Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Mojej koleżanki syn teraz miał drugi raz szkarlatynę z przedszkola przyniósł. Myślałam że to tylko raz można mieć.
Ja teraz kupiłam bioaron c, wit c, tran i Wit D, żeby ta odporność wesprzeć. Teraz mamy ferie to może przez ten czas się podreperuje. Bo ciągle jeszcze kaszle ...
-
Justyna wspolczuje
mojej Siostry ciotecznej Mlody tez mial jakos w pazdzierniku szkarlatyne z przedszkola.. Ja to juz glupieje z tym przedszkolem. Jak tak poczytam o tych chorobach oczywiscie. Raz mysle,ze puszcze Lene od wrzesnia a ostatnio z Mama rozmawialam i doszlysmy do wniosku,ze moglaby pojsc dopiero do zerowki tak jak ja,bo ja z Lida i tak bede w domu siedziec.. tazke ten. A wyjdzie co wyjdzie.
Lena dostala ostatnio lek/syrop na ta wydzieline po mokrym kaszlu,zeby szybciej schodzila. Daje od wczoraj a dzis biedna pol dnia zdychala z bolem brzuchaniby napisane jest w ulotce,ze mozliwe bole brzucha,mdlosci itp. Ale sama nie wiem czy to od leku? Pierwszy raz by to sie zdarzylo. Jest cala zagazowana,dalam dzis jej espumisan to bylo lepiej,bo juz nie narzekala potem tak. Mam jeszcze jedno podejrzenie.. golabki Tesciowej..wczoraj na wynos Malz wzial od Niej i Lena je jadla. Juz nie chce pytac Malza albo Jej z kiedy one byly tak naprawde.. takze sama nie wiem.
-
ja też miałam dwa razy szkarlatyne więc to możliwe.
Inso śliczny brzuszek i sper szczupłe nóżki. ja mam niestety grubne i nie zgarabne nogitakże zazdro
Byłam na zumbie dziśbędę chodzić we wtorki i czwartki chyba regularnie, żeby coś zrzucić. Ale się wymęczyłam ale taka pozytywna wróciłam. uff.
Aneczka co tu zaglądam to szukam info, że już urodziłaś, także uważaj bo ja mam dobrego nosa w tych sprawach, i czuję, że to już kwestia tygodnia. Zobaczymy czy mój nos sie myli czy nie.iNso87 lubi tę wiadomość
7w3d 💔 -
wit c i d daje dziecio codziennie. Dziś też tran kupiłam i zaczęłam dawac. często piją czarny bez, ale jak widać Olek jest mega chorowitym dzieckiem i myśle, że to kwestia tych migdałów, że ma wielkie, słabo się organizm wentyluje. także ja będę za usunięciem ich chyba, zobacze co powie laryngolog. wizyta pod koniec lutego.7w3d 💔
-
Justyna mąż mi dziś mówi, żebym to budziła jak dostanę skurczy
A ja mu na to, że mogę rodzić dopiero we wtorek...haha..bo w poniedziałek mam kosmetyczkę jeszcze
Także do wtorku nogi zaciśnięte. Ogólnie to codziennie jak mnie ktoś spotyka to zdziwiony, że jeszcze chodzę w dwupaku. Do terminu mam jeszcze 2 tyg także może się uda dorwać.
Inso piękny brzuszek
A moja Lena dziś coś nosem zaczęła pociągać. Zrobiłam inhalacje..Mam nadzieję, że nic więcej się nie rozwinie.
Panie w przedszkolu mają czasami głupie pomysły.. wczoraj dzieci robiły na dzień babci i dziadka takie laurki serduszka i odbijemy buziaki że szminki. Nie sądzę, aby każdemu dziecku dawały osobną szminkę. Czasami dobrze, że moja Lena taka uparta.. nie chciała odbić i wzielysmy laurki do domu.
Animka pytałaś czy Lena mówiła wierszyk.. dzieci mówiły raczej grupach takich 3 osobowych. Lena miała mówić ale nie chciała.. Ogólnie ani nie chciała mówić ani tańczyć.. powiedziała, że się wstydzi. A ja nie zmuszam. Wiecie co.. nie wiem jak u Was wyglądają takie występy w przedszkolach Ale u nas to te ludzie przesadzaja. Zamiast oglądać ten krótki występ to połowa stała i nageywala telefonami. Wyglądało to komicznie i wcale się nie dziwię tym dzieciom, które brały się wystąpić.iNso87 lubi tę wiadomość
-
Aneczka86 wrote:Miałam jeszcze napisać co teściowa dziś mówiła.. Ale po co się denerwować
ale mam zakwasy po tej zumbie. wszystko mnie boliWiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2019, 07:28
7w3d 💔 -
natalka0887 wrote:Justyna ale będziesz dawać Wit D i tran, czy sam tran
W ogóle można przedawkować Wit D?.
Mój też pił ten czarny bez ale bez rewelacji dlatego próbuje ten bioaron c. Podaje się go przez 14 dni. Zobaczymy7w3d 💔 -
Justyna.. teściowa przyszła do przedszkola na występ. Po występie Lena już wracała do domu. Teściowa pod przedszkolem mówi, że idzie odpocząć do domu, bo do południa przyszła jej córka z dziećmi ( nie wiem ile mogły być, bo występ był na 12.30). Potem pyta glupio Leny kiedy przyjdzie do babci...A na koniec.. " Ja mam wolne do 15, także... jak będziecie mieć czas to może wpadniecie? " A ja głupia już myślałam, że zaproponuje jakaś pomoc. Całe szczęście czasu nam akurat brakuje
Kurczę...wie, że idę do szpitala, że wtedy naprawdę będzie potrzebna pomoc A ona nic. Jej córka mająca 2 dzieci oferowała pomoc, mówiła, żeby Lena nie chodziła do przedszkola tylko niech przychodzi do niej rano. Moja mama już urlop w pracy wzięła, żeby zajmować się Lena po przedszkolu...A ta baba ma wolne do 15.02 i nic.. no szlak mnie trafia.
Czekam tylko jak będzie chciała przyleciec i do szpitala i napstrykac zdjęć na fb.. A ja powiem, że nie życzę sobie jej wizytWiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2019, 09:22
-
Aneczka współczuję. U mnie podobnie i też powiedzialam mężowi że czas na odwiedziny to będzie w domu jak dojdę do siebie i nie życzę sobie jej w szpitalu i nie przyjechała. Ale teraz myślę że to jej na rękę było też :-
Dziś Olek wymiotuje a ja sama z 3 i też zaproponowała pomoc? Nic. Jak poprosiłam żeby wpadła jak będę szła znów z Olkiem do lekarza to mi mówi że ona na jakąś adoracje ma iść. A g...mnie jej adoracja obchodzi. Odwołałam ja w końcu i od dziś zero kontaktu. Mam dość. Nie chcę mieć z nami kontaktu to nie. Koniec z urodzinami życzeniami prezentami czy czymkolwiek. Od dziś traktuje ją jak obca. A pomoże mi mój tata bo wrócił dziś wcześniej.7w3d 💔 -
Justyna no to nam się trafiły teściowe.
Moja to do szpitala będzie pierwsza, żeby zrobić foto i wstawić na fb. A do szpitala niech mi nawet nie przychodzi i od razu męża poinformuje, żeby mi żadnych fot na fb nie wrzucala. Babcia roku na fb.
Z Lena raz wrzuciłam goła w baseniku.. jaka była obraza, że kazalismy usunąć.
Ogólnie moja teściową to temat rzeka..
Ja to nie wiem jak można być takim egoistycznym jak ona.
-
Ja jednak stwierdzam, że choć osobiście mam wiele do zarzucenia mojej teściowej, to jak już poprosimy to bez gadania ola się zajmuje. Teraz np. drugi tydzień opiekunka w szpitalu była i bez gadania się zajęła. Ja wychodzę z założenia, że lepsza byle jaka zgoda niż kłótnie. Staram się żyć z nią poprawnie. A myślę że jak ola dorośnie to sama zobaczy jaka babcia jest "super". Już teraz średnio lubi z nią zostawać, ale na szczęście zawsze są jeszcze szwagierki albo dziadek to ola chętniej idzie. Moja teściowa bardzo zadaniowo podchodzi do opieki nad olą. Jest mało taka czuła i Ola to czuje, i bardzo potrzebuje tulenia a od niej tego nie dostaje.
Ciekawa bardzo jestem jak zareaguje na moją ciążę:p