Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2016, 13:02
03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
1 PROCEDURA IVF :
I transfer - 09.2024 - 5t.💔
II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
III transfer - 12.2024 - nieudany
2 PROCEDURA IVF :
I transfer - 03.2025 - 5t. 💔
II transfer - 15.05.2025 - ❤️ 31/01/2026 🍀❤️
Został 1 ❄️
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDziewczyny, może którejś się przyda... Oto link do strony, gdzie laska pisze o tym, że jej dziecko nie miało kolki (tak jak nie ma jej 90% dzieci futrowanych kropelkami), a źle układała dziecko do snu. Warto przeczytać. Olka znów zaczęła się wić i prężyć, zastosowałam technikę z tej strony, i wiecie co... ŚPI
Oby to nie był przypadek
http://forum.gazeta.pl/forum/w,572,52891001,52891001,Wije_sie_drapie_krzyczy_gryzie_rece_poradzcie.html#p53001031
Czytajcie wypowiedź Ifa11.
Żeby łatwiej było odnaleźć, wypowiedź jest z 28.11.06, 05:08Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2016, 21:47
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTeż sobie kupie te kulki
u mnie wilgotność ok i nic mnie nie boli a ni nie bolało przy
. Jedyne co mam od jakiegoś czasu to ciągłe uczucie parcia na pęcherz a tam pare kropelek.
Mamy dziewczynek jak pielęgnujecie miejsca intymne waszych córek? Rozchylacie i czyścicie czy tylko z zewnątrz? Mi w szpitalu powiedzieli żeby tylko z zewnątrz a ta naturalna maź ma zostać, tylko nie wiem czy to dalej jest maź czy już brud jak pod paszkami czy szyjką. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnykwiatakacji wrote:
Mamy dziewczynek jak pielęgnujecie miejsca intymne waszych córek? Rozchylacie i czyścicie czy tylko z zewnątrz? Mi w szpitalu powiedzieli żeby tylko z zewnątrz a ta naturalna maź ma zostać, tylko nie wiem czy to dalej jest maź czy już brud jak pod paszkami czy szyjką.
Ja rozchylam i czyszczę ale nie bardzo mocno. Przemywam. Ta maź rzeczywiście ma chronić.
Raz dziennie biorę duży kawał waty, letnią wodę i myję porządnieA tak to przy zmianie pieluszki chusteczkami przemywam.
-
nick nieaktualnyJa wczoraj pierwszy raz owinelam Maksia, on zasypial szybciutko sam,ale aby ruszyl raczka i wybudzal sie, a wczoraj owinelam,dalam buziaka na dobranoc polozylam a i na wszelki wypadek puscilam szumisia i 5 min i dziecka nie bylo i cala noc pieknie spal z przerwa na karmienie. Dzis go polozylam praiwe godzine wczesniej,pare min po 19 i tez owinelam, myslalam ze przez to szczepienie nie bedzie chcial spac, bo praktycznie caly dzien przespal,a jak nie spal to tak biedactwo moje zalosnie plakalo. Owinela go jak wczoraj i tez 5 min i odplynal i spi jeszcze, zobaczymy kiedy sie wybudzi
genoweffa lubi tę wiadomość