Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja chyba dzisiaj pierwszy raz miałam mdłości - albo coś w tym stylu. W każdy razie jakieś strasznie dziwne, wszechogarniające uczucie z takim niepokojem i myślą, czy lecieć do łazienki czy nie.. Nie wiem, czy to to
Anel, moni, jak wizyta?
13.05.2015 - Aniołek 8/6 tc [*] -
Jestem po wizycie. Powiem Wam szczerze, że dziekuje mężowi, że ze mną poszedł, bo gdybym została sam na sam z tym lekarzem to wyszłabym już dobita na maksa. Najpierw zaprosił mnie na fotel i w pierwszych słowach powiedzial, że zarodek jest za maly i serce za wolno bije (w tym momencie juz umarlam) po czym dodał..jak na 8 tydzien. Wiec mowie mu, że to nie 8 tylko 6 tydzien i 5 tydz..."acha,acha, to juz chwileczke musze dokonac matematycznych obliczen", mi serce lata, a jednoczesnie oboje z mezem widzimy na ekranie zarodeczek i pulsujace serduszko. Po uswiadomieniu sobie bledu probowal zachowac twarz i powiedzial, no ze jest wg usg ciaza mlodsza o 4 dni, ale mogla owulacja sie przesunac, to zalezy tez od tego z jakiej perspektywy mierzy sie zarodek, a on nie wie z jakiej bo to nie 4D, ze serce za wolno, no ale to maly czlowiek wiec i serce wolno i za 2 tyg bedzie juz wiadomo na 100% czy rosnie. Pierdu, pierdu...sluchac go nie moglam. Zalozyl mi karte ciazy i kazal przyjsc za 4 tyg, ale ja sie juz umowilam na 18.05 do innego. Byl taki rozkojarzony, ze w karte nie powpisywal mi wszystkich badan nawet za to wpisal ze mialam juz poronienie samoiste - haha w 21 tyg poronilam samoistnie. Oczywiscie w kolko go poprawialm. No ale tak to jest jak przeznacza sie na pacjentke 10 min i nie robi sie kompletnie zadnych notatek z wizyty, a presje mial, bo obsuwa czasowa bylo baaardzo duza, poczekalnia pelna pacjentek. Po wyjsciu dopiero maz mi wszystko poukladal w glowie i uswiadomil na jakiej podstawie on to wszystko mowil..zadnej. Bo nawet tetno..patrzyl na to serce moze 5 sekund, nawet licząc z zegarkiem nie byłby w stanie okreslic ile uderzen na min, to po co takie straszenie i glupie gadanie ze malo, wolno itd. Belly po wpisaniu crl pokazuje 6 tydz i 3 dzien czyli 2 dni roznicy i poki co zebralam sie w sobie zeby naprawde nie dramatyzowac. Jest zarodek, jest serduszko i jest decyzja ze zmieniam lekarza
Hashija, Madzisek, kwiatakacji lubią tę wiadomość
Lenka 19.07.2004, 14.10.2014 [**] (21TC), 26.05.2015 [*] (10TC)
28.10.2015 1 IUI
<a href="http://lilypie.com/"><img src="http://lbdf.lilypie.com/cuhfp1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Pregnancy tickers" /></a> -
nick nieaktualny
-
Flakonik wrote:Anel koniecznie zmień lekarza. Wiecej bym do takiego nie poszla...
Dokładnie tak zrobię, wiecej do niego nie idę. I dziwic sie pozniej, że szperamy w necie i panikujemy..Hashija lubi tę wiadomość
Lenka 19.07.2004, 14.10.2014 [**] (21TC), 26.05.2015 [*] (10TC)
28.10.2015 1 IUI
<a href="http://lilypie.com/"><img src="http://lbdf.lilypie.com/cuhfp1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Pregnancy tickers" /></a> -
nick nieaktualnyAnel ale najadlas sie strachu! Masz racje zmien lekarza
Ja musze pochwalic mojego doktorka, na kazda pacjentke przeznaczone jest 20 min, ale prawie kazda z pan siedzi dluzej. Tj w grafiku jest ze przyjmuje do 21 to ostatnie pacjentki ok polnocy wychodza. Na kazdej wizycie usg, badanie, dokladne, samo usg z 10 min trwa, i zawsze dostaje 4 zdjHashija lubi tę wiadomość
-
Czyli co, cieszymy się. Jest zarodek, jest serduszko - to już Coś
a lekarz koniecznie do zmiany. W sumie mamy podobnie, z tego co widzę - też się przymierzam do zmiany, bo ta moja niewiele konkretnie mówi, a ja z tych co to potrzebują dużo rzetelnych informacji, a nie pocieszania.
Mnie za to mimo dwóch wizyt do tej pory nie założyła karty ciąży, nie wiem czy czeka do momentu aż będzie wiadomo że okej, czy co? Kiedy miałyście założoną?Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2015, 18:36
13.05.2015 - Aniołek 8/6 tc [*] -
to jest duze Cos Minnie. Wczoraj pisalam Tobie dokladnie to samo, wiec i dzisiaj dotrzymam Ci towarzystwa w nie sluchaniu lekarzy ktorzy zupelnie niepotrzebnie buduja ogromne napiecie. Jak nie wie, to niech nie mowi. A nie mowi, a potem juz sam nie wie o co mu chodzi, a ja sie boje. Wierze, ze bedzie dobrze. Oby do nastepnej wizyty!Lenka 19.07.2004, 14.10.2014 [**] (21TC), 26.05.2015 [*] (10TC)
28.10.2015 1 IUI
<a href="http://lilypie.com/"><img src="http://lbdf.lilypie.com/cuhfp1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Pregnancy tickers" /></a> -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Flakonik wrote:Moni wypoczywaj duzo. a powiedz ty tez krwawilas przez tegp krwiaka?
Bądź dobrej myśli walcz o maleństwa
-
nick nieaktualny
-
Flakonik wrote:Mi tez zalozyl na 1wizzycie karte
Moje krwawienie juz ustalo. rano bylo tylko plamienie a teraz juz nic
Flakonik ale to chyba z jednej strony dobrze, że ta krew poleciala, bo ten krwiak sie oproznia, czy to nie jest tak?Lenka 19.07.2004, 14.10.2014 [**] (21TC), 26.05.2015 [*] (10TC)
28.10.2015 1 IUI
<a href="http://lilypie.com/"><img src="http://lbdf.lilypie.com/cuhfp1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Pregnancy tickers" /></a> -
Flakonik, mocno trzymam kciuki... Teraz juz będzie coraz lepiej i oby tak do samego końca.
Oj dziewuszki dobrze że jest to forum bo chociaż jest się komu wygadać... Ja codziennie gdy się budze rano to tak jakbym nie była w swoim ciele. Jednego dnia mdłości, drugiego brak objawów, następnego ranka, konkretnie wczoraj zasłabłam, a dziś zwymiotowalam śniadanie... To moja pierwsza ciąża i do tego jeszcze bardzo wczesna, ale nie przypuszczałam, że aż tak mnie dopadna te objawy ciążowe... Mam tylko nadzieje że te zmienne stany nie oznaczają niczego złego... -
nick nieaktualny