Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Aneczka86 wrote:Alisss zdradz co to dokladnie za dieta
Też chętnie pozbede się zbednych kg
Dieta OXY to dieta białkowa (podobna do Dukana) ale o tyle lepsza że bardziej rozmaita i smaczniejsza, na prawdę da się przeżyć te 14 dni bez mega głodu i wysiłku psychicznego. W tej diecie masz urozmaicony jadłospis na 14 dni. Codziennie są w nim różne posiłki i co najsmaczniejsze-koktajl żurawinowy, mniam! Ja zawsze łamałam się podczas diet tym, że brakowało mi słodkiego! A w diecie OXY jest codziennie ten koktajl żurawinowy który jest na prawdę pyszny i słodkiO ile pamiętam to przeszłam tą dietę do końca i schudłam jakoś 6 kg. Tyle że zaraz potem byłam w ciąży i przybrałam prawie 3 razy tyle
18.12.2015 Adam ❤️
04.02.2021 Michalinka (aniołek) ❤️
01.01.2022 Wojciech ❤️ -
Dziękuję Dziewczyny z wpisy o karmieniu :* jestem już spokojniejsza że Adaś jest prawidłowo odżywiany
Lips a jak tam usypianie? U nas nadal koszmarjak byłam nad morzem z mamą i z siostrą to obie stwierdziły, że za usypianie Adasia należy mi się "nagroda Nobla"
Nie rozumiem tego mojego dziecka-daje mi ewidentnie znać że podczas usypiania na rękach jest mu już niewygodnie za to nie ma najmniejszych szans żeby usnął jakkolwiek inaczej (sam w łóżeczku albo chociaż obok mnie w łóżku). Zawsze kończy się to takim płaczem, że aż się dusi i robi bordowy na twarzy więc z dwojga złego wolę już to usypianie na rękach. Przynajmniej nie płacze tak przeraźliwie i wiem że sąsiedzi nie wezwą żadnej instytucji
Tyle że Adaś coraz cięższy a ja na kolana coraz bardziej narzekam
18.12.2015 Adam ❤️
04.02.2021 Michalinka (aniołek) ❤️
01.01.2022 Wojciech ❤️ -
alisss87 wrote:Dziękuję Dziewczyny z wpisy o karmieniu :* jestem już spokojniejsza że Adaś jest prawidłowo odżywiany
Lips a jak tam usypianie? U nas nadal koszmarjak byłam nad morzem z mamą i z siostrą to obie stwierdziły, że za usypianie Adasia należy mi się "nagroda Nobla"
Nie rozumiem tego mojego dziecka-daje mi ewidentnie znać że podczas usypiania na rękach jest mu już niewygodnie za to nie ma najmniejszych szans żeby usnął jakkolwiek inaczej (sam w łóżeczku albo chociaż obok mnie w łóżku). Zawsze kończy się to takim płaczem, że aż się dusi i robi bordowy na twarzy więc z dwojga złego wolę już to usypianie na rękach. Przynajmniej nie płacze tak przeraźliwie i wiem że sąsiedzi nie wezwą żadnej instytucji
Tyle że Adaś coraz cięższy a ja na kolana coraz bardziej narzekam
U nas zdecydowanie lpiej. POdczas tych upałów zdecydowałam ze pora zakończyć bujanie bo wszyscy byli mokrzy a mały i tak się prężył i wściakał na rękach. I o dziwo się udało: odłożyłąm go do łóżeczka, płakał ale i tak mniej niż na rękach i tylko trzymałam na nim rękę żeby się nie przekręcił na brzuch. Po około 10 minutach zasypia. Raz jest lepiej, raz gorzej ale generalnie zasypia sam. Ja siedzę przy łóżeczku i go trzymam i mówie ciiii.
alisss87 lubi tę wiadomość
-
justyna14 wrote:hej hej
u nas po staremu, wczoraj szczepiliśmy Polę na 3 dawkę żółtaczki. Waży 7900g, któreś dziecko waży mniej w wieku 6 msc i 3 tyg? i ma 72 cm. Generalnie okaz zdrowia tylko kruszynka
właśnie i ja szukam dietki dla siebie.
Dawidek waży 7200. Tylko że on jest na piersi. Tez jest drobny ale jeszcze żaden lekarz nie powiedział ze za mało waży. Różne są dzieci.
Co do diet to uważam że to bez sensu. Jeśli chce się być zdrowym i szczuplejszym trzeba zmienić nawyki żywieniowe na zawsze a nie tylko dietę na jakiś okres życia. Poza tym ruuuuch! Np skakanka. Już kilka razy polecałam wam bloga : http://www.qchenne-inspiracje.pl/p/life-style.html
to skarbnica wiedzy jak zmienić nawyki żywieniowe i chudnąć.Mama_Julka lubi tę wiadomość
-
Ja w ciąży przytyłam ok 17kg i już dawno waga wróciła mi do wagi sprzed ciąży. Najbardziej mnie jednak denerwuje jak wszyscy mówią, że nic nie widać żebym rodziła, że chudzina. i może w ciuchach rzeczywiście nie widać, ale to co mi się zrobiło na nogach i tyłku to po prostu masakra, flaczek i cellulit
nie mogę się zabrać za ćwiczenia, a pewnie samo się nie poprawi, a po drugiej ciąży już pewnie nie będzie tak kolorowo
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2016, 10:49
-
czesc dziewczyny, troche mnie nie bylo, bylismy na wsi z dziecmi
Zuzce przebija sie druga jedynka i znowu jest dramatmam nadzieje, ze przy kolejnych bedzie troche lzej
widzze, ze pisalyscie o wymiarach maluchow, moja chyba jest najmniejsza pod wzgledem wzrost bo ma tylko 66 cm a wazy 8100 i wyglada na pulpecika
a co do diet, bardzo bym chciala schudnac, ale nie mam samozaparacia, a w nocy pochalaniam tyle slodkosci, ze az wstyd sie przyznac, chyba w ciazy tyle nie pochlanialam co teraz -
lips wrote:A mogła byś rozpisać jak to u was wygląda ? Co ile karmisz i jakie inne posiłki podajesz.
-
Ja mam bardzo dużu ruchu a niestety waga stoi. Nie jem dużo ale gubi mnie jedzenie wieczorne. Kiedy Lena pójdzie spać ja sobie przypominam, że może bym cos zjadła
Lekarka zabronila mi ćwiczeń na własną rękę, wiec jak narazie dieta..nie jakaś tam wymyślona tylko sprawdzona MŻI postanowilismy z mężem, ze zapisujemy sie razem z Lencia na basen
-
Mojej drobnicy to na pewno nikt nie przebije. 66cm i 6700gram.
U nas żywienie wygląda mniej więcej tak:
7 - cyc
10 - śniadanie (rożnie: 40g kaszki na wodzi albo 40g płatków ryżowych na wodzie albo jajko na miękko z chlebem, albo sam chlebek taki uchy sanko)
11:30 - cyc
13 - chrupki kukurydziane lub biszkopty, czasami kawałek owocu. (ale ona nie lubi owoców)
14 - cyc
15:30 - obiad (40g warzyw i mięsa i około 30ml rosołu)
17 - cyc
18:30 - chrupki, biszkopty, owoc lub makaron z owocami
potem raz lub dwa cyc
24 - cyc
w nocy raz lub dwa cyc, ale nie kontroluję o której.
Starałam się zebrać i uporządkować te godziny. Pory śniadań i obiadów mamy stałe, a reszta jest bardzo ruchoma.
Dodatkowo muszę Wam powiedzieć, że moje dziecko to ewenement. Nie chce jeść z łyżeczki. Do buzi pcha wszystko oprócz jedzenia, a w rękę nie weźmie nic mokrego, a jak już weźmie w rękę np. ugotowaną marchewkę to miażdży i wyrzuca. Jedyne co sama je to chrupki kukurydziane, biszkopty i chleb - no bo suche.
Mówię Wam muszę się nieźle nagimnastykować, żeby ją nakarmić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2016, 12:00
alisss87 lubi tę wiadomość
syn (HLHS) 24.07.14 - 03.09.14
córka 10.12.15
syn 28.08.17
-
Dziś zważę Stacha popołudniu to Wam powiem jak z wagą bo wzrost to ok 70. Już zakładamy 80 więc z pewnością ponad ale dziwnie go coś mierzą.
Natomiast jesteśmy po pierwszych wyjściach na nosidle i jest supppper! Tak bliziutko mnie jest. Normalnie zaczynam się uzależniaćalisss87 lubi tę wiadomość