Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja niestesty sie nie ciesze na widok swojej spacerowki adamex barletta. Siedzisko jest dlugie i jak maly siedzi na brzegu i raczkami trzyma poprzeczke to jest ok, ale jak sie chce oprzec to go musze tylkiem podsunac do oparcia. I co chwile mi zjezdza, pas krokowy tak daleko ze nie trzyma go i co chwila musze dziecko poprawiac.
Sam stelaz fajny, bo ja tez jestem wysoka i mi pasuje, no i zwrotny jest co jest pomocne w sklepie np.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2016, 08:18
-
natalka0887 wrote:Ja niestesty sie nie ciesze na widok swojej spacerowki adamex barletta. Siedzisko jest dlugie i jak maly siedzi na brzegu i raczkami trzyma poprzeczke to jest ok, ale jak sie chce oprzec to go musze tylkiem podsunac do oparcia. I co chwile mi zjezdza, pas krokowy tak daleko ze nie trzyma go i co chwila musze dziecko poprawiac.
Sam stelaz fajny, bo ja tez jestem wysoka i mi pasuje, no i zwrotny jest co jest pomocne w sklepie np.
Mam tę samą spacerówkę. Tragedia -
Oluniaaa wrote:A u mnie nieciekawie....po porodzie macica opadła. Byłam u lekarza stwierdził że mam pół roku na kolejne dziecko jeśli go chce a później trzeba podszyc macice. Oczywiście po operacji też bym się mogła starać o dziecko ale szansa że je donosze jest 50/50. Zalamalam się gdyż jeszcze nie planowałam kolejnego dziecka a tu los decyduje za mnie. Jeszcze z mężem nie rozmawiałam co mi lekarz powiedział
boję się co on na to
A córeczka rośnie jak na drożdzach. Już taka słodka mądra dziewczynka z niej. Wstaje już w łóżeczku,dzieci rosną nam mega szybko
u nas praca praca praca, mąż kończy garaż, dokończymy domek dla dzieci. i ty moje pytanie: nie wiecie gdzie mogę kupić sam ślizg ze zjeżdżalni, bez drabinki żadnej w rozsądnej cenie? bo jakoś nic znaleźć nie mogę.
umówiłam się do swojego gina na 1 września, przebadam się od góry do dołu, żeby sprawdzić jak tam przed ewentualną 3 ciążą, bo podjęliśmy decyzję ostateczną, że jak wszystko będzie ok ze mną, to po weselu w pazdzierniku zaczynamy starania. Mąż twierdzi, że skoro chcemy to nie ma co odwlekać, bo potem będzie tylko ciężej a tak to szybciej z pieluch wyjdziemy :iNso87, Ola_45, sabinaaa lubią tę wiadomość
7w3d 💔 -
iNso87 wrote:Wowwww Super!
trzymam kciuki,napewno jest wszystko ok
Ja nie mam pojecia gdzie to kupic,hmm moze tam gdzie place zabaw robia? tak mi sie przypomnialo,bo jak u siebie na wies jade to po drodze mijam wlasnie taka firme co place zabaw robia i sprzedają. Nic innego mi do glowy nie przychodzi zeby oddzielnie to kupic.ale najgorsze za nami
decyzja podjęta więc co by nie było to będziemy walczyć
tylko czy znajde 3 ładne imię na literę A ?
7w3d 💔 -
No narazie jest troszkę w szoku bo myśleliśmy o drugim dziecku dopiero tak za parę lat. No ale oboje chcemy dziecka bo nie wyobrazam sobie żeby Eliza była jedynaczka.
Więc pewnie dziś będziemy dyskutować jak to będzie wyglądać.
Boję się że będzie ciężko pod względem finansowym bo dziś wzięliśmy kredyt hipoteczne przy którym rata miesięczna wynosi 1600zlno i jeśli nie uda mi się zajść do 2 grudnia to już mój dochód sie skończy.
-
iNso87 wrote:A jak Wasze zdrowka?? Pare postow wstecz pytalam ale widocznie moj post Tobie umknal. Albo ja slepa i odp nie przeczytalam:)
Pola juz skonczyła antybiotyk i wszystko ok, ja tez mniej wiecej :
dzięki za pamięć
iNso87 lubi tę wiadomość
7w3d 💔 -
justyna14 wrote:
umówiłam się do swojego gina na 1 września, przebadam się od góry do dołu, żeby sprawdzić jak tam przed ewentualną 3 ciążą.
Ja na przegląd idę 23 września, ale mi głównie chodzi o bliznę po cc.
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2016, 19:06
syn (HLHS) 24.07.14 - 03.09.14
córka 10.12.15
syn 28.08.17
-
Kurcze ciezka sytuacja. My niedawno troche poprawilismy nasza sytuacje finansowa. Mielismy karte kredytowo i kredyt. Czalnie ponad 30tys. Znajoma zalatwila nam tanszy kredyt w innym banku. Odsetki male i w ogole bardzo dobre warunki. Z lacznej raty 1200-1300zl zjechalismy na 800zl. Takze dla nas to luksus. A i tak na 2 dziecko nie mozemy sie zdecydowac. Mieszkamy z tesciami na 60-65m kw.03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
1 PROCEDURA IVF :
I transfer - 09.2024 - 5t.💔
II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
III transfer - 12.2024 - nieudany
2 PROCEDURA IVF :
I transfer - 03.2025 - 5t. 💔
Zostały 2 ❄️❄️ -
Dziewczyny, a nie boicie się, że nie da się pokochać drugiego dziecka tak jak pierwsze? Czy tylko ja mam takie chore obawy? Pierworodny mój jest najpiękniejszy, najsłodszy, najmądrzejszy i wszystko dla niego zrobię. Boję się,że drugie zabierze mi czas, że będę chciała skupiać na potrzebach młodego, a drugie zepchne na drugi plan. Panikuje, o coraz poważniej dzieje się w kierunku drugiego dziecka. Nie chcemy, by synek był jedynakiem. I znów, czy to robimy to dla siebie i drugiego dziecka czy dla synka? Aaaaa szaleje juz.
-
Justyna pięknie to napisałaś
Julia ja też mam takie obawy ale przeciez nasze kolejne dziecko to tez bedzie naj, wiec beda dwa kochaniutkie skarby
My odlozylismy starania i może za rok do nich wrocimy. Nie jestesmy jeszcze gotowi. JA mam traumę po porodzieI wiem, że na pewno juz nie będę rodzić sn.
justyna14 lubi tę wiadomość
-
A ja kombinuję, żeby urodzić naturalnie mimo że, miałam dwie cesarki. Znalazłam na fb grupę, gdzie są takie dziewczyny co im się udało i teraz wiem na pewno, że to możliwe.
Edit: tylko jak przyjdzie co do czego, to czy mnie strach nie obleci?Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2016, 12:06
iNso87 lubi tę wiadomość
syn (HLHS) 24.07.14 - 03.09.14
córka 10.12.15
syn 28.08.17
-
Olunia życzę szczęścia i podjęcia jak najlepszej decyzji dla Was
czasem życie samo zmusza do podejmowania ważnych decyzji zbyt szybko ale tak to juz bywa że z wszystkim trzeba się zmierzyć...
I tak z innej beczki- moze któraś z Was będzie w terminie 3-9 września w okolicy Gdańska, bo chętnie bym się spotkała z kimś kto też ma maluszka? -
Dziękuje dziewczyny za wsparcie
tabletki odstawione, pierwszy cykl musze ogarnąć i zobaczyc kiedy mniej wiecej dni płodne wypadną. Testy owulacyjne już zakupione. Wiec może w nast cyklu już zaczniemy działać.......
chociaż mąż wciąż myśli czy my później damy rade zapłacić rate, utrzymać dom i dwójkę dzieci.
Ale ja się nie martwie na zapas...wiadomo co bedzie za pare lat... -
Dziewczyny mam do Was pytanie. Otoz we wtorek rano gdy Maksio sie obudzil dalam mu butelke z piciem i nagle uslyszalam taki charakterystyczny dzwiek jakby nie mogl zlapac oddechu. Szybko zlapalismy go z mezem i wzielismy na rece i juz bylo ok. Pomyslelismy ze poprostu zakrztusil sie piciem. Niestety sytuacja powrorzyla sie dzis rano tym razem bez picia... Uslyszalam ten sam dzwiek, podbieglam do lozeczka ppdnioslam go i bylo ok. Mega sie martwie... Moja mama mowi ze to pewnie przez sline. Ja jednak jade z nim do lekarza. Jak myslicie mogl to byc bezdech?
-
iNso87 wrote:Oj Anetka ja nie pomoge:/ nie wiem co to moglo byc ale jak sie martwisz to lepiej to skontroluj jak najszybciej. U nas nie bylo takiej sytuacji a przynajmniej nie zauwazylam nigdy.. Mam nadzieje,ze sie wyjasnini to tak cos tylko.