WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Justyna uzywasz podpasek czy podkladow? Ja wyszlam ze szpitala i stwierdzilam, ze w taki upal z podkladami chodzila nie bede. Zaraz zaczelam uzywac podpasek. Z dnia na dzien zaczal mnie strasznie uwierac szew, bol byl nie do zniesienia i bylo coraz gorzej. W koncu sama na to wpadlam, ze podklad jest miekki z wata, a podpaska twarda i z siateczka i to ona mnie tak podrazniala. Wrocilam do podkladow i przeszlo. I tak jak Julia pisala, wietrzenie i suszenie to podstawa, chociaz wiem, ze to nie takie latwe.
-
Kubus jest na etapie stawiania pierwszych krokow. Coraz czesciej sie puszcza, ale max 3 kroczki i siada. Stoi sam, schyla sie po zabawki i podnosi, takze mysle, ze juz niedlugo i wyruszy w swiat. Raczkuje w takim tempie, ze ciezko nadazyc za nim. A jak u Was?kasiakasia11 wrote:Bosze jaka duchota. Wiatraki nie dają rady.
Sabina jak twój Kuba z chodzeniem? Postawił już pierwsze samidzielne kroki?
Justyna a ty kp?
-
U nas niby ich duzo nie ma, ale kiedys mielismy w pokoju. Zuzia ma ugryziona noge od kostki po tylek 7 razy! Az takie spuchniete kule jej sie porobily, bo drapala to. Kubus to samo, rece i nogi. I wszystko jednej nocy, z tydzien temu a do dzis bable sa. Uzywamy teraz brosa do kontaktu i spokoj.Aneczka86 wrote:Dziewczyny u Was też taka plaga komarów?
Dziś poszłam z Lena ok południa na dzialke i szybko uciekam, bo nie dało się wysiedziec. Nawet do mieszkania mi wchodzą co nigdy się nie zdarzało
-
A ja dzis swietuje swoje urodziny, okragle
Fajnie wypadlo w tym roku, w sobote. Dlatego pisze o tej porze, bo chcialam troche rzeczy przygotowac na jutro, potem meza wzielo na amory i zeszlo haha. Ostatnio co tydzien imprezy i to same okragle. Kubusia 1 urodziny, tydzien pozniej 40 urodziny siostry i szwagra (obydwoje urodzili sie tego samego dnia, miesiaca i roku), dzis moje 30, za tydzien siostrzenca 20. Impreza goni impreze
justyna14 lubi tę wiadomość
-
Dziś już zdecydowanie lepiej, mogę się ruszyć, jakby jakiś szew puścił
takie mam uczucie ale wszystko wygląda ok tylko przestało tak dotkliwie boleć. Nadal nie siada ale to już inny komfort. Używam podpasek Bella one mają sama wątek właśnie jako jedne z nielicznych. Teraz już huba będzie tylko lepiej. Dziś już w domu nawet coś zrobiłam, dzieciom śniadanie, mięso na jutro na obiad. Powoli wracamy do rzeczywistości. Mąż w domu jeszcze dwa tygodnie więc sporo pomaga.
sabinaaa lubi tę wiadomość
7w3d 💔 -
Moi dzis wybyli z domu kolo 9. Maz obwozi szymka po swoich klientach na wsi. Ciekawe czy mu sie podoba ale jak ostatnio bylismy u rolnika to Szymek ciagle chcial iac krowy ogladac, ktore o dziwno jego sie nie baly a nas tak.
Ja kupilam pare rzeczy na wyprzedazy w hm, w tym body i polspiochy dla malej. Wiem ze jeszcze wczesnie ale tym razem we wrzesniu ogarne wszustko bo ostatnio to ja juz lezalam z Szymonem w szpitalu a maz latal kupowal pieluchy, kosmetyki i pral ciuchy...
I wiecie ze polozylam sie na drzemke o 9.30 do dopiero wstalam. Zreszta co mam do roboty...
Ktos z sasiadow piecze ciasto i mi tak pachnie tutaj
-
Masakra. Pełną odpowiedzialność. Ciekawe czy jak w poniedziałek się skontaktujesz to serio na wtorek Cię umówi czy każe czekać dłużej.Aneczka86 wrote:Dziewczyny chyba tylko ja mogę mieć takie szczęście... jechałam na tą wizytę w pośpiechu, bo jeszcze po drodze musiałam odebrać wyniki, odebrać męża z pracy i zawieźć Lene do szwagierki, bo teściowa oczywiście nie miała czasu A moja mama w pracy..eh No i ostatecznie o 15.35 byłam pod domem lekarza i pocalowalam furtkę. Dzwonię, nikt nie odbiera.. myślę, może on coś godziny pomylił czy coś.. ludzi innych brak. No masakra. Czekałam godzinę, w tym czasie wykonałam naście telefonów. Po godzinie odebrał.. przepraszam, że nie dal znać ( nie miał mojego nr) A musiał wyjechać... Kosz kur... Jeszcze ten upał dziś. Mam mieć wizytę we wtorek Ale mamy się zdzwonić w poniedziałek wieczorem. To jest najlepszy lekarz w moim mieście. Ok, rozumiem.. tylko ja już dziś byłam nastawiona na wizytę, że zobaczy tą moją szyjke
Ola przykro mi z powodu @
7w3d 💔 -
U mnie plaga muchAneczka86 wrote:Dziewczyny u Was też taka plaga komarów?
Dziś poszłam z Lena ok południa na dzialke i szybko uciekam, bo nie dało się wysiedziec. Nawet do mieszkania mi wchodzą co nigdy się nie zdarzało ale wez tu okna nie otwórz . Teraz.cos się na deszcz zanosi więc może ciut się ochlodzi
7w3d 💔 -
O tej korze dębu to nie słyszałam. To w aptece można kupić czy jak? Dziś już lepiej, wracam do żywych. Wiem że są ludzie którzy żyją z ciągłym bólem ale serio nie wiem jak, idzie oszalec.Julia2015 wrote:Justyna, mi pomagały oklady z kory debu i przede wszyztkim duuzo wietrzenia i suszenia. Bierz paracetamol dopoki boli, a po pierwszym porodzie mialam rane i pierwszy tydzien bolalo, nastepny tydzien dokuczalo a potem juz ok.7w3d 💔
-
Aneczka dzięki. Oby. Właśnie mam smazalnia w domu.. Wyciągnęłam 2kg mięsa mielonego z indyka i robię kotlety mielone. Beda na jutro na obiad i na pn na wyjazd do chleba.
Justyna wiem, że z kora dębu jest płyn do higieny intymnej. On ma działanie ściągające jak dobrze pamietam.
Sabinaaa sto lat!!!!)))
sabinaaa lubi tę wiadomość
-
Natalka ja na wyprzedażach w hm też kupiłam parę rzeczy ale dla siebie stwierdziłam że dla dzieci mam full ciuchów a sama same starocie w szafie za mniej niż 300 zł kupiłam 5 par spodni, sukienkę, bluzkę, koszulkę, koszule, sweter i trampki
Edit. I krótkie spodenki także się opłacało
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2018, 13:26
7w3d 💔 -
Tak bo miałam cały taki pakiet wielki kupiony wcześniej i nie podzieliłam na dwie części i tak wsadzilam do zamrazarki. To teraz jak znalazl. Wlasnie skończyłam smażyć. Cały gar kotletow. No ale jedzie jeszcze Tesciowa, to ona robi schab, i Siostrunia Malza, ona ma usmażyć schabowe.justyna14 wrote:Inso 2 kg? Wow powodzenia w smażeniu przy takiej temperaturze.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2018, 13:37
-
A ja ogarnęłam z lekka kuchnię i jestem mokra..I weź tu sprzątaj w domu. Masakra.
Inso to Wy chyba całe wczasy będziecie jeść mielone i schabowe
Justyna do tej pory jak dzwoniłam do tego lekarza to zawsze odbierał także może rzeczywiście mogło mu coś wypaść, bo nawet innych pacjentów nie było. Głupia sytuacja Ale Cóż..lekarz też człowiek
Mi kora dębu kojarzy się, że stosuje się ją jako okłady na bolace piersi przy nawale.
-
Heheee oj obrzydna potem na cale zycie te kotlety;pAneczka86 wrote:A ja ogarnęłam z lekka kuchnię i jestem mokra..I weź tu sprzątaj w domu. Masakra.
Inso to Wy chyba całe wczasy będziecie jeść mielone i schabowe
Justyna do tej pory jak dzwoniłam do tego lekarza to zawsze odbierał także może rzeczywiście mogło mu coś wypaść, bo nawet innych pacjentów nie było. Głupia sytuacja Ale Cóż..lekarz też człowiek
Mi kora dębu kojarzy się, że stosuje się ją jako okłady na bolace piersi przy nawale.
a to nie liscie kapusty na cycki przy nawale?bo ja o kapuscie pamietam.
