Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej
u nas ostatnio jakieś gorsze dni, Mała marudna, nie chce się bawić, źle sypia, a mamusia nie ma nawet czasu forum nadrobić
Moja Asia chyba największa na forum, urodziła się z wagą 3660 a teraz ma ok 7 kgI jest tylko na cycusiu. Ostatnio chciałam jej podać mm żeby sprawdzić czy jej podejdzie, bo jak chcę gdzieś wyjść to muszę się umęczyć z ręcznym laktatorem ale była bardzo oburzona co ja jej daję, najpierw krzywiła się strasznie a potem płacz
Madzisek lubi tę wiadomość
-
Wy na prawdę nie rozumiecie? Takie doświadczone mamy to powinnyscie wiedzieć ze jest różnica między 3 a 4 miesięcznym dzieckiem m.in. jeśli chodzi o układ pokarmowy oraz ze kaszke manne daje się dopiero około 6msc bo zawiera gluten, w biszkopcie pewnie też jest bo pewnie na mące pszennej był. Radzilabym nie sugerować się madrosciami z 88roku bo wtedy też były zalecenia ze dziecka nie karmi się na żądanie tylko co 3 h z zegarkiem w ręce a w nocy się podawalo wodę z cukrem. Nie mam na celu Was atakować tylko mam nadzieję że da Wam to trochę do myślenia. Zastanówcie się co robicie bo chyba żadna nie chce krzywdy swojego dziecka. Po co się spieszyć? Mój też mi się przyglądał jak jadłam ale to nie znaczy że mu coś dałam bo czekałam aż nadejdzie odpowiedni moment na jedzenie i zaczęłam od pojedynczych warzyw a nie od biszkopta i zupy. Zapytajcie swoich pediatrow co myślą o rozszerzaniu diety w 3msc..
aanaa, WiedźmaMaKota lubią tę wiadomość
-
Pchełka500 wrote:No chyba za spokojnie tu było, ze się Małgorzata pojawiła
Droga Małgorzato, proponuję zatroszczyć się o Twój mózg, który został zapewne pozbawiony części, odpowiadającej za kulturę słowa
My tu się dzielimy doświadczeniami a nie pytamy o pozwolenie.
Justyna, a może na początek wymieszaj mm z mlekiem z piersi? Wtedy Pola łatwiej zaakceptuje zmianę
Suerte, rzucaj mięsem, śmiałoCzasami trzeba, no co
Chciałabym ją troche jeszcze pokarmić
co do wprowadzania jedzonka to ja Olkowi po 4 msc skonczonym zaczęłam wprowadzać ale każdy robi jak uważa i na pewno matka swojemu dziecku krzywdy nie zrobi dając polizać jabłuszko czy ciut kaszki. Gluten wprowadzałam po 5 msc więc nie wiem jak z biszkoptami , z czego one są, ale okruszek też dziecku krzywdy nie zrobi. Łatwo kogoś obrażać i się wymądrzaćale taka nasza niestety polska mentalność, zamiast uprzejmości - wredota! życie
miłego dnia życzę i udławienia się swoim własnym jadem
edit: oczywiście pisząc kaszki nie mam na myśli manny tyko ryżową lub kukurydzianą.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2016, 08:34
iNso87 lubi tę wiadomość
7w3d 💔 -
Maximmum wrote:Wy na prawdę nie rozumiecie? Takie doświadczone mamy to powinnyscie wiedzieć ze jest różnica między 3 a 4 miesięcznym dzieckiem m.in. jeśli chodzi o układ pokarmowy oraz ze kaszke manne daje się dopiero około 6msc bo zawiera gluten, w biszkopcie pewnie też jest bo pewnie na mące pszennej był. Radzilabym nie sugerować się madrosciami z 88roku bo wtedy też były zalecenia ze dziecka nie karmi się na żądanie tylko co 3 h z zegarkiem w ręce a w nocy się podawalo wodę z cukrem. Nie mam na celu Was atakować tylko mam nadzieję że da Wam to trochę do myślenia. Zastanówcie się co robicie bo chyba żadna nie chce krzywdy swojego dziecka. Po co się spieszyć? Mój też mi się przyglądał jak jadłam ale to nie znaczy że mu coś dałam bo czekałam aż nadejdzie odpowiedni moment na jedzenie i zaczęłam od pojedynczych warzyw a nie od biszkopta i zupy. Zapytajcie swoich pediatrow co myślą o rozszerzaniu diety w 3msc..
niestety, nie wszystko co teraz się zaleca jest dobre dla dziecka, wiedza wiedzą, trzeba się też kierować trochę jednak zdrowym rozsądkiem. Oczywiście kotleta dziecku nie dam, ale bez przesady, jabłko polizać w wieku 3 miesięcy ? no mega mu to zaszkodzi, od razu operację na żołądek trzeba będzie robić
pozdrawiam
iNso87 lubi tę wiadomość
7w3d 💔 -
justyna14 wrote:czasem mądrości z 88 roku są cenniejsze niż aktualne, wtedy co drugie dziecko nie miało alergii, napięcia mięśniowego i innych "chorób" XXI wieku
niestety, nie wszystko co teraz się zaleca jest dobre dla dziecka, wiedza wiedzą, trzeba się też kierować trochę jednak zdrowym rozsądkiem. Oczywiście kotleta dziecku nie dam, ale bez przesady, jabłko polizać w wieku 3 miesięcy ? no mega mu to zaszkodzi, od razu operację na żołądek trzeba będzie robić
pozdrawiam
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny,
Aż boję się napisać że mi Michałek znowu katarku dostałza raz się okaże że źle dzieckiem się zajmuję.
Mój ważył na szczepieniu w 7 tyg 5500 gramów z małym hakiem, urodził się 4100 gram, więc wychodzi 200 gram na tydzień, więc przy górnej granicy. Dlatego staram się go nie przekarmiać i o ZGROZO mimo że kp to staram się to robić w odstępach ca 3 godziny.justyna14, iNso87, genoweffa2 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
No właśnie wam chyba zdrowego rozsądku brakuje skoro takim maluchom chcecie dawać takie rzeczy..
Azande nie zrozumialas. Karm co ile chcesz po prostu kiedyś było tak ze jak dziecko plakalo to się nie dostawialo do piersi jeśli nie minęły 3h. O to mi chodziło.. wątpię żeby któraś stała nad dzieckiem i patrzala jak płacze zamiast nakarmić..
Może zanim zaczniecie coś dawać dzieciom to porozmawiajcie z pediatra..Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2016, 09:51
-
Maximmum wrote:No właśnie wam chyba zdrowego rozsądku brakuje skoro takim maluchom chcecie dawać takie rzeczy..
Azande nie zrozumialas. Karm co ile chcesz po prostu kiedyś było tak ze jak dziecko plakalo to się nie dostawialo do piersi jeśli nie minęły 3h. O to mi chodziło.. wątpię żeby któraś stała nad dzieckiem i patrzala jak płacze zamiast nakarmić..
Może zanim zaczniecie coś dawać dzieciom to porozmawiajcie z pediatra..płacz=cycek
szerokiej drogi
alisss87, genoweffa2 lubią tę wiadomość
7w3d 💔 -
Małgorzatka wrote:polizać jabłko owszem ale nie w 3 miesiącu. Większość z was kp i to maleństwu wystarcza po co na sile dawać nowe smaki. Po to by się pochwalić na forum i która lepsza. Internetowe przepychanki
genoweffa2 lubi tę wiadomość
7w3d 💔 -
Suerte wrote:któraś pytała co u nas - kolki wróciły i to straszne
co do innego jedzenia... ja się nie znam, ale na pewno poczekam, bo Moj Maly i po mleku ma problemy, więc wiecie...7w3d 💔 -
justyna14 wrote:no tak, dziecko płacze tylko wtedy gdy jest głodne
płacz=cycek
szerokiej drogi
Dzieciom też czasem chce się pić jeśli nie wiesz..
Widzę że macie gdzieś nasze rady, tylko dzieci szkoda.. mam nadzieję że mimo tego co robicie i planujecie to nic im nie będzie.. -
Lexie wrote:Tak,tak ignorujcie nasze rady a potem płacz będzie,że dziecko ma jelita uszkodzone albo nie daj Boże zakrztusi się tym okruszkiem biszkopcika..
Ale cóż,Wasze życie i Wasze dzieci,dużo zdrówka dla Nich!genoweffa2 lubi tę wiadomość
7w3d 💔 -
Maximmum wrote:Dzieciom też czasem chce się pić jeśli nie wiesz..
Widzę że macie gdzieś nasze rady, tylko dzieci szkoda.. mam nadzieję że mimo tego co robicie i planujecie to nic im nie będzie..
niemowlęta owszem potrzebują się napić, i wtedy więcej domagają się piersi ale LATEM! tak jak każdy człowiek, one też wtedy potrzebują więcej płynów - to normalne, a że dziecko płacze to też normalne bo to jedyny sposób jego komunikacji, więc płącz nie oznacza tylko i wyłącznie głodu czy pragnienia, ale też znudzenie, zdenerwowanie, ból, potrzebe przytylenia, strach itd. Rady są cenny, krytyka i chamstwo zbędne. PozdrawiamiNso87, genoweffa2 lubią tę wiadomość
7w3d 💔 -
Dziewczyny gdybysmy chcialy waszych rad to same bysmy poprosily pchacie sie z butami w nasza rozmowe co was to obchodzi pilnujcie swoich dzieci tu sa doswiadczone mamy ktore maja wiecej niz jedno dziecko wiec cos na dany temat wiedza a teksty w stylu ale jestescie glupie i tym podobne sa na tyle kulturalne ze nie pozostaje nic innego jak nie zwaracac na was uwagi bo jesli ktos zamiast intuicji i mozgu wychowuje dziecko ksiazkowo i tym co napisane w internecie to szkoda czasu na zbedne dyskusje wracajcie na swoje watki zegnam
justyna14, kijanka_88, genoweffa2 lubią tę wiadomość
-
A w którym momencie byłam chamska?
Zimą też im się chce pić bo jest sezon grzewczy i w mieszkaniach jest cieplo.. wiem że płaczem komunikują wszystko. Chodziło mi tylko o różnice w zaleceniach kiedyś i dziś..
Czasami krytyka jest potrzebna, ja też czasem jestem krytykowana i jeśli o chodzi o tematy związane ze zdrowiem mojego dziecka to zastanawiam się nad tym co mi ktoś mówi..
A ilość dzieci nie jest wyznacznikiem tego czy ktoś ma pojęcie o dzieciach. Gdyby tak było to nie byłoby rodzin patologicZnych..
Ja mam nadzieję błędów nie popełniać a jeśli mi się zdarzy to nie chce ich powielać.
Moglybyscie chociaż trochę się nad tym zastanowić czy jest sens i czy to jest tego warte, żeby dzieciom nic nie było. Wystarczy zapytać lekarza i już.. -
Kazdy ma prawo popelniac swoje bledy i nie rozumiem tej nagonki na watek grudniowek kazda mama niech pilnuje siebie nie zawsze to co pisza w necie jest dobre i przydatne znam przyklad gdzie dziecko do 6 miesiaca nie jadlo nic oprocz mleka i co ma 1.5 roku i trzeba wmuszac w dziecko Jedzenie czegokolwiek co nie jest mleczne
justyna14, iNso87, genoweffa2 lubią tę wiadomość