Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Aneczka Addaś też tak szybko kręci na boki głową. Wcześniej mi to nie przeszkadzało, śmialiśmy się że tańcuje... Do czasu... Kiedyś zaczął tak mocno kręcić że w pewnym momencie tak się zakręcił że głowa już przestała latać a gałki oczne chciały nadal jakby wylecieć z orbity! Mąż akurat z nim był w pokoju, wpadł do kuchni i mówi że coś nie tak z Adasiem bo oczy mu strasznie latają na boki. Od tamtego momentu unosiłam głos jak adaś tak robił i mówiłam że tak nie wolno. Teraz tylko czasami sobie o tym przypomni ale ogólnie już mu chyba mija.
U nas tydzień był też fatalny, ciągle deszcz a mnie krew zalewała już w tym domu. Na szczęście dzisiaj od rana słoneczko. Przyjeżdża siostra z Oliwierem i idziemy na spacer z naszymi chłopakami18.12.2015 Adam ❤️
04.02.2021 Michalinka (aniołek) ❤️
01.01.2022 Wojciech ❤️ -
Jak mi mąż powiedział, że on ją tego nauczył to też się śmiałam ale teraz robi to zbyt często i dla mnie wyglada to niezbyt normalnie i zaczęłam się martwić. Skoro prawie każda z Was napisała, że u Wad jest tak samo to się troszkę uspokoilam. Mimo wszystko jak jej to nie minie to na bilansie zapytam.
U nas chwilowo nie pada, więc wyszlysmy szybko z Lena do pepco. Kupilam jej 2 sukienkiNo a teraz Lencia spi a mamusi schna paznokcie i popija kawusie
-
Kasia ja wracam 9 stycznia wiec juz tuz tuz.
Sabina masz racje! Zdaje sobie sprawe ze jakby sam zasypial to napewno by lepiej spal, a tak to czasem na sile zasypia i jak ma byc spokojny. Kiedys buszowal w lozeczku 1,5 godz. Ledwo patrzyl na oczy, ale stal, plakal siadal i tak w kolko i w koncu juz byl taki nerwisty ze dalam mu cycka i usnal. A ty Zuzie kladziesz do lozeczka i siedzisz obok? Jak ona sie zachowuje, lezy czy stoi? Bo moj sekunde tylko lezy:-D
Ja tez gotuje bo jutro Szymina urodziny. Beda 23 osoby. Malego zawiozlam do babci, wroci jutro, ale ja jade do niego na noc. Ugotowalam zupe gulaszowa, pieke sernik i zaraz pieke lesny mech. W thermomixie ciasta sie robi w pare minut. A wczoraj likier jajeczny w 10min. A moja mama zawsze gotuje mleko w puszce 2 godz!
-
Zuzia przekrzywiala glowe w ten sposob, ze dociskala ucho do ramienia i tak jakby sie spinala. Boze, ile ja nerwow przez to zjadlam. Podejrzewalam, ze cos nie tak z napieciem miesniowym ma. Poszlam do bardzo dobrego pediatry i ona u niego tez tak zrobila. Stwierdzil, ze nic niepokojacego w tym nie ma, dzieci po prostu czasem sobie cos umysla i tak robia i to mija. Mowil, ze moze tez to byc objawem zabkowania, bo jak ida zabki to dziecku bol promieniuje az do uszu i tak moze reagowac. Ja obserwowalam mala i po prostu sama przestala tak robic.
Natalka moja Zuzia zasypia w lozku ze mna. Spala z nami do tej pory i nie chce od razu nie dosc ze ja do lozeczka przenosic to jeszcze kazac samej zasnac. W lozku coraz szybciej juz zasypia, oczywiscie najpierw chodzi po tym lozku, skacze po nas, zaczepia do zabawy, robi cuda az w koncu kladzie sie na poduszke i spi. Kolezanki corka tez sie tak uczyla az w koncu teraz bierze butle z mlekiem idzie do swojego lozka i zasypia. Jest 3 mies starsza, takze mocno wierze w to, ze i u nas tak bedzie.
Aneczka u nas dlugo salatkowym hitem byla salatka z chipsami. Pycha, chociaz narazie jej juz nie robie bo zwyczajnie nam sie znudzila. Teraz wrocilam do gyrosa i czesto robie z tunczykiem bo maz lubi
-
Ja urodziny będę robiła ciastowe. Jedyną sałatką będzie owocowa.
Natomiast moja ulubiona sałatka to: kurczak wędzony, kukurydza z puszki, ananas z puszki, rodzynki. Ja jem taką, dla gości dokładam majonez.
Druga moja ulubiona to: seler marynowany, rodzynki, orzechy włoskie. Z majonezem ta sama sytuacja. Orzechy dają gorycz więc to dla wielbicieli orzechów.
No i trzecia, prościutka: bazylia - świeże listki, pomidory suszone ze słoika w oleju, mozarella.
syn (HLHS) 24.07.14 - 03.09.14
córka 10.12.15
syn 28.08.17
-
My robimy urodziny na dwa razy, jedne jutro u nas w Warszawie od strony mojego, kilka osob bedzie i chrzestny, a drugie urodziny dla mojej strony i bedzie juz wiecej osob bo robimy w wigilie u moich rodzicow bo i tak tam jedziemy. Takze Filip niestety nie bedzie mial urodzin w dniu swoich urodzin.
Co do salatek to ja jutro robie jarzynowa zwykla z racji tego ze nie jem miesa i dziewczyna chrzestnego tez, druga salatka z gyrosem i moze zrobie trzecia z tortellini, ze dwa ciasta, jeszcze nie mam pomyslu, no i jakies przekaski i tort. Nie bede sie wystawiac nie wiadomo jak dla kilku osob.
W wigilie to co innegoMoja mama pewnie zaszaleje z ciastami
Ahh no i znalazlam praceOd razu oferuja umowe o prace (najpierw okres probny oczywiscie)
pelen etat, no ogolnie podoba mi sie, od wtorku szkolenia, i zaczynam za dwa tygodnie. Troche bedzie mi ciezko ale wiem ze tak trzeba, nie bede wiecznie w domu z synem a praca sie przyda, w razie czego to moge na L4 i luz
Pierwszy raz testowalam spacerowke na sniegu takim ubitym, no i na tym topniejacym. MASAKRA. mialam ochote zwiac Filipa pod pache i pieprznac ten wozek. Porazka na calego. Taka spacerowka totalnie nie nadaje sie nawet na najmniejszy snieg.
Zastanawiam sie co robic. Tamten wozek 3w1 sprzedalam, nie byl z reszta nowy a w spacerowce Filip mi zjezdzal w dol i siedziak krzywo.
Zastanawiam sie czy kupowac duza spacerowke na zime, czy kupic taki 3w1 i miec juz na kolejne malenstwo czy w ogole dac sobie spokoj i sie pomeczyc jeszcze chwile to Filip zacznie chodzic sam.
No ale zawsze wozek sie przydaje, nawet na zwykle zakupy zeby nie nosic, czy jak gdzies sie idzie polazic dluzej.
Poradzcie cos..03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
1 PROCEDURA IVF :
I transfer - 09.2024 - 5t.💔
II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
III transfer - 12.2024 - nieudany
2 PROCEDURA IVF :
I transfer - 03.2025 - 5t. 💔
Zostały 2 ❄️❄️ -
Ola, cieżko powiedzieć co robić ale ja pamietając jak to było w tamtym roku zostawiłam sobie tą beznadziejna spacerówkę adamexa.
Jest beznadziejna, ale jak spadł śnieg to życie mi uratowała bo z espiro na sniegu zwariować idzieOla_45 lubi tę wiadomość
-
Ola tak jak pisze Kava trudno coś doradzić. Może jak będzie większy śnieg to sanki pójdą w ruch? Na zakupy to na pieszo czy samochodem? Jak na pieszo to rzeczywiście problem, jak samochodem to dasz radę. Jak 100% planujesz kolejne dziecko to kupić wózek to nie głupi pomysł, przynajmniej go przetestujesz.
Gratuluję znalezienia pracy. A za dwa tyg do pracy to tuż przed świętami?Ola_45 lubi tę wiadomość
syn (HLHS) 24.07.14 - 03.09.14
córka 10.12.15
syn 28.08.17
-
No wlasnie musze sie dowiedziec we wtorek na szkoleniu czy od razu do pracy czy po swietach
Co do wozka to planujemy na 100% ale chcielismy najpierw kupic mieszkanie, czyli pewnie za rok bysmy sie starali, chyba ze cos wczesniej by sie udalo.
Co do wozka to my mamy taka zwykla spacerowke parasolke, zwariowac mozna. Zakupy z wozkiem. Autem tez moge ale po co jak mam pod blokiem z 5 lub wiecej sklepow. Takze nie wiem, ciezko jest strasznie. A ze sankami to roznie moze byc bo to warszawa, gdzies snieg jest a tu zaraz na chodniku brak sniegu bo sola sypna.
Wiec ciezko jest przewidziec jak bedzie
Sprawdze jeszcze przez troche jak sytuacja sie bedzie miala tutaj i jak ze sniegiem bedzie ciezko to kupujemy nowy wozek03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
1 PROCEDURA IVF :
I transfer - 09.2024 - 5t.💔
II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
III transfer - 12.2024 - nieudany
2 PROCEDURA IVF :
I transfer - 03.2025 - 5t. 💔
Zostały 2 ❄️❄️ -
A ja juz po imprezie firmowej. Niestety trzeba byli wrocic do Leny. Mimo wszystko było super i Lencia podobno była grzeczniutka. Ja sie zresetowalam i jestem znow pelna mocy. Dodatkowo wygralismy z mezem lunch w restauracji
Sabinaa...napiszesz mi przepis na salatke z chipsami?
My 3w1 zostawilismy wlasnie w razie wielkiej zimy ale jak narazie spacerowka zdaje egzamin i jestem z niej zadowolona. Cale szczęście, bo tamten wozek to porażka. Zastanawiam sie czy sprzedawac czy jednak zostawic, bo w sumie tylko gondola bedzie używana. Szkoda, wiec kupowac nowy.
-
Kava wrote:Basen z piłeczkami.
Macie? Może polecacie coś konkretnego?
My bedziemy miec minibe. Drogi, Bo 300 zl, ale bardzo porzadny, ladby I wielofunkcyjny
A bebo bedziemy tez miec ale samego robots I nie wien czy do niego mozna dokupic taka mate? -
My juz po urodzinach Szymka. Bylo 19 osob, jedzenia jak na wesele naszykowalismy. Wszyatkim smakowalo. Szymek troche pomarudzil bo sie dzis nie wyspal, a wieczorem usnal a za pol godziny sie obudzil i strasznie plakal. Zrobilam mu inhalacje, oczyscilam nos i dalam ibum bo ten placz to jakby go cos bolalo, i spi narazie
Justyna my dostalismy na urodziny robota bebo. Malemu sie spodobal, ale nie bylo czasu sie pobawic.
Oprocz tego dostal rowerek biegowy, myszke miki co spiewa i opowiada bajki, pchacza z zebre z fisher price (ale to juz z tydzien temu) oraz kupe kasy. Dziadkowie dali kase bo nie wiedzieli co kupic, a przyda sie zaraz na kupno np. bucikow no i na potem na wymiane zabawek jak podrosnieWiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2016, 23:43
-
Puli, pierwsze slysze.
Pytanie odnosnie butow. Slyszalyscie o attipasach? Czytalam duzo pozytywnych opinii. Szukam czegos do domu, niedlugo swieta i jedziemy do rodzicow a tam same panele i kafle i w skarpetach to raz ze chlodno a dwa sie sliska. Szymek zaczyna duzo chodzic przy jezdziku i sie puszcza co chwila, wiec do samodzielnego chodzenia jeszcze troche.
Potem bedzie trzeba kupic jakies zimowe obuwie, a nie wiem czy takie pierwsze dreptanie w kapciach za 30zl jest ok. Kolezanki maly juz chodzi jakis czas i kupila mu takie kapcie. Zalozylam Szymkowi i ladnie dawal w nich rade.