lubią tę wiadomość
-
to jest draństwo. Też przez dwa lata prowadziłam małą działalność i zupełnie inaczej urzędnicy na Ciebie patrzą jak masz dz.g. a jak umowe o prace. Paranoja. Na umowe kasy mniej z dz.g., ale co z tego. Głupota, ale tak to tylko w polsceAnuśka wrote:My też zbudowaliśmy bez kredytu. Tylko u nas żaden bank nam nie chciał dać kredytu W urzędach i bankach właściciele firm są traktowani jak przestępcy. Przygotowaliśmy całą masę dokumentów i na koniec okazało się że i tak (mimo niezłych zarobków) nie mamy zdolności kredytowych Budowa trwała 2lata dłużej niż planowaliśmy ale też jesteśmy wolni od kredytów W sumie wyszło nam na dobre
cóż wyszło i Wam na dobre a jaki projekt domku wybraliście?
Anuśka lubi tę wiadomość
-
Moja znajoma wzięła kredyt na 440tysi na 40lat i ma do spłaty 980tysi. Jak mi to powiedziała to aż zbladłam. Nie pytałam jaką ratę płaci ale i tak jej współczujęannielica wrote:Dziewczyny z ciekawości - ile płacicie kredytu za dom ? Tak orientacyjnie tylko chcę wiedzieć o ile to nie problem
-
Właśnie przez to, że jeszcze te parę lat temu banki dawały kredyty jak leci każdemu, a ludzie nagle się orientowali jak stopy rosły i wzrastała rata, że jednak nie dadzą rady spłacić, to teraz warunki są lekko wyśrubowanejustyna14 wrote:teraz tak straszą tymi kredytami i że wkład własny ma wzrosnąć nawet 30-40%, ale skończy się na tym, że ludzie przestaną brać kredyty, banki na tym stracą, państwo straci i wrócimy do tego co było oczywiście wszystko zależy od kwoty kredytu i własnego rozsądku, żeby nie chcieć więcej ile faktycznie można.
Najważniejsze, żeby być szczęśliwym - jedni z kredytem, inni bez, jedni w domu a inni w mieszkaniu. A przede wszystkim ze zdrowym maluchem i całą rodzinką
justyna14, polkosia, Anuśka lubią tę wiadomość
13.05.2015 - Aniołek 8/6 tc [*] -
justyna14 wrote:to jest draństwo. Też przez dwa lata prowadziłam małą działalność i zupełnie inaczej urzędnicy na Ciebie patrzą jak masz dz.g. a jak umowe o prace. Paranoja. Na umowe kasy mniej z dz.g., ale co z tego. Głupota, ale tak to tylko w polsce
cóż wyszło i Wam na dobre a jaki projekt domku wybraliście?
Wstępnie wybraliśmy Haga LMB47 ale przerobiliśmy go bardzo więc bardziej dworkowaty jest i taras jest z boku a nie z tyłu
A Wy jaki projekt macie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2015, 14:47
justyna14 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMy też myśleliśmy żeby budować się bez kredytu bo jest taka szansa tylko może to ciutkę dłużej zająć. I fakt Anuśka my też na DG i wszyscy wolą dawać kredyty pracującym na umowę. W dodatku my jesteśmy na ryczałcie i oni liczą, że wtedy dochód to jakieś 20% całego przychodu... bzdura, bo gdyby ryczałt nam się nie opłacał to rozliczalibyśmy się na przychodach i rozchodach. W dodatku nie każdy bank daje kredyty ryczałtowcom. Ale co zrobisz, na system nie ma rady...
Anuśka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny ale produkujecie te posty nadrobic ciezko;P
my tez budujemy swój domek w tym roku chcemy wykonczyc a do tej pory juz 300tys poszło jak nic, jeszcze podobno ok 100tys nam potrzebne. Na szczescie mój M ma firme bo bez tego ani rusz, z mojej wypłaciny to ja jedzenie na miesiac moge kupic i tyle;)
Anuśka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
justyna14 wrote:my mamy taki , w środku ciut inaczej ale tylko odrobine
http://z500.pl/projekt/18/Z18,elegancki-dom-z-poddaszem-lukarnami-i-balkonami-na-pietrze-w-stylu-klasycznym.html
tylko bez zaokrąglonych okien
Świetny Ja też o takim myślałam ale mamy za małą działkę i trzebabyło prostokąt wybrać
