Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Justyna nie ma fotki, okresu tez nie!
Obiecuje, ze jak rano wstane i okresu nie bedzie to zrobie test i zaraz tu zamelduje co wyszlo. Sama jestem ciekawa, dzis o niczym innym nie mysle, ale dalam sobie czas do jutra.
A co do sprzatania, to tez czasami mam dosc. Odkurze, Zuza przejdzie sie z paluszkiem, nadepnie na niego i juz od nowa balagan. Zabawki tez nie moga byc poskladane.iNso87 lubi tę wiadomość
-
agat wrote:Natalka, Pola ma 6 zębów, ale nie mam uczucia ocierania zębami o sutki. Najbardziej bałam się gryzienia, ale na szczęście zdarzyło się może dwa razy. Drapanie tez jest, ale jeszcze wytrzymuję
U nas w zasadzie chyba koniec karmienia będzie, bo aktualnie juz jako dodatek służy moje mleko. Czasami w dzień pije i w nocy raz, ale też może 4-5 minut. Rano po obudzeniu daję też, żeby w sumie przez dobę jakaś porcja się zabrała. Od 3 dni wieczorem nie chce mleka, więc nic na siłę.
Czasami mam wrażenie, że sprzątanie nie ma sensu, bo i tak za chwilę zabawki są wszędzie, ale przynajmniej głową spokojna, że sprzątałamkiedyś odkurzacz włączaliśmy raz w tygodniu, a teraz 3 to mało. A i tak nawet po największych porządkach "mały irobot" znajdzie coś dla siebie
Ja to cos czuje pokarmie dlugo jeszcze. Maly, chyba przez te zeby budzi sie na jedzenie w nocy 3-4 razy. W dzien karmie rano i wieczorem, ale ostatnio zaczal mi wymuszac zebym mu dala w dzien. Ostatnio godzine po jedzeniu tak jeczal, uspokoil sie jak dalam mu cyca, najadl sie i bawil dalej. Moze nie dojadl podczas sniadania i dlatego tak. A w nocy zjada z obu piersi. W prawej to za wiele nie mam i je moze ze 2 min, za to z lewej to czasem sie nie chce odessac.
A pomyslec ze jak sie urodzil to nie umial ssac. Dopiero zalapal na 3 dobe
-
Ja kp, ale nie czuję zębów małego.
Powoli planuję kończyć przygode z kp bo tak jak u Ciebie agat, mały budzi sie cały czas na cycusia.
Dzisiaj co 45 minut cała noc. Pewnie to troche przez zeby ale widzę, ze tylko cyc mu pomaga zasnąć.
Chciałabym skończyć karmić - moze wtedy przestanie sie tak wybudzać...
Ja karmie tylko w nocy i jeden posiłek w dzień jest z cyca ale od kilku dni w dzień nie dostaje juz cyca tylko mm.
Od grudnia chcę przy pierwszej pobudce podawać butle zamiast kp ale jak będzie zobaczymy...
może okaże sie za leniwa do robienia butli nocą
Sabinaaa - czekamy do jutra z kciukami!
sabinaaa lubi tę wiadomość
-
Natalka - ja nie czuje zębów Oli przy kp, a ma już ich 8. Dosłownie chyba dwa razy się zdarzyło że zasypiając - bo zasypia tylko przy cycu, że zasnęła i nieświadomie zagryzła ale to szybko wyciągnęłam;) My ciągle karmimy się na żądanie tzn. w dzień jak podchodzi i pokazuje że chce to daje, czasem faktycznie chce się napić, a czasem po prostu chyba przytulić i pobyć blisko. A w nocy budzi się max dwa razy także tragedii nie ma, a że mi sprawia ogromną przyjemność karmienie więc nie mam z tym żadnych problemów. Jak wrócę w lutym do pracy to rano i po przyjściu i w nocy będzie cycuś a w między czasie pozostałe posiłki:)
-
Sabina, wow. trzymam kciuki. U mnie testowanie w połowie grudnia, a już mam stresa.
U nas 4 zęby. Niby nie gryzie, ale jak je przez sen to mimowolnie zaciska szczękę. W dzień to ze dwa razy mnie ugryzła, ale to w sytuacji jak jadła w pionie i zaczęła się zsuwać, spadać to wtedy zacisnęła, żeby się przytrzymać.
Praca , praca, aż mnie mrozi jak słyszę to słowo. Ja chcę być w ciąży, a nie wracać do pracy. Data powrotu to dla mnie jak wyrok. Ale to jeszcze trochę, mam trzy cykle, żeby zajść. Trochę mi będzie głupio przed szefostwem, bo oni bardzo czekają na mój powrót. Dziewczyna co mnie zastępuje, nie jest tak wszechstronna jak ja. Jednocześnie wiem też, że jak zajdę w ciążę to będą cię cieszyć i mi kibicować.
Moja dzidzia je praktycznie wszystko. Nie daję wątróbki, grzybów, zup i innych rzeczy z octem, słodyczy i innych słodzonych cukrem rzeczy, ast foodów. I nie jemy mleka krowiego i produktów z niego ze względu na prawdopodobną alergie. A z tych być może kontrowersyjnych rzeczy to je ogórki kiszone (trochę ze względu na sól), cytrynę surową, grochówkę, fasolówkę, zielone surowe ogórki, winogrono ze skórką i pestkami, rozdrobnione orzechy nerkowca. I dawałabym też jabłko ze skórą, ale te sklepowe to za bardzo psikane, a swojskich nie mam.
Natomiast jeżeli chodzi o kp to całe życie myślałam, że będę karmić rok lub rok i max m-ce. Niestety prawdopodobnie życie zweryfikuje moje chcenie i ssak będzie ciągnął cyca dłużej. Zaraz roczek a na odstawienie się nie zapowiada. Myślę, że kp to tak 50 a nawet czasami 70% całodobowego wyżywienia. Skoro mleko mam w cyckach to sztucznego nie chcę się uczyć robić. I co? butelką dawać? Ona nic z butelki nie pije. Byłoby uwstecznianie. A poza tym mi kp nie przeszkadza, nawet w nocy, a wstaję co godzinę albo dwie albo jak ma dobry sen to trzy godziny.
syn (HLHS) 24.07.14 - 03.09.14
córka 10.12.15
syn 28.08.17
-
Dziekuje dziewczyny! Termin porodu wylicza mi niby na 3 sierpnia. Takze bedzie prezent urodzinowy. Dziewczyny nie potrafie opisac tego co czuje. Ciesze sie, tak bardzo chcialam zeby sie udalo, a z drugiej strony taki cholerny strach czy wszystko ok. Jak zobaczylam Zuze jak goni jak tajfun po domu to sobie pomyslalam, Jezuuuy jak ja sobie poradze z dwojka? Maz jeszcze nie wie. Korci mnie, zeby zadzwinic, ale poczekam az wroci z pracy. Rano mu mowie, ze okresu nie ma, jade po test. A on "a co Ty, watpie, ze juz sie udalo". To sie zdziwi... Przy Zuzi tyle staran, tyle lez a tu pach i juz
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2016, 13:39
-
To wiem Sabina. Bo ja się staram o trzecią ciążę. Pierwsza dwa lata, badania, wspomagania itp. Druga 3 m-ce. A ta? Na razie pierwszy cykl takich starań na 100%.
A idziesz na betę, czy czekasz i od razu do lekarza?Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2016, 13:54
syn (HLHS) 24.07.14 - 03.09.14
córka 10.12.15
syn 28.08.17