WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe mamusie 2015
Odpowiedz

Grudniowe mamusie 2015

Oceń ten wątek:
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 19 marca 2018, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasia a jak choroby? udało się lekarza znalezć?

    7w3d 💔
  • Kava Autorytet
    Postów: 1660 2397

    Wysłany: 19 marca 2018, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inso, na szafie to naklejki, prawda? Pisałaś chyba ze na nią czekasz.

    Wygląda BOSKO!

    iNso87 lubi tę wiadomość

    lprke6ydr0ivk1mg.png
    o148x1hplm8rceto.png
    [*] - 10.2014
    [*] - 02.2015
    [*] - 04.2017
  • kasiakasia11 Autorytet
    Postów: 1313 431

    Wysłany: 19 marca 2018, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się witam ze szpitala. Zasieg tu kiepski, prawie zerowy, więc nie mogę was czytać ani pisać.

    syn (HLHS) 24.07.14 - 03.09.14
    córka 10.12.15
    syn 28.08.17


  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 19 marca 2018, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasiakasia11 wrote:
    Ja się witam ze szpitala. Zasieg tu kiepski, prawie zerowy, więc nie mogę was czytać ani pisać.
    Co sie stalo??

    7w3d 💔
  • sabinaaa Autorytet
    Postów: 1203 897

    Wysłany: 19 marca 2018, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia co sie dzieje? Duzo sily i cierpliwosci zycze, bo wiem co znaczy szpital z dzieckiem. I duzo zdrowka dla syneczka.

    KasiaG gratulacje!!! Daj znac jak rodzenstwo zareagowalo na nowego czlonka rodziny.

    Inso piekny pokoik! My bedziemy konczyc poddasze w tym roku i chyba Cie zaprosze do urzadzania pokoi :D

    iNso87 lubi tę wiadomość

    l22ndf9h3vpfkhhu.png
    mhsvj44j4uxq5cod.png
  • animka899 Autorytet
    Postów: 1929 983

    Wysłany: 20 marca 2018, 07:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inso- pokój piękny!!!! Masz dziewczyno talent i niesamowitą wyobraźnię!!:)

    iNso87 lubi tę wiadomość

    201512131765.png

    201909081765.png
  • animka899 Autorytet
    Postów: 1929 983

    Wysłany: 20 marca 2018, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inso-my mamy takie pasy i to schnie raz dwa jak dobra farba, myśmy w ciągu jednego dnia malowali dwie warstwy. Tylko porządną taśmę trzeba mieć żeby potem z farbą nie odlazła.

    Justyna- i jak tam rekrutacja do przedszkola???

    201512131765.png

    201909081765.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 20 marca 2018, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przyjeli Pole tam gdzie i Olka :) takze choc w.jednym miejscu ich mam ale.posze petycje wraz z innymi rodzicami o utworzenie przedszkola.u nas.

    iNso87, sabinaaa lubią tę wiadomość

    7w3d 💔
  • Julia2015 Autorytet
    Postów: 624 204

    Wysłany: 21 marca 2018, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja coś przeczuwałam i niestety i nas dopadło choróbsko. Gorączka do 41, leki nie zbijały jej. Jakos uniknelosmy szpitala ale jest pierwszy antybiotyk. Na szczęście już po pierwszej dawce byla znaczna poprawa. To niestety żniwo po 2 tyg w żłobku.. buu

    LISTA URODZONYCH PO GRUDNIU 2015
  • animka899 Autorytet
    Postów: 1929 983

    Wysłany: 21 marca 2018, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inso-oby nic się małej nie rozwinęło więcej! A co do farb, myśmy magnatem wszystko malowali i super pokryła wszystko. Nic nie przebija.To może to od farby zależy.

    201512131765.png

    201909081765.png
  • sabinaaa Autorytet
    Postów: 1203 897

    Wysłany: 21 marca 2018, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inso moze zrezygnuj z poludniowej drzemki i wtedy zobaczysz jak mala bedzie spala. Moja Zuza ma takie fazy. Nie spala juz w ogole w dzien, pozniej znowu chciala spac. Teraz od kilku dni nie ma szans, zeby ja polozyc. Znaczy wola, ze idziemy spac, ale klade sie obok niej, ona polezy z pol godz, pobawi sie wlosami i wstaje. Taki reset. Po 20 pada w kilka minut i wstaje miedzy 9 a 10 rano.

    Kasia szkoda, ze nie masz jak napisac co u Was. Oby bylo co raz lepiej...

    Duzo zdrowka dla dzieciaczkow. Takie przejscie por roku jest chyba najgorsze i najwiecej chorob wtedy :/

    l22ndf9h3vpfkhhu.png
    mhsvj44j4uxq5cod.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 22 marca 2018, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, zdrowka dla dzieci

    Kasia myslami z Wami.

    U nas Olek zapalenie spojowek wiec zostal w domu. Kropelki mam na szczescie wiec na razie lekarza odpuscimy. Zobaczymy jak bedzie po weekendzie.

    7w3d 💔
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 22 marca 2018, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na 16 ide do fryzjera z.soba ale musze dwojke zabrac , modlcie sie.zeby salonu nie rozniosly.

    7w3d 💔
  • kasiakasia11 Autorytet
    Postów: 1313 431

    Wysłany: 23 marca 2018, 06:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za pamięć. Wcziraj wyszliśmy, nie było kiedy napisać.
    W sobotę mały miał temperaturę, kaszel, katar. Wieczorem chciałam, żeby jakiś lekarz go osłuchał. Moja lekarka wyjechała, dwóch innych prywatnych z internetu tego dnia nie przyjmowało. Pojechaliśmy na jeden szpital- full ludz, na drugi- lekarz zacznie za pół godziny a do tego kolejka ze 6 osób. Pojechalismy na pogotowie, a tam ludzie z pierwszego szpotala się przenieśli bo kekarz pojechał na wizyte domową. Aż tak sttasznie z malym nie było wiec wrocilismy do domu. Myślę jak sie pogorszy to w niedzielę pojedziemy. W niedzielę wizualnie lepiej. Bez goraczki, mniej marudny, mniej kaszle. Najgorszy apetyt, bo prawie nie jadł. Zaczekalam do poniedziałku i lecę do naszego kekarza. Osluchowo tragednia, słychać wszystko co możliwe. Nie nadaje się do leczenia w domu. Szpital. Wyszliśmy eczoraj z kontynuacją leczenia w domu.

    W tym samym czasie Natalia w domu też chora. Mąż poszedł z nią do lekarza to na szczęście osluchowo czysto.

    To był dla mnie trudny czas bo mała bardzo mamowa a ja musialam wyjechać. Na szczęście jest babcia, ktora potrafi ją utulic.

    To już drugi pobyt małego szpitalu w jego krótkim życiu. Tym razem wybrałam szpital w lesie, żeby móc na spacery chodzić, ale tam prawie wcale nie ma zasięgu. Ani internetowego ani telefonicznego. No mówię wam nawet z domem ciężko bylo się skontaktować. W jednym miejscu na łóżku był zasieg to tam lezał telefon non stop i przez głośno mowiacy gadaliśmy. A tak to smsy. Na dworze było trochę lepiej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2018, 07:03

    syn (HLHS) 24.07.14 - 03.09.14
    córka 10.12.15
    syn 28.08.17


  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 24 marca 2018, 06:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia.zdrowka dla Was, dobrze juz lepiej i w domu :)

    Inso dobrze ze nic powaznego, choc te katary to.u nas.zawsze sie ciagna.

    Olek dzis wstal z.suchym takim.pustym kaszlem. Inhalacje od rana. Ehh

    7w3d 💔
  • espoir Autorytet
    Postów: 5346 7547

    Wysłany: 24 marca 2018, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja ogólnie mało się wypowiadam na ten temat, bo często wywołuje on burzę, ale...
    przed ciążami zawsze mówiłam "ja bym nigdy nie usunęła ciąży", a teraz zgodnie z prawdą mówię "nie wiem co bym zrobiła"... nie mówię o chorobach typu Zespół Downa, ale o dzieciach, które nie widzą, nie mówią (lub wydają tylko przeraźliwe dźwięki z bólu), nie są w stanie same jeść, poruszać się, mają różnego rodzaju padaczki... czasem jak widzę takie dzieci w telewizji, to autentycznie odwracam głowę, bo sam widok boli...
    wiem, co wiele osób mówi i sądzi o aborcji. na pewno żyłabym do końca życia z wyrzutami sumienia i to zmieniłoby moje życie na zawsze, ale i raczej nie umiałabym żyć z myślą, że moje dziecko tak cierpi każdego dnia i mogę jedynie się temu przyglądać.
    dzięki Bogu nigdy nie byłam w takiej sytuacji i o bym nigdy nie musiała podejmować podobnych decyzji, ale zawsze na myśl o tym, zadaję sobie pytanie czy takie dziecko byłoby w głębi duszy wdzięczne za takie życie, czy pełne żalu dlaczego go na takie cierpienie skazałam...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2018, 09:12

    💛 12/2015 🧒
    🧡 09/2017 🧒
    ❤️ 05/2019 🧒
    💙 06/2021 🧒
    🩵 12/2022 🧒
    🩷 10/2024 👧
  • espoir Autorytet
    Postów: 5346 7547

    Wysłany: 24 marca 2018, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tak, w sumie od 1 stycznia już ponad 9 kg poszło, ale jeszcze drugie tyle przede mną, ech ;)

    justyna14, iNso87 lubią tę wiadomość

    💛 12/2015 🧒
    🧡 09/2017 🧒
    ❤️ 05/2019 🧒
    💙 06/2021 🧒
    🩵 12/2022 🧒
    🩷 10/2024 👧
  • espoir Autorytet
    Postów: 5346 7547

    Wysłany: 24 marca 2018, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a wiesz, że tak po cichu się zastanawiałam czy fakt, że tyle schudłaś nie powstrzymuje Cie troszkę przed tym zajściem w ciążę...
    ja w każdej ciąży tyłam 20-25 kg, więc na cud nie liczę :P

    💛 12/2015 🧒
    🧡 09/2017 🧒
    ❤️ 05/2019 🧒
    💙 06/2021 🧒
    🩵 12/2022 🧒
    🩷 10/2024 👧
  • Julia2015 Autorytet
    Postów: 624 204

    Wysłany: 24 marca 2018, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do tej ustawy, to ja podobnie uwazam i szczerze, mam nadzieje, ze większość ludzi tak mysli - kazdy powinien moc zdecydowac o.zyciu swoim i dziecka, w przypadkach trudnej choroby, dziecka z.gwałtu. Ja wiem, że nigdy nie zdecydowałabym sie na aborcję z powodu takiego, ze nie chciałabym mieć dziecka. Ale w.sytuacji kiedy wiadomo, jak ciezkie choroby moze miec to dziecko, nie wiem co bym zrobiła. Pewnie żadna z nas do końca nie wiem, ale jak słyszę o takich przypadkach u znajomych osób, to absolutnie nie jestem w stanie nikogo potępić. To jest żywy koszmar, co mogą przeżywać rodzice chorego dziecka i ono samo rowniez. Przytłacza mnie już sama myśl o takiej sytuacji, ten projekt jest chory i głęboko krzywdzący.

    LISTA URODZONYCH PO GRUDNIU 2015
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 25 marca 2018, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    espoir wrote:
    tak, w sumie od 1 stycznia już ponad 9 kg poszło, ale jeszcze drugie tyle przede mną, ech ;)
    Piekny wynik! Brawo za determinacje.

    Ja tez nie bylam dzieki Bogu w takiej sytuacji zebym musiala podejmowac tak.trudne decyzje i modle sie zebym nie musiala byc. Ja generalnie jestem przeciw aborcji ale ustawa w poprzedniej wersji byla chyba rozsadnym rozwiazaniem, choc zaostrzenie jej nie powoduje ze chce wyjsc na ulice i protestowac. Sa przypadki na ktore ciezko sie patrzy nie mowiac juz o opiece,.wiec latwo decydowac i mowic jak nas to.nie dotyczy. Tez raczej staram sie.nie wypowiadac bo.sytuacji jest tyle.roznych ze.nie ma jednej odpowiedzi dobrej na wszystko.

    7w3d 💔
‹‹ 3089 3090 3091 3092 3093 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ