Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyjustyna14 wrote:genoweffa mi się wydaje że Twoje maleństwo ma zamienione pory- noc z dniem dlatego w dzień ładnie śpi a w nocy gorzej. Spróbuj to zamienić.
Tego się właśnie obawiałam
Masz jakieś rady jak to zrobić? Nie pozwolić jej spać w dzień tak długo? I zajmowac czymś by nie zasnęła?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnygenoweffa, nam położna poradziła żeby od rana zapewniać dziecku dużo atrakcji- palić światło, wpuszczać dużo światła z dworu (odsłonięte rolety, zasłony itd) zabawiać, pokazywać, zajmować czymkolwiek. A po południu od około 17-18 już wyciszać dziecko, przygaszać światło, wyłączać telewizor, radio itd. Aż po kąpieli i jedzeniu zostawić ewentualnie tylko lekko zapaloną lampkę.
justyna14, genoweffa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Oj u nas szalony dzień: Rano pediatra, później byliśmy u rodziny, pierwszy raz nie kąpiemy Dawida w wanience(tylko mycie na sucho bo lakarz zalecił kąpiel co 2 dni) a w międzyczasie uczę małego zasypiać samemu w łóżeczku. Wątpie że sie dziś wyśpie
-
tak, 15 kropelek na małą łyżeczkę i do buzi. resztę co zostanie to ja smoczkiem biorę i do buźki. 2-3 minutki odczekaj i daj butle. Zawsze przed karmieniem w dzień daje, tylko ja 10 kropli, ale maksymalnie można dać 15 przed każdym karmieniem więc Ty zacznij od 15 bo macie gorszą sytuację niż u nas była. I kup ten espumisan 100 a nie zwykły.alisss871 wrote:Dziękuję za radę, spróbuję... a te krople espumisanu nie podawać razem z mlekiem? mam podawać przed karmieniem łyżeczką czy jak?
alisss871 lubi tę wiadomość
7w3d 💔 -
nick nieaktualny
-
tak jak napisała zieloneoliwki, musisz dziecku pokazać, że dzień todzień i ma być światło, hałas i jednak wybudzanie jeśli śpi ciągiem więcej niż 3 godziny, a wieczorkiem już spokojniej. Przy takiej zamianie pory ważne są rytuały, tzn codziennie o tej samej porze robimy to samo, żeby dziecko wiedziało, co po czym następuje, że teraz jedzenie, kąpiel, trochę zabawy i pcia. Moja w dzień najwyżej godzinę pośpi, sama, tak to się wybudza, pośpi, wybudza i tak w koło maciueju, do tego mamy dużo hałasu bo Olek nie jest naspokojniejszym dzieckiem. Dzięki temu Pola o 21 ostatnio mi pada i śpi do rana z przerwami na karmienie.genoweffa wrote:Tego się właśnie obawiałam
Masz jakieś rady jak to zrobić? Nie pozwolić jej spać w dzień tak długo? I zajmowac czymś by nie zasnęła?7w3d 💔 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyRozumiem Cie doskonale. U nas taki sam schemat karmienia od poczatku i bylo ok. Tylko ze ja podaje po 15 kropelek przed mlekiem. I ostatnio zaczal robic sam dluzsze przerwy w nocy wiec pomyslalam ze w dzien tez je wydluze zeby regularnie jadal. I tak od dwoch dni zdarzaja mu sie ataki kolki. Zauwazylam tez ze im dluzsze przerwy tym gorzej u niego z baczkami. Lekarz mi wczesniej doradzal zeby karmic mniej a czesciej w razie ulewania, bo tez po wiekszej porcji potrafil ulac. Z tym dudnieniem w brzuszku u malego jest to samo. Ale mi sie wydaje ze to maly lyka wtedy za duzo powietrza, a ze pusty brzuszek to tak slychac. Przynajmniej sama nieraz tak mam. Wierze ze jest Ci ciezko i ze serce boli. Posluchaj a moze problem lezy gdzie indziej? Moze przejdz sie z nim do gastrologa? Moze trzeba usg zrobic, poradzi odnosnie karmienia.alisss871 wrote:Z tym karmieniem to też na głowę dostaję... pod koniec pierwszego miesiąca karmiłam tak jak na puszce, 90 ml co około trzy godziny. Teraz mały zaczął drugi miesiąc więc chciałam przejść na 120 ml co 4 godziny (6 karmiń wg puszki) ale nie ma mowy! mały by mi się chyba zapłakał na śmierć bo butelka to jedyne jego ukojenie i jak miał czekać 4 godziny to wrzeszczał jak szalony już po około trzech. Poza tym po 120 ml dużo ulewał. Ja już sama nie wiem-jedni mówią że on tak płacze bo głodny, inni twierdzą że przejedzony... i bądź tu mądra. Dzisiaj to już na prawdę nie wiem jak karmić.
Sab simplex daje 15 kropli do każdego karmienia. Mały robi ładną kupkę raz lub dwa razy dziennie ale czesto puszcza bąki i przy tym strasznie wrzeszczy, całe noce stęka bordowy na twarzy, do tego ten jego wrzask... a mi serce pęka
aha, i jeszcze jedno-jak go karmię to strasznie głośnie przelewania w brzuchu u niego słychać... może on jest niedojedzony? ja chyba oszaleję... -
a jest zawinięty? dziecko najszybciej uspokaja się jak jest mocno skrępowane - dosłownie, żeby nie mogło ruszać rączkami i nóżkami. Więc jak Ci znów zrobi "cyrk" to szybko w koc i zawiijaj cisiaj przy tym i spróbuj dać smoczek, u mnie jeszcze głaskanie po głowie pomaga. Czasem dzieci same z siebie sa takie niespokojne, bo np zaczęły lepiej słyszeć, lepiej widziec czy zyskały inną "przerażającą " umiejętnść.alisss871 wrote:też o tym myślałam... już sama nie wiem...
mały się drze jak opętany u tatusia na rękach a ja siedzę przed kompem i szukam pomysłów co mu dolega i jak mu wreszcie pomóc... 
alisss871 lubi tę wiadomość
7w3d 💔 -
nick nieaktualny
-
Justyna, dobry ten wasz dermatolog? Bo ja pilnie potrzebuje z Ala pojsc do dermatologa wlasnie i szukam kogos sensownego.justyna14 wrote:my byliśmy dziś u dermatologa z Olkiem. Kolejne leki na atopowe zapalenie skóry. Dermatolog zapewniła nas że po tym co przepisała powinno mu wszystko łądnie zejść, zobaczymy.

-
nick nieaktualny






