Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJa urodzilam 9.12 a wyplaty nie widac
No U nas dzien nie jest ulozony kazdy wyglada inaczej jedynie karmienia sa mniej wiecej o tej samej godzinie Najpiekniejsze sa te momenty podniesienie glowki usmiechy wodzenie wzrokiem za mama czy tata oj kocham to moje szczescie tak bardzo mocno 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2016, 15:35
Pchelkaa lubi tę wiadomość
-
Mi$ia26 wrote:Dziewczyny ktore urodzily w grudniu dostalyscie juz macierzynski czy jeszcze ??
ja urodziłam 7 grudnia i macierzyńskiego jeszcze nie dostałam. po za tym zus wisi mi jeszcze za jeno chorobowe z 27.11-06.12 ... i nie wiem dlaczego jeszcse nie dostałam
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySprobowalismy
. Powiem ze bylo bolesnie, na poczatku nawet bardzo. Myslalam ze po cc to roznicy nie bedzie a tu dupa. Czulam ze jest bardzo ciasno tak samo maz. Normalnie jak za pierwszym razem. W sumie ze 3 tyg przed porodem tez nic nie bylo wiec juz w sumie 10 tyg :-o
-
Madzia890722 wrote:Jest jeszcze któryś maluszek na pieluchach jedynkach? Czy tylko mój ma taką małą dupkę?
Antoś dziś się śmiał z moich wygłupów! CUDOWNY widok!
Ja już chyba będę przechodzić na trójki bo dwójki jak zakladam to są dobre ale jak mały powierzga trochę to potem z tyłu ma do pół dupki mu zjeżdża
Nasze Słoneczko
-
Ja mam jeszcze jedyki i długo z nich pewnie nie wyjdziemy. Mała waży dopiero 3,5kg.Acikk wrote:Ja już chyba będę przechodzić na trójki bo dwójki jak zakladam to są dobre ale jak mały powierzga trochę to potem z tyłu ma do pół dupki mu zjeżdża
Kiedy unormowały się u Was pory karmienia? Kompletnie nie pamietam, jak to było przy pierwszym. Oczywiście już się nie mogę doczekać, kiedy dzień będzie bardziej przewidywalny
-
Daj znać jak po tych szczepieniach. Ja też planuję pentaxim. Starszego szczepiłam i było OK.Martosza83 wrote:Dziewczyny jakie sa wasze doswiadczenia po szczepieniu? Maluchy bardzo były niecierpliwe?
Kto szczepił 5w1? i pneumo? Moze Ktos szczepił Pentaximem?
My sie dzisiaj wybieramy na szczepienie i az sie boje...
-
justyna14, mój starszy synek też stara się zwrócić na siebie uwagę. Jest sporo starszy niż Olek i cudownie opiekuje się siostrą, całuje ją i głaszcze, ale na pewno jest zazdrosny. Doskonale pamięta, jak mama była tylko dla niego. Zosia śpi ze mną, więc pewnie to też jest dla niego trudne, dlaczego on nie może. Trzeba wytrzymać. Niedługo dzieci przywykną do nowej sytuacji, trzeba dawać dużo miłości, żeby się przekonały, że mama i tata kochają tak samo jak kiedyś. fajnie mi się o tym pisze, ale zrobić dużo trudniej. Czasem nie mam cierpliwości, a potem mi przykro, że krzyknęłam niepotrzebnie. Ale każdy jest tylko człowiekiem...
justyna14 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySuerte wrote:mnie boli czasem, ale nie blizna, a tak miedzy blizną, a pępkiem...
Ten tkliwy brzuch to podobno niektórym zostaje na zawsze... też tak mam, a jak przeciąże za bardzo to mam taki ból, że mi się słabo robi...byłam ostatnio u lekarki na kontroli i może tak boleć ze trzy miesiące, bo tyle się wszystko goi -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyU nas juz od soboty 3 nosimy bo 2 byly juz przymale
Jak te nasze dzieciaczki szybko rosna moj tez zaczyna usmiechy strzelac najpiekniejszy to widok na swiecie A mnie zab boli robie obiad maly jak wczoraj nie spal tak dzis spi niezdecydowane to dziecko i na dodatek babka siedzi mi na glowie ide sie zastrzelic
-
nick nieaktualnyJa już prawie 7 tyg po porodzie i ciagle plamie. Jutro idę do gina to się dowiem czy wszystko ok.
Ja mojej daje delicol kilka razy dziennie podczas karmienia. Teraz już rzadziej bo na początku przy każdym karmieniu 6 kropelek. Widzę ze problemów już z brzuszkiem nie ma.
Ja mam problem z jedna piersią. Strasznie boli mnie sutek. Byłam w sobotę u przypadkowego ginekologa bo już wytrzymać nie mogłam. Mówi ze mam za dużo pokarmu. Ale jakiś antybiotyk tez przypisał. Zaczęłam go brać ale wczoraj odstawiłam bo przypomniałam sobie ze idę w czwartek z Mała na szczepienie. Nie wiecie czy jak ja biorę antybiotyk to można szczepić? Dla pewności chyba umówię się na to szczepienie na kolejny czwartek.
