Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAcikk wrote:Madzia bioderka wroca nic się nie martw tylko to trochę trwa bo przy skurczach pogodowych te kości sie "rozjezdzaja" ale to się schodzi tak ze się nie martw ale może trwać nawet do pol roku
mówisz?? kurczę, chcę w to wierzyć! WIERZĘ! bo mam kilka ulubionych par spodni, z którymi nie chciałabym się rozstać w taki sposóbPchelkaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
alisss871 wrote:Kochana gdzie kupujesz tą maść? czytałam że to niemiecki specyfik. Ja też próbowałam już wszystkiego. Tzn myślałam że wszystkiego do momentu kiedy przeczytałam Twojego posta
chętnie bym jeszcze wypróbowała tę metodę bo na Adasia nic jak na razie nie działa...
a ja wymiękam psychicznie
Mieszkam w Niemczech, chcesz to napisz mi swoj adres, wysle Ci te masc. U nas jest juz spokoj, a tez bylo tak, że moj prysznic trwal 3 minuty z myciem wlosow... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAcikk wrote:Madzia jaki ładny cukiereczek
tak jak mowie u nas też są nerwy jak owijam i próbuje się szarpać trochę ale po chwili jest git
Noo dokładnie madzia taki duży już mój Antek gdzie to moje zawiniatko co mi w szpitalu przywieźli ,
z dnia na dzień dochodzę do wniosku, że trzeba się jak najwięcej cieszyć tym maluszkiem, każdym uśmiechem, odgłosem jakie wydaje i uwieczniać to na zdjęciach i filmikach, bo za chwilę będzie duży i będę żałować, że tego nie robiłam... bo pamięć jest krótka i już za chwilę nie będę pamiętać jak wyglądał -
MeGi2986 wrote:Acikk to kocyk jest taki ładniutki?? Musze tez cos takiego kupuc bo mam tylko polarowe i ona rozgrzewaja szybko.
My dzis bylismy u lekarza, Franek wazy 5kg i mierzy 58cm
Tak kocyk zakupiony w smyku
U mnie był ten sam problem owijalam kocem i za chwilę był mokrya to jest super
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2016, 14:56
MeGi2986 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPola_27 wrote:Mieszkam w Niemczech, chcesz to napisz mi swoj adres, wysle Ci te masc. U nas jest juz spokoj, a tez bylo tak, że moj prysznic trwal 3 minuty z myciem wlosow...
Dziękuję Ci bardzo kochana :* moja siostra jest w Niemczech i jutro wraca więc już jej złożyłam zamówieniemam nadzieje że u mnie zadziała bo moje prysznice trwają mniej niż 3 minuty
ahhh te kolki, jakie macierzyństwo byłoby piękne, gdyby ich nie było...
Pola_27 lubi tę wiadomość
-
my po mierzeniach i szczepieniu
Polusia waży (mniej niż sądziłam) 5060g i mierzy 61,5 cm
a waga urodzeniowa to 4040g i dł 57 cm
także ładnie na cycusiach rośnie
po szczepieniach oczywiście płacz ale w domu na razie ok, spokojnie śpi już 2 godzine, pewnie zaraz na jedzonko wstanie
Acikk, MeGi2986, genoweffa, Matleena lubią tę wiadomość
7w3d 💔 -
Justyna czyli zgrabna laseczka z Poli
Aliss czemu 3 min prysznic? Ja sie zawsze kapie jak maz jest w domu, min pol godz dzienniejak antek robi cyrki to tez, w koncu nasze dziecko ma dwoje rodziców !!
Pchelkaa, ZieloneOliwki, Moniusia89, justyna14, Matleena lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAcik ja tak samo normalnie funkcjonuje, tzn wykapie sie, makijaz, paznokcie umaluje, Tatus tez umie sie zajac dzieckiem
U Nas dzis jakis kryzys- od 8:40 spala tylko niecale 1,5 godz i to w chuscie. W wozku placz w lozeczku tak samo tylko w chuscie spokoj i drzemie. Nie wiem co jej jest, szkoda mi jej bo jak placze to z takim piskiem ze az uszy bola i serce peka -
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/f9f01f542889.jpg http://naforum.zapodaj.net/thumbs/042158b2a12b.jpg
Accik moja preferuje ten styl zasypiania , ale sie wiercila i trzymalam jej kocyk zeby nie machala reka no powiem Ci, ze cos tam dziala
a powyzej moje dwie wspaniale dziewczynyy!Nadulka, pati_zuzia, Madzisek, MeGi2986, Pchelkaa, revvelka, Moniusia89, kwiatakacji, justyna14, genoweffa, Matleena, m@rzenie lubią tę wiadomość
-
Pchelkaa wrote:Acik ja tak samo normalnie funkcjonuje, tzn wykapie sie, makijaz, paznokcie umaluje, Tatus tez umie sie zajac dzieckiem
Mój to wręcz uwielbia się małym zajmować, u nas to ja bym mogła się czuć odsunieta na drugi plan haha
-
Acikk wrote:Mój to wręcz uwielbia się małym zajmować, u nas to ja bym mogła się czuć odsunieta na drugi plan haha
moj wychodzi rano o 7 do pracy ja po 6 jade ze starsza do szkoly, wiec maz musi sie ubrac i nakarmic w miedzy czasie mala wraca roznie czasami 18 (wtedy mi pomaga nawet wychodze z domu na zakupy lub jak mam cos zalatwic) a czasami wraca pozno np 22 to juz dupa z pomagania, no i wtedy jeste rozdrazniona i zla na wszystko:P podobnie jak Accik kapie sie minimum pol godziny