Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
hala123 wrote:Jestem pow wizycie. Zdołowana... Według OF jestem w 6tyg+1, wg usg 5tydz+5. Jest pęcherzyk ciążowy 17mm. Zarodka nie ma. Lekarz go szukał bardzo długo, ale nie znalazł. Niby jest szansa, że może jeszcze się pojawi. Dostałam duphaston.
Nie miałam późnej owulacji, więc jakieś większe wahania niż dzień dwa nie wchodzą w grę.
Jest mi strasznie przykro
Kolejna wizyta za 1,5 tyg.
Wiem, że wiara i pozytywne nastawienie najważniejsze, wiem że jeszcze wszystko może się zdarzyć, wiem że cuda się zdarzają, ale mam złe przeczucia.
Nie zwieszaj głowy proszę, bo naprawdę za kilka dni mozesz zobaczyc juz dzidzie. Jesli masz te dwa nie roznicy to na usg spokojnie moze jeszcze nie byc widac zarodka.
Dziewczyny a dlaczego obecnosc ciałka żółtego jest taka wazna, tzn rozumiem ze zarodek czerpie z niego, ale czy jest to w ogole mozliwe ze tego cialka nie ma a ciaza rozwija sie dobrze?Lenka 19.07.2004, 14.10.2014 [**] (21TC), 26.05.2015 [*] (10TC)
28.10.2015 1 IUI
<a href="http://lilypie.com/"><img src="http://lbdf.lilypie.com/cuhfp1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Pregnancy tickers" /></a> -
baby no to mamy taka sama sytuacje, tyle, ze ja nie wiem dokladnie kiedy mialam owu, i ostatnia @ mialam niereguralna bo dostalam luteine na wywolanie, i moze przez to... njie wiem, ale strasznie to stresujace... niby lekarz mowil, ze wyglada na to, ze to bedzie prawidlowo rozwijajaca sie ciaza, ale dopoki nie zobacze zarodka i serduszka bede zestresowana... ja robilam raz bete jak 2 tyg temu na wizycie lekarz na usg nic nie widzial i mialam 317,4 kolejnej juz nie robilam tylko za tydzien poszlam na kolejna wizyte...i mi mowil, ze PRAWDOPODOBNIE to w srodklu pecherzyka to cialko zolte, mowil jeszcze zze za tydzien powinno byc widac zarodek juz i serduszko, takze mam nadzieje, ze w czwartek cos zobacze bo jak nie to znowu sie bede stresowac...
-
Pytałam się kilkanaście postów wyżej, ale nikt mi do tej pory nie odpowiedział więc pytam jeszcze raz. Czy macie czasami takie delikatne bóle jak na okres? Bo ja mam i nie wiem czy mam się martwić czy to normalne?
Justine M lubi tę wiadomość
-
fresa wrote:Hala ja byłam 5t5d i tez nic nie było widac tylko pęcherzyk takie mi sie wydaje ze za wczesnie
A jaką miałaś wielkość pęcherzyka?
Nie wiem za bardzo czy miałam ciałko żółte. Coś o nim lekarz wspomniał, ale nie wiem w jakim sensieW każdym razie opis wygląda ta:
W jamie macicy pęcherzyk ciążowy o wymiarze GS 17mm co odpowiada 5+5hbd
Echa od zarodka jeszcze nie stwierdzam.
Przydatki obustronne nie zmienione.
Wolnego płynu w miednicy małej nie stwierdzam.
A czy wielkość, wiek ciąży zależy od momentu zagnieżdżenia? U mnie było ono raczej późno, bo w 11dpo beta wynosiła tylko 8,77 a w 14dpo 76,44.Hubi 2016 -
kwiatuszek83 wrote:Pytałam się kilkanaście postów wyżej, ale nikt mi do tej pory nie odpowiedział więc pytam jeszcze raz. Czy macie czasami takie delikatne bóle jak na okres? Bo ja mam i nie wiem czy mam się martwić czy to normalne?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2015, 13:01
Hashija lubi tę wiadomość
-
kwiatuszek83 wrote:Pytałam się kilkanaście postów wyżej, ale nikt mi do tej pory nie odpowiedział więc pytam jeszcze raz. Czy macie czasami takie delikatne bóle jak na okres? Bo ja mam i nie wiem czy mam się martwić czy to normalne?
to normalne
kwiatuszek83 lubi tę wiadomość
7w3d 💔 -
KASIAG24 wrote:baby no to mamy taka sama sytuacje, tyle, ze ja nie wiem dokladnie kiedy mialam owu, i ostatnia @ mialam niereguralna bo dostalam luteine na wywolanie, i moze przez to... njie wiem, ale strasznie to stresujace... niby lekarz mowil, ze wyglada na to, ze to bedzie prawidlowo rozwijajaca sie ciaza, ale dopoki nie zobacze zarodka i serduszka bede zestresowana... ja robilam raz bete jak 2 tyg temu na wizycie lekarz na usg nic nie widzial i mialam 317,4 kolejnej juz nie robilam tylko za tydzien poszlam na kolejna wizyte...i mi mowil, ze PRAWDOPODOBNIE to w srodklu pecherzyka to cialko zolte, mowil jeszcze zze za tydzien powinno byc widac zarodek juz i serduszko, takze mam nadzieje, ze w czwartek cos zobacze bo jak nie to znowu sie bede stresowac...
2 tygodnie temu miałaś 314? kiedy dokładnie? pamietasz datę?
ja miałam 17 kwietnia wynik 483, potem prawie sie podwoiła po weekendzie, a potem słabiej, i kolejna czwarta jeszcze słabiej - tzn nie spadała ale słabiej rosła.
Ale dzisiaj sie czuję tak mdłościowo że nie mam wątpliwości że coś we mnie rośnie
Głowa do góry
-
kwiatuszek83 wrote:Pytałam się kilkanaście postów wyżej, ale nikt mi do tej pory nie odpowiedział więc pytam jeszcze raz. Czy macie czasami takie delikatne bóle jak na okres? Bo ja mam i nie wiem czy mam się martwić czy to normalne?
kwiatuszeknikt ci nie odpowiedział bo tu tyle sie dzieje że łatwo coś przegapić
owszem, takie bóle delikatne są normalne. To po prostu małe skurcze, takie jakby kłucia, ciągnięcia. Wszystko w Tobie rośnie więc i odczucia są inne niż normalnie nie-ciążowokwiatuszek83 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyIlonia bardzo mi przykro - nie wiem co powiedzieć.
hala - poczekaj do następnej wizyty, wszystko może się zmienić.
kwiatuszek 83 - ja nie mam specjalnych bóli , czasem mnie coś zakłuje ale raczej nie często.
Ja dzisiaj się czuję w miarę , więc korzystam z chwili i biorę się do roboty. -
hala123 wrote:A jaką miałaś wielkość pęcherzyka?
Hala ja miałam 4mm zaledwie w 6t5d - lekarz mówił że to taki ledwie piąty tydzień z wymiarów pęcherzyka. U Ciebie ładniej to wygląda. Nie martw się, na serducho i zarodek może byc za wcześnie. Na kolejnym usg możesz już zobaczyc
Quote:A czy wielkość, wiek ciąży zależy od momentu zagnieżdżenia?
oczywiście że takWiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2015, 13:08
-
Ilonia trzymaj się ja miałam w maju biegłego roku puste jajo płodowe...wywoływanie w 9 tygodniu potem lyżeczkowanie...z perspektywy czasu sam zabieg bez komplikacji..
mimo, że upłynął rok we mnie nadal jest strach...mam usg 5 maja czyli w 10 tygodniu...i mega mega się boję....staram się myśleć pozytywnie ale się boję...
-
kwiatuszek83 wrote:Pytałam się kilkanaście postów wyżej, ale nikt mi do tej pory nie odpowiedział więc pytam jeszcze raz. Czy macie czasami takie delikatne bóle jak na okres? Bo ja mam i nie wiem czy mam się martwić czy to normalne?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa od wczoraj jakas zdołowana jestem, czarne myśli mnie nachodzą, że bajka się skończy i będzie powtórka sprzed roku. Może to przez to, ze musiałam wczoraj zaniesc zaolnienie do pracy i wszyscy sie przez to dowiedzą a jesli coś bedzie nie tak to nie wiem jak przeżyje powrót do pracy;( w nocy nie mogłam spać bo wydawało mi sie że nie mam już nic w brzuszku:( tak sie boje...
Mam pytanie czy z rana jak sie obudzicie to macie taką ochotę na przeciąganie ciałą jakby brzuch chciał sie rozciągać??? -
nick nieaktualny
-
Kate4 wrote:Ja od wczoraj jakas zdołowana jestem, czarne myśli mnie nachodzą, że bajka się skończy i będzie powtórka sprzed roku. Może to przez to, ze musiałam wczoraj zaniesc zaolnienie do pracy i wszyscy sie przez to dowiedzą a jesli coś bedzie nie tak to nie wiem jak przeżyje powrót do pracy;( w nocy nie mogłam spać bo wydawało mi sie że nie mam już nic w brzuszku:( tak sie boje...
Mam pytanie czy z rana jak sie obudzicie to macie taką ochotę na przeciąganie ciałą jakby brzuch chciał sie rozciągać???
Tak kochana!! Ja co rano sie lapie na przeciaganiu i kilkarazy az podbrzusze mie zabolalo wiec z rana hamuje tą chęć przeciagnięcia