Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyjustyna14 wrote:co do rehabilitacji, to powiem Wam jak było z Olkiem i na wrześniówkach 2014 - nagle okazało się, że większość dzieci ma wzmożone napięcie i wszystkie się rehabilitują - wtf?? my z Olkiem też oczywiście, zaczęliśmy od tej metody uciskowej - koszmar, zrezygnowaliśmy, potem już normalne ćwiczenia, ale na nfz więcej nam zajęć odwołali niż byliśmy, ćwiczyłam z Olkiem sama w domu co nieco, a na wypisie (wypisaliśmy się na moje żądanie) napisali nam jak to ich ćwiczenia Olkowi pomogły i że wszystko już jest super, co oczywiście jest g... prawda. Więc teraz jak usłysze, że Pola ma wzmożone napięcie to to delikatnie mówic oleje , poćwicze z nią w domu jak z Olkiem.
Oczywiście, są dzieci które wymagają rehabilitacji, ale na miłość Boską, nie 90% nowo narodzonych - moje zdanie. Takie mamy czasy, że rehabilitanci muszą też z czegoś żyć.
To samo z moja siostra i z blizniakami jej jeden rehabilitacje uwielbia i z radoscia chodzil 3 razy dziennie a drugi plakal cala rehabilitacje i po cwiczeniach w domu plakal wiec siostra powoedziala ze z jednyn bedzie chodzila a drugiego nie bedzie meczyla na co doktorka powiedziala ze moze synka wypisac ale na wlasne zadanie i to bedzie wpisane w karcie woec ustalily ze z tym jednym co plakal to bedzie chodzila 1 raz w tyg. W listipadzie i grudniu nie byla ani razu bo stwierdzila ze dziecka nie bedzie meczyla pod koniec grudnia na kontroli pani doktor mowi: no jak pieknie dziecko wyrehabilitowane- nie ma sladu po wzmozonym napieciu.
justyna14 lubi tę wiadomość
-
wydaje mi się, że nie ma ograniczenia, jedyne co, to żeby dziecko ładnie przybierało na wadze, czyli, żeby rumianek czy koperek nie zastąpił mleczka.emilka24 wrote:Hej dziewczyny
ile razy dziennie mozna podawac dziecku rumianek czy koperek ?7w3d 💔 -
Au nas kurde chyba kryzys laktacyjny sie zaczyna. Wczoraj maly sie denerwowal przy cycku a one jak flaczki. Ja do laktatora a tam ledwo 40 ml z obu piersi. Sie podlamalam na poczatku bo znowj dziecko mam glodzic czy jak. Eh chcialabym zeby on w koncu sie najadal. Wiem ze maly, ze potrzebuje bliskosci. I bardzo dobrze tylko bylabym spokojniejsza gdyby sie najadal i wiedzialabym ze nie glodze dziecka. Dzisiaj jeszcze pielegniarka przychodzi za jakies 2 godziny wiec go bedzie wazyc, mam nadzieje ze jest ok. Bo chcialabym karmic jak najdluzej. W ogole moje sutki juz sie zrobily czerwone
-
nick nieaktualnySuerte Maksio tez steka i tak samo mial Gabrys i to jest u nas dyschezja i niestety trzeba przeczekac, kropelki nie pomoga, sprawdzone na Gabrysiu
widze po Maksiu,ze coraz latwiej idzie mu ta wspolpraca dupkowo kupkowa, mnej steka niz jeszcze 2 tyg temu i mam nadzieje,ze wkrotce mu przejdzie. u nas stekanie znaczy mama nie spi, bo tacie to nie przeszkadza nic
chyba,ze mama
a maly potrafi tak glosno stekac,ze czasem wybudzi brata, ktory jest w drugim pokoju
ale to jest tak jak podczas porodu sie krzyczy to to parcie jest mniej efektywne, tak samo i w tym przypadku.
My dzisiaj bedziemy miec juz zdjeciaz sesji, a myslalmze ok 2 tyg bede musiala czekac, juz nie moge sie doczekac
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPozdrawiamy wszystkie ciocie i ich maleństwa

http://naforum.zapodaj.net/thumbs/c10f19c0caf6.jpg
rewelka, Mi$ia26, Mama-julka, pati_zuzia, Nadulka, Ola_45, Piegus, Acikk, mnk, Moniusia89, ZieloneOliwki, Matleena, lilianna, Flakonik, kwiatakacji, Chichibi, Dżulia, genoweffa, m@rzenie, Madzisek, Suerte, lawendowa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHej kochane my juz po szczepieniu maly wazy 5200 i niezly z niego klocek 61cm dlugosci dzielnie zniosl szczepienie troszke poplakal a ja razem z nim szczepilismy 5w1 a nastepne szczepieniu juz z pneumo i rota bo beda tylko dwa wklocia po szczepieniu maly zasnal ladnie a teraz lezy i patrzy sobie taki stres mialam ze pol nocy nie spalam i w poniedzialek kontrola u gina mam przyjsc rano i wpusci mnie polozna bez kolejki
pati_zuzia, Matleena lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnynom dokladnie glownie nad ranem, juzkedys o tym pisalam,nie masz co siemartwic, minieSuerte wrote:tez tak macie, że glownie w nocy? niby spi, a ciśnie się, po czym rano robi ladna kupke...
glupio to zabrzmi, ale ciesze się, że nie ja jedna mam ten problem bo juz myslalam, że tylko Mój Maly taki 'dziwny'...
ja to czasem az się podrywam tak mnie Mały tym straszy... jakby mi ktoś z megafonem przy uchu krzyknal
Maksiu jak jest zrelaksownay przy cycu np to idzie mu bez stekanaia,ale jak juz wspomnialam est juz lepiej niz wczesniej 
Suerte lubi tę wiadomość










