Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja mam ogromny brzuch, jakbym znowu była w ciąży, reszta ciała ok. Nic z tym nie robię bo będę się starała od listopada zajść w ciążę, a potem może jeszcze w jedną, a dopiero potem zajmę się zrzucaniem, pewnie ogromnego brzucha.
aneczka1983, justyna14, Julia2015, Aneczka86, Mama_Julka, iNso87 lubią tę wiadomość
syn (HLHS) 24.07.14 - 03.09.14
córka 10.12.15
syn 28.08.17
-
Moja ma 66 cm, a też jej zakładam 74 albo 80. Nie lubię jak są w długości za ciasne. Rozmiarówka ubrań jest różna i dzieci maja różną długość korpusu i nóżek. Moja nie będzie modelką, niestety ma krótkie nóżki,
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2016, 14:36
syn (HLHS) 24.07.14 - 03.09.14
córka 10.12.15
syn 28.08.17
-
justyna14 wrote:tak jak i moja, też 74 cm nosi ciuszki a czasem już nawet niektóre 80, więc te pomiary to chyba bardzo orientacyjne są
iNSo co tam u Was? jak pogoda?
ja to już sama nie wiem, raz chce 3 dzieciątko, raz jestem już tak padnięta, że jak myślę o 3 to w łeb mam sobie chęć palnąć
ciężko ostatnio mi ogarnąć tą moją dwójkę urwisów.
JA juz bym chciała w drugą ciąże zajść, ale nadal brak @. Ile to może jeszcze trwać, kp już tylko w nocy od ponad miesiąca, wiec może w nastepnym?
pytanko do mamy dwójki dzieci czy koszty utrzymania dwójki zwiększają się dwukrotnie w stosunku do 1 dziecka czy nie powinnam tak zakładać? ostatnio staram się o wszystkim pomysleć.
-
A ja słyszałam, że różnie bywa. Ponoć duże małe dziecko będzie małym dużymkasiakasia11 wrote:Moja ma 66 cm, a też jej zakładam 74 albo 80. Nie lubię jak są w długości za ciasne. Rozmiarówka ubrań jest różna i dzieci maja różną długość korpusu i nóżek. Moja nie będzie modelką, niestety ma krótkie nóżki,.
czyli mój Stach raczej taki będzie. Ja chciałabym mieć dwójkę ale że mój mąż wrócił znów na tory wojenne więc się nie zanosi
Inso jak Tobie się udało być samą. Przepraszam, że tak bezpośrednio. Napisz mi swoją historię...
-
Justyna MAksio wazy wiecej,ale Gabrys w w jej wieku jakos tak wazyl,taka byla jego uroda
i teraz tez poszedl w gore a nie wszerz,bo jest na 91 centylu,a przynajmniej byl w styczniu wage Maksia osiagnal gdzies dopiero w 9 miesiacu
Edit: sprawidzilam w 10 miesiacu a lubial zjesc
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2016, 19:28
-
U nas karmienie wygląda tak:
7- 150ml mm z kaszka manna glutenowa
11- 120ml mm
14- 180 do 200ml zupki
18- 180ml mm z kaszka mleczno-ryzowa
20- przed snem troszke (do 50ml- bo wiecej nie chce) herbatki albo wody z malinami zamoczonymi
22- 150ml mm (na śpiocha)
A i w nocy jezeli sie obudzi i nie chce z powrotem zasnac to daje jej ewentualnie 120ml mm
My bylismy dzis na szczepieniu. Mala wazy 7550 i mierzy wg. nich 66cm- a ja juz dawno jej ubranka 74 ubieram
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2016, 20:11
Mama_Julka, iNso87, alisss87 lubią tę wiadomość
-
Julia2015 wrote:JA juz bym chciała w drugą ciąże zajść, ale nadal brak @. Ile to może jeszcze trwać, kp już tylko w nocy od ponad miesiąca, wiec może w nastepnym?
pytanko do mamy dwójki dzieci czy koszty utrzymania dwójki zwiększają się dwukrotnie w stosunku do 1 dziecka czy nie powinnam tak zakładać? ostatnio staram się o wszystkim pomysleć.
no wiadomo, ze przy niemowlaku mleko pampersy obiadki itp,ubranka i akcesoria zapewne odpana, to juz duza oszcednosc, pozniej duze wydatki to okres przedszkolny szkolny, wiec jak dwoje bedzie w okresie szkolnym /przedszkolny t wydatki pojda po rowno my na sama Zuze wydajemy okolo 700zl a na Nikole idzie tez okolo 500 nie liczac jedzenia:-) jakies drogie mamy te dzieeci, mimo, ze nie topia sie w zabawkach i gadzetach
-
lilianna wrote:U nas karmienie wygląda tak:
7- 150ml mm z kaszka manna glutenowa
11- 120ml mm
14- 180 do 200ml zupki
18- 180ml mm z kaszka mleczno-ryzowa
20- przed snem troszke (do 50ml- bo wiecej nie chce) herbatki albo wody z malinami zamoczonymi
22- 150ml mm (na śpiocha)
A i w nocy jezeli sie obudzi i nie chce z powrotem zasnac to daje jej ewentualnie 120ml mm
My bylismy dzis na szczepieniu. Mala wazy 7550 i mierzy wg. nich 66cm- a ja juz dawno jej ubranka 74 ubieram
duzo jecie, jak tak patrze to u nas chyba ubogo, albo mi sie tak wydaje:P
u nas:
10: kaszka mleczno ryzowa 150ml
14: pol duzego sloiczka zupki
17:30 jakis owoc zblendowany
przed 19 :jogurcik : nie zawsze, czasami zamiast owocu jakas kaszka ale w malutkiej ilosci,zeby dotrzymac do kapieli
okolo 20:30-21 :180ml mm z kaszka ryzowa/kleikiem lb kasza manna
okolo 3-4 nad ranem : okolo 150-180ml mm
-
Ja też mam wrażenie, że moja nie je za duzo z tego co czytam. A jest najciezsza Ale dziś ja wazylam i troszkę schudla.
Czy wasze dzieciaczki te są takie ruchliwe? Moja nie usiedzi w miejscu. Rusza sie cała Nawet jak bawi sie zabawką na brzuchu to nogi sie całe ruszają.
-
Inso, szok. To my się nie umywamy... Nas tylko truje jak papieros - po cichu i skutecznie. Dopiero po latach widać zniszczenie. Ja zaczynam się wewnętrznie buntować. Tzn chcę po prostu żyć, a nie jestem kimś złym i na prawdę mam ochotę na ciekawe życie pełne chęci odkrywania i poznawania. A tu mentalny muł i wegetacja, nie wspominając o braku szacunku. Teraz niestety nic z tym nie zrobię, bo zwyczajnie nie stać mnie na ten radykalny krok.
Kurde. Jesteś the best!
-
aneczka ja tez mam corke z poprzedniego malzenstwa wytrzymalam 6 lat az w koncu wyprowadzilam sie do rodzicow z mala i zaczelam zyc
moi rodzice pracowali, ja tez poszlam do pracy, do szkoly policealnej, mala dala do przedszkola, w miare mozliwosci rodzice mi pomagali, dawalam sobie swietnie rade bez niego, mimo, ze te wszystkie lata utwierdzal mnie w przekonaniu, ze bez niego jestem nikim, nic niie mam i nie dam sobie rady. Niestety kiedy widzial, ze swietnie daje sobie rade z corka sama skutecznie zatruwal mi zycie;/
aneczka1983 lubi tę wiadomość
-
lips wrote:U nas zdecydowanie lpiej. POdczas tych upałów zdecydowałam ze pora zakończyć bujanie bo wszyscy byli mokrzy a mały i tak się prężył i wściakał na rękach. I o dziwo się udało: odłożyłąm go do łóżeczka, płakał ale i tak mniej niż na rękach i tylko trzymałam na nim rękę żeby się nie przekręcił na brzuch. Po około 10 minutach zasypia. Raz jest lepiej, raz gorzej ale generalnie zasypia sam. Ja siedzę przy łóżeczku i go trzymam i mówie ciiii.
Gratuluje sukcesu u nas zero postępu, aczkolwiek cały czas cierpliwie próbuję... Nosz kurcze przecież kiedyś musi nauczyć się sam zasypiać...
18.12.2015 Adam ❤️
04.02.2021 Michalinka (aniołek) ❤️
01.01.2022 Wojciech ❤️ -
Aneczka86 wrote:Ja też mam wrażenie, że moja nie je za duzo z tego co czytam. A jest najciezsza Ale dziś ja wazylam i troszkę schudla.
Czy wasze dzieciaczki te są takie ruchliwe? Moja nie usiedzi w miejscu. Rusza sie cała Nawet jak bawi sie zabawką na brzuchu to nogi sie całe ruszają.
Byś musiała zobaczyć mojego Adaśka. Ten chłopak wiecznie jest w ruchu! Aż sam nieraz się biję rączkami po brzuchu! Kiedyś popłakałam się nad nim bo wmawiałam sobie że to niemożliwe żeby dziecko było aż takie ruchliwe i byłam pewna że Adaś ma ADHD. Na szczęście pediatra wylał mi przysłowiowy kubeł zimnej wody na głowę
18.12.2015 Adam ❤️
04.02.2021 Michalinka (aniołek) ❤️
01.01.2022 Wojciech ❤️ -
Tez siedze calkiem sama w Warszawie. Dzien w dzien to samo. Znajoma 200km ode mnie, niedlugo jeszcze dalej bo sie przeprowadza. Rodzice 200km ode mnoe cale szczescie. Raz w moesiacu lub dwa razy jedziemy na dluzej. Ale coraz bardziej meczy mnie ta samotnosc w tak duzym miescie. Chociaz tyle ze mam wsparcie mojego narzeczonego, a to juz duzo03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
1 PROCEDURA IVF :
I transfer - 09.2024 - 5t.💔
II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
III transfer - 12.2024 - nieudany
2 PROCEDURA IVF :
I transfer - 03.2025 - 5t. 💔
II transfer - 15.05.2025 - ❤️ 31/01/2026 🍀❤️
Został 1 ❄️
-
iNso - przykra sprawa,szkoda dziecka a najgorsze jest to ze jest mnostwo takich rodzin
Szkoda ze odpowiedznie osrodki nie przywiazuja do tego zbyt duzej uwagi i nie zajmuja sie takimi rodzinami jak trzeba. A potem sa tragedie i trabia o tym w telewizji zamoast sie tym zajac
03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
1 PROCEDURA IVF :
I transfer - 09.2024 - 5t.💔
II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
III transfer - 12.2024 - nieudany
2 PROCEDURA IVF :
I transfer - 03.2025 - 5t. 💔
II transfer - 15.05.2025 - ❤️ 31/01/2026 🍀❤️
Został 1 ❄️
