Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Inso rozłożyło mi i Olka, dostał wczoraj temperatury 38,5. Zeszło po paracetamolu, w nocy o 2 znów gorączka, znów podałam leki i zeszło. Ciekawe co dzień przyniesie. A jak Twoja Lenka?
O dziwno Pola jest odporniejsza i na razie ja mniej te wirusy atakują albo skuteczniej się organizm broni.7w3d 💔 -
justyna14 wrote:Kasia a teraz bez wkładek laktacyjny chyba całkowicie? Ciuchy Ci nie przenikają? U mnie to jest główny problem ze jak karmię prawa piersią to z lewej leci . Gdyby nie to to pewnie też bez wkładek by się obyło. A tak to się męczę.
Ja właśnie użyłam kilka sztuk dosłownie w pierwszym miesiącu o to przy wychodzeniu z domu. W domu nigdy nie używałam. Nigdy mi nie ciekło z piersi ewentualnie jakas mała plamka się zrobiła
-
Zazdroszczę. U mnie przy każdym karmieniu miałabym bluzkę mokra. Także na razie jestem skazana na wkładki.natalka0887 wrote:Ja właśnie użyłam kilka sztuk dosłownie w pierwszym miesiącu o to przy wychodzeniu z domu. W domu nigdy nie używałam. Nigdy mi nie ciekło z piersi ewentualnie jakas mała plamka się zrobiła7w3d 💔
-
Hej!
Ja od rana po sklepach latam, Malz dzis do wieczora w robocie to sama dzis musze jedzenie szykować na jutro na Jego impreze.
Na szczesie sporo juz zrobilam i wczoraj posprzatalam pokoje. Moze sie wyrobie do jutra:P
Z Lena jakby ok. Dalej ma mokry czasem kaszel ale wydaje mi sie,ze to przez ten Fosidal. On pewnie tak dziala. Lena dzis tak kaszlała i kaszlała przez 2 minuty,ze mowie do niej,wypluj to co odkrzusilas i wziela moja reke i "wypluła" a raczej tak jakby zwymiotowała prosto na ma dlon haha
ale tak troche i ta sama flegma. Takze nie jest zle ale dalej ten kaszel i nos co chwile musi byc czyszczony bo geste przezroczysto-biale fluki.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2018, 12:56
-
Ja miałam w szpitalu dziś badania dopiero o 20. Zrobił usg i badanie na fotelu. Szyjka mu wyszła 4.25cm (w środę mojemu wyszła 3.7cm) więc zależy jak kto zmierzy. Dzidzia prawie 1600g. Reszta w porządku. Lekarz mówi że długo nie poleżę bo nie ma do czego się przyczepić. Posiew też ujemny wyszedł. Więc liczę że w poniedziałek wyjdę
-
Justyna
Na początku ciekło mi. Zwłaszcza w nocy, kiedy odstępy były dłuższe niż w dzień.
Teraz jak za długo nie karmię, to też się zdarzy, że pocieknie.
Na jakimś blogu czytałam, że jak czujesz napływ mleka to przycisnąć sutki i wtedy nie wyleci. Ja tego nie potrzebowałam. Ale może ty wytestuj i daj znać czy działa. na mieście to na przykład skrzyżować ręce na piersiach i ucisnąć.syn (HLHS) 24.07.14 - 03.09.14
córka 10.12.15
syn 28.08.17
-
Super wieścinatalka0887 wrote:Ja miałam w szpitalu dziś badania dopiero o 20. Zrobił usg i badanie na fotelu. Szyjka mu wyszła 4.25cm (w środę mojemu wyszła 3.7cm) więc zależy jak kto zmierzy. Dzidzia prawie 1600g. Reszta w porządku. Lekarz mówi że długo nie poleżę bo nie ma do czego się przyczepić. Posiew też ujemny wyszedł. Więc liczę że w poniedziałek wyjdę
jeszcze się okaże że przenosisz ta ciążę oby wszystko już do końca było dobrze i bez problemów . Te skurcze co czułaś to co? BH?
7w3d 💔 -
Jak inso pisała że coś szykuje to myślałam właśnie że bym pojadla, bo ona zawsze coś smacznego robi hehe
Justyna wiesz co na ktg zapisał mi się jeden skurcz doszedł do 50. Więc chyba BH bo co innego, nawet go nie czułam. Ale teraz już mnie też brzuch nie boli. No ale chyba już tak czasem poprosty będzie. Trzeba odpoczywać i nie latać. Przenosić to raczej nie bo będę miała cesarkę. Ale liczę że donoszę tym razem.
Zdrówka dla dzieciaków. Najgorsze co może być to te chorobyWiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2018, 07:40
-
Natalka bardzo dobre wiesci. W ogole jak zobaczylam Twoj suwaczek to wooow, to juz ten tydzien? Niezle ten czas ucieka.
Ja tez uzywalam wkladek nuka. Ogolnie to chyba wszystkie firmy przerobilam, a te mi najbardziej podpasowaly. Jak karmilam z jednej piersi, to z drugiej lalo sie ciurkiem, takze musialam miec wkladki.
U nas dzis leniwa niedziela. Po obiadku spacer po lesie. Maz porobil troche zdjec dzieciom, wybiegali sie i az grzeczniejsi w domu
-
Obejrzalam teraz z mezem dobrze zabki Zuzi i ... masakra! W jedynce na gorze ma dziurke od wewnatrz i jeszcze w dwoch innych a na dole w jednym. Nie sa wielkie dziurki, ale sa i jestem przerazona. Przeciez jej te zeby wyleczyc to co najwyzej pod narkoza chyba
-
Sabina ale śliczne te Twoje dzieciaczki !!! Cudowne!!
Co do próchnicy to Olkowi robiliśmy już że dwie dziurki i sam siadał i ładnie dawał. Poli jedną plus uzupełnienie połowy jedynki bo sobie złamała jak miała ciut ponad rok i było ciężko.
sabinaaa lubi tę wiadomość
7w3d 💔 -
N Natalka ty to jesteś super dzielna i rozsądna z tym szpitalem.
Sabina fajny dzień mieliście. Jak czytam "wybiegali" to aż ci zazdroszczę.
Ten mój młodszy wcale nie garnie się do chodzenia. Więc w taką pogodę mam z nim nie lada problem na dworzu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2018, 18:44
syn (HLHS) 24.07.14 - 03.09.14
córka 10.12.15
syn 28.08.17
-
Jak Ty się tam w ogóle trzymasz? To na pewno są skurcze przepowiadające. A termin cesarki już masz ustalony czy bliżej donoszonek się ustala?natalka0887 wrote:Jak inso pisała że coś szykuje to myślałam właśnie że bym pojadla, bo ona zawsze coś smacznego robi hehe
Justyna wiesz co na ktg zapisał mi się jeden skurcz doszedł do 50. Więc chyba BH bo co innego, nawet go nie czułam. Ale teraz już mnie też brzuch nie boli. No ale chyba już tak czasem poprosty będzie. Trzeba odpoczywać i nie latać. Przenosić to raczej nie bo będę miała cesarkę. Ale liczę że donoszę tym razem.
Zdrówka dla dzieciaków. Najgorsze co może być to te choroby7w3d 💔
