Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
genoweffa2 wrote:My po kontroli bioderek. Na 1 wyszła mała dysplazja, a teraz już wszystko w normie
Olka podczas usg darła się wniebogłosy, aż uszy więdły. Jak pomyślę o szczepieniu to jestem przerażona.
Co do fotek, to Grześ ma swój album. A Olki zdjęć jeszcze nie wywoływałam. Ale kiedyś się wezmę
A pieluchowałaś szeroko ? U nas po jednej stronie na usg wyszła niedojrzałość bioderka i dostałam zalecenie żeby szeroko pieluchować przez cały miesiąc dzień i noc. Sama nie wiem co o tym myśleć bo wszędzie jak czytam to jest napisane ze się tego już nie stosuje. A w ksiażce P. Zawitkowskiego jest nawet napisane ze szerokie pieluchowanie szkodzi bo dziecko ma sie rozwijać w jak największej swobodzie. No i sama nie wiem co robić. -
iNso87 wrote:Hej! Tak,siedzę wlasnie w poczekalni w kancelarii u adwokatki. Wczoraj nie miałam kiedy się odezwać nawet bo Malz miał wolny dzien i byliśmy u Teściowej i potem u moich rodziców. Dzis tez nie wiem o której wrócę do domu.. Jeszcze troche spraw mam na miescie:) Mama moja siedzi z Lenka;)
A co do podłogi to niestety Malz się nie zgodził bo nasz balkon ulozy za 150zl zwykłym gresem..a nie 1000zl...tym co wczoraj pokazałam eh;p no życiepierdykne jakis dywan w sumie jednak potem,i tak bede miała zabudowe to nie zniszczy sie;) wezmę jakiegoś shaggy :p i będzie ciepło hehe
A moze połóż płytki drewnopodobne. Mozna znaleźć w dobrej cenie a wyglada jak drewno, daje wrazenie ciepła i mozna to ładnie skomponować z drewnianymi dodatkami.
My właśnie zamiast płytek gresowych (nie wiem czy pamiętacie ale kiedyś was pytałam o smugi itd)będziemy kładki w kuchni i korytarzu właśnie płytki drewnopodobne. A w salonie panele. I bedziemy celować w takie kolory jak na tym zdjęciu. Jasno szare płytki drewnopodobne i brązowe panele.
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/fdde2a6ce847.jpg
Jak myślicie dobrze to będzie wygladać? Wydaje mi sie ze takie płytki łatwiej utrzymać w czystości niz gres.iNso87 lubi tę wiadomość
-
lips wrote:A pieluchowałaś szeroko ? U nas po jednej stronie na usg wyszła niedojrzałość bioderka i dostałam zalecenie żeby szeroko pieluchować przez cały miesiąc dzień i noc. Sama nie wiem co o tym myśleć bo wszędzie jak czytam to jest napisane ze się tego już nie stosuje. A w ksiażce P. Zawitkowskiego jest nawet napisane ze szerokie pieluchowanie szkodzi bo dziecko ma sie rozwijać w jak największej swobodzie. No i sama nie wiem co robić.7w3d 💔
-
Kava wrote:Muszę Wam napisać co mi sie przydarzyło, bo mnie szlag trafi.
Tydzień temu byłam u księdza w sprawie chrztu. Był wikariusz. Ustaliliśmy termin i godzinę.
Wczoraj poszłam do kancelarii jeszcze raz bo chciałam proboszcza jeszcze o coś zapytać.
Zdążyłam już zaproszenia zamówić i zapłacić
A proboszcz mi mówi, że ta godzina to nie bardzo bo może być pogrzeb. Zrobiłam wielkie oczy i mówię, że już zamówiłam te cholerne zaproszenia na któłrych jest godzina i adres kościoła.
On mi na to, że najwyżej na księdza poczekamy ale on nie wie czy to będzie 10 minut czy 2 h.
Zatkało mnie mega. Pytam więc dlaczego ksiądz mnie zapisał akurat na tą godzinę i że jak ksiądz sobie wyobraża, że ja z małym dzieckiem będę 2 h pod kościołem czekała???
Chyba jak ktoś umrze to można rodzinie powiedzieć, że zrobimy pogrzeb pól h później. A on na to, że nie. Jak rodzina przychodzi i mówi, że o 11:00 to oni zrobią o 11:00 i nie ważne, że my mamy chrzest
I mogę się ewentualnie modlić o to, żeby nikt nie umarł w tym czasie. Powiedział to z wielkim uśmiechem
Ja mu na to, że prędzej sama wodą ochrzczę i do restauracji pojadę a nie 2 h będę czekać...
Tak więc szukam innej parafii na chrzest dziecka. A tu moja noga nigdy więcej nie postanie...Kava lubi tę wiadomość
7w3d 💔 -
u mnie dziś pracowity dzień bo chcemy z mężem w sobote i niedziele gdzieś się wybrać z Olkiem może basen, pizza, plac zabaw, cokolwiek i mieć całe dwa dni wolne, więc dziś porządki. Cały salon i kuchnia już lśnią, podłogi na kolanach pomyte
toaleta też jeszcze łazienka i wejście i w sumie gotowe
teraz wróciliśmy ze spaceru, dzieci śpią, zupka dla Olka się gotuje a ja odpocznę chwilę w końcu.
miłego dnia7w3d 💔 -
justyna14 wrote:nie skąd przekonanie że szerokie pieluchowanie może szkodzić. Skoro lekarz Ci kazał tzn trzeba i nie wymyślaj i nie czytaj głupot bo od pewnie stuleci tetr używali i wkładali po dwie zazwyczaj (tzn szeroko pieluchowali i Ciebie pewnie też) i nikt nie ma problemu z biodrami chodzeniem ani z niczym. Do tego pieluchowania polecam też ćwiczenia bo my mieliśmy taką sytuację jak Ty teraz z Olkiem. Pieluchowałam szeroko tylko na noc, a przy każdej zmianie pieluszki ćwiczenia - 10 powtórzeń - kładziesz ręce na kolanka dziecka i kręcisz kółka na boki kolankami najszerzej jak się da, żeby staw biodrowy ćwiczyć na koniec do wyprostowanych nóżek i tak 10 razy. Potem u nas już było wszystko ok, z Polą ćwiczyła to od razu - od urodzenia i na usg wyszły bioderka wzorowo.
tylko właśnie ty piszesz ze pieluszowałaś na noc, a nam kazała dzień i noc non stop. Dziecko w tym wyglada jak robocop. Praktycznie wogóle nóżkami nie rusza jak ma to założone (lekarka kazała 2 pieluchy flanelowe wkładać tak zeby było od kolana do kolana). Jak mu to ściągam do kapieli to macha nózkami i raczkami i się cieszy, a w tym nawet na brzuchu go nie moge połozyc bo biodra są grubsze niż reszta ciała i tak jakby "pływał" na tym z nogami w górze. Bez tego juz sie przekrecał na boki a w tej szerokiej pieluszce leży na wznak jak kłoda. Wiem ze może niepotrzebnie podważam zalecenie lekarza ale widzę ze ma całkiem ograniczone ruchy nóżek.
DZieki za opinie, pewniepójde jeszcze do innego lekarza żeby to skonsultowac. -
nick nieaktualny
-
lips wrote:tylko właśnie ty piszesz ze pieluszowałaś na noc, a nam kazała dzień i noc non stop. Dziecko w tym wyglada jak robocop. Praktycznie wogóle nóżkami nie rusza jak ma to założone (lekarka kazała 2 pieluchy flanelowe wkładać tak zeby było od kolana do kolana). Jak mu to ściągam do kapieli to macha nózkami i raczkami i się cieszy, a w tym nawet na brzuchu go nie moge połozyc bo biodra są grubsze niż reszta ciała i tak jakby "pływał" na tym z nogami w górze. Bez tego juz sie przekrecał na boki a w tej szerokiej pieluszce leży na wznak jak kłoda. Wiem ze może niepotrzebnie podważam zalecenie lekarza ale widzę ze ma całkiem ograniczone ruchy nóżek.
DZieki za opinie, pewniepójde jeszcze do innego lekarza żeby to skonsultowac.Mama_Julka lubi tę wiadomość
7w3d 💔 -
nick nieaktualny
-
lips wrote:A pieluchowałaś szeroko ? U nas po jednej stronie na usg wyszła niedojrzałość bioderka i dostałam zalecenie żeby szeroko pieluchować przez cały miesiąc dzień i noc. Sama nie wiem co o tym myśleć bo wszędzie jak czytam to jest napisane ze się tego już nie stosuje. A w ksiażce P. Zawitkowskiego jest nawet napisane ze szerokie pieluchowanie szkodzi bo dziecko ma sie rozwijać w jak największej swobodzie. No i sama nie wiem co robić.
Mieliśmy zalecenie szerokiego pieluchowania, ale tak jak przy Grzesiu nie zrobiłam tego, bo wg skali Graffa była to dysplazja fizjologiczna i jak piszesz Zawitkowski, takie praktyki odsyła do lamusa. Dziecko ma swobodę i może spokojnie fikać nogami. Myślę, że to zdrowsze niż nieumiejętne podwójne pieluchowanie, w którym dziecko się grzeje i jest mu niewygodnie. Gdyby po 1 usg wyszła poważna wada to na pewno dostalibyśmy skierowanie do chirurga.