Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Inso-super że się już wzięliście za robote:D My powoli co miesiąc coś sobie dokupujemy do salonu. Otstanio witrynke taką żeby kieliszki poustawiać itp. Maż do tego zrobił takie światełka że tak fajnie podświetlona jest:) Może w przyszłym miesiącu dywan kupimy;) tak powolutku sie umeblujemy do końca;)
kasiakasia11, iNso87 lubią tę wiadomość
-
kasiakasia11 wrote:Poważnie? Nie macie nic darmowego?
U mnie w miescinie też płatne, ale w wiekszym mieście obok kiedyś były darmowe spotkania muzyczne raz w miesiącu, teraz kosztują 5zeta. I w tym samym mieście zajęcia w przedszkolu dwa razy w tygodniu za darmo. I jeszcze są w bibliotece darmowe spotkania dla dzieci, ale moja się nie łapie bo minimum 2,5 roku. I jeszcze kiexys były darmowe w innym mieście trochę dalej, a teraz platne.
W moim miasteczku angielski kosztuje 20-30 zloty w zależności ile dzieci przyjdzie i jeszcze w tym samym miejscu sa tańce i prace plastyczne po 15zł.
Darmowe obskakuje zazwyczaj wszystkie a te płatne to różnie. Tylko ten angielski będziemy chodzić regularnie.
Ja myślałam, ze im większe miasto tym wiecej darmowych i różnorodnych.
No nic. To macie może chociaż darmowy plac zabaw blisko. A ja tez muszę dojechać z 15km.
Chyba wlasnie w mniejszych miastach jest wiecej darmowych rzeczy. Tam gdzie mieszka moja babcia, to dla starszych dzieci mnostwo atrakcji.
Ja mieszkam w miescie powiatowym, ale nie duzym bo ok 18tys mieszkancow. Oczywiscie wszystko platne, my chodzimy na zajecia Soccatots i place 100zl miesjecznie. Chcialam zeby Szymek mial kontakt z dziecmi bo bal sie ich i bil od wrzesnia widze mega postepy i nie boje sie ze bedzie stal z boku w przedszkolu.
Co do angielskiego to super sprawa. My podrzucamy szymonowi jakies slowka po angielsku ale opanowal narazie kolory. Dlatego teraz jak mowi to
" to jest samochod zielony green"
"Tata green mi wpadl za szafke".
Wiecie ze on idzie po parkingu i zna po znaczkach wszystkie marki samochodow?
-
Inso ja sie nie zdziwie jak nam tu za pare dni oglosisz, ze zaczynacie starania o Marcelka
Koniecznie pokaz efekty Waszych remontow!
Natalka wow, zdolniacha z Szymonka. Pewnie tatus peka z dumy jak synus idzie i sobie mowi "audi, bmw, opel, skoda"?
Aneczka masz juz buty wiosenne dla Lenki? Mamy podobny gust, a kurde nie mam pomyslu na buty.
Moja mama raniutko wyjezdza za granice na 2 mies. Zostane z moimi szogunkami sama. Chyba bede musiala psychiatre odwiedzic po tych 2 mies z nimi. Jakis ciezki okres u nas teraz. Zuza ma uczulenie na Kubusia, tak jakby przestala go tolerowac, a bylo naprawde dobrze wczesniej. Kubus tez maruda, a moj maz twierdzi, ze on nie dojada. Dzis niby oproznil cyce, a dalej marudzil okropnie. Zrobilam mu troche kaszki, to zjadl i dziecko aniol. Takze cos w tym jest. A z drugiej strony jest naprawde duzym dzieckiem,takze jakby nie dojadal ciagle, to tak by nie rosl. No i ciagle gdzies z tylu glowy mam ta mysl, co bedzie jak bede musiala go odstawic przez ta tarczyce... Maz chce jutro kupic mm i powoli zaczac go odstawiac. Ja chyba poczekam do czwartku do wizyty u endo.iNso87 lubi tę wiadomość
-
inso wow! Ty się chyba z zawodem minęłaś, jakaś dekoratorka wnętrz czy stylistka wnętrz z Ciebie wychodzi zawsze jak coś w domu robisz i efekty cudowne. Może przemyśl
nowy biznes
Sabinaa Może zamiast mm to właśnie troszkę kaszki jak marudny po cycku? Dopóki nie masz pewności , że będziesz musiała odstawić to nie martw się i ciesz się karmieniaTakie sprawy zawsze jakoś się układają i nie mamy zazwyczaj na to wpływu. A skoro sama mówisz, że duży chłopiec to ciut kaszki po cycku na złe mu nie wyjdzie
A może sam zrezygnuje z czasem ....
A co do Zuzi to mnie to nie dziwi, Olek ma fazy że nawet gadać z Polą nie chcezazwyczaj jest wojna o wszystko a tylko czasami się razem dogadają i pobawią lub wspólny front przeciw mamie obiorą
Dasz rade
Ja wczoraj do 20 sama z dwójką , dziś od 6 sama z dwójką bo mąż bratu pomaga przy remoncie mieszkania, my na 11 na malowanie wielkanocne jajek idziemy potem obiad i drzemkaA teraz muszę ogarnąc dom dzieci i obiad podszykować, żeby był gotowy jak wrócimy. Olek pałaszuje śniadanie a Polcia spi. Mamusia przy kompie z kawką
Natalka ja obok powiatowego miasta mieszkam i tam coś dla dzieci za free jest, w gminie też. Dziś własnie u nas z gminy są warsztaty z malowania pisanek dla dzieci więc idziemy i też wszystko za free i materiały zapewnione. Także u nas coś tam jest. Wcześniej byliśmy na pokazie iluzjonisty dla dzieci. W ubiegłym roku były jeszcze zajęcia z robienia palm wielkanocnychraz na jakiś czas coś organizują
iNso87 lubi tę wiadomość
7w3d 💔 -
kasiakasia11 wrote:Natalka co to jest Soccatos? Google pokaxuje coś o piłce nożnej. Zgadza się?
Soccatots to taka sieciowka, dzialaja na zasadzie franczyzy. Docelowo to pilka nizna ale dla takich maluchow to sa cwiczenia z pilka, hula hop, kostki z pianki, jezyki gumowe. Dzieci na nich staja, siadaja, kulaja, biegaja. Pani robi tor przeszkod a na koniec taniec przy piosenkachiNso87 lubi tę wiadomość
-
Natalka nie usuwaj, zerknę późnym wieczorem.
Sabina, jak ja Cię rozumiem z tym wyjazdem mamy. Też jestem przerażona jak moja znika. Ale nigdy ta tak długo. Chociaż ja nie wiem o co chodzi, bo jak nie ma babci i dziadka to oni jacyś grzeczniejsi. Dostosowują się do sytuacji i nie jest tak źle.
iNso, kurde no mam chec na te cegiełki. Wam tak szybko to idzie. Tylko czy ja dam radę je położyć? Muszę pooglądać na you tube. Ja planuję w kwietniu lub maju malowanie to wtedy bym kladła. Hm, tapetę się nauczyłam to może i to dam radę.syn (HLHS) 24.07.14 - 03.09.14
córka 10.12.15
syn 28.08.17
-
Kava wrote:KASIAG24, jak i Ciebie? W 2?upaku jeszcze czy juz po wszystkim?
Odezwij się koniecznie. -
justyna14 wrote:Natalka Szymek super! Widac ze mu to duza frajde sprawia,taki radosny i wysoki sie mi wydaje. Jaki rozm.ubranek nosicie? Pola zaczyna dopiero 92 a tak to wiekszosc ma 86 jeszcze.
justyna14 lubi tę wiadomość
-
Inso podziwiam podziwiam
Dałabyś trochę tej energii
U nas weekend towarzyski. Wczoraj urodziny męża - nie robiliśmy imprezy ale przyszła jego siostra z mężem i córka. Dziś obiad u teściowej w podobnym składzie
Ogólnie wiosna zawitała, więc okna pomyte - nareszciePranie w końcu mogłam powiesić na balkonie. Aż chce się żyć. Mam nadzieję, że zima już nie wróci. Jutro planuje wyjście na hulajnogę.
Dziewczyny jak ubieracie dzieci? Zmieniły się już garderobę? Ja jedynie dziś zmieniłam Lenie czapkę i buty.. jakoś boję się jej jeszcze rozebrać. Mój odwieczny problem..Haha
Zazdroszczę Wam tych zajęć dodatkowych. Zawsze jakaś atrakcją dla tych dzieci. My we wtorek i środę idziemy na dni otwarte do przedszkola - cieszę się jak głupia, że w końcu coś innego.
A co do wielkości dzieci to muszę jutro z ciekawości zmierzyć Lenę, bo ona ubranka 98/104 nosi. Wychodzimy w sobotę z Lidla i wychodziła też inna Pani z córką i mówi, że one to chyba w tym samym wieku. To pytam ile córka ma lat - a one, że skończone 3. Była zaskoczona, że Lena dopiero 2.
-
Aneczka ja juz zmienilam garderobe, tzn kurtki i czapki, bo Zuza butow jeszcze nie ma. Dzis ogarnelam ten temat dopiero
Chociaz nie chowam jeszcze zimowych rzeczy, bo strasza sniegiem i mrozem jeszcze. U nas wczoraj bylo cudownie, a dzis niby 15 stopni ale wiatr okropny
A ciuchy nosimy wiekszosc 98, buciki 24.
Kasia przypomnij spodziewasz sie corki czy synka?Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2018, 21:32
-
My dziś na spacerze bez czapki, grubsza bluza, bezrekawnik, getry i dżinsy. Po powrocie przed domen zamiast bluzy i bezrekawnika bluzka z długim rękawem. Butów nieocieplanych brak, bo też by poszły w ruch.syn (HLHS) 24.07.14 - 03.09.14
córka 10.12.15
syn 28.08.17